Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Gość Edyta

Rekomendowane odpowiedzi

dobry wieczór pani izabelo przegldałam forum oferuje pani pomoc jest pani Świetnie zorientowana w tym temacie mam na imię edyta mojego m꿥 który ma 34 lata czeka za 2 miesiĄce operacja zastaki mitralnej i aortalnej chciała bym się dowiedzieć czy słyszała pani o prpfesorze jaszewskim z łodzi chodzi mi o to jak ma opinie jako kardiochirurg słyszałam że sĄ 3 rodzaje zastawek prosze mi doradzić która jest najlepsza i tak zwana dożywotnia i ostanie moje pytanko czy ta operacja jest płatna bo ktoŚ mi tak powiedział i że od tego zależy jakĄ wstawiĄ mojemu mężowi zastawke (lepszĄ czy gorszĄ) i czy jako małżonka będe mogła być przy nim po operacji z góry serdzecznie dziękuje i proszę o odpowiedŹ na forum często odwiedzam tę strone serdecznie paniĄ pozdrawiam (:
Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra
Witaj Edyto. Kopiuję moją odpowiedź ze starego forum. Tutaj podaję Ci link do strony, na której Roman opracował w wersji elekteronicznej dwa poradniki pacjenta po operacji serca - jeden z nich dotyczy własnie wad zastawkowych. Sadzę, ze znajdziesz tam nieco odpowiedzi na nurtujące cię pytania. http://www.drivehq.com/folder/p976050.aspx Twój mąz ma wadę jak mój syn. Mam w związku z tym pytanie od kiedy mąż choruje czy też wie o wadzie i jak szybko to postepowało do momentu gdy podjęto decyzję o konieczności operacji. Jak sądze decyzja co do rodzaju zastosowanej zastawki zapadnie w trakcie operacji po otwarciu klatki. Ale to wyłacznie moje przypuszczenia. Mam znajomego, który świetnie funkcjonuje od bardzo dawna ze sztuczną zastawką mitralna i aortlaną. Na forum zapewne odezwie sie tez kdz z wymieniona aortalną. Przy mechanicznej największy problem o badanie poziomu INR oraz profilaktyka infekcyjnego zapalenia wsierdzia. Ale akurat ten temat pewnie mąz juz przerabiał podczas choroby. natomiast ich trwałość jest olbrzymia czego nie mozna pwoiedzieć ani o biologicznej ani o homografcie. W Karkowie stosują natomiast u osób dorosłych nowa mertodę naprawy zastawki aortalnej, która ogranicza czas operacji do minimum koniecznego co nie powoduje uszkodzenia mięśnia sercowego. Jak mi odpowiedziano z uwagi na możliwośc uszkodzenia zastosowanej zastawki biologicznej stosuje sie ją u starszych osób. Jesli Conka tu by w najbliższym czasie nie zajrzała podaję link do strony jej forum. Tyle, ze trzeba wcześniej poprosic o rejestrację. http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=35361 Życzę mężowi zdrowia. Pozdrawiam. Ola
Odnośnik do komentarza
witaj olu dziękuję że odpisałaŚ podałaŚ mi ŚwietnĄ strone pytasz mnie od jak dawna choruje mój mĄż może zaczne od poczĄtku mój mĄż przed chorobĄ był zdrowym mężczyznĄ pracował fizycznie na budowie był piaskarzem, malarzem,zbrojarzem.wszystko zaczęło się 4 lata temu (nigdy przed tem nie chorował na serce)wrócił z pracy blady jak Ściana bardzo bolała go klatka piersiowa zdrętwiała lewa ręaka i nie mógł złapać powietrza.zabrało go pogotowie tam zrobiono badania i postawiono włŚnie tĄ diagnoze wada zastawki aortalnej i mitralnej 1-go i 2 stopnia z nidomykalnoŚciĄ 2-giej i powiększenie lewej komory serca. tu gdzie mieszkamy nie ma poradni kardiochirurgicznej mĄż dostał skierowanie do najbliższej poradni. tam zrobili mu echokardigrafie serca i potwierdziła się diagnoza naszego kardiologa.co pól roku mĄż robił kontrolne badania echokardiograficzne na poczĄtku wada nia postępowała szybko grad byłm od 50-55 a na ostatnim badaniu (6,03,2007) wzrósł do 125 i profesor stwierdził że już jest czas na operacje mĄż wie o wadzie jak sĄdza lekarze to może być wada wrodzona dopiero teraz wykryta lub od nie wyleczonych gryp serdezcnie cię pozdrawiamy i dziękuje w imieniu męża i swoim za dobrĄ radę. i również życzymy dużo zdrowia twojemu synkowi pozdrawiamy edyta
Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra
Edyto dziekuje bardzo za odpowiedź. Moge sobie wyobrazic jak bardzo to przezywasz i jak wielki temu towarzyszy strach. Znam to z autopsji choc jeszcze na szczęście operacja nie jest blisko nas. Przy wadzie aortalnej niestety wysiłek fizyczny nie jest wskazany. Stąd może ten nagły postęp wady. No i jak piszesz niepokjące powiększenie lewej komory serca. Przyczyny wady takie jak u mojego syna. Generalnie wykryta późno mimo wcześniejszych objawów lekcewazona przez pediatrę. Na dodatek szmer słyszalny lecz nie wychwycony przez niego. Mamy co prawda wpisane obecnie, że to raczej wada wrodzona ale zapewne liczne choroby po drodze i wycięcie migdałków zrobiły tez swoje :(. Jednak podchodze do tego mimo niepopkoju z nastawieniem, ze na szczęście to nie nowotwór zlośliwy np. Moze to głupie ale dodaje mi sił. Trzymam kciuki za meża i mam prośbę abys odezwała sie juz po jak czuje sie mąż. Jest praktycznie moim rówieśnikiem. Pozdrawiam Was. Ola
Odnośnik do komentarza
Dzien dobry! Sprobuje się odnieśc do pytań. Z opisu echo , choć dość lakonicznego wynika ,ze maz ma zaawansowana wadę aortalną pod postacią stenozy , wada mitralna jest niewielka (choc do pelnej interpretacji potrzenbe byloby echo i przede wszystkim wywiad i badanie chorego. ZAbieg kardiochirurgiczny wymiany zastawki aortlanej jest stosunkowo prostym zabiegiem , mozna wymieniac na sztuczna (najczęściej , teoretycznie z wieczysta gwarancja) lub na zastawki ksenogenne(ludzkie-homografty , lub ksenogenne-zwierzęce) Każda z tych zastawek ma swoje wady i zalety -tak naprawde decyduje chirurg przy stole operacyjnym. Co do łodzi , nie mogę sie wypowiadac , bo jestem z innego ośrodka. Operacja kardiochirurgiczna jest bezplatna dla osob ubezpieczonych.jesli nie ma żadnych powiklań , po tygodniu zwykle pacjent jedzie kontynuowac leczenie w sanatorium. Wiele ciekawych i pozytecznych informacji jest zawarte w podanym linku do poradnika. Pozdrawiam i jeśli będziecie mieli jakies pytania odpowiem z miare czasu i wiedzy
Odnośnik do komentarza
Dobry wieczór. 26.06.2007 r mój mąż miał operację zastawki aortalnej. Operacja przebiegła bardzo pomyślnie, trwała 6h, stan zdrowia jego po operacji jest zadowalający. Przed operacją wiedzieliśmy, że zastawka, która będzie wstawiona będzie mechaniczna (amerykańska). Taką zastawkę wstawia się młodym ludziom jak mój mąż, który ma 34 lata. Ta zastwka jest dożywotnia. W czwartek (05.07) będzie wypisany do domu, do końca życia będzie brał leki na rozrzedzenie krwi i stała kontrola gęstości krwi. To jest jedyna wada tej zastawki. Po miesiącu pojedzie do senatorium na 3 tygodnie. Szpital, w którym mąż był operowany jest naprawdę godny polecenia Szpital im.Szterlinga w Łodzi przy ul.Szterlinga. Opieka medyczna jest tam wspaniała w szczególności z czystym sumieniem mogę polecić kardiochirurga prof.R.Jaszewskiego. Jest naprawdę wybitnym kardiochirurgiem. To tyle na chwile obecną, jeżeli chodzi o stan zdrowia męża po operacji. Jeżeli by się coś zmieniło napewno napiszę. Na wszystkie pytania z chęcią odpowiem pod adresem e-mail: edyta101248@wp.pl lub na forum :). Serdecznie wszystkich pozdrawiam i życzę dużo zdrówka i nie obawiajcie się takich operacji, napewno będzie wszystko dobrze. Korzystając z okazji chcę złożyć podziękowania dla całego personelu medycznego,za wspaniałą hospitalizację przy moim mężu. W imieniu moim i całej rodziny pragnę gorąco podziękować Panu Profesorowi Ryszardowi Jaszewskiemu za wspaniałą opiekę i udaną operację mojego Kochanego męża. Nie wiem, jak by mi się bez niego żyło. Jeszcze raz Dziekuję za odpowiedzi na moję pytania i zgodnie z obietnicą, którą złożyłam pisząc wsześniej na forum będę starała się odpowiedzieć na wszystkie nurtujące was pytani. Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających tą stronę.
Odnośnik do komentarza
Pani Edyto, bardzo się cieszę z tak szczęsliwego powrotu męża do zdrowia :) Proszę go ode mnie pozdrowić i zyczyć zdrowia. Aż mi sie łezka w oku zakręciła. Za miesiac mamy kontrolę i powiem szczerze - boję sie jej, bo syn ma niepokojące objawy. Oby ich pdołoże leżało gdzie indziej. Jak długo trwała operacja ? I czy dotyczyła tylko zastawki aortlanej. Prosze pamiętać równiez o profilaktyce IZW infekcyjnego zapalenia wsierdzia. Izabela podawała kiedyś link do aparatu do pomiaru INR ale jest neistety nierefundowany i przez to bardzo drogi w zakupie i użytkowaniu. Pozdarwiam serdecznie i trzymam kciuki za rekonwalescencję męża.
Odnośnik do komentarza
Witam Olu. Dawno nie odwiedzałam tej stronki lecz dzisiaj postanowiłam napisac.Pytałaś mnie ile trawała operacja mojego męża i czy dotyczyła tylko zastawki aortalnej.Odpowiem na pierwsze pytanie operacja trwała około 5 godzin przebiegła bezkomplikacji a co do zastawki ma wszczepiona tylko aortalna a pod wypływem wymiany tej zastawki,mitralna sama ponoc sie naprawi mam taką nadzieję.Zastawka aortlana była bardzo zwapniona ale teraz jest juz wszystko w porządku.Mąż czuje sie świetnie nie męczy sie i nie jest tak bardzo nerwowy jak przed operacją.Jak jest cisza w domu to słysze jak *cyka* natomiast martwi mnie zmienne INR raz jest w normie czyli od 2:50 do 3:50, a drugi raz jest za niskie bo postatni wynik był 1:50 lek jaki bierze to ACEKUMAROL 4 dawkowanie to jeden dzień 1 tabletka czyli 4 mg a drugi dzień cała tabletka i ćwiatka .W chwili obecnej mam zwiększona dawke bo co drugo dzień masz półtora tabletki czyli 6 mg a pozostałe 4mg ma tak brać przez 2 tygodnie .Czy ktos mi moze powiedziec czemu tak slacze ten INR i czym to jest spowodowane .z góry serdecznie dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Olu a jak czuje sie Twój syn?.Jestem ciekawa jak przebiega jego leczenie i jak po wizycie .Trzyman kciuki,wierze że będzie dobrze .Pozdrwaiam i życze Twojemu synkowi dużo zdrówka i wszystkim odwiedzającym tą strone. W razie pytań odpowiem na forum lub emeliem edyta101248@wp.pl lub na gg 9262158.
Odnośnik do komentarza
Edyto, ja tez zajrzałam tu po przerwie. I dziękuje za odpowiedź. Jak fajnie się czyta, że Twój mąz czuje sie dobrze po operacji. Pozdrów go ode mnie i zycz zdrowia. Nie wiem dlaczego ale to badanie oziomu INR mnie bardzo przeraża. Bardzo bym chciała aby kiedyś taki sprzęt był refundowany. Sama jestem cukrzykiem i wiem jaka to wygoda w postaci glukometru czy wstzrykiwacza. Ostatnio jeszcze bardziej doceniłam to leżac w szpitalu gdy nie musiałam wciąz byc kłuta przy oznaczaniu profilu a sama bezboleśnie i sparwnie robiłam pomiary. Mój syn jest po badaniach szpitalnych. Podobniez bez większych zmian. Niepokojące objawy nie powinnam wiązać z sercem. Ale i rezonans magnetyczny, którego wyniki niedawno otrzymałam moim zdaniem nic nie wykazał. W ten sposób nie wiem skąd to złe samopoczucie. Zajrzałam na forum Izabeli bo pamietam pytania nt wahan poziomu INR. Pozwalam sobie wkleić co znalazłam, myslę, ze Conka i kdz się nie obrażą. *... Trudno powiedzieć co mogło byc przyczyna wahniecia, jednak najczęsciej sa to leki, przy diecie rzadko tak idzie do gory.Pogoda raczej nie ma wpływu, moze jakieś wahniecie funkcji watroby? Trzeba uważać jakie leki się bierze nawet z pozoru mało inwazyjne. Ja brałem wtedy Alertec pół tabletki i chyba tym to zostało spowodowane. Nie wiem dlaczego tez jednym wystarcza 3 lub 4 tak jak mi a innym osobom 6 i więcej. Strasznie trzeba uważać na antybiotyki. Własnie po antybiotyku miałem tylko raz INR 7,0. To najwyzsza wartość jaką zmierzyłem. Pojechałem na izbę przyjęć lekko spanikowany a tam tylko kazali mi zmniejszyć dawkę na jakiś czas i znowu oznaczyć. Witam. Od 1-40 to strasznie duże wachania. Nie jestem lekarzem więc trudno mi powiedziec dlaczeogo az tak. To co ja mogę powiedziec to ze antybiotyki zazwyczaj podbijaja mi INR. Ja starm sie ograniczac liczbe lekow do niezbednych i sam kontroluje sobie dawke i badania INR. Zazwyczaj mi to wychodzi ale niestety zdarzaja sie wachania to wtedy ide do lekarza. Napewno leki wplywaja w jakims stopniu na INR ale trzeba zdac sie na lekarzy napewno wiedza co robia. ...* Pozdrawiam Was serdecznie zycząc zdrowia.
Odnośnik do komentarza
Gość stryjenka

Witam:). Wahania w pomiarze INR mogą być spowodowane dietą codzienną. Należy unikać potraw zawierających witaminę K bo ona TEŻ powoduje rozrzecenie krwi. Np. kapusta, sałata, kiwi , brokuły i wszystkie zielone, nawet nać pietruszki :) Pozdrawiam. KM też ze sztuczną od p. J.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×