Śladowa niedomykalność zastawki trójdzielnej przy podwyższonym tętnie

[Gość MaciekB123]

Witam serdecznie! Kilka lat temu na specjalistycznych badaniach w wojskowej komisji lotniczo lekarskiej wykryto u mnie *Śladową niedomykalność zastawki trójdzielnej, bez znaczenia hemodynamicznego*. Nie przejąłem się tym wtedy, bo przeszedłem badania z najwyższym orzeczeniem, ale od tego czasu mineły 4 lata. I teraz zaczynam się lekko niepokoić. Od kilku miesięcy pobolewa mnie w lewej części klatki. Nie jest to jakiś straszny ból, to coś w rodzaju ucisku tam w środku, da się przeżyć, ale w połączeniu z wynikiem badań i tętnem zaczyna mnie to niepokoić. Więc tętno, również od kilku miesięcy. waha się w przedziale 80-100, bardzo rzadko przekracza 100.. Mam 20 lat, gram w siatkówkę, ćwiczę na siłowni i ogólnie prowadze sportowy tryb życia. wcześniej tętno wahało się od 50-70. Czy mój przypadek powinien mnie zaniepokoić? Czy te objawy są całkiem normalne? Proszę, o możliwie jak najszybszą odpowiedź.Z góy bardzo dziękuję! Pozdrawiam, Maciek.

[kardiolog Marek Kośmicki]

Witam Maćka, Śladowa niedomykalność zastawki trójdzielnej, bez znaczenia hemodynamicznego oznacza, że problem jest nieistotny z punktu widzenia Pana zdrowia. Natomiast spoczynkowe tętno 80-100/min jest zbyt szybkie i wymaga wyjaśnienia. Jeżeli nie jest związane z gorączką lub stanem podgorączkowym, warto upewnić się, że nie jest tego przyczyną nadczynność tarczycy - warto oznaczyć hormony tarczycy we krwi, a przynajmniej tylko TSH.