Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

łażę gdzie chcę tak jak ty. zlecenie? zapomniałas juz? ip porównywać to strata czasu. A tak wogóle to pomyliłas wątki i nie tu odpisujesz. Też łazisz wszędzie i się czepiasz. Oj troche się pomyliłeś, pazurku. Pojmuje dużo, nawet nie wiesz jak dużo. I dlatego piszę.Głupi trwa w błędzie, mądry rozumie, że zbłądził. - to prawda:)
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Nie zauważyłeś ,że wszędzie maja Cię dość- jesteś skaza ,więc zostaw nas w spokoju.Jak Ci się nudzi to spływaj do piekiełka. Samotny biały żagiel wcale się nie dziwie że każda babka cie olewa ,kto by chciał takiego typa bez serca
Odnośnik do komentarza
Gość czarci pazur
Dorota, o mąceniu i wpieprzaniu się w obce życie wiesz więcej ode mnie więc to Ty jesteś wyrocznią w tych sprawach. Wypowiedziałem się na Twój temat na innym forum. Nie mącę, tylko mówię prawdę. Nie obchodzi mnie zdanie ludzi, którzy wyznają moralność, która nie jest moralnością i bawi ich plotkarstwo, szpiegowanie, sianie domysłów, a wszystko to robione pod płaszczykiem pomocy osobie, której nawet nie znasz. Do tego zwalasz swoją winę na inną osobę - jakie to typowe. Poza tym, dziwne, że nie tylko takie jest moje zdanie, ale to mnie oskarżasz bo jestem tym, który śmiał powiedzieć prawdę. Uprawiajcie zbiorową masturbację pt. jak nam jest źle i jacy my jesteśmy wspaniali dalej, ja, jak pisałem - umywam ręce od tego bagna. Kiedy zastanawiam się nad tym wszystkim, nie jesgtem w stanie uwierzyć, że ludzie potrafią coś takiego zrobić.. Ale, w koncu *Fakt*, gdzie znajdują się historie na tym samym poziomie, również ma swoich czytelników. Wyobraź sobie również, że znam co najmniej kilka osób, które również mają dość *waszego* forum, które wcale nie jest wasze. Wejdź sobie tu i tam, poczytaj komentarze, zobacz, kto tam wcześniej pisał, a kto pisać przestał. I wyciągnij z tego wnioski, że może jednak to z wami/tobą jest coś nie tak. Bynajmniej nie jest mi szkoda, że mają mnie tu dość - wręcz przeciwnie. Tym samym konczę dyskusję, bowiem przypomina mi ona masturbację... ... a mi po prostu szkoda plemników.
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Proszę się nie przejmować tym co się tu wydarzyło.Piszę na tym forum już wiele miesięcy ale poraz pierwszy zjawił się taki typ ,Który chce mi poPsuć resztę zszarpanych nerwów!. Trzęsę się jak galareta ,wzięłam dodatkowe relanium i mam nadzieję ,że jakoś przetrzymam te obelgi skierowane pod mim adresem przez osobę ,która mnie w ogóle nie zna! W każdym razie osbnik ten zmienia swój nick jak rękawiczki i gdzie się pojawi tam sieje zamęt. Jeszcze raz sorki
Odnośnik do komentarza
czytam to wszystko i własnym oczom nie wieże.dwie strony jednej wielkiej kłótni.już myślałam że nie na to forum trafiłam.każdy ma swój sposób na radzenie sobie ze swoimi problemami.jedni idą tylko do lekarza,inni rozmawiają z rodziną a jeszcze inni wchodzą na forum i rozmawiają z ogółem.szukają w ten sposób pomocy i mają szanse się wygadać do woli.więc nie wiem pazur o co tobie chodzi.czyżbyś to ty musiał odpowiadać na wszystkie listy?czy to twój czas jest tutaj poświęcany.jeżeli ci to przeszkadza że my sobie tutaj rozmawiamy i radzimy jeden drugiemu to po prostu wcale tutaj nie zaglądaj i będziesz miał problem z głowy.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość Dorota W
Barbaro ja jestem na forum tylko i wyłacznie po to aby znaleść w was oparcie! nie mam bliskich osób wiec uważałam ,że można tu zmnależć bratnią duszę. Miałam siostrę ale dwa lata temu zmarła na nwotwór jelita grubego ,Po roku zginęła w wypadku jej córeczka 5 letnia Jagódka. To po tej tragedii postanowiłam szukać pomocy wsród ludzi ,którzy mogą sprawić ,że przez chwilę zapomnę o tym co mniedotknęło Leczę się ponad 6 lat na nerwicę lękową ale po tym co mnie spotkało popadłam w depresję.Od minionej jesieni stan mojego zdrowia poprawia się z dnia na dzień dzięki psychoterapii. Nie mogę znieść osób ,które włażą z buciorami w cudze ,życie nie próbując nawet poznać ich od tej dobrej strony. Mam nadziej ,że się nikt nie zrazi tym co tu zaszło i będziecie pisać dalej
Odnośnik do komentarza
Gość czarci pazur
Dorota, skończ, waćpanna. Wypowiedziałem się na ten temat - nie znam Cię, ale znam sytuację z wszelkich możliwych stron i mam prawo zaprotestować przeciwko głupocie ludzkiej. Wbrew temu, co myślisz nie pomagasz Adze, tylko znalazłaś sobie temat do ploteczek, żeby zapełnić swój czas. Nie mam zamiaru napisać nawet jednego słowa więcej na ten temat. To jest forum publiczne (o tym też zapomnieliście) i czyta to zbyt wiele osób. Tak, zmieniam nicki, ale jak nie trudno zgadnąć czarci pazur i catullus (gaius valerius to jego pełne imię i przydomek) to dwie te same osoby. KONIEC. Barbara - wybacz, ale nie mam siły Ci odpowiadać, szanuję ten sposób ale myślę, że jest drogą bez wyjścia. Na ten temat też mi się nie chce dyskutować.
Odnośnik do komentarza
ja z nerwami mam do czynienia od bardzo niedawna.muszę przyznać że jak weszłam na to forum to zaraz poczułam się lepiej ponieważ wiem że nie jestem sama.cały czas szukam kogoś kto mi powie czy od stresu może pojawić się łysienie plackowate.aż boję się wymieniać to określenie ponieważ naprawde obawiam się tego co może się w przyszłości stać z moimi włosami.to mnie teraz najbardziej stresuje.wiem że sama się nakręcam ale nie potrafie inaczej.nie umiem przejść obok tego obojętnie i powiedzieć *wypadną to też odrosną*.jestem tym załamana.
Odnośnik do komentarza
Gość czarci pazur
Barbara, ja Ci jej nie pokażę, bo sam jej szukam. Myslę tylko, że sport dużo daje - jesli uprawiasz go regularnie, poczujesz się lepiej.... Poza tym, nie wiem, nie jestem ekspertem i wiem mało na ten temat. Wiem tylko jedno - od czasu, kiedy staram się nie myslec o bólach i lękach, jest mi o wiele łatwiej żyć. A tak naprawdę, to dobry psycholog to chyba podstawa i są tu osoby, które od x-lat zmagają się z nerwicą i zapewne mają więcej do powiedzenia na ten temat.
Odnośnik do komentarza
Gość asik-30
Witam. Jestem tu pierwszy raz choć od dawna miewam podobne problemy z własnym ciałem. Moim utrapieniem są nocne napady walenia w klatce piersiowe , głowie i ręcach . Nie umiem sobie poradzić z tym. Kiedy kłade się spać jest ok ale gdy już usnynam albo śpie zaczyna bardzo bardzo mocno walić serce można nawet powiedzieć że szumi w całej górnej części ciała i nagle przestaje wogóle bić. Niewiem jak długo to się dzieje ale czasami wydaje mi się że całe wieki. Zrywam się na równe nogi i bardzo się boje. Po kilku chwilach wszystko przechodzi ale czasami znowu jak się kłade to znowu przy usynaniu się zaczyna i tak może kilka tazy w ciągu nocy. Nie mam już sił. Na dodatek byłam już u kardiologa i robiła EKG, ECHO I HOLTERA no i te dwa pierwsze wyszły ok ale holter pokazał że mam ok200 tachykardi na dobe pare pobudzeń komorowych i pare nadkomorowych , ale stwierdził że to nic grożnego i wypisł mi tyko magnez potas i jakieś świństwo na nerwy w płynie co smakuje jak sól. Jestem wściekła bo jak miałam tego holtera to akurat nie było tego nocnego kołatania no i lekarz nie zobaczył właściwie tego co mi dokucza. Może ktoś mi pomoże.
Odnośnik do komentarza
U mnie też robili holtery i ekg i w sumie nic nie wychodziło, a ja potrafiłam tracić przytomność przez sen, ale muszę przyznać że trafiłam do naprawde dobrego lekarza, bo zaczął szukać przyczyny a nie przykleił mi napis *stuknięta*, po badaniach okazało sie że mam wypadanie płatka zastawki- takie małe coś a rozwaliło mi całe życie. Trafiłam też do psychiatry ponieważ kardiolog stwierdził że ta wada idzie w parze z depresją. Od tej pory biorę Concor Cor 1.25 , potas i magnez i wieczorem lek przeciwdepresyjny Esprital 30. Czuje się o niebo lepiej, ucisk w klatce zniknął, serce bije normalnie, przestałam słabnąć i tracić przytomność, znowu zaczęłam wychodzić z domu i normalnie żyć. Jedno mnie tylko niepokoi MOżE JEST KTOś KTO LECZYł SERCE I DEPRESJE I JUZ PRóBOWAł ODSTAWIAC LEKI PRZECIWDEPRESYJNE ? Bo ja boje się ze po odstawieniu leków wszystko wróci. Acha i *ASIK 30* nie faszeruj się lekami uspokajającymi bo to nic nie pomaga, a ja nawet miałam wrażenie że po uspokajaczach czułam sie jeszcze gorzej :(
Odnośnik do komentarza
Po pierwsze: teoria ewolucji jest teorią zdroworozsądkową i nie została obalona dotychczas, bowiem jest teorią obowiązującą w nauce. A jak wiesz (chociaż to jest wątpliwe) dopóki teorii naukowej się nie obali (wybacz, ale kreacjonizm to tylko hipoteza maniaków religijnych), jest teorią obowiązującą. Genetyka nie obala teorii ewolucji wręcz przeciwnie, wspomaga ją. Po drugie: sredniowiecze skończyło się kilkaset lat temu i wiemu już, co jest przyczyną zaburzeń psychicznych, na pewno nie brak modlitwy i nie brak rzucania na tacę tym czarnym mafiozom. Po trzecie: poczytaj Dawkinsa, może ozdrowiejesz, bo kreacjonizm jest teorią około miliarda razy mniej prawopodobną niż ewolucjonizm. I zrozumiesz, na podstawie prostej hipotezy wysnutej z teorii ewolucji, po co ludziom religia. Bynajmniej nie po to, by leczyć schorzenia psychicznie krucyfiksem i wodą święconą. Po czwarte: to samo dotyczy szansy samorzutnego powstania życia ziemi - jest miliard razy bardziej prawdopodobna niż teoria prostego bytu, który stworzył i ogarnia myślą cały wszechświat, zna jego przyszłość.. a sam jest zupełnie nieskomplikowany. To jest dopiero brednia. Po piąte: może czas zmienić leki i psychiatrę, bo ten Ci chyba nie pomaga.
Odnośnik do komentarza
Witam was . Przechodziłam przez to samo co wy. i też próbowałam wszystkiego. W wieku 18 lat się zaczęło. pewnego wieczoru gdy kładłam się spać odczułam drętwienie rąk i stóp zamknęłam oczy i miałam wrażenie że łóżko mnie wciąga dosłownie. Wstałam zszokowana i brakowało mi tlenu choć oddychałam bardzo głęboko. Chodziłam w kółko jak nienormalna. w Końcu upadłam i powiedziałam zapłakanemu ojcu że umieram. Przyjechało pogotowie, dostałam zastrzyk uspokajający.i od tego momentu średnio dwa razy w tygodniu odwiedzało mnie pogotowie. Trwało to długo, prę lat. Lekarze wykluczali po kolei wszystkie choroby, aż w końcu zdiagnozowali nerwicę. Po jakimś czasie doszła porządna arytmia serca. Nie zależnie od tego czy miałam lęki czy nie. Od czterech lat mam spokój. Znalazłam zioła, które pozwoliły mi zapomnieć co to nerwica. Jeżeli ktoś chce z tym skończyć raz na zawsze zapraszam na mojego e-maila annag1983@interia.pl Anka
Odnośnik do komentarza
Doktor modlitwa, Błagam, odpisz mi. Pragnę poczytać brednie, którymi karmisz społeczeństwo. Brednie o kreacjonizmie i Bogu, który rządzi światem. Któy rządził światem podczas działań Inkwizycji, który widział Galileusza na stosie i Kopernika skazanego za herezję. Któey widział krew niewinnych ludzi z Salem na własnych rękach. Któy widział ponad 6 miluionów Żydów mordowanych w obozach koncentracyjnych, który widzi miliony ludzi umierających w imie fałszu. Pokaż mi go, pokaż.. Piszesz brednie, z któych nie zdajesz sobie sprawy. Nie masz zielonego pojęcia, o czym mówisz.
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×