Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Złe samopoczucie a podejrzenie nerwicy


Gość user

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Moja sytuacja wygląda następująco. Mam 21 lat, ostatnio wróciłem z wakacji, w miejscu którym przebywałem i spałem kilka dni momentami czułem się nieswojo. Raz że to nowe miejsce a dwa że martwiłem się trochę o mamę, która została w domu (ojciec alkoholik, awantury itd.) Pewnego dnia matka zadzwoniła że wszystko jest okej, nie mam się o co martwić itd. uspokoiłem się trochę, następne 2 dni czułem się znacznie lepiej, bywały zawirowania w głowie, ale pomyślałem że to przez upał, słońce, nowe miejsce, przemęczenie itd. Pomyślałem że jak wrócę do domu, wszystko wróci do normy. We wtorek wróciłem z wakacji, zacząłem czuć się średnio, czułem się jakbym był pijany. Z uwagi na to że byłem już w domu, włączyłem internet i zacząłem szukać, sam postawiłem sobie diagnozę, a mianowicie nerwica. Od tej pory zacząłem mieć wszystkie jej objawy (pewnie większość sobie wmawiam). Zaraz po zapoznaniu się z objawami nerwicy zacząłem odczuwać: zmęczenie, zaraz po wstaniu z łóżka i wizycie w toalecie chciałem znowu się położyć, brak chęci do czegokolwiek, biegunka, całkowity brak apetytu (zawsze jadłem dużo i lubiłem jeść a teraz po 1/2 kromki jestem pełen i zbiera mnie na wymioty), poczucie że to nie przejdzie, otumanienie/ogłupienie/depersonalizacja, suchość w buzi, duszności, ból w okolicach lewej skroni/nerwu trójdzielnego, panika że zaraz coś się stanie i ciągłe nakręcanie się że to na pewno nerwica itd. itp. Po dwóch dniach poszedłem do lekarza, przedstawiłem mu swoje objawy, po 5min rozmowy, bez zrobienia żadnych badań przepisał mi Pramolan oraz Magnez z wit. B6 Tego samego dnia przyjąłem 2x Pramolan oraz Magnez+B6. Przypomniałem jednak sobie (a raczej powiązałem fakty) że od kilku dni mam zapalenie dziąsła przy dolnej ósemce, przez co boli mnie skroń, pomyślałem także że depersonalizacja to raczej ogłupienie/otumanienie spowodowane bólem w okolicach nerwu trójdzielnego, kilka objawów takich jak suchość w buzi, brak apetytu, także może występować przy zapaleniu dziąseł. Odstawiłem pramolan, magnez+b6 nadal biorę, do tego kupiłem neospasminę w syropie oraz melisę, wszystko to na uspokojenie, bo jednak wracają do mnie myśli że to nerwica, lub coś poważniejszego, że będę miał z tym ciężko itd. Podsumowując, mam wrażenie że ta moja nerwica to tak naprawdę zapalenie dziąsła ew. nerwu trójdzielnego lub szczęki połączone z paniką z mojej strony. Możliwe też że uspokoiłem się trochę nie przez pomysł z zapaleniem dziąsła a przez ziółka które przyjmuje. Biorę je od kilku dni, lęki, panika ustąpiła, obecnie najbardziej przeszkadza mi brak apetytu oraz te uczucie bycia pijanym/oszołomionym/otępionym/pustka w głowie. Na wszelki wypadek zapisałem się na wizytę u psychoterapeuty za ok. tydzień. Czy macie jakieś pomysły? Może ktoś miał podobne przygody? Z góry dziękuje i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

WITAJ Ja z takimi objawami zyje juz prawie 2 lata,nerwica wegetatywna i zaburzenia depresyjne.Dobrze jest pojsc do psychoterapeuty,takie dolegliwoscinie biora sie same z siebie,musialo juz wczesniej gdzies to gleboko w tobie siedziec a teraz nastapil taki przelom ze to wyszlo w postaci somatycznej. Czasem potrzebne sa leki by uspokoic organizm. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Dzięki za odpowiedź :) Do tego wszystkiego dochodzi chyba moja hipochondria. Myślałem że nie jestem typem człowieka, który zaraz wpędza się we wszystkie choroby. Ale wygląda to dziwnie, bo w dniu przeczytania o nerwicy byłem załamany, było mi wszystko na raz, lęki, ataki, brak chęci na cokolwiek, smutna wizja przyszłości. A teraz od kilku dni pogodna myśl że to wszystko chwilowe, dokucza mi tylko te otępienie i brak apetytu + ból skroni, nerwu trójdzielnego, prawdopodobnie od tego dziąsła czy ósemce. Wychodzić do kolegów czy dziewczyny się nie obawiam, robię to z chęcią, bo wiem że wtedy jeszcze mniej będę sobie to wszystko w sobie narkęcał. Mam nadzieje że minie jeszcze prędzej niż przyszło i obędzie się bez psychotropów. Pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza

No właśnie jutro chyba się przejdę, bo jako takich objawów nerwicy nie mam. Nie mam lęków, duszności, problemów z sercem (na co narzeka wielu nerwusków), zasypiam w kilka minut, słucham swojego serca i nie przeraża mnie to. Jedyne co mi przeszkadza to właśnie te otępienie, ząb trochę odpucha ale nerw trójdzielny boleć nie przestaje, wręcz ból nasila się, może jakieś powikłanie czy coś. Sam jestem ciekaw czy to delikatna nerwica czy jakieś rozkwity tego zapalenia dziąsła. Mimo wszystko do psychoterapeuty pójdę, bo chyba zbyt mocno panikuje żeby to zbagatelizować. Trzymajcie kciuki. Pozdrawiam Wszystkich :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×