Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ! Szukam porady, w grudniu bolało mnie w okolicach serca. Łapało, gdy wziełam większy oddech tak jakby skurcz mnie puścił ale było to bolesne. Potrafiło mnie złapać przy tym jak coś głośno energicznie opowiadałam. np. Wczuwałam się w to co mówie. Pojechałam z tym bólem na kardiologie, zrobili mi echo i różne badania krwi odnośnie. Już nie pamiętam co to były za badania. Pamiętam ze dali mi ketonal dożylnie i to nie pomogło. TRzymało mnie i tak. Jakoś później moze wyda się to dziwne, zaczeła mnie boleć głowa serce przestało. Teraz można powiedzieć ze żyje w ciągłym stresie ale przewlekłym. Codziennie się czymś zadręczam. Jestem w 5 tygodnu ciąży. Jakieś 3 tygodnie temu znowu mnie złapało. Każdy większy oddech powodował że bardziej bolało. Wziełam hydroksyzyne bo miałam w domu. Pojechałam szybko do lekarza dyżurnego. Zroblili ekg. Wyszło że jest wszystko ok. Wyciszyłam się wróciłam do domu było troche lepiej, ale ból nie ustąpił do końca. Cały czas był ale w dużo mniejszym stopniu. Można powiedzieć ze cały czas obawiałam się ataku, zaczełam brać magnes zdowit skurcz. Troche lepiej jest ale w dalszym ciągu chociaż raz dziennie zakłuje. Boje się, jestem w ciąży. Myślicie ze to jakaś choroba się rozwijać może? Czy to nerwica serca? Jeśłi tak to co mam brać aby dziecku nie zaszkodzić?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×