Skoki ciśnienia i tętna

[Gość honia263]

Proszę o pomoc,6 DZIEŃ DZIŚ wziełam co prestarium 5 lekarz przepisał mi go po jednorazowym skoku cisnienia bo wczesniej nie wiem jakie mialam ale troche żle sie czułam ale to raczej nerwica.Mialam ciśnienie 190 na 120 dali tabletke pod jezyk i obnizyli cisnienie i odrazu dostałam ten lek.teraz mam w normie np122 na 78 troche jakby skacze ale bywa ze mam 101 na 59 czy 107 na 67 ,jestem otepiała i zrezygnowana do wszystkiego.Poradzcie czy mogę go odstawić albo pomału odstawiac czy można z piątki brac pół tabletki,słyszałam nie mozna ich odstawić aale to pare dni tylko.Prosze Kochani doradzcie ,mój lekarz mnie wkurza uwaza ze chodzilam z takim wysokim i teraz zle sie czuje a niskie tez nie jest ponoc dobrze co robić? _________________ honia263

[Gość hygtyry]

HONIA ja tez mam nerwicowe skoki i ciśnienie skacze mi u lekarza w jakiejkolwiek stresującej sytuacji, nie biorę na stale leków żadnych bo cisnienie w spoczynku nie przekracza mi 120/80 a neirzadko mam 100/60 wiec to bez sensu bym brala na nadcisnienie. Kiedyś brałam betaloc zok ale połówkeprzez moze pol roku i gdy zaszłam w ciaże odstawiłam od razu gdy sie dowiedziałam, ze jestem w ciąży i nic mi sie nie stalo.....nie namawiam cie do odstawienia bo nie wiadomo jak może być u Ciebie , dlatego też skonsultuj sie z lekarzem może innym. Powiedz mi po ilu wynikach lekarz przepisał ci leki?

[Gość honia263]

Dziękuje za odpowiedz .Lekarz po jednorazowej wizycie przepisał mi ten lek mialam 190/120 ale kiedys to zawsze norma dodam ze chodzilam znerwicowana teraz ,czy nie powinien mi conajmniej z tydzien mierzyc ?jestem zła bardzo zła ze biore ten lek musze sie z innym lekarzem skontaktować .a jak z Twoim cisnieniem teraz i nerwicą?Pozdraiam

[Gość hygtyry]

HONIU nerwice nadal mam , nadal stresuje sie wszystkim i cisnienie nadal sie dzwiga. ale w chwili spokoju cisnienie mam w normie dlatego tez mysle ze nie ejst wskazane bym cokolwiek brala cały czas. Kardiolog takze po jednym zmierzeniu w gabinecie zapisal mi az dwie tabletki dziennie a mialam 170/ nie pamietam ile , poszlam wtedy do rodzinnego ktory powiedzial ze doBrze ze tego nie bralam bo wyladowalabym w szpitalu (U rodzinnego mialam cisnienie dobre). Myslę , że w mloim przypadku jedynie w gre wchodzi doprazne branie tabletki w razie gdy cisnienie wzrosnie ale to tez tak bez sensu bo cisnienei od razu spada po usunięciustresogennego czynnika. Czasem jest to pare sekund a czasem pare godzin. A jak to jest z tym u Ciebie?

[Gość hygtyry]

Teraz zmierzylam i mam 123/86 p 75 a cisnieniomierz krzyczy ze cos nie tak...ale co?

[Gość honia263]

Moje jest niskie 114 na 74 np tyle ze nie mam pewnosci ze dobrze dziala ale biore codziennie wieczorem co prestarium 5mg jedna tabletka tak zalecił mi lekarz rodzinny tak jak pisałam po jednym zmierzeniu 190 na 120 a dzien wczesniej sie mocno wkurzylam i mialam 150 na 90 nie wiem juz co myslec lek biore tydzien teraz strach odstawić.Lekarz rodzinny twierdzi ze mam brac .Tylko ze ja mam tez problem z silną nerwicą szybko sie wkurzam i mam duzo ostatnio problemow stale mysle o zlych żeczach i nie wiem jak sie tego wyzbyc

[Gość hygtyry]

HONIA ja postanowiłam pójść na terapie, muszę się za to z abrać bo jestem zbyt płochliwa i zalękniona, nie potrafię funkcjonować a chce iść do pracy jednakże lęki skutecznie mnie paraliżują:( Może pojdz do innego rodzinnego i spytaj sie co masz robić, jaka jest jego opinia na ten temat. Mi sie kilka razy dziennie ciśnienie dźwiga i boję się , że kiedyś utrwali mi się nadciśnienie:( Honiu ile masz lat i jak dlugo zmagasz się z nerwicą?? może u Ciebie akurat sie utrwaliło to cisnienie? Na twoim miejscu poszłabym do innego rodzinnego. i opowiedziała o swoich obawach. Ja nie brałam tych leków bo wiedziałam, że spoczynkowo jest nawet za niskie

[Gość honia263]

Mam 31 lat nerwica i ciągle napiecie od jakiegos roku lecz myśle ze objawy mam już od 10 lat i nie zdawałam sobie z tego sprawy albo nie dopuszczałam takiej myśli jednak wszystko mnie już przerosło .Mam terapie dopiero na 19 kwiecien niestety jak sie cos uda to moze szybciej.Moj rodzinny stwierdzil ze chodzilam tak długo z takim cisnieniem i dlatego zle sie czulam bóle glowy drętwienie twarzy czasem i rąk nawet mroczki przed oczami ,teraz biore tez leki na uspokojenie wiec mysle ze to one pomogły male dawki bo nie chce sie uzaleznic.Oj ciężkie to życie.a Ty masz ile lat ?mąż? dzieci?

[Gość hygtyry]

Mam 33 i sama wychowuję dziecko. Ja zmagam się z tym dziadostwem ok 5 lat a dolegliwości, objawy już chyba od 20 roku życia.....Ja podobnie jak Ty w większości czasu jestem spięta ale nie mam boleści głowy, za to czerwienieje ciągle. Lekarze mówią ze mam zbyt wrażliwy zapewne układ współczulny i dlatego tak reaguje a dla mnie to tragedia...czasem tez mam tak ze jak idę z dzieckiem do przedszkola na jakąś imprezkę to jestem strasznie spięta, jakaś taka zdrętwiała, czuje jakbym miała pełną głowę nie wiem czego , chyba krwi i wiem, ze w tym momencie mam bardzo wysokie ciśnienie ale nie umiem się uspokoić i nie wiem skąd ten strach i paraliż się bierze. Do tego mam skurcze dodatkowe i przypuszczam ze gdyby nie one to byłoby dużo lepiej. pracujesz??