Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Flegma w plucach i uczucie przelewania się kataru w nosie


Gość Oskar

Rekomendowane odpowiedzi

Mam dosc zagadkowy problem ktorego nie moge rozwiazac od dluzszego czasu... Otoz czuje ze z nosa przelewa mi sie katar do pluc najgorzej jest po nocy podczas wysilku zaczyna mnie ten katar przyduszac poniewaz gdy pluca szybciej pracuja wydzielina zaczynam pluć tzn tym katarem jest to bardzo uciazliwe podczas treningow wydolnosciowych Jeden z lekarzy zasugerowal ze jest to zespol zatokowo oskrzelowy jak sie nie myle czy jest to mozliwe jak mam z tym walczyc nastepny stwierdzil chyba nawet to samo ze z zatok plynie mi ten katar do pluc mam 16lat i treniuje zawodowo sport mam krzywa przegrode nosowa i nie moge jej robic do 18roku zycia co robic?

Odnośnik do komentarza

Po pierwsze powinieneś zadbać o zatoki. Flegma nie bierze się z niczego. Może notorycznie przeziębiasz głowę. Trening bez czapki w zimnych pomieszczeniach, na zewnątrz podczas biegania, przeciągi itp. itd. Przeziębiając głowę nie pozbędziesz się flegmy z zatok. Ja miałem podobnie. Teraz jak czuję, że jest chłodno czy to rano czy wieczorem(zawsze) mam na głowię czapkę. Również nie wyobrażam sobie treningu bez czapki( np. z daszkiem) podczas silnego wiatru. Tak samo np. na siłowni może okazać się, ze komuś nie służy klimatyzacja. Wtedy powinien pakować w czapce jak m.in. niektórzy zawodowcy. Nie wiem co za sport uprawiasz, ale to nie jest ważne. Ważne jest dbanie o nadmierne niewychładzanie głowy podczas treningów w zimnych pomieszczeniach itp. W grę mogą chodzić również bakterie które mnożą się tworząc flegmę. Może powinieneś zrobić wymaz z zatok i gardła i wspólnie z lekarzem zdecydować jak to wytępić. Oczywiście gdy nie możesz sobie zarzucić, że notorycznie przeziębiałeś głowę, a co za tym idzie zatoki!!!! Pozdrawiam!!!

Odnośnik do komentarza

Flegma nie może wędrować z zatok do płuc bo niby jak ?Udusiłbyś się .Po prostu możesz miec niewyleczoną infekcję i stąd ta wydzielina .Trzbe azrobić badania albo od razu podziałac lekami .Dał coś ci na to ten lekarz czy stwierdził tylko i do widzenia ?

Odnośnik do komentarza

Lkekarz mi powiedzial ze zatok idzie po tylnych sciankach i jednak wedruje do pluc... Tu sie zgadzam ze nie trenuje z czapka moze byc to przyczyna ale to nawet w cieple dni gdy trenuje dzieje sie to samo trenuje sporty walki tak dla uscislenia... Zrobilem morfologie z rozmazem i cytologie z nosa nie wyszlo mi nic bylo podejrzenie ze jestem alergikiem ale nic nie wyszlo... Jakie jeszcze badania zrobic??? I jakie jeszcze lekarstwa rob porady macie dla mnie zeby pozbyc sie flegmy z pluc lub z zatok? stosowalem flegamine ale ona nic daje juz predzej ambrosol... Oraz jakie konkretnie badania mam wykonac jeszcze? zapomniealem dodac ze zrobilem TRG pluc nic nie wyszlo...

Odnośnik do komentarza

Musisz dać się zregenerować zatokom, a jeżeli raz odpuścisz to znowu napłynie flegmy. Tego nie leczy się od razu. To tak jak grypa. Potrzeba czasu. Z badań to na pewno RTG zatok. Z leków pomóc może Acetylocysteina stosowana na płuca i przewlekle chore zatoki(może przypisać ją domowy lekarz). Nie mam pojęcia jak poważny jest Twój problem, ale są specjalne kliniki zajmujące się zatokami. np. Centrum leczenia zatok, czy jakoś tam. Zawsze można zadzwonić i umówić się na wizytę niż w ciemno próbować znaleźć przyczynę choroby. Jak dla mnie zaniedbałeś ,,glacę** nagminnie Cię przewiewało i teraz wychodzi szydło z worka:). Wiem to z własnego doświadczenia. Pozdrawiam serdecznie! Train hard, or die!

Odnośnik do komentarza

Może żle zrozumiałeś że spływa do płuc ......być może odksztuszasz wydzielinę z przełyku która spłynłęła z zatok .Pomyśl gdyby flagma spłyneła do oskrzeli to byś się udusił ,niewielka ilośc śliny niekiedy dostanie się do tchawicy i człowiek prawie się dusi ...A może masz alergię i odkrztuszasz wydzielinę ?Badałes się pod tym kątem ?Z dobrych leków na pozbycie się wydzieliny z zatok są tabletki ziołowe Sinupret ale są troszkę drogawe bo listek kosztuje 20 tabl.chyba 20 zł .Spróbuj ziół do parzenia Bronchial też są dobre .Parz 3 razy po 2 torebki na szklankę .

Odnośnik do komentarza

Ponieważ zostałam wywołana do odpowiedzi odpowiadam .Wydzielina z zatok może jak najbardziej spływać po tylnej stronie gardła i prowokować do kaszlu .Ale nigdy nie spłynie do płuc .....bo człowiek by się utopił w wydzielinie .Chyba nigdy nie zachłysnąłeś -łaś się np.śliną czy płynem .Elementarna znajomość anatomii człowieka się kłania .Co do cen -nie wzięłam z kosmosu tylko kupowałam więc mówię mniej więcej ile kosztuje listek ,.Nie pamiętam czy kosztuje 14.35 czy 15.20 czy też 19 ale w grznicach 20 zł i to oczywiście zależy od apteki .Nie jest to wiedza constans tylko cena leku która się zmienia więc nie rozumiem co ciebie tak bulwersuje .Chyba że jesteś z opozycji ,no to rozumiem .

Odnośnik do komentarza
Gość prof Kleks

Mam bracie tę samą dolegliwość. Również mam krzywą przegrodę nosa co powoduje że jedna dziurka nie działa tak mocno jak druga. Nie zaciaga powietrza jak druga co powoduje nadmiar wodnistej flegmy. Ta skolei wedruje gardlem do pluc w czasie snu. Podobnie jak topielec ma wode w plucach tak my mamy wodniste gluty na sciankach pluc. Dlatego nie wiem jak u ciebie ale u mnie zapalenie krtani to coroczny standard. Prawdopodobnie tego gowna sie tam najwięcej osadza.

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam taki problem.Zalewa mnie wydzielina-z zatok i oskrzeli?płuc?Ciągle kaszlę i odksztuszam.Kaszel jest tak intensywnby,że wywołuje odruch wymiotny.Gardło mam *zdarte*.Głos nie mój.To,co mnie *zalewa*,to przezroczysty śluz w ogromnej ilości. Trwa to już 5 lat.Jestem po 10 wizytach u 3 laryngologów,tomografii zatok ( ok),8 wizytach u 2 pulmonologów (wyleczyłam chlamydię),tomografii płuc (rozstrzenie oskrzeli),wizycie u alergologa,gastroskopii.Bez skutecznej pomocy.Raz w roku przechodzę zapalenia (kaszel z ropą).Mam wrażenie,że się topię.Clatra nie działa.Czy ktoś poradził sobie z czymś takim?

Odnośnik do komentarza

Ja miałam takie same objawy po 3 latach leczenia sterydami najpierw oskrzeli, a później zatok oraz po szeregu wykonanych badań u laryngologa, który nic nie stwierdził, trafiłam do dobrego pediatry. Skierował mnie do gastrologa (który był sceptycznie nastawiony do tej diagnozy) z podejrzeniem refluksu - moimi jedynymi objawami była spływająca flegma po ścianie gardła i puste odbicia (nie miałam nigdy zgagi). Po 4msc ścisłej diety refluksowej mój problem zniknął, jednak nawraca jeśli nie stosuje się diety lub akurat choruję i muszę brać leki, ale lekarz uprzedził, że to już taki urok refluksu, że łatwo nawraca. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×