Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zaburzenia pracy serca i trudności w oddychaniu


Gość Monikaaaaa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Monikaaaaa

Witam, od dłuższego czasu, sporadycznie występuje u mnie zaburzenie pracy serca - przynajmniej tak to odczuwam. Czasami jest to migotanie, czasami odczuwam to tak, jakby serce zapomniało o jednym cyklu uderzeniowym. Zawsze wtedy ciężko mi się oddycha, mam zawroty głowy, problem z oddychaniem; wszystko samo ustaje po jakiejś minucie, może nawet nie całej. Jestem studentką, nie mam szczególnie dużo stresowych sytuacji, nie przebywam dużo na słońcu. Takie *epizody* zdarzały mi się podczas spacerów, leżenia w łóżku wieczorem, wolnego, swobodnego biegania z psem. Z czego to może wynikać? Jakie są tego skutki, jak to leczyć? W najbliższym czasie mam zamiar iść do kardiologa, aczkolwiek chciałabym mieć jakieś pojęcie o tym, co mogę usłyszeć, jak to będą badać czy leczyć. Z góry dziękuję za odpowiedź!

Odnośnik do komentarza
Gość perezz22882

A jakieś badania robione? krew na elektrolity na poziom tsh , echo serca i badanie holterowskie ? jesli nie tot rzeba to zrobić ja musze codziennie kaszlec by pobudzić serce do działania, poprostu jest dodatkowy skurcz i nagle pilna potrzeba kaszlu jakby troche wody wlało się do oskrzeli

Odnośnik do komentarza
Gość perezz22882

To co opisujesz to nei zatrzymanie pracy serca - wtedy byś nie pisał i nie siedział przed monitorem tylko był martwy. to zwykły dodatkowy nieprawidłowy skurcz serca. naddprogramwoe duerzenie jest odrabiane rpzerwa wyrównawczą która odczuwamy jako nieprzyjemne uczucie, potem serce albo robi serie super silnych uderzeń albo poprostu przyspiesza jak rakieta na pare minut.. groźne są kilkusekundowe przystanki takie od 2 sekund . przy 10sekundach tracimy przytomnosc . u ciebie ta wyrównawcza pewnie trwa 0,2s lub 0,3 więc jest nie groźna. ale badania trzeba zrobić by wyjaśnić przyczyne

Odnośnik do komentarza
Gość Monikaaaaa

Żadnych badań nie robiłam do tej pory, bo po prostu uznawałam to za błahostkę, przecież nie mdleję ani nie słabnę na tyle, żebym potrzebowała osób trzecich. Ale nie chcę mieć w przyszłości większych problemów, dlatego chcę w te wakacje porobić wszelkie badania. Kłopotów z oddychaniem nie mam przed tym *epizodem*, tylko kiedy trwa, to ciężko mi złapać oddech. Zawsze miałam obniżone ciśnienie, ale to jest od najmłodszych lat a ta dziwna, okresowa zmiana czynności serca pojawiła się jakieś 6 lat temu. Dziękuję za wszelkie informacje!

Odnośnik do komentarza

Ja to nazywam potykaniem się serca. Nie jest to groźne, tak zapewniali mnie lekarze, choć też często boję się tych przeskoków, myśląc o tym, jaki będzie to miało wpływ na prace serca np za 10 czy 20 lat. To mocno daje w kość, bo mnie podczas takiego potknięcia aż paraliżowało, dosłownie zastygałam jakbym już miała kopnąć w kalendarz. Zainwestuj w terapię magnezową. Kup sobie dobry magnez, np MBE (ja o biorę i osobiście polecam) czy jakiś lek typowo magnezowy, nie suplement diety (np. Maglek). To co prawda nie spowoduje, że te przeskoki ustaną, ale napewno będą rzadsze. W moim przypadku, taka terapia spowodowała, że przestałam słyszeć skrzypienie serca, bulgotanie i te przeskoki były delikatniejsze. Zupełnie jakby ktoś mi naoliwił serducho :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×