Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was ponownie! Chcialam cos wczoraj skrobnąc ale nerwica zrobila swoje (pieczenie w klatce piersiowej, nierówna akcja serca, zrobilo mi sie słabo) i oczywiscie nie obylo sie bez wizyty na pogotowiu. Tym razem byla swietna lekarka, ktora zrobila badania krwi, ekg i .... oczywiscie wszystkie wyniki wzorowe. Zaproponowala wizyte u psychiatry, mhmmmm musze sie w koncu zmobilizowac i pojsc. Dzis znow wstalam po 12tej, mąz wsciekly bo musial sie zajac malym a ja rzecz jasna cala w strachu nawet teraz tylko czekam kiedy znow mi zakołacze serce :-/ Aaaa tak w ogole to nie napisalam jeszcze, ze oprócz nerwicy serca lekarz mowi ze mam depresje, ale juz sama nie wiem czy tak jest rzeczywiscie. Prawda jest taka, ze nie potrafie sie do niczego zebrac, siedze po godzinie i patrze w punkt, dom sie zapelnia kurzem a mnie nic nie obchodzi, obiadu dzis tez nie bedzie... Ech dziewczyny dlaczego to wszystko jest takie trudne i do tego nie mam sie komu wyrzalic, na ojca nie moge liczyc, mame mam tylko 4 tygodnie w roku a z facetami wiecie jak to jest... Ok teraz cos wesolego, musze sie zajac przygotowaniami na wielkie pierwsze urodzinki mojego brzdaca, bada 11tego :-) Pozdrawiam wszystkich
Odnośnik do komentarza
witam cie hanutka też znam te objawy spałam cały czas wciąż słabo i strach że zaraz coś się stanie najgorzej wieczorami gdy mam się położyć do spania to tak się boje że szok no ale jest troszkę lepiej bo biore leki więc pomóż sobie również chyba że chcesz cierpieć ja też mam brzdąca małego ma 1,2 miesiące przesałam karmić bo już nie dawałam rady i udałam się do psychiatry bo musiałam czuć się dobrze dla siebie i dla małej.Więc przełam się i zajrzyj do lekarza dobrze radze......................Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Hanutka,Olesia ma racje,jest to jakies rozwiazanie,pytanie tylko czy tego chcesz.Sama mam depresje razem z nerwica i wiem jak to ciezko,obecnie jestem na lekach i wszystko jest jakies latwiejsze,tak mi sie przynajmniej wydaje.Inaczej patrze juz na zycie,choc czasem sa trudne chwile niepowiem.Jednak czlowiek czuje sie duzo lepiej. Dziewczyny co u Was,jaki homorek dzisiaj? Asiu ty tez sie odezwij,milo bylo pogadac,serio tylko maz troche przeszkadzal,nastepnym razem go splawie;)czekam na kolejny telefon,pa.
Odnośnik do komentarza
Gość kasia1959
Cześć Dziewczyny, jakoś tak dzisiaj nie byo najepiej - nie bardzo mogę się jakoś pozbierać - a i żoądek mi zaczął wysiadać - to już znane objawy z tym umiem sobie radzić - gorzej z tym panicznym lękiem - ale cóż może jutro będizie lepiej jakoś pozdrawiam Was Kasia
Odnośnik do komentarza
Jestem na lekach, od tygodnia Rexetin i Afobam doraźnie, wiem ze na dzialanie musze jeszcze poczekac :-) Dziewczyny, nawet nie wiecie jak dobrze, ze jestescie :-) Na poczatku tylko czytalam wasze wypowiedzi teraz moge z Wami pogadac - super. Mam pytanko, czy problemy sercowe macie tylko jak sie czyms zdenerwujecie czy od tak jak patrzycie na ulubiona telenowele tez? ;-) Wiecie o co mi chodzi, strasznie nakrecam sie tym, ze to sie dzieja od tak...
Odnośnik do komentarza
DZIEWCZYNY KOCHNE WRÓCIŁAM !!! Ciesze się że do naszego grona dołączyło kika nowych osób.Mam wielką nadzieje że wśród nas znajdziecie wsparcie i zrozumienie którego najczęściej wszystkim brakuje. Całuję mocno Agę ,AGUNIĘ ,B-45 ,ANIĘ i wszystkie pozostałe moje skarby
Odnośnik do komentarza
Hanutka-ja mogę być najwyrażniej w świecie spokojna,czasami nawet radość mnie rozpiera,cieszę się najmniejszą drobnostką,nawet sobie coś zaplanuje i wtedy bum.Atakuje mnie ta przez Kogoś nazwana zmora(zresztą trafnie)-robi mi się słabo,nie mam siły,mam wrażenie że zaraz upadnęitp.itd.Kiedyś zaraz zaczęłam panikować,wtedy wszystko nasilało się.Teraz w tych przykrych chwilach chociaż to jest trudne,staram się na spokojnie to przetrzymywać,oddychać spokojnie i wmawiać sobie że zaraz przejdzie-chociaż niejednokrotnie nie przechodzi tak zaraz tylko pomęczy dłuższy czas.Hanutko kochana nie jesteś jedyna z takim problemem.Nie poddawaj się ,ja biorę od Ciebie dłuższy czas już leki a czasami też jeszcze ,,umieram,,.Kasiu 1959-zaczynam Ci współczuć bo coś i mnie zaczyna szwankować żołądek a jeżeli chodzi o lęki to też do mnie wróciły.Przed Świętami jakoś było,robiłam zakupy - oczywiście nia sama ale robiłam-a teraz znów boję wychodzić się z domku.Coś mi się wydaje,że będę musiała zmienić psychiatrę bo ta lekarka faszeruje mnie tylko Xanaxem a ja naprawdę chciałabym się poczuć na tyle normalnie,żebym mogła chociaż wychodzić z domu bez obaw.DorotkoW - dobrze że znów jesteś-jak się czujesz?
Odnośnik do komentarza
Witam Cię Dorko. Moje samopoczucie nie jest najlepsze ale staram się ze wszystkich sił walczyć z tą cholerą.Moi synowie z mężem pojechali robić zdjęcia pięknie udekorowanym budynkom a ja siedzę sama i cały czas myślę czy nie stanie mi sie nic złego.Przez kilka ostatnich dni nie mogę odpędzić tych myśli od siebie.Najbardziej przeraża mnie fakt że mój małżonek w najbliższy piątek już wyjeżdża.Całe szczęście że mam świetnych synów na których mogę liczyć bo inaczej chyba bym zwariowała.Pozdrawiam Cię kochanie serdecznie.
Odnośnik do komentarza
Dziewczyny ja tez nienajlepiej sie czuje,ale co zrobic,trzeba walczyc,no bo co? Kasiu1959,cos te zoladki wszystkim dokuczaja,ale musi byc wkoncu lepiej,niepradwa? Hanutka-od jakiego czasu bierzesz afobam?Co do serducha to jak sie zdenerwuje odrazu wariuje,teraz gdy jestem na lekach juz nie tak czesto ale zdarza sie,dzisiaj naprzyklad.Dobrze ze piszesz to pomaga. Aguniu co u Ciebie skarbie? Dorota W,odezwalas sie nareszcie slonce.Rozstanie z mezem napewno nie bedzie latwe ale pamietaj ze masz kochajacych synow,no i nas kochana. Aniu,tez sie nie oszywasz,co z toba? Iwonko zdrowiej bo mi smutno,buziaczki dla Ciebie;) Dorka z Ciebie to taki *dobry duszek*wszystkim do okola powiesz dobre slowo,pocieszysz,doradzisz,fajnie ze jestes!
Odnośnik do komentarza
Cześć wam wszystkim. Chciałabym wam wszystkim życzyć Szczęśliwego Nowego Roku żeby z nowym rokiem było nam wszystkim lepiej , abyśmy dalej były tu razem i rozwiązywały razem wspólmie nasze problemy , ale żeby tych naszych problemów było mniej w nowym roku. Dorka dzięki że nie zapomniałaś o mnie , zresztą ty tu pamiętasz o wszystkich , dzięki ci za to i Życzę ci w nowym roku jak i wszystkim tu dziewczynom Duuuuużo Duuuuużo ZDRÓWKA bo jak jest zdrowie to będzie się układać dalej wszystko, i praca , i pieniądze. Asiu tobie życzę tego samego ZDRÓWKA i udanej operacji . Zobaczysz że napiszesz tu kiedyś że czujesz się po operacji jak nowo narodzona. ŻYCZĘ WAM TU WSZYSTKIM SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU . DUŻE BUZIAKI DLA WAS TU WSZYSTKICH
Odnośnik do komentarza
Życzę wszystkim udanej zabawy, aby ten Nowy Rok był bardziej przyjazny dla nas wszystkich. Aby nasze marzenia o wygraniu z chorobą się spełniły. Aby nasze życie nabrało blasku, słońca, uśmiechu. Aby nasze rodziny i my żyli w zdrowiu, szczęściu i zrozumieniu. Szczęśliwego Nowego Roku.
Odnośnik do komentarza
Hello Dziewczymy! Kasia1959,musi byc lepiej,pewnie ze jestesmy z Toba. Dorota W,jasne do tego jestesmy,pamietaj. Asiu,nareszcie odezwalas sie,fajnie,dzieki za zyczenia,tobie rowniez tego zycze. Mattiago,bedzie dobrze,musi byc,bo sie nie poddamy przeciez;). Iwonko jak sie czujesz? Wiki a co u ciebie? Dorka tez sie nie odzywasz jakos?
Odnośnik do komentarza
moi kochani !!!!!!! życzę wam aby nowy 2008 rok przyniósł ze sobĄ wiele pięknych i spokojnych dni. aby na waszych bużkach jak najczęŚciej goŚcił uŚmiech a wasze serduszka szybciej biły tylko i wyłĄcznie z wielkiej radoŚci. Ściskam was mocno i życzę miłej zabawy.
Odnośnik do komentarza
Jestem Aguniu,jestem,dzięki za pamięć.Wszystkim życzę świetnej zabawy,radosnego wieczoru i dotrwania do północy abyśmy mogli pożegnać stary rok a wraz z nim pożegnać i naszą nerwicę.Niech odejdzie od Nas Wszystkich tak jak odchodzi już 2007rok i nigdy nie wraca.Nie patrzmy w przeszłość lecz w przyszłość i głęboko wierzmy,że za progiem Nowego Roku czeka Nas wiele zdrowia,wspaniałych chwil,uśmiechów na twarzach.I mam też nadzieję że za rok kolejny rok będziemy witali w tym samym gronie tego forum co teraz.Lecz nasze serduszka będą przepełnione radością.Oj dziewczyny ale bym gdzieś poszła zabawić się,wierze że za rok tak będzie.Narazie,ślę całuski
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×