Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kasia1959
Cześć Sławku - dawkowanie powinno być na opakowa niu ale 3-4 razy dziennie - jak bardzo jest źle to można jednorazowo wziąć 2 tabletki - pozdrwiam i idź do lekarza! to jednak pomaga - zawsze będziesz chociaż wiedział, że to nie czynnościowe serce Kasia
Odnośnik do komentarza
Aga, jestem.Witam Ciebie i wszystkich w Nowym Roku.Niewiele mam czasu na pisanie,ale wpadam na forum,zeby Was poczytać.Na forum*nerwica lękowa* przybyło sporo osób.Trochę trudno mi wszystkie posty zapamiętać. U mnie wszystko w porządku.Wyszukuję sobie zajęcia,ale głównym obiektem zainteresowania jest nasze nowonarodzone maleństwo. Jak zwykle nie mogę spać.Jestem typowym nocnym Markiem.Śpię natomiast do 10.Poprzestawiało mi się przez wcześniejsze przyjmowanie leków uspakajających.Chociaż pózna pora mam nadzieję,że ktoś jutro przeczyta mnie i odbierze moje serdeczne dla Was pozdrowienia.Pa.
Odnośnik do komentarza
Wiki Ty pisałaś a ja w tym czasie przewracałam sie na drugi bok.Nie mam problemów ze snem i to jest jedyna pozytywna rzecz w mojej chorobie.Często zasypiam juz po 22-iej ale wstaje o 6 rano ponieważ synowie wyjeżdżają do szkoły a ja jako nadopiekuńcza mamuśka robie im śniadanko,żeby nie pojechali z pustym żołądkiem. Napisz jak maleństo się czuje ,napewno jest śliczna.Uwielbiam dzieci a dobry kontakt z nimi zaprocentował ponieważ na dzień dzisiejszy nie mam żadnych problemów wychowawczych z synami i jestem z nich bardzo dumna. Wiki przesyłam Ci buziaczki
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny fajnie znowu z Wami pisac. Wiki oczywiscie ze czytamy twoje posty,jakby moglo byc inaczej. Dorota W,tak tekarze do d....ki,dzis byl u laryngologa i tez nic nie wskural,kazalam mu jeszcze zrobis badania krwi i na krzepliwosc,cholesterol Kasiu1959 i Olesia co u Was?
Odnośnik do komentarza
aga jak nie dasz w łape to pacjęta mają gdzieś tak to właśnie z naszą medycyną jest a jeszcze strajkować im się chce wogóle to temat rzeka. Wiki to straszne że nie możesz w nocy spać ale i chociaż wtedy masz czas do nas napisać bo w dzień wnusia koło ciebie. pozdrawiam was serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Gość kasia1959
Cześć Kochani! Ja w pracy dzisiaj już jestem - to jakaś paranoja z tym Twoim Teściem, sama nie wiem co zrobić ale niech On nie daje spokoju temu laryngologowi w końcu przecież człowiek, który ma uporczywe krwotoki z nosa nie jest zdrowy - pozdrawiam Was - ponuro dzisiaj w Poznaniu a u Was Kasia
Odnośnik do komentarza
AGA WITAJ !! Coś dziś nie mogę się skupić na niczym.Wszystko wypada mi z ąk i niesamowicie boli mnie głowa.Nie wiem co się dzieje ale takiego bólu dawno nie miałam.Mam tylko nadzieję ,że jak się rano obudzę to będzie lepiej . Ztymi lekarzami już tak jest ,tylko czekają żeby im dać w łapę. Kochanie a jak się czuję Twój teść? Napisz jak znajdziesz chwilkę.PA PA!!!!!
Odnośnik do komentarza
Doroto W!mam nadzieje ze ta glowa choc Ciebie przestanie bolec.Tesciu narazie dobrze,byl u laryngologa kazala przyjsc mu w poniedzialek jeszcze.Robila cos tam,ale ostatnio tez tak bylo i co znowu sie powtorzylo.Ciekawe jak teraz bedzie,przeciez tak byc nie moze.
Odnośnik do komentarza
HEJ DZIEWCZYNY!!! Po wczorajszym bólu głowy nie ma ani śladu.Byłam dziś na zakupach dla męża na wyjazd.Jest mi niesamowicie smutno ,że znów zostanę sama.Mam co prawda synów ale oni mają już swoje ścieżki, więc ze mną nie spędzaja tyle czasu co dawniej. Wiem ,wiem i rozumiem doskonale ,że takie są koleje losu i niestety przyjdzie mi się chyba z nimi pogodzić. Bardzo się cieszę ,że mam Was kochane kobitki bo inaczej bym złapala jakiegoś doła. Pa skarby , odezwę się jeszcze dzisaj.
Odnośnik do komentarza
kasiu1959 zazdroszcze ci że nie boisz się chodzić do pracy ja 6 lat siedze w domu i wychowuje dzieci i strasznie się boję podjąć prace myśląc że sobie nie dam rady bo np będę się żle czuła albo zemdleje. Bardzo chcę pracować i wkońcu wyprowadzić się z 12 osobowego domu (rodzinki męża) bo mi się wydaje że choroba rozkwitła tutaj.
Odnośnik do komentarza
Gość kasia1959
Olesiu - to jest możliwe - ja pracuję bo właściwie nie mam innego wyjścia - mój mąż zostawił mnie 8 lat temu - musiałam jakoś wychować dzieci - ale stres w którym pracuję i żyję złapał minie teraz - tyle lat dawałam sobie radę a teraz jakoś mi coraz trudniej - może dlatego , że dwójka moich dzieci już pracuje - całuski dla Was wszystkich Kasia
Odnośnik do komentarza
Witajcie miłe dziewczyny.Kasiu 1959,tak to zwykle jest,że stresy kumulują się zeby pózniej wybuchnąć niespodziewanie atakiem nerwicy.Poradziłaś sobie z wychowywaniem dzieci,dasz radę i teraz.Kiedy nasze dzieci stają się ludzmi dorosłymi,coś w nas pęka i powstaje pustka.Często czujemy się odsuniętymi na dalszy plan.Ale to tylko nasze wyobrażenia o nas samych. Aga,czasem sie dziwię jak Ty nas wszystkie zapamiętujesz.To bardzo miłe z Twojej strony.Cieszę,się,że u Ciebie ok.Trzymaj tak dalej. A wogóle trzymajcie sie wszystkie cieplutko,bo na dworze zimno.Pa.
Odnośnik do komentarza
Gość kasia1959
Wiki - dzięki - to właśnie jest chyba to - strach przed tym, że zostaję sama - ja wiem, że tak to nie jest, że moje dzieci nie zapomną o mnie ale zanim sobie to wytłumaczę, to już jestem rozjechana - straszne zawsze uchodziłam za silną babę a teraz po prostu nie mogę dzć sobie rady ze samą sobą - dzięki Wam wszystkie, że jesteście - całusy Kasia
Odnośnik do komentarza
Witajcie! ja stanowczo się opuszczam z tym pisaniem... Olesiu...ja mam podobny problem...przestałam pracować z własnej woli,chciałam być w domu zająć się dziećmi.Kilka lat temu zaczęły się problemy z nerwicą i chociaż czuję się teraz dobrze,nie jestem w stanie pokonać lęku przed nowym środowiskiem.W sumie jestem zadowolona z tego,że nie pracuję,ale ostatnio mam problemy finansowe i powinnam iść do pracy...Co prawda lekarka mówiła,że praca na pełnym etacie to będzie ponad moje siły,zachęcała do czegoś dorywczego,ale jak to znalezć? Myślałam o chałupnictwie,ale to też nie proste.Może wy coś wiecie na ten temat? Pozdrawiam Kasię z pełnym podziwem ,że sobie radzi w pracy,Pogódkę,Wiki i wszystkie pozostałe...Aga o Tobie nie muszę wspominać bo już czekam na pogaduszki :) Dorotko jak dziś po wyjezdzie męża?
Odnośnik do komentarza
Czesc dziewczyny!U mnie dzien jak co dzien,wczoraj bylo dobrze wiec dzis juz jest zle,takk juz jest.Daje rade bo mam Was. Olesia,bedzie dobrze,zobaczysz! Wiki,jest z tym problem,ale jakos sobie radze.Jak sie dzis czujesz,znow nie spalas. Kasia1959,dzieci wychodza z domu,takie sa koleje losu,ale napewno bardzooooooo Cie kochaja i pojda za toba nawet w ogien,wiec trzymaj sie. Dorotko W,jak samopoczucie,pisz bo sie juz martwie!!!!!!!!! Iwona,tak,tak pogaduszki musza byc;)
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×