Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

No kochane zeby nie meczyc innych naszymi zmartwieniami zakładam dodatkowy temat,moze Tu bedziemy pisac o nerwicy i problemach zachadzacych w Nas po 40 roku zycia co ?,jak sie zapatrujecie na cos takiego ,moze byc ? czy nie? ale zapraszam nie tylko osoby po 40 roku zycia i zmagajacych sie z ta przypadłoscia:) piscie kochane babeczki ,moze bedzie nam lzej razem to przechodzic ,) ja wiem ze mam i nerwice i okres zwiazany ze zmianami ze wzgledu na wiek.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny ,cos cisza widze ,czy sie wstydzicie ,czy temat nie załapał ? ja dzis czuje sie extra ,tylko dalej ,mam to co powinno mnie opuscic kilka dni temu,ale czekam ,dobrze ze małpa i hormony nie buzuja:)tylko smacznie spia:) kurcze jak to jest ze sa dni ze człowiek czuje sie jak wrak ,a sa dni ze tryska energia i zapałem do zycia........ja mam własnie te dni na plus.......... i ciesze sie kazda chwilka...... dopiero wyprawiłam meza do pracy i mam labe wolne do wieczorka hiiiiiiiiiiii chyba sobie pojde na kijki bo pogoda przyjemna :) zapraszam ,zeby nie było zxe bede Tu sama!!!!!!!!!!!!hiiiiiiiiiii licze na Was kobietki.....

Odnośnik do komentarza

Ja też wzięłam się za te placki bo jutro nie poradzę sobie z tym wszystkim, ale dzięki że jesteś, że może pogadamy sobie o tych naszych dolegliwościach z klimą, tutaj chociaż nie ma panów , trochę się krępuję pisać o menopauzie , cóż taka jestem :) pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jasne mozemy pisac ,a ja juz troche tez to poznałam ,bo mimo operacji ,jajniki pracuja normalnie i lekarz powiedział ze bede wszystko przechodziła jak bez operacji. moje ciasto juz w piekarniku a jak pachnie w domciu,łał Dora tak musimy cos robic zajac mysli zeby odganiac ta małpe,mnie na szczescie teraz ona oszczedza,ale moze to z powodu innych dolegliwosci bardziej jestem skupiona na nich.czasami tylko mnie podusza franca ostatnio dwa dni temu w nocy ale obeszło sie bez innych dolegliwosci i zasnęłam.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, znalazlam was :) mysle ze dolacza inne , u mnie dzis byle jak glowa peka od 3 dni i zatyka mi uszy, to dla mnie okropne objawy, uczucie omdlewania, mysle ze mozemy tu pisac nawet jakies intymne szczegoly, jakby nie bylo to babskie forum!!!! do *| comiesiecznego blogoslawienstwa* jeszcze tydzien i pare dni wiec juz sie zaczna zawroty i odezwie sie serducho, co tu zrobic zeby juz to wszystko sie skonczylo 1 my to mamy przewalone i juz!!!! a moj maz mowi ze jakby wszystkie mialy takie zdanie na ten temat to ludzie przestali by sie rodzic * i chyba ma racje!!!!!!!!!!!!!!!! bo w tym temacie to ja jestem pelna feministka!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Witam was wszystkich, u mnie z głową coraz gorzej ,. nie wiem czy to bóle napięciowe czy co, boli głowa , ciężka jakby ją nafaszerował ołowiem, ból karku , skroni , prawe oko, aż widzę słabiej na niego dziś, zwalam na pogodę, ale jest mi ciężko, moja kochana wnusia była dziś do szczepienia , narazie jest OK ,nie płacze, jest wesoła, córka mówiła że nawet nie płakała bardzo przy szczepieniu, twarda sztuka :) , skonczyła już pół roczku i jest taka słodka codziennie obiecuję sobie że wieczorkiem pójdę na spacer odreagować stres z kijkami ale brak mi sił, samej nie za bardzo się chce, ale moze pomogło by mi rozładować napięcie MUSZĘ SPROBOWAĆ

Odnośnik do komentarza

I jeszcze jedno, jestem po imieninach męża i po gościach, myślałam że nie dam rady, ale jakoś o dziwo podołałam wszystkiemu i ciasta i sałatki zdążyłam, ale nigdy nie miałam takiego podejścia do zrobienia imprezy , poprostu robiła,m to z przymusem bez jakiejś satysfakcji, radości :( nie mogę siebie poznać gdzie ta kobitka z przed kilku lat.....

Odnośnik do komentarza

Dora tak myslałm jak dasz sobie rade z imieninami ale widzisz jest ok,dałas rade. co do wnusi to super ze mało płakała,nasz malutki to płakał okropnie ma 2 m,az sie dusił ze synowa myslała ze oszaleje. a co do mnie no coz cos sie obawiam czy małpa mnie nie zaczyna atakowac,mam takie dziwne przypadłasci jak zasypiam ,to nagle jest uczucie pustki w głowie ,brak myslenie dezorientacja,czuje czy zaraz nie oszaleje,okropne,i to drzenie tak jak człowiek płacze,i poznie chlipie to ja mam ale bez płaczu,nawet jak sie obudze w nocy tez potrafi tak byc,no uczucie paskudne ,mysle czy nie szaleje,brrrrrrrrrr.moze to zchodzi całodniowe napiecie ,bo jednak my nerwuski jestesmy ciagle w gotowosci,macie tak?oby franie mnie znow nie atakowała.szczescie ze cisnienie i puls ok. miłego dnia .

Odnośnik do komentarza

Kamea ja też kiedyś to miałam , jakieś 2-3 lata temu, męczyło mnie to kilka tygodni, nad ranem najczęsciej, ok 2-3 godziny, bylam zlana potem jakbym wypiła jakąś polopirynę na wypocenie, nie mogłam nawet dziurki z pod kołdry zrobic bo mi tak było zimno, myślę że to wina hormonów, teraz też mi się jeszcze to zdarza ale rzadziej (np dziś na ranem obudziłam się jakbym wyszla z wanny, a za chwilę dreszcze)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki! ja tez mam te dreszcze, juz od kilku lat, powtarza sie to rowno co mieciac jakis tydzien przed kolezanką*, budze sie, tak mnie tlucze ze az szczekam zębami, nie moge nosa wystawic bo wydaje mi sie ze zamarzne, a potem tak mnie zleje pot ze musze sie przebrac!!!! wiec chyba jednak przypiszemy to hormonom!!!! *Dora* dalas rade w przyjeciami :) co tam dobrzego narobilas? moze troche odwrocimy uwage i pojdziemy w przepisy? hehe wymienimy sie na swieta ::) *Kamea* no cos ty!!! nic cie nie ma prawa *wziac* ani nawracac sie!!!! zdrowka! u mnie dzis znowu byly bole w okolicach serca a raczej od lopatki do przodu, az zyly na szyi mi szczelaly!!!

Odnośnik do komentarza

*Dora* ty masz wnusię? jak juz wczesniej wspominalam tez mam byc babcia heheh i my obie z corka chcemy dziewczynke a ziec syna i tak ciagle sie z min droczymy ale wiadomo zeby tylko bylo zdrowe, bo co bedzie to mlodzi nie chca wiedziec do konca :) matko jak to bedzie ?!!!! juz wszystko zapomnialam bede sie was radzic w razie czego buziaczki! no tak napisalam jakbym to ja byla w ciazy!!!!!! hehe

Odnośnik do komentarza

Witam i ja wieczorkiem, jakos daje rade nic nie dolego zobaczymy wieczorem bo ta małpa daje w tym momecie znac kiedy człowiek sie chce rozluznic i spac to głowa robi sie nie taka.dobrze ze funkcjonuje w dzien i sie nie nakrecam bo bym france udusiła .ja dzis jeszcze sama,maz w pracy dzis wraca troche pozniej ,i ja musiałam sobie jakos zaplanowac dzien ale było ok. Mika dasz rade, z wnukiem lub wnusia,ale najwazniejsi sa rodzice ,ja za bardzo sie nie wtracam,jak poprosza to słuze rada i pomoca sama sie nie wychylam,ja tez sama bez pomocy chowałam dzieci i wyrosły na przyzwoitych ludzi.tak wiec niech rodzice ucza sie sami na swoich błedach to beda bardziej zardni.. a tez tak mysle ze to hormony buzuja z tym poceniem brrrr,mam ich juz dosc.

Odnośnik do komentarza

*Kamea* no ja tez bede pomagac w miare mozliwosci , oczywiscie dziecko bedzie mialo rodzicow, nie mam zamiaru glupiec jak niektore tutaj u mnie mlode babcie! kochac napewno bede nad zycie jak tylko zobacze! narazie niech sie rozwija i wszystko dobrze skonczy, ide bo zaczyna mnie leb oj u mnie te noce to tez sa do d....... nawet nie chce myslec ze znowu bede sie wybudzac kilka razy, ale raz napewno bo musze wypuscic psy na chwilke ::) bo oczywiscie spia w domu :) dwie moje *dziewczynki* hehe one mnie najbardziej uspokajaja!

Odnośnik do komentarza

Mika 46, mam wnusię 6-cio miesięczną kochana krupcia, drugie wnuczątko *w drodze* u drugiej corki, pisze wnuczątko bo nie wiem co :), a na imieniny robiłam tradycyjną sałatkę jarzynową, następnie porowa, pieczarkowa i nowość*warstwowa* troche podobna go gyrosowej ale troszkę inna, będę miała trochę więcej czasu to podzielę się przepisem, ciasta to : sernik, snikers, z galaretką i bieluch z jabłkami, syn przyszedł z uczelni wieczorem i mowi : kto ci robił te sałatki ja na to : sama , a on aż cztery (?) on jest smakoszem wszystkich sałatek a tak nawiasem mówiąc to wczoraj wieczorem myślałam ze mi głowe rozniesie, dziś to samo, uczucie jakby mi kto nalał wody albo napompował głowę wraz z karkiem, może to z braku ruchu, dużo czasu spędzam przy biurku i przed kompem :(

Odnośnik do komentarza

*Dora* to trzymam za slowo, z tymi przepisami ciekawa jestem tego *bielucha z jablkami* i tej salatki podobnej do gyrosowej ale innej:) bo ta gorosowa tez robie. No to narobilas!! matko jak na swieta! sernik tez mozesz podac ja mam kilka ale ostatnio robie z kokosem bo jest taki lekutki:) napewno macie niema z nim roboty:) mam fajne przepisy na schaby faszerowany i w majonezie gotowany ,tez moge wam podac! U mnie dzis w miare ale moja dziewczyna siedzi na wolnym i troche marudzi , nie moze wziac antybiotyku i co troche robi inne mixtury na przeziebienie. *Dora ja tez mam dwie corki , druga w anglii, teraz wlasnie zabieram sie do pakowania paczki bo jutro jej podaje, ale tu fajnie dziewczyny jakos tak swojsko inaczej niz na forum , odezwijcie sie wieczorkiem:)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×