Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc dziewczyny:) Dawno tutaj nie pisalam,ale jestem rozchwiana emocjonalnie i nawt sily na to nie mialam.Moj znow wyjechal do Norwegii,nie lubie tych wyjazdow,ale z drugiej strony wiem ze tu nie dalibysmy finansowo rady.Chyba zaczne te tabletki brac,bo u mnie to juz nie jest tylko nerwica.Dziewczyny trzymam za was kciuki zeby wam sie udalo wyjsc z tego pieronstwa,ja juz stracilam nadzieje..

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, jutro mam 12 godzin w szkole :// nie dam rady przesiedzieć wszystkich, czuję że będę zmęczona ehhh:( niedziela lżejsza bo krócej i na 10:30, ale jutro to dajcie spokój, poza tym nie wiem od czego zacząć się uczyć. miłego wieczoru wam życzę/

Odnośnik do komentarza

Ja dwie godziny w miescie uffff zmeczona jestem ale było git zero nerwicy :) teraz zrobiłam sobie całą michę budyniu śmietankowego i ogladam mój serial na polsacie :) Jest dobrze jak narazie :) jutro kurs znow sie nie wyspie jejkuuuu ale cóz coś za coś :) Bezeluszku ciesze sie ze masz takiego powera,fajnie ze nie masz skutków ubocznych jejku az ja zaczynam myslec coraz cześciej o lekach.Magdzik wychodzi z tego super dzieki lekom, Tobie tez sie jak narazie udaje fajowoooo ;) trzymam kciuki zeby było jeszcze lepiej :) Kasiula pewnie Cie przytłoczył ten tłum na cmentarzu nie przejmuj się tak jest nerwica nie lubi tłumu i odrazu atakuje a dzisiaj to zapewnie jeszcze to odreagowywujesz najwazniejsze to ze nie spanikowalas i nie uciekłaś :)))) BĘDZIE DOBRZE SUPER SOBIE RADZISZ I RÓB TAK DALEJ !!!!!!!!! Monic25 Ja tez mieszkam w Norwegii moze było by inaczej gdybyś wyjechala z męzem oczywiscie jezeli jest taka mozliwosc Ja wytrzymałam bez męza tylko miesiąc inaczej bym nie dała rady nerwica by mnie zżarła, fajnie nam się tu żyje zero stresów,samam chyba wiesz jak tu jest nooo oprócz tesknoty za rodziną ale są teraz skypy i inne kominikatory :) spróbuj może warto :)

Odnośnik do komentarza

No dziewczynki byłam u cioci,sama pojechałam na rowerku przez deszcz,bałam sie i czułam jakieś falowania ale pojechałam bo miałam nerwa.tam poszłam z cioci wnuczka i malutka prawnusia na spacer i jak byłyśmy juz kilkaset metrów od domu to chciało mi sie wracac albo mdlec ale nie przyznałam sie tylko w duchu mówiłam dam rade i tak było.obeszłyśmy kawałek i nic sie nie stało.teraz wróciliśmy do domku bo mężus z synek po mnie przyszli i rzuciłam sie na jedzenie bo mi juz słabo było z głodu...........nie wiem dlaczego tak sie dzieje ze jak jestem głodna to nie czuję głodu tylko bardzo słabnę i szybko musze cos wszamac.no to tyle.magdzik bedę trzymać kciuki kochana za ciebie a w sumie to i tak za was wszystkie trzymam.miłego wieczorku wam życzę buzolki

Odnośnik do komentarza

Gracjo ja wiem co czujesz, ja mam to samo, nie czuję głodu tylko zaraz mam panikę że słaba jestem bo nic nie jadłam i czuję się taka słaba, może coś z magnezem też masz jak ja. kiedyś czułam głoód zwykły który nie przeszkadzała teraz to co innego i utrudnia to funkcjonowanie. ja ie zaraz siękąpać, jeść, spakowaći spać, bo jutro cięzki dzień będzie

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczynki!!!! Ja juz po kursie było super :) dobrze ze mam kochanego meza wróciłam do domku a tu posprzatane,w kominku sie pali,obiadek przygotowany,wchodze do kuchni a on szoruje piekarnik jejku chwała mu za to :) bo wracaja juz mi sie nie dobrze robiło na mysl o ogarnieciu chaty i gotowanie a tu luzik :))))) kasiula ja wczoraj zjadłam wielka miche budyniu i z pazernosci zrobilam sobie jeszcze podwójna kanapk e jak to zjadłam zrobila mi sie nie dobrze i czyłam sie wlasnie taka pełna dziwne uczucie mialam i zaraz wkrecanie sobie w łeb ze cos chyba jest nie tak.momentami jak o tym myslalam dostawalam paniki narastało mi ale wlaczylam z tym i schodziło ze mnie zaraz znów to samo i znów walka i zeszło naszczescie, ale juz mi sie goraco robiło rosło we mnie wszytsko noo ale na szczescie ataku nie było :) pisalam w tym momencie z Andziunia na gg i probowalam nie zwracac uwagi na to co sie ze mna dzieje ufffff chyba sie udało mam nadzieje ze mnie juz nie za atakuje franca :) wiem ze nie moge sie objadać i tyle :) Miłego weekendu wszystkim zyczę !!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, nie dąłam rady do 20 i chyba długo nie dam rady tyle wyrzymać, do 15 dałam radę i czułam po brzuchu że mnie migrena zaraz złapie i miałam racje, ale jem tonę owoców i się chwilę położę to chyba minie mi....poza tym to wiecie, mam doła dziś:((((( że nie wyjdę z tego jakoś i że do dupy będzie bardziej:(( tak sobie myślę bo sie do dupy dziś czuję

Odnośnik do komentarza

Samotna też nie sądziłam, mi już trochę lkepiej pomógł mi 15 minuty odpoczynek w pozycji choryzontalnej z zamkniętymi oczami i owoce:D ale jeszcze czuję w skroniach lekki ból, ale już rzołądek lepiej, więc może to się nie przerodzi w koszmarną migrenę, bo jaczuję po rzoładku jaki ból glowy będę mieć

Odnośnik do komentarza

No i byłam w gosciach i bardzo fajnie było,zero stresu,super uczucie.nie myślałam wcale ze jestem u kogoś i jak wrócę do domu.siedziałam na spokojnie i nic mi się nie robiło.jednak jak człowiek nie myśli to nie ściąga na siebie ataków.sama z synem pojechałam na rowerach i wróciliśmy ba mamuśka tam doszła.magdzik ja cie i tak podziwiam ze tyle dałas rade tam być,ja bym się nie zdecydowała na szkołe za żadne skarby.po niedzieli mam jechać do biura sie zarejestrować i już mam stresa a jade z kuzynem autem to powinnam wrzucić na luz ale ja juz się martwie jak ja bede na terminy dojeżdżac jak kuzyn już wyjedzie do holandii,kto mnie będzie zawoził jak jak nie dam rady autobusem.ale to sie zobaczy.moze się jakos ułoży jeszcze.lepiej nie zawracać sobie głowy niepotrzebnie.to miłego wieczorku wam życzę i idę jeszcze makaronik na jutro ugotowac żeby jutro tylko rosołek i ziemniaczki wstawić.

Odnośnik do komentarza

Gracjo na pewno dasz radę. Początki są najgorsze. Był okres kiedy nie jezdziłam w ogóle i zacząć było tragicznie, prawie, że mdlałam w tramwaju . fakt często nie jeżdzę ale cześciej niz kleidys i jest odrobine lepiej. O dziwo do celu jadę z drżącym serce i spocona heh ale droga z powrotem to lajcik i nie wiem dlaczego w jedna strone czuje sie źle a w druga normalnie. Wczoraj byłam w centrum handlowym i no neistety z jednego sklepu musiałam uciekać bo mi sie dziwnie ze wzrokiem robiło a po tym i słabo ech.... no ale tragedii nie było. Musiałam zapisać dziecko na rehabilitacje więc od razu zrobiłam sobie spacer co CH . Miałam wejść do sanepidu i spytac sie o ten domestos ale zabrakło mi odwagi. Znajoma mi tyko pwiedziała tyle zebym nie myslała, że w innych przedszkolach tak nie robią

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny:) u mnie dzis troche lepiej. Wczoraj przejechalam dluuuga droge,odwiedzilam groby itp i dalam rade, Wieczorek wzielam cwiartke paxtinu. i dzisiaj następna porcje.... Narazie nic sie nie dzieje. boje sie jak cholera tego leku,niewiem czego mam sie spodziewac.Wponiedzialek znowu sie zacznie odprowadzanie corki,mam nadzieje ze jakos dam rade jeju. Magdzik i tak Cie podziwiam ze dalas rade wysiedziec do 15.00. Nie miej dola z tego powodu i zadnych pretensji do siebie...To wszystko przyjdzie z czasem. Jak sie czujesz?Jak brzuszek? Duzo odpoczywaj i nie przejmuj sie za bardzo. Dasz rade!!! Pozdrawiam Was dziewczyny

Odnośnik do komentarza

Kasiaaa a do tego leku dostałaś tez uspokajacz?? Ja pamiętam że lekarz mi nic nie dał i zaczął od całej tabletki i to byl chyba błąd bo jak czytałam to zazwyczaj zaczyna sie od połówki a potem zwiększa dawkę. Ja już sama nie wiem co mam robić bo rodzinna mi powiedziała , że powinnam była wtedy dokonczyc leczenie no ale jak tu dokanczac to leczenie po takim czyms. Czlowiek zalekniony po takiej sytacji tez by wywalil to świnstwo no i od tej pory boje się jak ognia tych tabletek ... Jakoś zyję, fakt z e nie tak jak kiedys no ale jak sie juz nerwica tak zalaczyla to zawsze wroci

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×