Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kołatanie serca u nastolatka i osłabienie


Gość Fernando

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Fernando

Witam. Mam 16 lat i mój problem polega na tym ,że ma nagłe ataki szybkiego bicia serca które trwają różnie zależy od tego co robie. Jeżeli gram w piłkę i uprawiałem wysiłek duży, wtedy serce już było zmęczone to trwał atak około 2 minut. Tradycyjnie trwa 30 sekund. Opiszę jak sie objawia i na czym polega. Niedługo przed atakiem jestem troche slaby, obojetny. Atak mam najczesciej podczas wysilku. Np gram sobie w piłkę, kopie piłkę wstrzymuje oddech i nagle taka chrypka jakby przechodzi przez serce i zaczyna mi tak, nie mocno ale nie do opisania bardzo szybko walic. Najczesciej wystepuje to raz w miesiacu a potem ma spokoj przez dluzszy czas. Dodam ze bylem u 2 kardiologow u jednego wszystko gites a u 2 mialem jakies zaburzenia przewodnictwa srodkomorowego. Czy to moze byc migotanie komor ?

Odnośnik do komentarza

Spokojnie, to nie jest migotanie komór, ale zaburzenie przewodnictwa oznaczają, że masz problem z sercem i nie powinieneśtego tak zostawiać. Co prawda, w twoim wieku przyśpieszona akcja serca nie jest niczym dziwnym, ale skoro kardiolog coś stwierdził, to trzeba temat podrążyć. Pogadaj z rodzicami. Twoje zaburzenia to prawdopodobnie nic groźnego, ale mogą się rozwijać, więc trzeba je mieć pod kontrolą. Powinieneś zrobić zestaw podstawowych badań dla sercowców, czyli morfologię krwi (z uwzględnieniem elektrolitów i hormonów tarczycy), echo serca i holter ekg. No i wtedy coś więcej będzie wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Gość Fernando

EKG zrobiłem 2 razy, Holter robilem raz, Echo robilem 2 razy. U pierwszego kardiologa otrzymał na papierze wyniki i w podtytule wnioski coś tam dobrego pisało ale też pisało zaburzenia przewodnictwa śródkomorwego a u 2 wszystko gicior serce bardzo zdrowe. Ale dodam że te bicie jest straszne bo jest tak szybkie ze nie da sie usiedziec w miejscu bo tak klatka puka że az trzeba sie ruszac zeby tego nie czuc. To nie zwykle bicie szybkie powiedzmy 160 uderzen na minute ale jest to nagły atak ktory ze stanu 80 uderzen przechodzi w 160 w ulamku sekundy. Dodam ze czasami mam takie dni ze mam wrazenie ze mi troche zimno, jestem oslabiony i ciezko mi sie gra poniewaz moje serce tak jakby nie chcialo bic szybciej tylko bije mocniej.

Odnośnik do komentarza

A nie pijesz ty napojów energetyczny ch ,coli,kawy i innych chemikaliów?Od tego też może serce wariować.Pij muszyniankę,zwłaszcza jak sport uprawiasz,musisz mieć odpowiednią ilość wody w organiźmie,by serce mogło normalnie pracować.I pij codziennie herbate z kwiatu głogu,która ma korzystny wpływa na pracę serca.Kup kilka opakowań w sklepie zielarskim.

Odnośnik do komentarza
Gość perezz22882

Jeśli mało wód mineralnych pijesz a więcej chemii typu cola pepsi tiger albo redbull to to prosta droga na cmentarz.. po napojach energetycznych może stanąć serducho. aż mnie w środku skręca jak widze nastolatki pijące po 2 - 3 puszkit ej chemii.... z tego świństa w miare dobry tylko powerade ale sporadycznie ... herbata / kawa prowadzi do uszkodzeń serca w nadmiarze. jak juz herbate to lipton a nie inne minutki elgrey czy saga. zielona herbata może być. ale nie więcej niż 4 do 6 herbat dziennie.. pij conajmniej 3litry wody mineralnej (2 butelki po półtora litry) dobre wody to msuzynianka i piwniczanka ta druga ma dużo potasu , magnezemnie świeci ale też dobra na końcu cisowianka - najlepiej lekko gazowane. niegazowana może *gorzej smakować* pozatym pepsi i cola wypłukują cenne minerały głównie potas magnez i wapń. bez nich serce może tez strajkować. pozatym gdyby to było migotanie komór to straciłbyś w 5 sekund przytomność a po 4 minutach umarł. mogły to być wstawki częstoskurczu komorowego. może masz dodoatkową droge przewodzenia w sercu trzeba dodatkowe badania zrobić . badanie elektrofizjologiczne pod kątem znalezienia ewentualnych ognisk ektopowych które mogą powodowac że serce chodzi gdzie i jak chce.. dodatkowe skurcze serca przeważnie czujemy jako kopnięcie szarpnięcie w klatce piersiowej czasami uczucie ocierania się czegoś, uczucie zatrzymania się serca na sekunde. .. w przypadku częstoskurczu to właśnie takie bardzo szybkie skoki bicia serca że w pare sekund skacze do 160 -180 na minute . to powoduje dyskomfort i nieprzyjemne uczucie ale w zasadzie nie jest groźne. tylko trzeba ustalić co dokładniej tam sie dzieje pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Gość Fernando

Rzuciłem te napoje energetyczne i nie pije około 6 miesiecy. Dodam ze rok temu to byla porazka i tragedia poniewaz zaczalem fajki sobie jarac, pilem codziennie w szkole 1 puszke energetyka bez jedzenia, zapijalem nimi fajki, a w soboty to około 3 piłem puszki 250ml. Jak teraz o tym mysle to az sobie wyobrazam co sie dzialo w moim brzuchu. Teraz fajeczek juz rok nie pale i pije energetyka raz na miesiac a czsami nawet wogole. Witaminy uzywam firmy OLIMP sportowe :) Wydaje mi sie ze te serce mi sie roztoriło przez te napoje, fajki. Nawet kiedys raz napilem sie 5 piw jaralem 20 fajek jedna za druga to zaczelo mi w uszach nagle piszczec serce cos dziwnego sie dzialo i sie czulem jakbym odplywal do innego swiata ;/

Odnośnik do komentarza
Gość perezz22882

Ja miałem więcej szcęścia bo każdego energetyka piłem po 2 - 3 puzki w różnych odstępach czasu ale żaden nie był dobry... najbardziej niebezpieczny jest redbull - może zabic z miejsca jak ktoś ma zaburzenia pracy serca. łączenie energetyków z papierosami i witaminami sportowców to doskonała mieszanka piorunująca do niszczenia serca. to co sie stało się nie odstanie, tylko trzeba ustalić jak bardzo serce ucierpiało. możliwe że nawyki i uzywki poszerzyły istniejące problemy serca kiedy nie dawały objawów a teraz objawy są zresztą zauważyłem że sportowcy coraz częściej mają problemy z sercem. wg mnie mają jakieś wady przewodzenia które przy maksymalnym wysiłku ujawniają się w dramatyczny sposób - oczywiście wyniki badań mają wzorowe żadnych anomalii a tu taka tragedia.

Odnośnik do komentarza
Gość perezz22882

Piłem tylko w lecie kiedy były upały a dużo biegałem, troche parkouru , wspinałem sie na drzewa. ale w moim przypadku powodem sercowych kłopotów jest wpw które ujawniło się w lutym a w pelni zdiagnozowano w polowie kwietnia.

Odnośnik do komentarza
Gość Fernando

Nie bardzo rozumiem co oznacza *wpw*. A co do serc sportwców to uwierz że one bez powodu nie siadaja tylko od różnych używek który wzmacniają ich kondycje,energie i siły. Między innymi sterydy i inne podobne badziewia.Dziwne ze nie umieraja tradycyjni sportowcy w klubach mniej popularnych tylko znakomici mistrzowie. To ze graja w klubach lepszych od tych tradycyjnych to nie znaczy ze uprawiaja wiekszy wysilek od tych mniejszych sportowcow ktorzy tez daja z siebie wszystko a nie umieraja. A co do witamin to nie łykałem jak paliłem i piłem energetyki

Odnośnik do komentarza
Gość juulia

Czesc fernando ,prezz.. ma duzo racji napoje typu energi-power to zabójstwo.ja mam kłopoty z zastawką ktos w szkole kupił mi tigera ,duzo nie brakowalo aby wzywać pogotowie ,nawet herbata pobudza jak pikawa szwankuje.pozdro julka

Odnośnik do komentarza

@Fernando, ja mam dokładnie to samo, tyle że mam 18 lat. Zaczęło się właśnie w wieku 16 lat po pierwszej solidnej nerwicy. Nagłe kołatanie serca np. przy wyskoku w siatkówce raz na jakiś miesiąc czy rzadziej, łączyło się to zawsze z najbardziej znerwicowanymi okresami. Poza tym właśnie nasilały się takie objawy jak pulsowanie mięśnia czy czasami czucie jakby tętna pod lewym barkiem, czasami pod sercem. W najgorszych okresach jakby nagłe szarpanie w klatce, nierówne gwałtowne skakanie serca- na to bardzo pomógł potas i magnez rozpuszczalny. Potasu chyba było za mało, po ponad miesiącu bardzo mocnej suplementacji najmocniejszym potasem bez recepty (chlorek potasu POTAS MAX czy jakoś tak, 2-3 razy dzienna dawka codziennie) i zbadaniu sobie krwi właśnie tuż po porządnym łykaniu ledwo co w granicach normy. Magnez niby we krwi zawsze ok, ale może w tkankach za mało, łykanie średnich dawek też pomaga. U lekarza oczywiście byłem. U rodzinnego 2 razy- 2 razy diagnoza tylko nerwica po zrobieniu EKG i osłuchaniu serca. Najlepszy kardiolog w mieście bez szczególnych badań powiedział dokładnie to samo, skierował do neurologa. Teraz idę do drugiego kardiologa, zobaczymy co powie.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×