Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Osłabienie, zawroty głowy, senność i uczucie kopnięcia serca


Gość sadangel

Rekomendowane odpowiedzi

Gość sadangel

Witam, mam 18 lat, jestem dziewczyną. Może mój wątek nie wiąże się z bólami ale mam pewien problem. Od pewnego czasu z moim zdrowiem jest chyba nie za dobrze,tak mi się wydaje. Nie mam sił na nic, potrafię po 12 godzinach snu drzemać w ciągu dnia (nigdy mi się to nie zdarzało wczesniej). Kiedyś *drzemałam*około 5 godzin a miało być tylko pół godzinki popołudniu. Męczy mnie dosłownie wszystko, podczas sprzątania muszę robić przerwy. Po wejściu na 2 piętro jestem zasapana i wykończona. Ciągle jestem śpiąca. Niepokoją mnie ostatnie zawroty głowy, mroczki przed oczami a także budzenie się z drzemek z powodu *kopnięć* serca. Mam również kilka siniaków i małch ran (np. po goleniu nóg) które nie chcą mi się goić. Ostatnio kilka razy budziłam się z zawrotami głowy, mrowieniem twarzy, nie miałam sił się ruszyć, miałam także kołatania serca. Kilkakrotnie miałam skoki gorączki do około 37-38.5 bez powodu które same przechodziły bez podania leków. Nic mi nie pomaga, pomimo wypicia kilku kaw zasnęłam nad książką ostatnio. Nie wiem co się ze mną porobiło :( Żeby taka młoda dziewczyna się tak wszystkim męczyła. Jeśli chodzi o choroby przewlekłe to kiedyś wykryto u mnie utajoną niedoczynność tarczycy, brałam prawie rok lek, ale odstawili mi i mam tylko chodzić na kontrole ale również mam problemy z innym hormonem i też mam być tylko pod kontrolą. Jeśli chodzi o serce to holter kiedyś wykrył kilka ektopowych pobudzeń komorowych, kilka rytmów niemiarowych i bardzo dużo tachykardii. A w echo serca wszystko ok oprócz niewielkich fal zwrotnych: mitralna,trójdzielna,płucna. Też mam chodzić na kontrole do kardiologa (następna wizyta dopiero na jesień). Piszę tu, bo może coś doradzicie. :( Chcę mieć choć trochę więcej energii, a z każdym dniem jestem coraz słabsza :(

Odnośnik do komentarza

Dziewczyno idź do lekarza rodzinnego, zleci ci trochę badań krwi np na cukier i inne, te objawy mogą sugerować problemy z cukrzycą, tarczycą te dwie choroby potrafia wywoływać senność, zawrtoty głowy itd, oraz problemy z sercem. Musisz iść do lekarza, a jak naprawdę tak źle się czujesz to na pewno zacznie szukać przyczyny. Nie licz na to że tutaj znajdzie sie jakis lekarz i ci pomoże a tym bardziej nie wyleczy, Tutaj jedynie można ci doradzić ale skoro rzekomo słabniesz z dnia na dzień to czemu nie idziesz do lekarza? Trochę niepoważne z twojej strony Życzę zdrowia i pozdro

Odnośnik do komentarza
Gość sadangel

Napisałam tu bo może mieliście podobnie albo znacie sposoby na to osłabienie i senność. Jeśli chodzi o badania to miałam chyba kilka miesięcy temu morfologię i wyszło z tego co pamiętam za mało białych i czerwonych krwinek, hemoglobiny. Natomiast OB wyszło za wysokie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Musisz zrobić koniecznie natychmiast!!!! badania krwi: OB, morfologie z rozmazem ręcznym,Poziomy elektrolitów.poziom glukozy na czczo,a także TSH,ft3,ft4,parathormon,CRP.Natychmiast do lekarza z wynikami.Słabość może być też od anemii,od źle pracującej tarczycy,od cukrzycy....musisz się natychmist przebadać.Źle pracująca tarczyca też powoduje słabość,kołatania serca itd...Bez dokładnych badań i leczenia nie masz co liczyć na poprawę.Jaki ten ,,inny hormon** u ciebie jest nie w porządku?

Odnośnik do komentarza

Na trądzik myj się pomadą ojca Grzegorza[wypróbowane].Myje sie [jest to jak mydło w płynie ziołowe] ok. 3 minut miejsca objęte trądzikiem].Już po 3 umyciach jest b. duża poprawa.Przynajmniej na jakiś czas.Warto spróbować,bo nie ma żadnych przeciwwskazań.Zwykłe ziołowe mydło.W internecie przeczytaj ulotke.Musisz znależć dobrego endokrynologa.W twojej sytuacji najlepiej by było jakby lekarz dał ci skierowanie do kliniki endokrynologicznej i tam ustawiliby ci leczenie.,,Szeregowy endokrynolog** jak się już przekonałaś, nic nie poradzi.A w szpitalu klinicznym porobia ci stosowne badania i zdecydują co dalej.Tam maja do czynienia z trudnymi i rzadkimi przypadkami.

Odnośnik do komentarza
Gość sadangel

Zapomniałam o czymś wspomnieć. Otóż od kilku tygodni-kilku miesięcy (nie pamietam dokladnie) pojawiły się właśnie takie kopnięcia serca, jednak jest tak przedziwne uczucie że trudno opisać. No i kiedyś sobie leżałam spokojnie i czułam co jakiś czas takie kopnięcia, wiec poprosiłam mamę by przyłożyła mi dłoń do klatki piersiowej. No i mama była w szoku bo czuła normalny puls ale co jakiś czas takie pojedynczy *podskok* serca. Niestety dziś miałam niezły atak, bo znowu sobie leżałam i mama niestety ale czuła już o wiele częściej te poskoki i byłą w szoku, bo powiedziała, że poczuła 2 albo 3 jeden po drugim a potem normalne tętno. W ciągu minuty naliczyła około 10 podskoków :( Czy osoba niezwiązana z medycyną może wyczuć arytmię poprzez przyłożenie ręki do klatki piersiowej? Jak myślicie?

Odnośnik do komentarza
Gość sadangel

Dawno nie miałam takich przeskoków jak dziś. Ale nie spodziewałam się że mama może mi to wyczuć i to jeden za drugim podskokiem momentami, jestem w szoku. Ja myślałam że tylko mi się wydaje a tu jednak nie...Oby do jutra przeszło...

Odnośnik do komentarza

Kurde , od dłuższego czasu mam takie same objawy jak ty i też nie wiem co się dzieje , za każdym razem myśle że przejdzie a one wracają , ostatnio tak mi się w głowie zakręciło że o mało ze schodów nie spadłam , właśnie trzeba wszystkie badania zrobić bo może być coś poważnego , ale mam nadzieje że to nic takiego :)

Odnośnik do komentarza

Również jestem ostatnio taka zmęczona, senna mimo że długo śpię, mam dziwne bicie serca i czasem wrażenie jakbym miała upaść bo brakuje mi siły ;/ Dziś byłam u lekarza pierwszego kontaktu, od razu zleciła mi EKG poszłam na badanie, V5 mam ujemne, inne jeszcze chce dr. dokładniej obejrzeć w środę. Jutro na badanie krwi oraz morfologię, cukier, żelazo, TSH i OB, mam wysoki puls co niepokoi moja lekarkę, być może tarczyca, ale ja nie mam objawów typowych na tarczyce. Czytałam o spuchniętych nogach, czy nadmiernym apetycie. Ja z kolei nie mam wgl apetytu nic bym nie musiała jeść gdyby mnie do tego jedzenia ktoś nie pogonił. Radzę Ci w pierwszej kolejności zrobić badanie krwi i skonsultować się z lekarzem pierwszego kontaktu, wszystko Ci powie.

Odnośnik do komentarza

Witam. Ja równiez jestem od jakiegos miesiaca spiąca cały czas bym tylko spała. Szybko się męcze. Tydzien temu na wf zaliczalam rowerek miałam 10 min po przejechaniu 3 min zaczęło robic mi sie słabo duszno niedobrze kreciło mi sie w głowie ale jechałam dalej, a później jak usiadłam wszystko mi kreciło się do okoła nie umialam nawet głowy dzwignąć. Dodatkowo miałam gorączkę co dziwne nigdy nic takiego nie miałam. Teraz bardzo dużo jem co tez mnie dziwi zjem a za jakąś godzine znowu jestem głodna. wczoraj lezałam sobie na prawym boku i w dolnej części brzucha tak jak by oczułam kopnięcie dziecka. Z moim narzeczonym od 2 lat nie zabezpieczamy się. W ciąży raczej nie jestem. Mam dostać 8 marca miesiączkę i zobaczymy czy dostane.

Odnośnik do komentarza

U mnie to się okazało - anemia z niedoboru żelaza i niskie ciśnienie - zmęczenie straszne, stany podgorączkowe, bo wiadomo odporność leci i tachykardia, np. na ulicy po przejsciu kilku metrów blisko omdlenia czasem takie kopnięcia serca jakby się miało wyrwać, bo półrocznej kuracji żelazem i kwasem foliowym wróciło do normy, już po dwóch miesiącach czułam że żyję:) także lecieć do lekarza rodzinnego - morfologię zrobić i cukier i życie wróci do normy:) ja takie objawy miałam już przy łagodnej anemii:) każdy organizm ma troszkę inny próg reakcji przy spadku parametrów - czerwonych krwinek, hemoglobiny, hematokrytu itp.

Odnośnik do komentarza
Gość eksanemiczka

Po opisie widać, że to anemia! Sama to miałam ,straszne zmęczenie, omdlenia, nie mogłam utrzymać pionowej pozycji ciała od razu robiło mi się słabo, ciężko było mi wstać z łóżka, zaczęło wysiadać serce, arytmia i tachykardia non stop, później doszło do tego częste migotanie przedsionków, tarczyca zaczęła szaleć i cały organizm się sypał. A wszystko to przez bardzo silne i długotrwałe krwawienia menstruacyjne. Tak silne, że żadna podpaska nie była wstanie pomieścić tyle krwi, lało się jak z wodospadu minimum 14 dni w cyklu, skrzepy wielkości drobiowych wątróbek. W nocy co kilkanaście sekund musiałam biec do łazienki bo dosłownie topiłam się we własnej krwi. Prawie wykrwawiłam się na śmierć aż skrajnie wyczerpana trafiłam do szpitala i tam znaleźli rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza

Eksanemiczka nieźle, przynajmniej łatwo było domyślić się, w czym tkwił problem, dobrze, że ci pomogli. Jeśli witaminy i suplementy nie pomogą na wasze dolegliwości to może być to też nerwica albo po prostu macie nerwowy okres (który może być też spowodowany tym że martwicie się o zdrowie), niektóre objawy się pokrywają. Nie denerwujcie się i nie analizujcie nadmiernie swoich objawów, przy nerwicy duże znaczenie ma nastawienie i strach przed objawami, który tylko je nasila. Kołatania serca są straszne i nieprzyjemne, ale niegroźne i właśnie często występują u młodych ludzi, szczególnie u dziewcząt, jeśli jesteście szczupłe to tym bardziej. Niezależnie od przyczyny waszych objawów dużo spacerujcie w naturze, relaksujcie się, uzupełniajcie magnez, pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×