Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zachwiania równowagi podczas chodzenia


Gość edyta4747

Rekomendowane odpowiedzi

Gość edyta4747

Cześć od grudnia 2011 r. podczas chodzenia odczuwam brak równowagi, ciągle mam wrażenie że zaraz się przewrócę, a do tego strasznie ściąga mnie na boki. Boję się tego coraz bardziej. Lekarze twierdzą, że jest wszystko ok. a ja dłużej już tak żyć nie dam rady. Sama nie jestem w stanie nigdzie wyjść. Byłam u dwóch neurologów, u laryngologa i twierdzą, że jestem zdrowa. Nie miałam jednak żadnych badań. Ostatnio jeden lekarz zasugerował, że może to być skutek uboczny brania lokrenu 20. Biorę go od 3 lat pół tabletki rano, na wysokie tętno. Ciśnienie przeważnie mam 110/70 czasem niższe. Bardzo proszę Was napiszcie jeśli też macie taki problem i gdzie szukać pomocy. Może znacie kogoś kto coś takiego ma. Dodam jeszcze,że mam 27 lat. Strasznie zaczęłam się tego bać, że to może być guz albo inna dziwna choroba. Bardzo proszę o pomoc.

Odnośnik do komentarza
Gość ania05

Nie wiem na jakiej podstawie lekarze twierdzą że jesteś zdrowa jesli nie zrobili żadnych badąń ?Nie twierdzę że jesteś poważnie chora ale nie rozumiem ?Rentgena i rezonans mają w oczach ?Idz do jakiegoś mądrego neurologa i niech zleci rezonans głowy do jasnej anielki .

Odnośnik do komentarza
Gość edyta4747

żaden lekarz u którego byłam, nie skierował mnie na żadne badanie. Twierdzą że to przejdzie, jeden że po pici wody, drugi że po rehabilitacji kręgosłupa, a trzeci mnie odsyła do neurologa choć byłam już u 3. Żaden mi nie pomógł tylko wziął kasę za wizytę u niego.

Odnośnik do komentarza

Wyobrażam sobie że się boisz ale czy byłaś z tym u laryngologa ?Jeśli nie to idz .Zawroty głowy czy zaburzenia równowagi moga być spowodowane problemem z uszami ,wszak tam znajduje się błędnik .Potem jesli laryngolog -wybierz jakiegoś mądrego nie pierwszego z brzegu -idz jeszcze raz do mądrego neurologa i poproś o rezonans głowy .Czy z kręgosłupem szyjnym masz wszystko w porządku ?Jesli lekarze dalej cię oleją napisz skargę do rzecznika praw pacjenta .Dołacz skserowane karty i opisz całą sytuację .To niedopuszczalne żeby takie dolegliwości były bagatelizowane i nawet nie diagnozowane !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Edyta4747 Ja kiedyś mając tyle lat co ty znalazłam sie na oddziale laryngologi z powodu zawrotów głowy .Po serii badań łącznie z badaniem błędnika wyszła nerwica Ze te zawroty głowy były na tym tle .Miałam taki okres nerwówki i tak organizm reagował I z czasem to się wyciszyło i przeszło . Może i taki przypadek dotyczy ciebie . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam :) Ja mam zachwiania równowagi juz 4 lata. czasem jest lepiej czasem gorzej. Ciezko z tym żyć. Do dziś nie mam diagnozy. W domu mam sterte badań: rezonanse głowy, szyji, odcinka lęźwiowego, emg,ekg,błednik,tarczyca,okulista, laryngolog , masę badań z krwi i nic nie wskazuje na chorobę, a objawy sa paskudne. Długa droga przed Tobą, ale badania warto zrobić , żeby wykluczyc te najgorsze choroby. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja to samo ! REZONANS GLOWY -NIC NIE POKAZAL ! i cale szczescie ! laryngolog wykluczyl chorobe maniera , moze to jakis stan zapalny blednika w uchu mam szumy w uszach ! ,a to leczenie to minimum 6 -miesiecy do roku ! betahistini i nontropil czy memotropil(dotlenienie mozgu) i mozesz, ale nie polecam cos z psychotropow wychwytow zwrotnych seratoniny (ESCITALOPRAM ) ale lepiej nie bierz tego jak nie masz lekow ! KONIECZNIE ZROB wszystkie badania od rezonansu do doplera i USG tarczycy tez i krew na wszystko cukier, tarczyca,cholesterol moze byc miazdzyca itd ! ENG i EKG tez . zeby wykluczyc inne . a jak nic to masz to samo co ja musisz byc cierpliwa i rok odchorowac acha i szyje rehabilituj koniecznie chodzi o dotlenienie mozgu . ta choroba to straszne qurestwo ,ze chyba nic gorszego,(tak sie wydaje he he ), ale mozna sie wyleczyc z tego u mnie juz jest poprawa ,powodzenia i glowa do gory .

Odnośnik do komentarza

Edytko*nie piszesz co z tobą! Znam twoje objawy z autopsji i szukam ludzi,którzy przeszli przez takie piekło. Musisz zrobić całą masę badań i eliminować po kolei. Ja tak mam już 14lat i nadal nie wiem co mi dolega. Mimo ogromnej sterty badań,pokaźnego zasobu lekarzy różnych specjalizacji,nie licząc wydanej fortuny na wizyty i badania. Najgorsza cecha ludzi to fakt,że jak chorują to szukają pomocy. Ale jak już uda się wyzdrowieć to rzadko kto chce się takim szczęściem podzielić, wspomóc. Trzymajmy się razem i pomóżmy sobie wzajemnie,choćby dobrym słowem i zrozumieniem. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość taki jeden

To jest NERWICA !!! ja robilem prywatnie 4 rezonanse glowy z przysadka ! wyniki ksiazkowe ,naklucie ledzwiowe w szpitalu na wykluczenie neuroboleriozy I cale mnostwo badan !!! moze z tysiac ! potem pojechalem do new yorku I tam lekarz zwykly najprostszy powiedzial po co mi milon badan ? ha ha ze to zwykla NERWICA I do psychiatry mnie odeslal ! shock ! 3 lata badan !!! I powiem wam matolki w PL to lekarze sa gufno warci !

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×