Mamy z nerwicą

[Gość Andziunia]

Ja spac bede w Koszalinie,bo tam taniej a do Mielna bede jezdzic nad morze.Owszem chce pojechac do Kolobrzegu i do innych miast,ale nie wiem jak to bedzie.Moi rodzice juz sa tam tydzien i sa zadowoleni ( oni jezdza co roku w to samo miejsce) Za tydzien wracaja a ja za dwa.Mnie od rana boli brzuch i siedze w kibelku z nerwow.Boje sie tej podrozy,boje sie jak zareaguje na tak dluga jazde samochodem.Jestem w ogole pelna obaw,ale moze dam rade.Moj maz mowi,ze zawsze mozemy wrocic wczesniej,choc mam nadzieje ze jakos ten wyjazd przezyje.Zawsze uciekalam od wszystkiego a tym razem nie chce chowac glowy w piasek. Co do komunii,to ja jakos to przezylam,ale ciezko bylo.W tym szczegolnym dniu bylam na lekach i jakos wystalam w kosciele ok2 godziny.Wtedy bylam o wiele silniejsza a czy dalabym rade teraz to sama nie wiem.Najgorsze byly te chodzenia na codzienne spotkania i proby.Stalam i trzeslam sie,choc nie bylo powodu.Dacie rade dziewczynki.Mnie teraz sie szykuje bierzmowanieale jeszcze sie tym nie stresuje.Najwyzej bede stala na polu,albo przesiedze w aucie. U mnie jest strasznie goraco.Jest juz 33 stopnie a w sloncu 59.Dobrze,ze od jutra bedie chlodniej,bo ja mam auto bez klimy. Potem jeszcze cos dopisze,bo ide cos upitrasic.Buziaki.

[magda79]

Hej!Ale sie rozpisalyscie:) Andziunia,dasz rade i bedzie pieknie:)A moze bedzie tak,ze zmiana miejsca podziala na Was lepiej niz jakiekolwiek leki. U mnie dzis duzo wiatru,ale na szczescie chlodniej niz ostatnie dni.Ciezko bylo przetrwac przez ta duchote.Ale jakos nie mam ochoty wyjsc na razie z domu,moze przez to,ze zbliza sie okres i jestem taka nie kumata:( Wczoraj spedzilam caly dzien u mamy na ogrodku,cos mnie tam lapalo,ale wmawialam sobie,ze musze dac rade.Maz malowal przedpokoj w domu wiec nie moglam na niego liczyc,no ale tez cale zycie nie moge od niego wymagac obecnosci przy mnie. Przyjechalismy do domu,kapiemy mala,a ona jakas wysypke ma,takie plamy na plecach i brzuchu,mnie oczywiscie zaraz zrobilo sie slabo,bo juz widzialam,ze musze jechac na pogotowie,szpital itp.Tym bardziej,ze jej wapna w syropie nie podaje,bo ma biegunki po tym,ale mialam taki lek aerius i dalam jej na noc,dzis juz te plamki sa sporadyczne,ale ja mialam po nocy.No i nie wiem z czego to moglo byc. Pozdrawiam serdecznie Was wszystkie!

[magda79]

Jak tak wszystkie powyjezdzacie to z kim bede pisac?:)

[gracja]

Magda ja nigdzie nie wyjeżdżam to będę pisac z tobą he he.ja miałam komunie rok temu i nawet dałam rade jakoś a byłam w gorszym stanie niż dziś.chodziłam na zebrania a jak nie dałam rady to mama szła i nie było problemu.u nas dużo babć chodzi z dziećmi to nikt się nie skapnął.msze wytrzymałam ale miałam wode w torebce i czekolade więc jak mi się coś działo to wyszłam napiłam się zjadłam czekolady i weszłam do kościoła zpowrotem.ja wszędzie chodze z meżem i ksiądz mi mówił wiola ale cie ten maż kocha że wszedzie z tobą chodzi bo on wie ze ja mam problem ze sobą i dlatego tak powiedział przy matkach żeby nie dudrały że ja wszędzie z meżem.u nas chmury straszne ale zeby tylko nie było burzy uff

[bezeluszek]

Witajcie kochane a u nas dziś zimno;/ ja do komuni mam parę dobrych lat moja ma dopiero 4 latka ale nie wiem jak to bedzie;/ ja też narazie się nigdzie nie wybieram więc będzie z kim pisać :)

[Gość gochaq1563]

U mnie się trochę ochłodziło mamy iść na grilla ale przespałam się trochę i jestem jakas taka rozbita i w łowie mi sie kręci:( Magda może mała zjadła jakiś owoc na który miała uczulenie i dlatego wyskoczyły plamki. Najważniejsze że zniknęły:) Mi przepisała pani alergolog aerius do mojego synka w sumie nie wiem dlaczego bo on ma 3 migdałka i strasznie chrapie musze z nim chodzic na kontrole co kilka miesiecy. 10 grudnia ma mieć zabieg juz w zeszłym roku go zapisywałam. Tak sie tego boję:(:( Jak dobrze że jest to forum mimo tego ze sie nie znamy tak osobiscie to wspieramy się nawzajem. Jak miło słyszeć słowa wsparcia od drugiej osoby od razu sie polepsza. Dziękuję wam:*

[Gość Andziunia]

Witajcie ! Ja tylko na chwilke bo zaraz ide spac,nad ranem wyjazd.Koty zawiozlam do ciotki,strasznie mi przykro,ze je zostawiam na obcym terenie,ale mysle,ze krzywda im sie nie stanie.Strasznie sie boje tego wyjazdu,z nerwow az sie poplakalam,ale nie chce robic dziecku przykrosci.Ona tak czekala na ten wyjazd... Trzymajcie sie cieplutko,jak wroce to sie odezwe. Gochaq ja tu znalazlam przyjaciol,tu sa ludzie,ktozy rozumieja drugiego czlowieka,bo sami z nerwica zmagaja sie na codzien. Kurcze bede za Wami strasznie tesknic.Jak tam w poblizu bedzie gdzies kafejka internetowa,to napisze.Pa,pa,pa....

[magda79]

Andziunia bedzie cudnie:)Trzymam za Ciebie kciuki:)Nie rozmyslaj tylko ciesz sie odpoczynkiem:)Buziaki:)

[magda79]

Gochaq ile Twoj syn ma lat?Moja 3 latka tez strasznie chrapie w nocy,jakby miala zatkany nos,ale nic jej nie leci z niego,7 sierpnia ide z nia do laryngologa bo wlasnie pediatra mi mowila,ze to albo alergia albo wlasnie cos z migdalkami. Fajnie wiedziec,ze nie wszystkie teraz wyjezdzaja i zawsze mozna tu zajrzec,zapytac o rade,lub poprostu sie wygadac:)Milej nocy dziewczyny:) Monic!A Ty jak tam?

[gracja]

Miłej nocki dziewczyny,andziunia ja też będę trzymać kciuki z ciebie.życzę super wypoczynku od nerwicy.

[bezeluszek]

Fakt tutaj można zawsze popisac i wszyscy sie rozumieją dobrze że takie fora powstaja :) ja miałam pisać znowu schudłam dziś stanełam na wagę i wyszło 49.6 niedługo nic ze mnie nie zostanie ;/ miłej nocki dziewczynki

[Gość gochaq1563]

Witam Was:) Magda mój będzie miał 4 w grudniu i chrapie od tego czasu jak się urodził. W końcu po jakimś czasie poszłam do laryngologa i okazało się ze ma 3 migdał i trochę krzywa przegrodę nosową. Do tego dochodzą bardzo częste infekcje katar kaszel:( Chodzę z nim na kontrole pani doktor mówi że migdał się pomniejsza i że jak tak będzie dalej to nie trza będzie wycinać:) ale zapisałam go już w zeszłym roku na zabieg bo są bardzo duże kolejki. Bezeluszku ja też ważę 49kg nie martw się jeżeli jesz i pijesz to wszystko ok pewnie to z nerwów. Ja kiedyś ważyłam 54 ale teraz stoję w miejscu a mam 164cm.

[Gość Leolin]

Witajcie, Ja tez jestem mamą i tez mam nerwicę:( Po urodzeniu córeczki- 2 miesiace temu, mam mrowienia- stóp dość mocne, i lekkie pleców, dłoni, ust. Do tego problemy ze wzrokiem- czarne kropki(muszki) powidoki, męty i sekundowe drżenia obrazu. Nie umiem o niczym innym myslec tylko o tym,że mam SM, SLA albo guza mózgu:( Miała któras podobne objawy?

[samotnaWtymWszystkim]

Witajcie! Muszę s ię pochwalić bo sama jestem w szoku. Dziś musiałam jechać do miasta tramwajem i wiecie co??? udalo mi śię dojechać bez lęków i bez dźwigniętego ciśnienia!! Nawet chodzilam po sklepach a bylam takze w duzym centrum handlowym....fakt, że w jednym sklepie troszke nogi sie pode mna ugięły ale kurczę przez chwilę normalnie wszystko potrafiłam zrobić!! jak ja się cieszę! Ja ważę 48 ale jestem dosyć niska więc i tak wydaje mi się że mam troszkę za dużo

[samotnaWtymWszystkim]

Leolin witaj! Ja mam podobnie, widzę iskierki, ciemne plamki, do ego mam gorszy wzrok w jednym oku. U okulisty wszystko ok. Byłam tez u reumatologa i tez jest ok. Nie wiem czy neurolog może wykryć SM bo ja tez myślałam juz ze to mam bo miewam czasem zawroty głowy ale tak z parę miesięcy mam spokój a potem przychodzi czas ze przez parę tygodni mam te zawroty. Ostatnio trwały 2 miesiące . Od lutego jak na razie nie am zawrotów... Lekarz mi wytłumaczył ze sm wygląda troche inaczej ze zawsze cos z rzutu zostaje i każdy rzut dotyczy czegoś innego.Nie znam się na tym wiec nie wiem o co biega...

[bezeluszek]

GOCHA ty prawie o 10 cm wyższa jesteś ja mam 155 :P SAMOTNA super :P ja też dziś wyszłam i to sama :P nie daleko bo do skrzynek jakieś 100 metrów ale sama bez nikogo pierwszy raz od kilku miesięcy :)

[samotnaWtymWszystkim]

Bezeluszek to super, Gratuluje. najważniejsze sa te male kroczki by się dalej przemóc...mam tylko centymetr więcej od Ciebie hihih

[gracja]

Witajcie kochane.ja sie muszę pochwalić też dziś pojechałam do cioci na cały dzień,pilnowałam roczą zuzie i fajnie było mimo że czułam sie do kitu.co jakiś czas miałam gorzej ale przetrwałam i bardzo się cieszę.widzicie da się z tym żyć...

[Gość gochaq1563]

Hej Dziewczynki:) Ja wczoraj pojeździłam trochę na rowerze. Ogólnie jak czuję, że nic mi się nie dzieje to mogę chodzić sama gdzie tylko chcę ale jak mam te *gorsze dni* i występują zawroty głowy jest mi niedobrze jakbym zaraz miała puścić pawia to z domu się nie ruszam. Akurat te ostatnie dni nawet dobrze się czuję ale czym bliżej piątku jest coraz gorzej:( mam straszne motyle w brzuchu z jednej strony się cieszę ale z drugiej boję się że w pociągu weźmie mnie jakiś atak i wszyscy będą widzieć:(

[Ewelia1209]

Witam, jestem tu nowa i mam nadzieje, że ktoś mi pomoże. od 4 lat choruje na nerwice serca oraz lękową, od roku nie miałam żadnych objawów, lecz wczoraj wszystko powróciło. Zawroty głowy, zatykanie w uszach, przyduszanie oraz dziwne uderzenia w mostku, kołatanie serca. Obecnie jestem w 8 miesiącu ciąży, termin mam na 6 września. Nie wiem co robic, bardzo prosze o rady, może któraś z was miała podobne objawy. pozdrawiam

[gracja]

Hej wszyskim,coż nas ubyło ale dobrze bo odpoczywają.ja dzis siedzę w domu,zaduch ze zdechnąć można,nie mam siły jakoś.ewelia może skonsultuj to z lekarzem???co ja ci mogę poradzic,picie melisy i uspokojenie się choć to cieżko jest tak nie mysleć co sie dzieję.najlepiej powiedz lekarzowi co ci się dzieje żebyś była pod stała opieką bo w ciąży to trzeba uważac i dbać o maleństwo.

[Gość Leolin]

Ewela, ja jeszcze 3 miesiace temu byłam w 8 miesiącu ciąży i kołatania serca na tym etapie, zwąłszcza a takie upały to nic niezwykłego, reszta Twoich dolegliwości tez może wynikać z ciąży, upałów i nerwicy. Także wg mnie pewnie nic się nie dzieje:) aczkolwiek jesli naprawde mega żle się czujesz to idz do kardiologa:)

[Gość gochaq1563]

Ja również polecam meliskę rano i wieczorem a jak trzeba to 3x dziennie. Zażywać magnez ja teraz jem neomag przemęczenie.

[bezeluszek]

GRACJA gratulacje widzę że coraz lepiej nam idzie oby tak dalej w kącu z tego wyjdziemy :) ja też meliske polecam na usopkojenie :) ja to dziś zalatana jestem ogródek wyplewiłam drzewo do stodoły rzuciłam a teraz odpoczywam :P

[magda79]

Hej!Ja jak zwykle szybko,maz ma urlop i zamiast odpoczywac to jestesmy ciagle w biegu.Przedpokoj pomalowany,teraz wymyslilismy remont pokoju,zobaczymy co z tego wyjdzie.Wychodze codzien ale z corcia i mezem razem,sama nie mam okazji,a z corcia sie jednak boje. Pogoda mi nie sluzy,duszno u mnie strasznie,no i zauwazylam,ze mam gorsze samopoczucie jak mam dostac okres. No i zaczynam panikowac,ze za miesiac bede musiala zaprowadzac mala do przedszkola,a ja nie potrafie z nia isc sama na plac zabaw:( Gracjo!,Bezeluszku!robicie postepy:)Super:) Gochaq!Bedzie dobrze:)Pomysl,ze Andziunia juz nad morzem odpoczywa,to jesli jedna z nas potrafi to i druga tez da rade:) A wiecie,ze niby melisa jest uspokajajaca,a na mnie i moja mame zle dziala.Mam zawroty glowy po niej.Wiec nawet tegoo nie pije Pozdrawiam serdecznie dziewczyny.