Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć! Jeżeli chodzi o tarczycę, to radzę zrobić badania krwi: TSH, FT3, FT4 (hormony) i aTPO (przeciwciała). Do wszystkich forumowiczów mam apel: sprawdźcie koniecznie czy macie zdrowąTARCZYCĘ!!! Choroby tarczycy wywołują wiele objawów, takich jak: bóle i kołatania serca, duszności, nadmierne pocenie się, drżenie rąk, osłabienie, itd. Mnie lekarze długo wmawiali nerwicę, a okazało się że mam zapalenie tarczycy! Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość kamila40102
hmm..szczerze mowiac ja nic nie bralamz adnych lekow na to wsyztskoe ewentulanie czasem jakies ziolka uspokajajace kupione na wlasna reke w aptece.... CWaniaro no to zycze udanego pobytu;)) w samolocie pewnie sie troszke stresowałas i to wsyztskeo dlategp ze pojawiały sie jakies zle momenty;) i tak bardzo podziwiam bo ja bym nie wsiadla w samolot:PP buuziaki;)
Odnośnik do komentarza
Gość kamila40102
tak dla uspokojenie zrobiłam sobie prywtanie wyniki i niby wsyztsko jest ok, lecz mam podan norme MCHC ( ja mam 35,8 a norma to 31,5-35,0) i zanirzony MCV moj wynosi 82,9( norma to 85-95) oraz lekki nadmiar glukozy moj wynosi 101,9( norma to 60-100). wprawidze to nie s ajakies duze roznice n o ale jednak sa... w necie cos wyczytalam ze to moze byc spowodowne brakiem zlezala no ale ja juz umieram ze strachu.... jeszcze tylko musze poczekac do pt na wynik z tarczycy i wybiore sie znimi do lekarza;) mam andzieje ze wsyztsko bedzie ok;))
Odnośnik do komentarza
Gość cwaniara1983
Od wczoraj czuje sie zle:-(((( Jestem na wakacjach, a ta pieprz...choroba mnie dobija. Niczym sie nie denerwuje, niczym nie stresuje, a zle sie czuje. Ciezko mi sie oddycha, a to zaraz nakreca mysli, ze zendleje, nie potrafie nad tym panowac. Wczoraj przez to caly dzien przesiedzialam w domu, o 18 poszlam juz spac. Dzis dopiero wstalam, ale tez nie jest super. Co to za zycie cholera!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość chłopczyk
Witam was wszystkich mam do was pare pytan mam 19 lat i jestem niby chory nerwice przez 8 lat uprawialem sport mialem tam testy wysilkowe itp.2 lata temu przestalem trenowac poniewaz nie nadazalem ze szkola musialem skonczyc ze sportem.Potem zaczal sie okres ze siedzialem na czterech literach nic nie robiac przytylem jakies 12 kg amoja sprawnosc sie pogorszyla i wlasnie wtedy to na oko 7miesiecy pozakonczeniugry w pilke pojechalem z dziewczyna na lodowisko a tam dopadlo mnie takie stasznie szybkie bicie serca ze sie przestraszylem mysle ni jak bede umieralzdjalem szybko lyzwy i dalem dyla z lodowiska po jakis 10minutach wszystko sie uregulowalo i przez pare miesiecy bylowszystko ok do pewnego wieczora gdynagle poczulem mocne i szybkie uderzenia serca strasznie sie przestraszylem do tego wentylowalem sie tak jakbybrakowalo mi powietrza po prostu nie moglem wziac glebokiego oddechu ktoryusatyswakcjonowal by moje pluca pamietam ze ogolnie pare dnichodzilem z takimi objawami pamietam ze pojechalemraz na pogotowie tam zmierzyli mi cisnienie 180/120 jezuu myslalem ze juz po mnie ale niee dostalem zastrzyk jakis tamniby uspakajajacyiposzedlem spac odtamtej porynie potrafilem normalnie funkcjonowac nie moglem normalnie wejsc na 1 pietro bo meczylem sie jakstary dziadek(bez obrazy oczywicie) strasznie rozbolal mnie brzuch bol utrzymywal sie przez okolo miesiac a gdy pojechalem do lekarza on mi nato ze bol brzucha moze objawiac np raka szkoda ze mnienie widzieliscie jak wyszedlem od niego to bolalmniejeszcze bardziej iraz mialem zaparcia a raz biegunki ale sluchajcie pojechalem na badanie usg okazalo sie ze nic mi nie jestbrzuchna drugi dzien przestal bolec i nie boli do tego czasu ale wrocmy do serca sluchajcie serce walilo mi przy gwaltownych ruchach nawetjak sie szybko zerwalem z krzesla a jak sie zestresowalem albo czeos balem sercestrasznie mocno i szybko bilo zrobilem szczegolowe badania krwi 5 razy ekg WSZYTSKO SUPER nawet bylem u jednegolekarza kardiologa i wlasnie mialem niby atak ale ekg nic nie wykazalo oprocz przyspieszonej akcji serca teraz jestem leczonyi czuje sie owiele lepiej zajalem sie kulturystyka bylem u4 kardiologow Kazdy na wejsciu Nerwica po badaniach ekg muwili ze nie ma sensu robic Echa bo i tak tamnic niewykarze POWIEDZCIE MI MOI MILI CZY TE OBJAWY REPREZENTUJA NERWICOWCOW CZY MOZE MAMCOINNEGONAPRAWDE JAKOS MI CIEZKO UWIERZYC ZE TO TYLKO NERWICA POZDRAWIAM!!!
Odnośnik do komentarza
Gość kamila40102
CWaniaro badz dobrej mysli!! jestes na urlopie mas zodpoczywac a nie sie stresowac;) powiem Ci ze ja kazdego dnia zaczelam sobie powtarzac ze jest ze mna ok ze nic mi nie ejst ze jestesm zdrowa i od ka tak mowie naprawde czuje sie lepiej;) nie jest rewelacyjnie ale lepiej!! i baardzo sie ciesze z tego powodu;)) badz dobrej mysli!! czasem nasze nerwy nie musza dzialac w danym momencie case jest tak ze od miesiaca jestesmy super wyluzowanie nic nam nie dolega nie było stresujacych przezyc a z nami jes zle... to dlatego ze nasze nerwy nie zawsze wychodza *na biezaco* czesto wychodzi to po kilku dniach tygodniach miesiacach... i moze i z Toba tez tak jest!! ale wierze ze bedzie ok i ze sobie odpocznisz tam;)) drogi CHŁOPCZE!!! takie szybkie bicie serca to inaczej jego kołatanie... nie mart si enie ty jeden..:(( sama tak mam nie zawsze ale mam... i wiem ze to nie ejst najlepsze uczucie...ma sie wrazanie( bynajmniej ja tak miałam) jak by sie zahciwle miło umrzec...:( hmm... ja to nawet mam tak ze nie musze nigdzie isc moge siedziec i sie mecze...:(( i podobnie jak ty czasem miewam bole brzycha.moje wyniki rowniez były relewacyjne i czasem nawet usyszalam ze symuluje no ale coz.. tacy sa nasi kochanie lekarze... Drogi chłopcze TO JEST NERWICA!!1 ONA POTRAFI CZŁOWIEK ZABIC!! NAWET UDUSCI!! walcze z tym od kilku lat a dopiero mam 20lat.... jak sie zdenerwuje to co sokreopnego czasem nawet adne leki nie pomagaja.... ma sie wrazanie jak by sie zachwile miało umrzec:( ale badz dobrej mysli i miej pozytywane nastawienie do zycia a wiele to zmienie. ja wiem ze to nie jest łatwe niesttey ale trzeba zeby sie nie wykonczyc!!pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość cwaniara1983
hej! juz mi lepiej, dzis zrobilam chyba 10km spacerkiem po Philadelphi i od razu lepiej sie poczulam. Tylko ta pogoda w USA w kratke, raz slonce raz deszcz. Trzymajcie sie moje nerwiczki:-) Gosia ps/czytam dobra ksiazke *Cos pozyczonego*
Odnośnik do komentarza
Gość cwaniara1983
czesc znerwicowane! Co u Was?? U mnie porazka na calej lini...Musialam zrezygnowac dzis z wypadu nad Ocean:-( Siedze wlasnie sama, wszyscy pojechali na plaze:-( Mialam dzis straszy bol zoladka, czyms sie zatrulam, nie bylam w stanie wstac nawet z lozka. Bolalo i bolalo i tylko biegalam do wc...blee W tej chwili mi lepiej, piekne slonce na zewnatrz, a ja siedze w domu:-( Zastanawiam sie czy bylo to spowodowane nerwica, czy moze faktycznie sie czyms zatrulam. Jutro planujemy wycieczke do Baltimore, czy wypali zobaczymy. Mam dosc chorob. Mimo wszystko sciskam was serdecznie i pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość kamila40102
Sojek z natury niby pownno tak byc ze se bierze to na weseoło no ale coz... łatwiej powiedziec trudniej wykonac... Kochana cwaniaro ten bół moż ebyć spodowodwany nerwica... poniewaz wiem to z swojego przpadku nie raz zwracałąm całymi nocami a jak juz nie było czym to sama zółcia...:( echhh...
Odnośnik do komentarza
Cześć wszystkim! Jeszcze nigdy nie pisałam na temat mojej choroby, ale to może jakieś wyjście. Opowiem Wam, jak żyję z nerwicą i ją pokonuję, a przynejmniej się staram:) bardzo. Pierwszy atak miałam 6 miesięcy temu. nie mogłam nabrać powietrza, jakbym klatkę piersiową miała za małą na nie, potem drętwienie dłoni i stóp, następnie zaburzenia widzenia- jednym słowem, myślałam, że umieram... lekarz, badania krwi i okazało się, że... za mało żelaza. Myślałam, że mój stan wiąże się z tym właśnie, ale niestety, było coraz gorzej. Lekarz przepisał mi seroxat i zaczęła się jazda bez trzymanki. Wytrzymałam 3 dni, było jeszcze gorzej, płacz, duszności, kołatania. Telefon do lekarza, mimo, że nie pozwolił odstawiłam lekarstwo i od tego czasu sama walczę z chorobą i ze sobą każdego dnia. rozebrałam swoje życie na czynniki pierwsze, zaczęłam szukać, co do jasnej cholery robię źle... myślę, że znalazłam. Zawsze chciałam być najlepsza, najszybsza i najpiękniejsza, mimo, że do żadnej z tych rzeczy nie miałam predyspozycji, więc się zażynałam na okrągło, najpierw dla rodziców, potem dla otoczenia na uczelni, teraz dla szefa, dla męża, dla teścia itd. trzeba się zatzrymać. kiedyś z pracy wracałam: sprzątałam, gotowałam i krzątałam się, mimo, że mąż leżał, bo po pracy zmęczony. Nigdy nie siadałam. A wiecie co? teraz mnie to delikatnie mówiąc smyra. Nauczyłam się odpoczywać, przychodzę i się kładę, głośno dopominam się o swoje, jeśli ja wstaję w nocy do córeczki, to rano mój hrabia- mąż. Droga do sukcesu leży myślę i w tym, żeby sobie uświadomić, że nie każdy musi nas kochać i nie da się dogodzić każdemu. to moja filozofia, powtarzam sobie to jak mantrę i wiecie co? to działa. dużo jeżdżę samochodem, czasem po 400 km dziennie. jest wtedy czas na myślenie o przyjemnościach, ale i dużo czasu na atak nerwicy. Kiedy czuję, że się zbliża, odganiam tę myśl, sataram się pomyśleć, że to tylko ta moja paranoja, ale z nas dwóch, to ja jestem silniejsza. daję radę i Wy też dacie, bo to tylko nerwica- którą da się pokonać.
Odnośnik do komentarza
witam mam 19 lat moje objawy ktore mamprawie rok to czeste kołatanie serca ktore tak bardzo denerwuje przyspieszona akcja sercatakdo 120-140 uderzen oraz jak np trzymam kartke w dłoniachto widac jak moje rece drza dziwneuderzenia krwi do glowy bardzo nieprzyjemne podczasgdy sie zdenerwuje mamzimne rece kiedys mialem zaburzenie snu ostatnio 2 dni temu gdy szedlem spac walilo mi serce to przy tym jak sie przebudzilem w nocy bardzo sie spocilem mam rowniez takie dziwaczne uczucia ze np jest mi goraco jakbym mial goaczke oczywiscie caly czas mam mysli ze zaraz umre pamietam na poczatku tychobjawów mialem rowniez cos takiego ze jakos zle widzialem w sztucznym swietle albo np czulem ze nie potrafie utrzymywac rownowagi ale oczywiscie najwiekszy dyskonfor daje mi serce lecze sie nibyna nerwice mialem wykonanych kilka razy ekg nawet w szpitalu bo oczywiscie kiedys w autobusie spanikowalem ze mam wylew poniewaz czulem jak od plecow do glowyprzeszedl mitaki prad i sie jakby rozlal w glowie hehe ale raczej to nie byl wylew bo caly czas zyje powiedzcie mikochaniczyja mamnerwice nie moge w to uwierzyc ciagle szukajac w internecie znajduje wiele wypowiedzi ze ludzie maja wpw inne wady serca itp czy moje objawysa naprawde naericowe wiem ze jak bralem leki to prawie na 2 miesiace te dolegliwosci prawie ustaly ale znowumam nawrot ehhh caly czas drecze sie myslami POMOCY!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość kamila40102
Drogi Qysyk w TWoim wieku chyba wiele łoych osób ma takiewrazaenie ze umrze tez tak miałam i mam nadal... i wieleu moich znajomych rownierz miewało takie objawy. typowe objawy nerwicy DRogi. wiele stresujacych chwil, nerwy, stres, panika i wsyztsko odbija sie na naszym zdowriu... chyba nie pozstaje nam wsyztskim znerwcowanym jak zyc tym..niestety:(
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×