Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość agawa77

Rekomendowane odpowiedzi

Mam takie pytanie. Mam obecnie 35 lat i od około dwóch lat leczę się kardiologicznie. Miałam taki problem, że miałam bardzo wysokie tętno - w stanie spoczynku wahało mi się ciągle między 100 a 110. Do tego występowały objawy typu kołatanie serca, ból w klatce, duszności. Lekarz zapisał mi dwa leki - Metzocard 47,5 mg - pół tabletki na dobę i Popril 2,5 mg. Cały okres leczenia biorę te same leki w tych samych dawkach. Od około roku objawy ustały a tętnio spadło mi do ok 70-75. Zmienił się też trochę charakter mojej pracy na spokojniejszą - myślę, że to miało duże znaczenie. Chciałabym się więc wycofać z brania tych leków - uważam, że jestem zbyt młoda, żeby już do końca życia coś brać. A lekarz kategorycznie nie chce - twierdzi, że dawki są minimalne i skoro się dobrze czuję nie ma co eksperymentować. Bardzo mnie korci, żeby spróbować brać te leki np co drugi dzień - może jak bym się nadal dobrze czuła udałoby się je całkiem odstawić. Ale z drugiej strony trochę się boję - wiem, że z sercem nie ma żartów. Co mi radzicie w tej sytuacji - próbować odstawić, brać i pogodzić się z tym, że tak już zawsze będzie (nie chę!!!) czy może skonsultować to z innym lekarzem?

Odnośnik do komentarza

Witam! Osobiście bym nie radził odstawiać leków sam mam 27 lat a od 4 lat biore leki na serce. Raz odstawiłem na jakis rok niby wszysto fajnie dobrze sie czułem az mi tentno skoczyło do 200 a jako że mam icd i limit był ustawiony na 200 to skonczyło sie wyładowaniem jazda do szpitala i powrotem do leków. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Proponuję iść na konsultacje do innego kardiologa, z sercem nie ma zabawy. jeśli oprócz tych objawów miałaś jeszcze takie : duszność przy wysiłku, męczliwość i ograniczenie tolerancji wysiłku, obrzęki kończyn, zasłabnięcia. to może być poważniejsza choroba czego oczywiście ci nie życzę. ja choruję na nadciśnienie płucne i właśnie takie miałam objawy, i miałam szczęście bo mój kardiolog miał przeszkolenie w tej chorobie więc teraz jestem pod *specjalnym* nadzorem ( dodam że wiele lekarzy nawet nie słyszało o tej chorobie) życzę powodzenia i zdrowia

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×