Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Dorota W
Tajga! Masz typowe objawy nerwicy lękowej! Bardzo dobrze ,że zdecydowałaś się na badania kardiologiczne.One pozwolą wyeliminować chorobę serca. Propranolol jest lekiem który ma pomóc w unormowaniu ciśnienia! Nie obawiaj się go brać w większych dawkach.Lekarz wie co robi. Jeżeli jednak zauważysz skutki uboczne pódż do lekarza i poproś o zmianę leku.Ja tak zrobiłam .Zamiast propranololu dostaję bisocasrd. Tajgo mam kilka pytań! Pomogą mi one udzielić Ci więcej informacji! 1-czy byłaś u psychologa? 2-czy bierzesz środki przeciwlękowe lub uspakajające? 3-Jak często masz ataki? 4-czy masz wsparcie w kimś z rodziny? Czekam na odpowiedż! Tymczasem Cię pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Gość Fabienne
Cześć moje Kochane!! Dzisiaj to sie czuje tak fatalnie ze szok!! Rano nie było az tak zle, jechałam do pracy ale juz w samochodzie myślałam jak to bedzie kiedy wysiade z auta i czy nie bedzie mi słabo bo czasami tak mi sie zdarzało.I jak w pysk strzelił wyszłam z auta przeszłam pare kroków i sie zaczeło nogi jak z waty i dziwnie uczucie w głwoie ale szłam dalej i mineło, ale juz milion mysli na minute!! Potem w pracy już si euspokoiło i nagle sie śmiałam i byłam rozbawiona i tak sie smiałam z czegoś i nagle w dołku przeskok serca czyli taki jakby skiurcz dodatkowy takei uczucie pękajacej bańki z woda i sie zaczeło jak o dponiedziałku nie mierzyłam tetna tak znó zaczełam i kazde uderzenie wydawało mi sie dziwne tak długo naciskałam na ta tetnice szyjna ze w końcu jej nie wyczułam i wpadłąm w panike ze serce mi nie bije i takei uczucie mnie dziwne oblało ze zaraz umre albocos ze szok . Potem juz do końca szok panika i lęk , jak wstawałam z krzesła to czułam dziwne uczucie w nogach w głowie ze zaraz sie przewróce itd. Póżniej zadzowniłam do kloezanki zeby sie wyzalic i tak jej opowiadałam ze w końcu tak mnie w kalcie scisneło i poczułam znów to uczcuei ze serce mi nie bije tak obrzydliwe uczucie w głowie w oczach i znów palce na tetnice i tak w kółko. Teraz jestem już w domu i dalej mierze i albo wydaje mi sie ze szybko bije albo ze jakos dziwne tak opowrnie uderza i tak w kółko, w głwoie dalej mam jakieś dziwne uczucie i jak chodze to w nogach tez. Do tego mam okres pogoda do niczego i mam dołka. I znów potzrebuje waszej pomocy i porady czy to napewno nerwica?? czy takie sa jej objawy bo juz nie wiem co mysleć. Kazde dziwne uczucie w sobie traktuje jako jakieś dziwne ni emoje i zgrazajace zyciu staram sie o tym nie myśleć ale jakoś mi kiepsko to wychodzi.
Odnośnik do komentarza
Gość Fabienne
Ale ja miałam robione badania, mam nadczynnośc tarczycy ale biore leki w kratke i mam arytmie nadkomorowa, nawet tomografie głowy miałam robiona. Teraz czuje jakis dziwny niepokój w klacie i zaś mam stresa, co chwila mierze tetno i niby bije ok ale mnie sie wydaje ze nie bije ok, kurwa ze sobie przeklne mam dość serdecznei dość!! Chyba wezme te leki na tarczyce dzisiaj po nich sie lepiej czułam, ale wystarczy ze cos mi nie tak jest to myśle ze to od tych tabletek i przestaje brać i tak biore w kratke, tydzień biore tydzień nie!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Gość Fabienne
Ja wiem o tym ale jak biore i cos mi sie przytrafi zaraz mi sie wydaje ze one mi szkodza i przestaje brać przez pare dni czuje sie dobrze a potem znów jest mi gorzej. Zreszta mam lęki jak biore tabletki wydaje mi sie ze po nich mi sie cos stanie i wogóle ;-(((
Odnośnik do komentarza
Gość Fabienne
Cos Wam opowiem!! U mnie zaczeło sie od tego ze sie bardzo zdenerwowałam rozmawiajac z pewna osoba i w tym momecie jak sie zdenerwowałam zaczeło sie ciśnienie uderzyło mi do głowy i jakos dziwnie sie poczułam jakoś tak jakby słabo i wtedy sie dopiero sie wystarszyłam i wpadłąm w panike ledwo szłam nogi mi sie ugieły, serce mi waliło jak oszalałe miałam wtedy ciśnieniomierz i zmierzyłam miałam wysokie i tetno tez i do tego sie zaczełam moja historia. Na drugi dzień posżłam do lekarza zrobił mi ekg stwierdził ze bije szykbo i nierówno od razu dostałam L4 i teskt od lekarza domowego ze tzreba coś w sercu poprzecinać. Będac na L4 co chwila mierzyłam ciśnienie i tetno dosłownie i tak na L4 byłam prawie 3 tygodnie robili mi wsyztskie badania od krwi po głwoe i wszytsko było w porzadku nawet echo serca wtedy miałam robione i kilkja razy ekg i tez było w porzadku miałam brac tylko magnez i potas. Ale zaczeło sie tak ze wsiadajc do samochodu miałam lęk szłam do sklepu lęk i tak w kółko i przez to wszystko nabawiłam sie przeróżnych obajwów co jeden to gorszy. I dokładnie w 4 miesiace od tego pierwszego ataku mierzac tetno na szyji poczułam przerwe w biciu i to dziwne uczucie w dołku przy tym. Ale nie było to czesto potem coraz cześciej i do tego rózne inne objawy zwiazane z sercem. i potem to juz nic tylko myśli o sercu i tak w kółko mierzenie teta itd. i do dzis sie kreci to juz 13 miesiac. Czy to nie jest objawy typowej nerwicy lękowej. A to serce to mi szaleje pewnie tylko i wyłącznie z tych nerwów i lękiem przed atakami paniki. Co wy o tym myślicie???
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Fabienne tak to jest nerwica i typowa panika! Właśnie dla tego sugerowałam Ci wizytę u psychologa!On napewno skieruje Cię do psychiatry a tam zostanie udzielona Ci fachowa pomoc. Leki ,które Ci zapiszą pomogą zwalczyć te lęki i ataki paniki
Odnośnik do komentarza
Gość Fabienne
Dzieki Kochana i włąsn ie czesto sobie tłumacze ze to nerwica bo przecież tak si eto zaczeło a nie od serca, serce swoja droga szaleje bo ja jestem nerwowa i wszystkie narzday wariuja przede wszystkim serce bo ono daje znac kiedy jestem pod wpływem lęku i na nim sie skupiam cały czas. Wiec ono jako pierwsze protestuje!! Czyli te wszystkie objawy to tylko nerwy i myśli no nie???
Odnośnik do komentarza
Gość matiiaga
Fabienne właśnie przeczytałam twoje wpisy i musze przyznać, że Dorotka ma rację. Koniecznie idź do psychiatry, który przepisze ci leki i do psychologa - przyda ci się terapia. Ja miałam podobnie. Mierzenie ciśnienia i tetna to była moja obsesja. A jak już zobaczyłam że jest wysokie to mierzyłam co dziesięć minut. Efekt? Dobiłam do 200/130 i tetno 150 i biegiem do lekarza. Zrobili ekg i nic nie stwierdzono. Zrobili również badanie krwi na zawał, ale to też było ok. Lekarz stwierdził, że jak będę się tak nakręcać to długo nie pociągnę. Tak więc poszłam do psychologa, ona skierowała do psychiatry i dostałam leki. Oczywiście musiałam pobrac trochę zanim zaczęły działać, ale póxniej było ok. Główna zasada w czasie ataku paniki: Nie mierz ciśnienia i tętna, bo to nakręca. My to mamy w głowie i tak się nakręcamy, ale trzeba pamiętać, że naprawdę może się to źle skończyć. Bo ile ten organizm wytrzyma naszego samoistnego podwyższania ciśnienia? Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość moni2572
Fabienn.Dziewczyny mają rację.Umow sie na wizytę do psychiatry.To nic strasznego.To że my Ci tłumaczymy ze to nerwica,napady lęku czy paniki ,myślę że to Cię nie uspokaja,a jeśli tak to tylko na chwilę a potem obawy znów wracają.Po konsultacji z lekarzem,może otrzymasz leki,i zobaczysz że poczujesz się lepiej.Tak więc nie zwlekaj z wizyta.Nie ma sensu tak się zamęczać.Ja się męczylam prawie 3-4 lata jak się zdecydowalam pójść do psychiatry,i powiem Ci że to byl dobry wybór.
Odnośnik do komentarza
Fabienne idź do psychiatry. To nic strasznego, a pomoże. Ja też się bałam ale jak bym nie poszła to nie wiem jak by się to skończyło, pewnie bym sie zamęczyła. A teraz 17 - go lutego będą już dwa miesiące jak byłam i biorę Xetanor. I jest ok. Idz wszystkie Ci to radzimy. Bo jeśli to nerwica to może Ci sie pogłębić albo rozwinąć depresja. A tak zawsze jest nadzieja że wyzdrowiejesz. Im wcześniej tym lepiej.
Odnośnik do komentarza
Witam. Mam dośc podobny problem, otóż od pewnego czasu miewam kłócia w różnych częściach ciała, bardzo czesto z prawej lub lewej strony w zebrach lub w okolicach, czasem dretwieje mi skóra głowy i twarzy, dziasiaj mam takze duszności, mam dopiero 19 lat:/ 2 miesiace temu rzuciłam palenie. Oczywiscie wmawiam sobie nowotwór skóry, płuc, gardła badź mózgu( tak na zmiane, w zależnosci od tego co boli). Strasznie mnie to paralizuje, ciagle o tym myśle, w pracy, w domu, ciągle co innego mnie boli:/ byłam ostatnio u lekarza ropdzinnego, stwierdził, że osłuchowo mam zdrowe serce, płuca, oskrzela, tarczycę, powiedział, że to na tle nerwowym. A mnie to nie uspokoiło, boje się zrobić prześwietlenie klatki, kiedyś miałam EEg głłowy i neurolog stwierdziła, że wszyskto, ok a objawy nie ustepowały:/ pomózcie
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Natii witaj! Jeżeli chcesz mnieć pewność co Ci dolega wszystkie baani są niezbędne. Zrób prześwietlenie płuc i się o nic nie martw .Jesteś jeszcze bardzo młoda,więc nowotwór płuc jest mało prawdopodobny. Przeczytaj w google temat rak płuc a przekonasz się ,że mam rację! Pozdrawiam Ciebie serdecznie!
Odnośnik do komentarza
droga fabienn nie słuchaj co ci wmawiaja ze to nerwica ja mam podobny problem 2 dni temu wróciłam ze szpitala gdzie stwierdzono ze to nerwica ale ja czułam ze mam migotanie przedsionkow ale lekarze nie lubia jak sie im mowi ze to to.... oni chca zeby ludzi szli i mówili o tu mnie boli nie lubia jak sie nazywa rzeczy po imieniu zarzadałam ksera wszystkich wynikow bo do lekarza dali malutki opisik w ktorym nic nie pisało jak pokazałam swojemu rodzinnemu te ksera złapał sie za głowe i natychmiast skierował do szpitala wojewudzkiego i tez kazdy mowil to nerwica ok wiem ze mam nerwice bo 5 lat leczylam ale nie mozna wszystkiego zwalac na nerwice....jestem z toba zycze zdrowia i powodzenia i niech nie robia z ludzi idiotów i nie do uczonych bałwanów....b
Odnośnik do komentarza
Smutna witaj,jak sie nie myle to juz sie spotkalismy.Masz racje lekarze wszystko zwalaja na nerwice dlatego trzeba sie pilnowac,ja tak robie i nie daje sie splawiac tak latwo.Mysla ze mloda to g....o wie ale tak nie jest,wiem bardzo duzo i mam tez rozne choroby na ktore sie lecze i nie tylko nerwice i depresje,bo i serce,kregoslup,zoladel,glowa to tak chyba z leksza napisalam.
Odnośnik do komentarza
Gość Pogódka
do smutnej! troszkę jesteś rozgoryczona, ale jak ktoś ma badania i wychodzi wszystko ok, a dalej się zle czuje, i idzie do lekarza, który stwierdza nerwicę, a leki na nią działają i nie ma dalej objawów a jest dobre samopoczucie to chyba już wiadomo co to jest?przykro mi, że ktoś diagnozę mało trafną postawił, ale u nas chorych na tą chorobę wstrętną, jest poprawa po lekach, więc jak lek pomaga to wiadomo co ci dolega, prawda?
Odnośnik do komentarza
Gość TOLECZKA
witam dziewczyny. u mnie ok.nerwica wyleczona jak juz wczesniej wspominalam od grudnia nie biore lekow.czasem mam gorsze dni,silny bol glowy i zawroty,ale do porzezycia.czuje sie fatalnie od 21 stycznia (od czasu jak dziadek zmarl).powrocily tylko bole glowy i zawroty naszczescie nie ma strachu ani kolatania serca to minelo i mam nadzieje,ze bezpowrotnie.boje sie tej nerwicy,ze moze wrocic to paskudne chorobsko,ale jest male pocieszenie ,ze to nie smiertelna choroba duzo osob na nia choruje szczegolnie wrazliwych.wiec zyjmy w spokoju ,a tylko to moze nas uratowac.. tak bardzo chcialabym byc zdrowa i pragne zyc w spokoju.kiedy bylo ok czlowiek zdrowia nie szanowal zyl w ciaglym biegu bez odpoczynku niestety taka droga konczy sie zle dla zdrowia.chce zyc w spokoju,ale jak moze my tak zyc jak te czasy na to nie pozwalaja.brak tu wyrozumialych lekarzy i dobrych i.ciagle walka o pieniadz .wszyscy zyja w stresie ,ale choruja tylko te osoby,ktore sa wrazliwe i sie wszystkim przejmuja. wiec moze lekarstwem na nasza chorobe bedzie brak serca i sumienia?
Odnośnik do komentarza
Gość Fabienne
Hej dziewczyny!! W ciagu dnia nie było zle choc nie idealnie!!! ale 5 minut przed wyjściem z pracy sie zaczeło w głwoie sciski uczucie ze zaraz padne na ziemie, takie jakieś słabości w głowie w szyji jakos tak dziwnie zreszta do teraz mnie to trzyma!! kosmos jakis!! Odebrałam wyniki tarczycy niby w normie ale wszystko przy górbych granicach wiec jakas mała nadczynność TSH mam 1,45 FT3 3,9 a FT4 1,4 dzwoniłam do lekarki kazała dalej barć leki a ja nie biore juz tydzien wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr i nie umiem sie przekonac czy brac czy nie bo si eboje ze bedzie mi gorzej.Kazała brac jedna tabletke niby nic mi nie bedzie od jednej ale jakos nie umiem sie przełamać. Mam guzki w tarczycy wiec raczej powinnam je brać ale jakoś nie umiem. ;-((((((((((((((((((((((((((
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×