Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból pod lewą łopatką a serce


Gość Marcin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mam 18 lat. Dziś od rana pojawił się u mnie lekki ból pod łopatką, odczuwalny gdy np. wezmę głębszy oddech. Promieniuje on lekko na lewą stronę mostka. Obawiam się że może być to sprawa związana z sercem - palę papierosy, od początku roku także mało sypiam i pijam dużo kawy, szczególnie ostatnio. Słyszałem że podobne objawy często występuje na tle nerwowym, a mi przed maturą niestety i stresu nie brakuje. Z sercem nie miałem wcześniej problemów, nie chodziłem do kardiologa, nie mierzyłem dawno ciśnienia. Mój ojciec ma (chyba) nadciśnienie. Czy to może być związane z sercem, czy np. mogło mnie poprostu przewiać? Albo zwykłe sprawy mięśniowe? Z góry dziękuje za pomoc
Odnośnik do komentarza
Witam mam 33lata, ja również miewam ból pod lewą łopatka (promieniujący na cały bok,jak by ściskało coś i kuło,trudno określić dokładnie) , dzieje się tak kiedy pracuję(wykonuje jakąś czynność)przez dłuższy czas w schylonej pozycji, ból odczuwam około godziny czasem kilka, boli cały czas obojetnie w jakiej jestem pozycji,chociaż wydaje sie że jak połoze się na plecach i dam ręce pod plecy w okolicy łopatki żeby nieco sie wygiąć to ból troszke ustepuje ale tylko na chwile,więc zmiana pozycji za bardzo nie pomaga. Myślę że u mnie jest to związane z sercem,ponieważ od dziecinstwa na badaniach stwierdzano jakiś szmer na sercu,kiedy miałem 18 lat zrobiłem prywatne badania i wykazały wypadanie płatka zastawki mitralnej,prawdopodobnie mam to wrodzone. W wieku 27lat miałem wszczepiony rozrusznik serca,ponieważ zdażały mi się zasłabnięcia bez utraty przytomnosci, szczególnie wieczorem, spowodowane to było zbyt niskim tętnem,spadającym podczas snu nawet do 29/na minute.W młodości uprawiałem zapasy kilka lat, póżniej siłownia 2-3 lata prawie co dziennie duży wysiłek.Obecnie żle się czuje szybko sie męcze,duszności,mam lęki,nie wychodze z domu sam, gdzieś dalej.Lecze sie również u psychiatry już chyba 4lata,biore seroxat,ale bez większego skutku.W ogóle żeby iść do lekarza to już jest cięzko,panicznie sie tego boje.Zacząłem sie tak żle czuć od pobytu w szpitalu,ciężko to porzeżyłem,co prawda nie mam juz tych zasłabnięć od czasu wszczepienia rozrusznika,ale wolałbym chyba to od tego co teraz przezywam. Może ktos ma podobny przypadek,moze udało mu się z tego jakoś wyjść,lub razem jakoś szybciej dojdziemy do tego. PS: trochę za bardzo sie rozpisałem nie w tym temacie.. pozdrawiam... i życzę wszystkim zdrowia.. :)
Odnośnik do komentarza
mam 28 lat , mam to samo tylko najpierw była powiększona wątroba i straszny ból z prawej strony nie mogłam wziąć normalnego oddechu poza tym wszystkie wnętrzności mnie bolały teraz ból przeszedł na lewą stronę .. niestety oczekuje wciąż na termin badań... lekarze lekceważą wszystko nie interesuje ich że ktoś cierpi ja przynajmniej tylko na takich trafiam :( aaa poza tym mam toczeń ..... nienawidzę bólu !!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
witam wszystkich... a ja mam taki ból/nie ból... to raczej pieczenie po lewej stronie w okolicy łopatki.... palę paczke dziennie(paliłem,bo od 2 dni już nie palę-biorę TABEX...mam nadzieje ze sie uda to rzucić po 13 latach palenia),mało spie,pije dużo kawy(4-6 dziennie,ale rozpuszczalne)....no i stres.... rodzina(żona)mi go nie żałuje....dostarczają mi go w zadowalajacych niereglamentowanych ilościach... a ból pojawia sie własnie w momencie takiego stresu.... dobrze że mam odskocznie(muzyka z Mp3 albo spacer-kiedys z papierosem...e he he) i zastanawiam sie co się dzieje.... czy już sie rozgladac za miejscem na *dłuższy* sen... ale chyba nie bo oprócz tego czynnie uprawiam sport od 18 roku zycia a mam obecnie 39 lat.... hmmm.....co z tym robic....??? a może po prostu nie przejmować sie i życ dalej.... trzymajcie sie....
Odnośnik do komentarza
Gość malgorzata
do Piotra. samo picie takiej ilosci kawy to juz duzy przyczynek do robienia sobie krzywdy,np;wyplukujesz duze ilosci magnezu i potasu z organizmu,do tego stres i nerwobole gotowe. zrob chociaz podstawowe badania ,a przy okazji powiedz lekarzowi o problemie na pewno cos zaradzi,samemu to mozna popasc w jeszcze glebsze g...no. (ale cie pocieszylam,prawda?) ale to w dobrej wierze. pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
U mnie ostatnio tez pojawily sie takie bole w lewej lopatce i trwaja juz od ponad tygodnia(czesem sa nie do wytrzymania). Pamietam ze dawniej jak dlugo siedzialem w jednej pozycji to tez mnie zaczynalo bolec, ale po jakims czasie przestawalo, a teraz czasem nawet mocniej boli choc nic ciezkiego nie robie, Rowniez nie pije kawy, ani nie pale. Bylem u lekarza to stwierdzil ze nadszarpnalem reke tylko ze nic takiego nie mialo miejsca i zalecil mi brac ibuprom, choc nie wierze ze po nim przestanie mnie bolec. Ktos wogole sie orientuje skad moga brac sie takie bole ?
Odnośnik do komentarza
Gość malgorzata
wroc do tego lekarza i powiedz mu ze on ma nadszarpniety mozg. podejrzewam ze to poprostu nerwobol usadowil sie w tym a nie innym miejscu. co prawda nie ma na to zlotego srodka jak tylko masc lub zel do wcierania i leki z grupy przeciw bolowe ,przeciw zapalne. ibuprom to zdecydowanie slaby srodek na takie schorzenie. moze warto zmienic lekarza? bo ten twoj to jakis szaman.
Odnośnik do komentarza
czesc tez mam takie bole w lewej łopatce, takie pieczenie kucie , nie wiadomo w sumie jak to opisac, nie jest to silny bol ale dokuczliwy i jak o tym nie pamietam to nie boli a jka sobie przypomne to zaczyna siedziec bol znowu;) wiec wiem napewno ze jest to na tle nerwowym , do tego 3 lata temu wycinalam pieprzyki w tym miejscu wyniki ok, ale jak ktos ma shizy tak jak ja to nic nie pomoze;) kiedys bralam zastrzyki witaminowe na to i nie pomoglo, az pewnego dnia przestalam o tym mysles i przeszlo...podswiadomosc nam rzadzi, polecam ksiazke POTEGA PODSWIADOMOSCI a zobaczycie ze wszystko mozna sobie wmowic.
Odnośnik do komentarza
Czesc Hania!Ja również mam bóle pod lewą łopatka itp.(pieczenie,kłucie...itd)Zarówno u mnie jaki u Ciebie ten ból nie jest silny ale bardzo dokuczliwy.Ty wiesz,że dzieje się to na tle nerwowych a ja jakoś nie jestem do tego przekonana,może dlatego,że mam shizy tak Ja Ty:):):)Ja staram sie nie myśle o tym czy tamtym,wmawiacsobie to czy owo...ale niezbyt mi to wychodzi a wrecz dzieje sie to na odwrot.Boje się,że coś mi jest!
Odnośnik do komentarza
Witajcie!Ja również mam od jakiegoś tygodnia taki ni to ból nawet nie wiem jak to nazwać taki piekący i kłujący momentami...nie wiem od czego to się robie zapewne ma to związek z siedzącą postawą bo najbardziej mi dokucza jak np cwiczę grę na fortepianie więc może to z kręgosłupem związane schorzenie...
Odnośnik do komentarza
hej. macie wszyscy od tygodnia. mnie to męczy już 34 tydzień. Ból jest przerażający momentami. W pierwszych dniach nie mogłam lezeć musiałam drzemać na siedząco. 2 tygodnie na KETONALU i teraz ból jest znośniejszy.Promieniował z lewej łopatki do mostka, kark do tego drętwy. Lekarka powiedziała mi że mnie przewiało, ale nie sądzę by to aż tak się trzymało. Nie mam czasu na lekarza niestety. Nerwica??Być może ale nie dajmy się zwariować. Jakby ktoś miał jakieś info na ten temat to niech pisze. Pozdrawiam wszystkich obolałych.
Odnośnik do komentarza
Mój lekarz wymyśll , ze to jest taka mało spotykana infekcja bakteryjna i wowczas boli pod pachami i w okolicach piersi i kazał mi to wyleżeć . Nie chce polemizować z jego diagnozą, ale to kpina, bo nic nie przechodzi, a każda czynnośc powoduje jeszcze większy ból, takich niestety mamy konowałów. Dlatego nie`wiem co robić to mi wygląda na zapalenie mieśni, bowiem promieniuje wzdłuz barku do dołu i do ręki, a także bolesny jest kark. Reasumując boli mnie chyba kręgosłup szyjny i piersiowy, ale dlaczego boli w okolicach węzłów chłonnych - stan zapalny? Może?
Odnośnik do komentarza
Gość OR-BAD
Niestety Kochani, często nie jest to ani neuralgia, ani nie jest to coś z trzustką, ani inne dziwaczne rzeczy, klasyczny ból po lewej stronie w okolicach łopatki jest książkowym przykładem związanym z drogą stresora, STRES! on podrażnia żołądek, nerw obwodowy *przeładowany* daje odczucia bólowe przy kręgosłupie. Bóle oczywiście potem doprowadzają do nawet zmian w kręgosłupie spowodowanych ciągłym napięciem! mięśni... pozdrowienia z Uzdrowiska Horyniec :)
Odnośnik do komentarza
Gość Michał
Witam:) ja też miałem kiedyś takie bóle szczególnie po wysiłku fizycznym (zapasy). Pamietam jak dziś ,że przed zawodami dostałem takich bóli i trener wysłał mnie do kręgarza. Tu szarpnął tam popchnał...strzeliło i nic nie bolało. Po dłuższej przerwie ze sportem postanowiłem wrócić na sale ale tym razem na siłownie...podczas podnoszenia sztangi poczułem znów ten cholerny ból. Kolega złapał mnie *od tyłu* i naciagnął. Chrupneło coś i nie boli:)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×