Dużo leków na nadciśnienie na raz

[Gość Radszy]

Podjąłem decyzję o leczeniu nadciśnienia (150-160/95-105) Lekarz zlecił badania krwi+mikroelementy i przepisał : - ipres long 1,5 (Indapamidium) - Vivace 10 (Ramiprilum) Mówił ,że *przez pierwszy miesiąc stosować oba , potem się zobaczy* Trochę niepokoi mnie to , czy nie za dużo tego na raz ? Tym bardziej ,że przepisany Vivace jest najmocniejszy (10mg) z grupy, a zarazem to jakaś nowość. Narazie wstrzymam się z przyjmowaniem. Może Ktoś mi coś doradzi ?

[Gość konti]

Witaj!vivace 10 czy vivacor 10?

[Gość radszy]

vivace 10 mg

[Gość Vivimi]

Radszy- zaufaj swojemu lekarzowi- skąd on ma wiedzieć czy leki na Ciebie działają i jak- jeśli ich nie bierzesz? szanuj jego czas i swój.

[Gość luxus3@op.pl]

Witam Lekarz zdecydował o podaniu od razu 2 leków bo ma pan dość wysokie ciśnienie. Poza tym pewnie troszkę czasu już pan chodził z tym ciśnieniem. Im wyższe ciśnienie trwające dłużej tym więcej powikłań może pana dotknąć. Trochę za późno żeby leczyć wyłącznie dietą. Schemat leków jak najbardziej słuszny. Pozdrawiam

[Gość iwa]

Wszystko zależy od tego w jakim wieku się jest. Podejrzewam, że już trochę czasu Radszy z tym ciśnieniem chodzisz i to dość wysokie i pewnie nie wiedziałes o tym. Z reguły podanie jednego leku w tym stanie rzeczy nie da zadowalajacych rezultatów. Na Twoim miejscu brałabym lek, codziennie mierzyła ciśnienie i obserwowała swój organizm bacznie.Uwaga: leki rzeczywiście nie koniecznie za pierwszym razem sprawdzaja się.Lepiej jak lekarz przepisze miejsze ilości, bo jak masz wydać na leki, które okażą się nieskuteczne, to trochę szkodza pieniedzy. A tak wogóle to wielka sztuka lekarska przepisać leki na nadciśnienie, które za pierwszym podejściem bedą skutkować. A tak poza tym od tego jaki lek przepisuje lekarz ma duży wpływ twoja waga, czy oprócz nadciśnienia chorujesz na inne schorzenie i przede wszystkim (jak wcześniej wspomniałam)wiek. A jak tak bardzo obawiasz się o kompetencje swojego lekarza, zawsze możesz skorzystać z porady innego. Proponuje jednak nie bagatelizować sprawy i raczej zacząć się leczyć. Pozdrawiam