Lęki przed kontaktami z ludźmi a nerwica lękowa

[Gość Nowy2013]

Witam, Mam problemy nerwicowe a konkretnie nerwicę lekową (lęk przed śmiercią, chorobą) i lęki związane z kontaktami z ludzmi. Z czego to wynika? Ostatnie 5 lat były ciękie dla mojej rodziny, śmierc bliskich osób, choroby. Skąd lęk przed ludzmi? Zawsze byłem nieśmiały i miałem z tym problem, nie lubie tłumów, jak ludzie się na mnie gapią, czerwienie się, serce zaczyna walić, nie lubie wystąpień pub. Te lęki bardzo mnie męczą, zabierają energie, pomaga sport i zioła ale to wraca.

[Gość Jana678]

Walcz z tym , prowadz dziennik ,zapisuj Co robisz dla siebie!!! Dawaj sobie wyzwania , zmiany tez sa wskazane ! Ja tak walczylam to pomaga uwiez !! I jeszcze modlitwa , rozmowa z Bogiem pozdrawiam Asia

[Gość Dianne]

Musisz miec dużo zajęć, hobby. Wiem, że to nie pomaga na sto procent, ale pomaga. A co do kontaktów między-ludzkich wiem o czym mówisz, denerwuje się również gdy mam gdzieś wyjść gdzie jest wielu ludzi, gdy mam cos powiedzieć przy większej ilości ludzi, ale ja to u siebie ZAAKCEPTOWAŁAM poprostu, zdałam sobie sprawe, że już taka jestem, i zdałam sobie sprawe,że zwyczajnie nie przepadam za ludzmi, dlatego też tak reaguje. Dużo wypoczywaj, znajdź również w tym całym chaosie czas na odprężenie, pozdrawiam.

[Gość Hala 50]

Według mnie powinieneś mieć dobrego, lojalnego kolegę lub koleżankę i wychodzić zawsze razem załatwiać różne sprawy we dwójkę, a wtedy wstyd znika bo masz ostoję w kimś. Po paru udanych akcjach uwierzysz w siebie i zaczniesz sam próbować. Są też krople na nieśmiałość - nazywają się bodajże* kroplik*. Dobrze też zastosować trening autogenny Schulza /są gotowe nagrania/, a przed jakąś stresującą rozmową robić głębokie oddechy. Naczynia krwionośne nie mogą być zaciśnięte, bo nam wtedy brakuje tchu i nie możemy długo mówić. Należy po każdym zdaniu wziąć głęboki wdech. Na razie spróbuj z kimś bliskim, a potem z obcym. Będzie dobrze. Powodzenia!