Uczucie silnego bólu w mostku a atak serca

[Gość Nasti]

Witam, Mam 31 lat. Jestem mamą 2,5 letniej dziewczynki, zajmuje się wychowywaniem córci, nie pracuje. 2 dni temu miałam jakis dziwny *atak serca* zdenerwowałam się bardzo trach...trwało to krótko 10-15 minut z przerwami. Miałam uczucie silnego bólu w mostku, tak jak bym miała zatkany przełyk ( cos my mi staneło w przełyku ) i niemogłabym tego połknąć. Ból był sinly ale nie paralizujący. Potem przeszło ale od tych dwóch dni bolą mnie mięśnie w klatce piersiwej cos jak bym miała *nadciagniete mięśnie*. W trakcie tego ataku tętnio i puls miałam w normie bo mierzyłam, miałam 98/65 a tętno 75. Ja jestem osobą która ma zawsze niskie ciśnienie, to u mnie normalne. Nie wiem co to jest? Czy to moze byc nerwica serca? czy objawy choroby wieńcowej ( dusznica bolesna ) boje sie, bo w mojej rodzinie wszyscy choruja na serce. Moja mama miała 2 lata temu zawał, mój tata ma nadcisnienie tętnicze. Napiszcie czy ktos kiedys miał cos takiego i co to moze być? Czy powinnam isc z tym do lekarza, czy to moze tylko reakcja na silny stres i nic więcej. Od 3 dni biore akard raz dziennie. Ale co dalej? Z góry dziekuje za wszystkie odpowiedzi.

[Gość Anita]

Też mam podobny problem.Utkneła mi w gardle landrynka i czuje ból w mostku. Nie mam pojecia co robić.Pozdrawiam