Wyleczenie zespółu Barlowa

[Gość Adam23]

Cztery lata temu wykryto u mnie chorobę serca (zespół Barlowa). Chciałem się dowiedzieć czy ta chroba jest do wyleczenia? Nie rozumiem jak to jest możliwe, że kiedyś mogłem uprawiać sport wyczynowo i nic mi się nie działo, aż tu nagle diagnoza - wada serca. pytam się skąd? Mam cichą nadzieję, że w przeciągu tych lat może nastąpił jakiś postęp w dziedzinie kardiologii i można to wyleczyć, abym mógł wrócić do ukochanej piłki nożnej.

[Gość elżbieta]

Napisz mi jakie masz dolegliwości i czy je wogóle masz ?na jakiej podstawie lekarz stwierdził tą przypadłośc?jestem bardzo ciekawa, gdyż u mnie endokrynolog stwierdził że choruję na zespól Barlowa, kardiolog twierdzi że mam wypadanie płatka zastawki trójdzielnej- już jestem głupia.Bierzesz jakies leki?

[Gość Aleksandra]

Na sepół Barlowa skłądają się m.in. przykre dolegliwości : ból w klatce piersiowej, uczucie kołatania serca, nadmierna męczliwośc, zawroty głowy. Z reguły nie są one groźne dla zycia pacjenta, potrafia za to nieźle skomplikowac mu zycie. Dolegliwości te nie występuje stale - zdecydowanie nasilają się, gdy w organiźmie dochodzi do zaburzen elektrolitowych (niedobór wapnia, magnezu, potasu), w sytuacji stresowej. Silniej odczuwają je osoby z niskim ciśnieniem i schorzeniami tarczycy. Warto jest więc kontrolnie badac sobie poziom jej hormonów, bo jego wyrównanie sprawi, że równiez skutki wypadania zastawki odczuwać będziemy o wiele słabiej. Póki pacjent nie odczuwa dolegliwości dobrze jest przyjmowac preparaty magnezowe zapobiegające występowaniu zaburzeń rytmu serca. Wszystko pod opieką specjalisty. Jeśli jednak pojawiają się dolegliwości kinieczne jest jak najszybsze włączenie do terapii leków z grupy beta-blokerów. U pacjentów bezobjawowych, po wykluczeniu innych patologii serca oraz zaburzen jego rytmu w badaniu holterowskim, nie ma przeciwskazań do podjęcia pracy, z wyjątkiem ciężkiej fizycznie. Zwykła rekreacyjna aktywnośc fizuczna też nie jest pzreciwskazana. Nie wolno natomiast uprawiać wyczynowo sportu.

[Gość baska]

witam!!!! ja tez mam ta chorobe i biore magnez mam też zwolnienie z zajeć w-f nie biore rzadnych lekarstw. dość czesto boli mnie mostek i mam zawroty głowy czasami też mam duszności. Zanim poszłam do kardiologa wiedziałam że mamm szmery sercowe!! wracaj szybko do zdrowia pozdro

[Gość Krysia]

Witam mam male pytanie od jakis 6msc choruje na zespoł barlowa mam wszystkie objawy które naprawde komplikuja mi zycie z natury jestem bardzo energiczna jak to sie mówi wszedzie mnie pelno na 21 maja mam wizyte na badanie holtera ale nigdy nie lezalam w szpitalu mam pytanie czy to badanie moga zrobic mi w domku ja nie chce isc do szpitala :( prosze o pomoc muj numer gg 9280246 emeil minia_86@o2.pl

[Gość Dorota]

Krysia :) Badanie metodą Holtera to monitorowanie rytmu i częstości pracy serca. Zwykle test trwa 24 godziny. W trakcie badania wykonuje się zwykłe codzienne czynności. Podłaczą Ci elektrody tak jak do zwykłego EKG, a one będą podłaczone do małego urządzenia rejestrującego. Nie musisz isc do szpitala :) Pozdrawiam

[Gość elżbieta]

przepraszam, że tak późno odpisuję ale nie mam stałego dostępu do internetu. Biorę leki, betaloc zok 100, raz dziennie. Po operacji powiedzmy, nie mam szczególnych objawów, oprócz tych co wiążą się z braniem leków, czyli: czasami duszności, zawroty głowy, pieczenie, zmęczenie, itp. Lekasz postawił diagnozę po tym jak zrobił kilka badań, fizlologiczne, EEG, itp. Poza tym ja grałem wyczynowo w piłkę, na jednym z meczów straciłem przytomność (7-8 minut). Dopiero wtedy poszedłem do szpitala. Kiedyś w młodości odczuwałem bóle w klatce piersiowej, pieczenie, kołatanie. Mam cały czas nadzieję, że nasza medycyna wymyśli sposób na naszą chorobę. Pozdrawiam

[Gość Krysia]

Czyli moga mi to zalozyc i moge zmykac do domciu :) Naprawde nie widzi mi sie lezec w szpitalu wole w domku dzieki za wsparcie i otuche pozdrawiam :)

[Gość Mania]

Jasne, ja też miałam Holtera i nie leżałam w szpitalu, tez mam barlowa i bardzo niski ciśnienie także odczuwam tą wadę dosyć często zwłaszcza teraz jak robi się gorąco i duszno. Jak to stwierdził mój doktor choroba nie groźna ale bardzo upierdliwa, mam wrażenie że w moim przypadku za bardzo... :-(

[Gość Krysia]

Dolegliwosci związane z tym zespolem strasznie komplikują mi zycie :/ ja mam strasznie duzy puls i ogolnie bardzo szybko sie mecze uciązliwy ból w klatce piersiowej zawroty glowy..ostatnio poszlam na spacer i zlapal mnie tak silny skurcz ze zrezygnowalam na badanie holtera mam termin 21 maja czekam juz 6 msc Pozdrawiam wszystkich chorujących nie martwcie sie bedzie ok musi byc :)

[Gość krysia]

Witam was kochani ja juz jestem po badaniu holtera niestety nie wyszedł za dobrze 20 czerwca ide na testy wysilkowe podczas snu holter wykazal w moim sercu 160 uderzen na minutke miałam 332 tachykardie :/ i dodatkowo wykryli u mnie astme oskrzelowa :/ Normalnie sypie sie wszystko :( pozdrawiam wszytskich i zycze szybkiego powrotu do zdrowia

[Gość marta 17]

Witam wszystkich mam 17 lat i 4 dni temu wykryto u mnie zespól Barlowa.zaczęlo sie od zapalenia zatok ,potem były badania morfologia i TSH niby wyszło dobrze a jednak dostałam skierowanie do kardiologa. miałam szczęście bo trafiłam na bardzo dobrego lekarza bo juz na pierwszej wizycie podejrzewał co mi jest. zrobił jeszcze tylko dodatkowe EKG i echo serca i potwierdził diagnoze. zalecił brac magnefar B6 i BISOPROMERCK. kazał zyć normalne i nie przejmowac sie tym.ozdrawiam wszystkich

[Gość jaija]

o rety~! do pani elzbiety co napisała: *Napisz mi jakie masz dolegliwości i czy je wogóle masz ?na jakiej podstawie lekarz stwierdził tą przypadłośc?jestem bardzo ciekawa, gdyż u mnie endokrynolog stwierdził że choruję na zespól Barlowa, kardiolog twierdzi że mam wypadanie płatka zastawki trójdzielnej- już jestem głupia.Bierzesz jakies leki?* to przeciez to samo, wystrczy sprawdzic w wikipedi chociazby. zespol barlowa to nazwa choroby a polega na wypadaniu platka zastawki trojdzielnej.

[Gość Iza]

Witam kochani. Ja tez mam zespół Barlowa, fala zwrotna śladowa, ale mam niskie ciśnienie i odczuwam objawy( kołatania serca, pojedyńcze arytmie serca, ciężkość na sercu) niestety nie mogę jeżdzić na rowerze i tańczyc co tak bardzo lubie:( Ale jakoś idzie do przodu. Teraz znacznie się wyciszyłam i unikam stresu :))

[Gość jochny]

witam mam 28 lat w wieku 20 lat wykryto u mnie zespol barlowa .......zaczelo sie to tak........straszne zmeczenie potrafilem spac 3 dni dzien i noc bol cholerny w klatce zawroty glowy dusznosc ledwo sie poruszalem totalne dno...lekarz dlogo zwlekal bo myslal ze cos symuluje to jest ekg nic nie wykrylo cisnienie ok szmerow zero a ja cierpialem po jakims czasie skierowal mnie na usg z echem serca diagnoza.......zespol barlowa............zero papierosow zero kawy wysilku fizycznego ja facet?hm postanowilem walczyc z ta choroba da sie psychika pale ale super lighty bo chce wreszcie zucic przez trzy lata jazda na rowerze dziennie po 50 km ....dlaczego bo serce z ta choroba mozna przyzwyczaic do wysilku dozo odpoczynku spacerow wysilek tak czasem silownia bol nadal jes ale nie przeszkadza to w normalnym zyciu u mnie psychika nigdy nie zemdlalem jk mam jechac gdzies daleko to czuje strach wzystko sie nasila z tym walcze......i wy walczcie duzo ruchu nie mysle ze moze mi cos sie stac mam zone chce dla niej zyc staram sie byc w tym ostrozny ale nie zamierzam zyc pod chorobe ona nie moze nami opanowac.to od nas zalezy wszystko jest to straszna choroba ale zawsze wychodze na przeciw niej jak moja ukochan chce sie przejsc na spacer a ja nie moge bo padam z bolu to nic nie mowie nigdy i ide skoro jest to tylko uporczywa choroba nie dajcie sie jej

[Gość Kiepska sprawa]

Trzeba przestać w ogóle kopcić!I polecam odpowiednią dietę-najlepiej zrobić szczegółowe badania i sprawdzić czy ma sie niedobory-łacznie z związkami telluru.Nie wspominając o tak oczywistych jak selenu albo magnezu.

[Gość Roksana]

Hejka Mam refluks żołądkowy, zapalenie żołądka i nadwrażliwe jelita. Są wakacje .Dostałam propozycje od dziadków że moge z nimi jechać do Pobierowa. Nie wiem czy mam jechać bo nigdzie nie byłam na tych wakacjach, no ale boje się że będe się źle czuć gdy będe jechać. Ostatnio gdy wracałam ze szpitala w Szczecine okropnie się czułam. Żołądek strasznie bolał . A jeśli tak będzie mnie bolał w drodze do pobierowa. Nie wiem co zrobić. Pojechać żeby zobaczyć morze w tym roku lecz morze boleć mnie brzuch czy siedzieć w domu , gdzie najlepiej. Proszę o odpowiedz !!!!!

[Gość Joanna]

Kochani!!! Też mam zespół Barlowa, ale zapewniam Was, że da się z tym żyć. Najwazniejsze, żeby wiedziec z czym się walczy i podczas ataku nie nakręcać się dodatkowo. Ja wiem, ze to tak łatwo się pisze i gdy przychodzi kołotanie serca, duszności i ból to wpadamy w panikę i to zupełnie niepotrzebnie. Wiem to z autopsji. Jak powiedział mi lekarz... taka moja uroda :))))

[Gość anuuuula]

Witam:) jakie macie objawy podczas napadu? ja choruje na zespol barlowa i dodatkowo mam arytmie serca i zazywam concor, czesto odczuwam skurcze czasem bole w mostku. Raz złapał mnie taki bol ktory trwal okolo pol godziny i nie ustawał bol charakteryzowal sie parzeniem w calej klatce piersiowej, nie moglam zlapac oddechu, nastepnie usnelam na 3 godziny a nastepnego dnia nie moglam ani mowic ani nawet chodzic i spedzilam caly dzien w szpitalu gdzie faszerowano mnie jakimis lekami czy mieliscie tak keidys i czy to normalne przy zespole barlowa i arytmii??

[Gość Żuber]

U mnie wygląda to tak że bywają dodatkowe skurcze. Głównie nadkomorowe, znacznie mniej komorowych. Żadko zdażają się lekkie zawroty głowy i bóle w klatce piersiowej (krótkie jak nerwobóle) oraz uczucie przyduszenia w mostku. Uczucie jest podobne jak by się wypiło coś gazowanego i nie odbekneło. Niestety pogorszyło się to i do w/w objawów doszedł częstoskurcz nadkomorowy który został na podstawie EKG podczas ataku zdiagnozowany jako AVNRT. Od tego czasu biore 3x dziennie aspargin i 2x 1,25mg Concor Cor. Częstoskurcze nie występują (i oby tak zostało) a skurcze dodatkowe są mniej nasilone. Ogólnie moge powiedzieć że beta bloker ma znaczny wpływ na funkconowanie.

[Gość Sylwia]

Też mam zespół Barlowa;/ móje lekarz powiedział ze to nic straszniego tylko objawy są okropne. Zaczęło się od matur próbnych strasznie sie stresowałam miałam omdlenia. Teraz objawy są okropne, ciągły ból w klatce piersiowej, duszności, omdlenia, w nocy okropnie się pocę. Nie mogę wejsc do domu na czwarte piętro bo szybko się męcze. Do tego czego zdarza mi sie to w szkole podczas lekcji jak sie zestresuje i musze wyjsc z lekcji, a nauczyciele nie potrafia tego zrozumiec, mysla ze przesadzam i udaje. Dostałam magnez i potas i jak biore tabletki to objawy się mniejsze. Tyle tylko ze naleze od osób ktore są bardzo energiczne i szalone a ta choroba powoduje ze ciągle jestem zmeczona, często śpie. Po napadach nie potrafie finkcjonowac jesli sie bede chociaz 30min spała. A do tego mam krótka pamiec i zapominam o tabletkach i przez to objawy są jakie są. Ale pocieszające jest to ze nie szkodzi to zdrowiu. Pozdrawiam wszytskich chorych na tą chorobe. Wracajcie do zdrowia:D (ograniczcie alkohol kawe i papierosy tak zaleciła mi lekarka i duzo na swierzym powietrzu tylko ze jak robi sie duszno to od razu mam objawy)

[Gość wojtek]

U mnie wygląda to podobnie jak napisał Żuber, tylko że u mnie brak częstoskurczu, skurcze występują codziennie są zazwyczaj pojedyncze stuknięcia, ale bardzo mocno je odczuwam mam wrażenie że zaraz umrę, są to skurcze z pauzą wyrównawczą, wtedy odczuwam strach przed którym nie ma ucieczki, zażywam doraźnie rytmonorm 150 i sedam 3 na lęki, choroba czy wada dokucza mi nie cały czas lecz okresowo raz jest dobrze a raz źle, jest czas że skurczy dodatkowych nie odczuwam przez 2, 3 miesiące a raz że odczuwam 2 miesiące non stop i tak żyję, pytałem o ablację swojego kardiologa lecz ten powiedział że z taka ilością skurczy nie nadaję się do niej.

[Gość Martyna26]

Witam zespół barlowa stwierdzono u mnie trzy lata temu, po tym jak po nagłym ataku kołatania serca poszłam do lekarza, rok wcześniej przechodziłam EKG, bo lekarze wykryli szmery, ale wtedy lekarz który widział badania nie stwierdził nieprawidłowości. gdy wreszcie trafiłam ponownie do kardiologa już na pierwszej wizycie postawił diagnozę, dla pewności skierował mnie na holtera i się potwierdziło. od początku biorę minimalną dawkę betablokera, najpierw concor obecnie betaloc zok, po obu czuje się świetnie, zmiana nastąpiła tylko ze względu na moje niskie ciśnienie. przez pierwszy rok jeszcze pojawiały się dość często objawy, ale dałam sobie na luz, starałam się mniej stresować, natomiast nie zrezygnowałam z normalnego trybu życia, nie odpuściłam sobie również używek (kawy, alkoholu), lekarz powiedział, że nie muszę z nich rezygnować dopóki nie przeginam. nie odpuszczałam sobie również całonocnych imprez, spędzonych na parkiecie. starała się jednak czasami dać sobie na luz i pozwoli odpocząć organizmowi. na chwilę obecną mam za sobą próbę odpuszczenia sobie betablokera, niestety udało się tylko przez dwa miesiące, bo wzmożone sytuacje stresowe wywołały częste kołatania serca zespół barlowa to schorzenie które każdy przechodzi inaczej, ale stosując zasadę wszystko w granicach rozsądku spokojnie można żyć z nim tak jak wcześniej, zresztą ma je 15% społeczeństwa a może tylko połowa o tym wie pozdrawiam i życzę jak najwięcej zdrowia

[Gość ilovemyheart]

Witam:) Też mam zespół Barlowa. Wykryty został u mnie 7 lat temu. Na początku lekarze mówili mi że mam niedomykalność zastawki mitralnej. Później okazało sie, że ta wada *przemieniła* się na zespół Barlowa.. Teraz już nie mam praktycznie żadnych objawó, czasem jest mi duszno, szybko się męczę i nie mogę długo stać w zatłoczonym miejscu np. kościele. lekarz zapisał mi metoprolol i jest na prawdę ok:) Muszę przyznać, że cieszę się z tego, że mam Barlowa, bo z niedomykalnością zastawki czułam się dużo gorzej:)) Życzę wszystkim dużo dużo zdrowia oraz tego abyście mieli jak najmniej objawów związanych z naszą chorobą)

[Gość asas]

Zespół Barlowa- to wypadanie płatka zastawki mitralnej, wiec wadę masz cały czas tę samą i nic w nic Ci się nie zmieniło...