Nerwica a wzrok

[Gość mike87]

Witam Mam 25 lat, od pół roku mam straszną nerwice(swoje objawy dokładnie opisywałem w innym dziale) Moją największą dolegliwością jest problem ze wzrokiem tzn: Mam straszną nadwrażliwość na ostre światło oraz na kolory, najgorzej jest np w super marketach jak jest ostre światło + mnóstwo kolorowych produktów, masakra dostaje strasznego otępienia, lekkich zawrotów głowy w ogólnie nie mogę się na niczym skupić i tylko myślę żeby stamtąd wyjść, wręcz wybiec. To samo mam jak byłem na meczu piłkarskim, dużo ruszających sie kolorowych kibiców wtedy mi się niewiem zamazuje obraz, widzę coś jakby kanałowo, jakas mgiełka dostaje uczucia odrealnienia, niewiem nawet jak to opisać. Mam wrażenie, że to jest cos takiego jakby mózg nie nadążał za wysyłanym obrazem. Lepiej troche jest jak patrze za szyby, np jak jade autem. Miał Ktos coś takiego? Czy Ktos wie jak nazywa się taka nerwica? Robiłem wszystkie badania, zażywam tianesal od miesiąca do tego od 3 miechów chodze na psychoterapię. Objawy utrzymuja mi się non-stop pod prawie 6 miesięcy. pozdro

[Gość ania05]

Okulista był ?

[Gość mike87]

Tylko podstawowe badania wzroku dopiero 11.10 mam badanie dna i ciśnienia oka ale wydaje mi się, że wzrok ok bo jak widze mało rzeczy albo skupiam sie tylko na 1 rzeczy to widze normalnie

[Gość mike87]

Okulista był, wszystko ok, badania dna oka i cisnienie, jakas minimalna wada ale mówi, że to by nie powodowało takich dolegliwości

[Gość te same objawy]

Witam, mam take same objawy jak Ty, o ktorych czytałam w poprzednich wątkach. Mam 26 lat, od 1,5 roku sie z tym męczę i odnoszę wrażenie, że żaden z lekarzy nie rozumie tego problemu złego widzenia- zwłaszcza w marketach. Miałam już wszystkie możliwe badania, i od roku chodzę do poradni zdrowia psychicznego, wiekszosc objawów ustapiła po seroxacie, ale te odnosie wzroku nie ustąpiły:( co jest moja największą zmorą i wiele bym oddała, żeby sie tego pozbyć. rady okulisty nie są pomocne gdyz twierdzi on ze trzeba duzo odpoczywac, nie przemeczac oczu itp.. ja od roku *odpoczywam* bo przez chorobe straciłam prestiżową prace..

[Gość mike87]

Tu jest rozwinięty wątek: http://www.nerwica.com/nerwica-a-wzrok-t38547.html