Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość Asia1988

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Asia1988

Witam od paru lat cierpie na nerwice lekowa. Ostanio pojawiły sie ataki paniki mam je od miesiaca codzienie. Poszłam do lekerza ogólnego przepisal mi biscorad w dawce 2.5 mg w razie ataku gdzie puls sięga do 120. Z racji ze nie zabardzo ufam lekarzom mam pytanie czy takie stosowanie nie będzie miało wpływu negatywnego na stan zdrowia

Odnośnik do komentarza
Gość jaaakinga

Z tego co wiem beta blokery stosuje sie glownie stale, zeby organizm przyzwyczail sie do ich stezenia i dzialania. Potem tak samo powoli sie je odstawia. Slyszalam ze niektorzy biora tez doraznie, najmniejsza mozliwa dawke, w razie atakow, a wiec organizm nie ma sie do czego przyzwyczajac ani od czego odzwyczajac. Ale jesli Ty masz ataki codziennie, to znaczy ze i tak musialabys brac beta bloker codziennie, co moze spowodowac przyzwyczajanie organizmu do leku, a gdy ktoregos dnia nie bedziesz miala ataku to nie wezmiesz kolejnej dawki i organizm moze troche *oszalec*. ja bym mimo wszystko odradzala takie dorazne stosowanie. Osobiscie mialam straszne efekty uboczne po beta blokerach, przez pierwsze 2 tygodnie brania i kazdej zmianie dawki.

Odnośnik do komentarza

Ja biorę beta blocker już dłuższy czas i nic mi nie jest nie mam jakiś skutków ubocznych , i w niczym mi on nie przeszkadza . Czasem nawet zdarzy mi się przy tym leku i wypić i zapalić papierosa i nic się nie dzieję Biorę w dawce takiej jakiej przepisał mi lekarz nawet jak przy pomiarze ciśnienia puls mam 60 to tez biorę. trochę zaufania do lekarzy przepisując Ci ten lek bierze za to odpowiedzialność . A takie doraźne stosowanie może przynieść więcej złego niż dobrego.Jak tu ktoś mądrze napisał leki sa po to żeby normalnie życ a nie utrudniać zycie.

Odnośnik do komentarza

Asia z tego co wiem to betablokery powinno się przyjmować regularnie tak jak z odstawieniem też ostrożnie, wszystko pod okiem lekarza. Też leczę się u kardiologa mam zaburzenia rytmu serca, dodatkowe skurcze na porządku dziennym, tachykardię od czasu do czasu, jeszcze parę innych rzeczy z sercem, co wskazał holter, jednak kardiolog tak na słałe boi się faszerować mnie b.blokerami ze względu na bardzo niskie ciśnienie i bardzo niski puls, który też mi wykazał holter. Przepisał mi jednak te leki i powiedział, że w razie silnego bądź nierownego bicia serca mam przyjąć ten lek doraźnie. Trudno doradzić, każdy musi ustalić to ze swoim lekarzem, bo jednak kazdy lek może czasami zrobić więcej szkody niż pożytku i tu lekarz decyduje i dobiera indywidualnie do każdego pacjenta a kazdy pacjent to inny przypadek.

Odnośnik do komentarza
Gość Asia1988

Pora no właśnie te moje leki nie zwalaniaja . Jak wezmę hydroxyne przed atakiem jest dobrze jak podczas jak sie nasili to już wtedy bardzo słabo pomaga. Ja nie bylam u kardiologa czeka sie 3 miesiace a prywatnie wołają 150 zl

Odnośnik do komentarza

Asia proponowałabym jednak wizytę u kardiologa i sprawdzenie czy wysoki puls jest wynikiem nerwicy czy jest tego inny powód? Warto zrobić również holtera żeby poznać przyczynę zaburzeń pracy serca, dobrać odpowiedni lek jeśli będzie potrzebny i lepiej to zrobi kardiolog niż lekarz ogólny. Łykaj magnez to trochę na te *palpitacje* serca też dobrze wpływa. A przede wszystkim lecz nerwicę, bo nerwica bardzo często napędza serce do szybkiej pracy. Może czasami warto wydać te pieniążki na lekarza to sprawy się szybciej wyjaśnią a tym samym i nerwy uspokoją jak będzie sprawa jasna a jak ich brak to zapisz się do kardiologa i czekaj cierpliwie na swoją kolej.

Odnośnik do komentarza

150 zł , ja tez nie należę do ludzi zamożnych ale poszedłem prywatnie do lekarza i wydałem taką samą kwotę .Bo lekarze na NFZ leczyli mnie przez dłuższy czas i zero poprawy. Poszedłem na pierwszą wizytę i tak mam dobrane leki ze po dwóch tygodniach ciśnienie z 206/140 , 170/120 . którego lekarze w przychodniach nie mogli na dłużej obniżyć tylko dorażnie mam teraz dzięki mojemu lekarzowi 140/90 , 120/85 . Jeśli chodzi o zdrowie to pieniądze nie są ważne.I oczywiście biorę leki tak jak zaordynował lekarz a nie doraźnie na łapu capu. Nie rozumiem też oporu przed braniem leków codziennie ja biorę codziennie rano dwa na obniżenie ciśnienia i jeden beta blocker i o 20.00 jeden beta blocker. i nie przeszkadza mi to w niczym , żyję normalnie , zdarzy mi się wypić alkohol , pale papierosy * wiem ze nie powinienem* ale trudno tak rzucić od razu. I żyje jak normalny człowiek. Jak się będziesz leczyła doraźnie to nic nie da. Doraźnie to można wziąźć Pyralgin jak ząb boli.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×