Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica serca?! ktoś z Was to ma?


Gość aga

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie kardiolog dawniej przepisal persen, ja natomiast wole validol do ssania, jest naprawde dobry, no a w razie kryzysu to ostatecznie siegam po atarax 25. Ja takze preferuje tabletki ziolowe, dawniej, jak wezwalam lekarza, dostalam xanax, okropienstwo, mialam brac po pol tabletki, przespalam 2 dni, wyrzucilam tabletki do smieci
Odnośnik do komentarza
Dzięki Wam! Trochę mi ulżyło. Bo mam wrażenie, że przez te moje objawy kochający mnie bardzo członkowie mojej rodziny kiedyś będą mieli dość nerwuski i jej ciągłych uskarżań. Na razie jest OK, ale co będzie, jak kardiolog wykluczy wszystko i *zwali* na nerwicę... To nie choroba, tylko fanaberie... też tak kiedyś myślałam. A teraz nie mogę skupić się na pracy, myślałam o L4 na jutro... dziś miałam doła na full... Też się bałam wypić piwko albo drinka, choć miałam ochotę, bo jakby trzeba było jechać na pogotowie albo tabletkę wziąć...Jak się bierze propranolol, można pić alkohol? Dzięki Wam i pozdrawiam! Jak znajdziecie coś, co pomaga na ucisk w klacie a nie oszałamia,
Odnośnik do komentarza
A popatrzcie na to z tej strony... kazdy z was na pewno ma takie momenty ze o tym wszystkim nie mysli, czuje sie dobrze, i tylko nagle pojawia sie pytanie *czy sie dobrze czuje?* i sie zaczyna... wiec skoro nie myslac o tym, choc przez chwile mozemy sie dobrze czuc to powino nas to przekonac ze nic nam nie jest, nie zzera nas rak itp... to tylko nerwica:) tak trzeba myslec:)
Odnośnik do komentarza
witam.mam 21 lat i od paru lat problemy z sercem ktore sie nasolaja.lekarze stwierdzili ze mam czestoskurcze i zalecili zabieg ablacji jednak ja po przeczytaniu o nerwicy serca ztwierdzam ze bardziej w tym tkwi problem.czy moglby ktos powiedziec mi gdzie mam sie wzwiazku z tym zglosic?czy do kardiologa czy moze bardziej psychiatra...??
Odnośnik do komentarza
Marto, jezeli jestes pewna, ze czestoskurcze masz na tle nerwowoym, radze ci isc do psychologa, to on stwierdzi, czy potrzebyjesz pomocy psychiatry. Jezeli nie jest z ciebie nerwus, to kardiolog. A tak wogole, to nam pomagaja pogaduchy na formu ;) Papatki, zycze wszystkim kolorowych snow!
Odnośnik do komentarza
Wypadanie płatka może potęgować objawy nerwicy, ale do infekcji raczej nie może to doprowadzić. Silne stany zapalne organizmu np. zęba moga uszkadzać serce, jego zastawke. Bardzo często tak jest że przy wypadaniu płatka przy ataku czy nie wielkim stresie serce szaleje, to raczej normalne bo nerwica lubi atakować nasze słabe punkty. asia79. Pierwsze ataki jakie miałem były związane z szybkim biciem serca i skurczami ,do tego leżałem poł dnia na podłodzie nie mogąc wstać. Sam mam śladową niedomykalność płatka zastawki dwudzielnej co było podejrzeniem moich objawów. Kardiolog do którego chodze wykluczył taką możliwość aby to mogło dawać tak silne dolegliwości. Przypisywałem sobie wszystkie możliwe choroby w tym również zapalenie wysierdzia. Po 4 miesiącach pozbyłem się tego problemu bo chyba uwieżyłem w słowa lekarza. Teraz cierpi moja głowa i do tego inne rzeczy. Zawsze można iść prywatnie do lekarza bo to uspokaja.
Odnośnik do komentarza
Hej, Wojtek! Chodziło mi o to, że miałam zabieg chir., który mógł spowodować dostanie się bakterii do krwi, a przy wadzie zastawki bakterie mogą osadzić się na tych przerośniętych zastawkach i doprowadzić do stanu zapalnego serca, co daje takie ostre dolegliwości. Zwłaszcza, że tą duszność mam pierwszy raz, a częstoskurcze od małego. Jakoś na siłę odpycham myśl, że mam *tylko* nerwicę. Z drugiej strony wolę nerwicę niż np. operację na otwartym sercu czy cóś... Kocham moją pracę, (nie wystraszcie się, uczę matmy w gimnazjum, naprawdę to lubię i czuję się w tym dobra), a te objawy od paru dni mnie ograniczają, łagodnie mówiąc. Zwykle prowadząc zajęcia, jest mnie wszędzie pełno, tłumaczę *całym ciałem*, wkładam całą energię w to, co robię. Organizuję wycieczki, wyjazdy, imprezy. A od pewnego czasu kicha.Ten ucisk na klatę na dłuższą metę jest okrutnie męczący, wszystko bym dała, żeby się go pozbyć. Żebym przynajmniej wiedziała, że kiedyś to się skończy... Chce mi się wrzeszczeć: dlaczego jakieś choróbsko mnie ogranicza, a inni balują, są zdrowi i piękni??? Tracę cierpliwość do uczniów, a często i do mojej małej córci, potem się tym jeszcze bardziej frustruję. Postanowienie mam takie, że pójdę do kardiologa, przebadam się, a jak znów usłyszę, że to *tylko* nerwy, to ... na razie nic nie potrafię wymyśleć. Teraz czekam z męzem na film *Easy Rider* - nie możemy go zdobyć w wersji PL, a w TV rzadko się pojawia, a jak już, to o 2 w nocy. I tak nie mogę spać, może zasnę na filmie. To pisanie tutaj serio przynosi ulgę. Ale jak Was przynudzam, dajcie znać bez ogródek. Pozdrawiam! Dobrej nocy! (bez hercklekotek i innych takich)
Odnośnik do komentarza
ja tez mam podobne wrazenie, ale tak powaznie ponawiam pytanie do dziewczyn czy jesli macie kolatania to Wam sie powiekszaja przed okresem? i czy jak sie kladzeicie spac to slyszycie bicie serca tj bardzo denerwujace, i od razu sie przypomina czlowiekowi ze ma kolatania ,
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich ponownie! Ja sie dzisiaj do dupy czuje, caly czas mi sie w glowie kreci, na lekcjach wysiedziec nie moglem, duszno mi bylo a przed oczami dziwne uczucie mialem, czulem sie jakbym zaraz mial zemdlec, serce mi nie kolatalo ale caly czas jest mi duszno i slabo, rece zimne mam caly czas:(
Odnośnik do komentarza
DO KLAUDII.Wlasnie tez nie raz sie nad tym zastanawialam? Dzisiaj dostalam miesiaczke,a jak juz wczesniej wspominalam, te kolatania nie sa zawsze.Moze faktycznie cos w tym jest?Czas przed miesiaczka,dla kobiet jest casem niemilosiernie denerwujacym,to jest czas napiecia przedmiesiaczkowego i tez zdarza mi sie to wowczas czesto.Ale naprawde mam dego dosc.Czasami mam chec skoczyc z balkonu.Bo wszyscy sie swietnie bawia, a ja ciagle na lekach, zdolowana.....
Odnośnik do komentarza
do Kasia23, a jakie leki bierzesz? bo wiesz mnei tez przepisywali rozne swinstwa i na serce i na depresje, psychotropy , ale ja wolalam tego nie brac i wziac sie w garsc, bo jak sie zacznie brac jakies psychotropy to mozna sobie czesciej zaszkodzic niz pomoc, ja jakos daje rade choc ostatnio wydaje mi sie ze jestem bardziej zdolowana niz zwykle i bardziej sie wkurzam , jestem strasznie nerwowa, byle co mnei doprowadza do pasji, i tym sie martwie, ale za nic nei chce brac zadnych lekow na depresje, boje sie ich, a co do kolatan przed okresem to mysle ze to z powodu burzy hormonalnej , bardziej niz z powodu nerwow? co o tym myslicie ?
Odnośnik do komentarza
DO KLAUDII teraz kupilam sobie sama leki w aptece bez recepty/tjrelamax na bazie ziol, zestaw witamin ogolny, i aspirin protect na rozrzedzenie krwi.Nie wiem czy to cos daje w kazdym razie gdybym miala isc do ogolnego,ktory da mi lek na lepsza przemiane materii,pozniej ze skierowaniem mialabym czekac na zapis do kardiologa 3 miesiace to nerwy by mnie same zzarly,Wczesniej jak leczyl mnie kardiolog to bralam ksanax i propranolol,Tak sie zastanawiam,bo ludzie mowia ze za bardzo wszystko biore do siebie,slowa, plotki, gesty, choc nie jestem juz nastolatka i musze,bo mam dla kogo zyc, ale nie umiem,choc tak bardzo bym chciala umiec sobie z tym poradzic i za kazdym razem gdy te kolatania mina modle sie zeby nie wrocily. towarzysza temu zawroty glowy ,slabosc widzenia i zdarza mi sie wiele i czesto zapominac..
Odnośnik do komentarza
Kasiu23- nie biersz sobie wszystkiego do serca,ja mam to samo .to sa objawy nerwicy zawroty glowy problemy z pamiecia,ogolne oslabienie.My nerwusy tak mamy a widze ze wiekszosc osob ma problemy z nerwica.pozdrawiam,trzymajcie sie cieplo.ja próbuje nad tym pracowac ale nie zawsze wychodzi.
Odnośnik do komentarza
do wiola. Ja z reguly nie jestem nerwowa.podejrzewam,ze chore serce moze tez miec swoje poczatki w dziecinstwie.Nigdy tez nie wkurzalam sie az do takiego stopnia zeby nie panowac nad soba,Wiem ze powinnam sie cieszyc z niektorych rzeczy ale nie umiem.Nie dlugo mam wesele brata,pojejrzewam ze jestem tym tak podekscytowana ze serce szaleje,dopada mnie to tez wtedy jak w pomieszczeniu jest duszno,lub wyjde z goracej wody, zaraz po zjedzeniu,badz tuz przed wyproznieniem,Mi lekarze tez mowili ze moze to byc od zle wyleczonego zeba,od mojej swiadomosci od zbyt duzedo podniecenia,mam tu na mysli ogromna fascynacje czyms,ale nikt dokladnej diagnozy nie postawil.Boje sie,bo mam tego dosc
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×