Mamy z nerwicą

[tyta32]

Hejka :)))))) aaaaa dziewczyny co Ja wczoraj przezyłam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!1 wyladowalismy z synkiem w szpitalu miał taka goraczke ze osłab i nie mógł mówic j ezyk mu sztywniał jak chciał cos powiedzieć przez rece nam się przelewał i cały był mokry a jeszcze na dodatek nie kontrolowanie się biedy załatwił w majtki nie czul nawet ze robi kupkę.w szpitalu zbadali ,osłuchali zrobili badanie krwi i za 5 min wynik ze nie ma bakterii w krwi i do domu dawac dużo pic i przeciw goraczkowe czujecie !!!!!!!!!!!!!!!!! a ja bylam roztrzesiona zalamana i nie pamiętam polowy wizyty w szpitalu :( dzisiaj się dowiedziałam ze w NO panuje wirus i tylko goraczka wystepuje ok 4-5 dni najbardziej mnie zastanawia dlaczego on tak mówił smiesznie i ledwo stał na nogach w sumie w szpitalu już wyglądał normalnie ale w domu to co przezylam to nie zapomnę do końca zycia !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na ta chwile ma 37,2 i sobie spokojnie spi ale jestem już pod strachem przed wieczorem bo wiem ze znow narośnie (((((((

[Gość zelka27]

Tyta to miałaś jazde...trzymaj się dzielnie dziewczyno.nie ma nic gorszego od chorego dziecka (no może chory chłop:PPP) ucałuj małego.pozdrawiamy!! ja z moim kiedyś też tak miałam ale on miał zapalenie płuc i niestety był tydzień w szpitalu;/

[tyta32]

Zelka ale tez tak dziwnie zareagowal na wysoka goraczke? trudność w mówieniu i nie mieć sily ustac na nogach??? mnie to tak meczy strasznie chociaż siostra męza mowila mi ze jej synek kiedyś to samo miał a ja nadal w nerwach :((((((

[Gość zelka27]

Tytuś mój maly mial wtedy 4 latka.cały dzień spał nie jadł nie mówił nie miał sił stać na nogach. wymiotował. gorączka 39.normalnie nie miał sił powieki podnieść! miał nawet wybroczyny na skórze. wystraszyłam się że to sepsa! a przed jazdą na pogotowie byłam u rodzinnego i stwierdził że to zapalenie oskrzeli. tak szybko się przeniosło na płuca;/

[tyta32]

Zelka noo to on to samo nie miał sil otworzyć oczków a jak otworzyl to były tylko kreseczki :((((( jejku jak Ja to przeżyję podobno jeszcze z 2-3 dni ma go tak trzymać a Ja już nie mam sil 2 noce nie przespane czuwanie i ciagle nerwy !!!!

[Gość samotnawtymwsz]

Hej laski ..jak ja sie boje tej grypy!!! Wystarczy mi post Tyty by zasiać w sobie panike!! Jezus TYta wyobrazam sobie cos czula, ja przechodzilam podobnie gdy moje dziecko sie z zapalenia krtani dusilo w nocy i wzywac musiałam pogotowie. Myslalam ze sie udusi. Tyta oby jak najszybciej przeszło twemu synusiowi

[Gość samotnawtymwsz]

Wierzcie dziewczyny albo i nie ale ja nie pamietam zebym powazniej chorowala i brala jakies leki. Ja sie boje leków i wystrzegam ich jak ognia za wyjatkiem oczywiscie pochodzenia roslinnego. Dlatego zem rpzerazona by czasem nie musiec brac lekow i bac sie o serce. U nas grypa w kolo panuje, pelno chorych ludzi a i mnie cos zaczyna brac kurczę:(

[Gość samotnawtymwsz]

Magdzik Ty wiesz jak ja sie modle o ospe, u as byla rok temu epidemia ospy w przedszkolu i kurcze tym to sie me dziecie n ie zarazilo!!! a tak bardzo chcialam bo jednak im starsze tym gorzej rpzechodzi

[tyta32]

Nooo teraz jestem spokojna dzwoniłam do pediatry w Pl powiedziałam wszystko i to co się z nim wczoraj działo to wywołała wysoka goraczka ufff ulga na sercu. powiedziała tez żeby się nie pzrejmowac ze nie je ważne ze pic pic i jeszcze raz pic najawzniejsze to to akurat wiedziałam i żeby podawac przeciw goraczce już po 3 godz jak narasta i tak jak Andziunia pisalas na pzremian podawc syropy jak ma się dwa różne a ja caly czas jeden ale mam inny w zapasie to podam teraz inny i potem znow ten sam :( Samotna dziekuje sorki ze Cie wystraszyłam nie chciałam,ale teraz do okoła slychac o grypie i wirusach miejsc w szpitalach nie ma już,a Ty kochana się ciesz ze nie jesteś podatna na choróbska jednak jesteś twarda sztuka oby było tak jeszcze na podłożu psychicznym :))))) widzisz nic Cie nie rusza także serduszko masz tez zdrowe te skurcze są od nerwicy i wbij to sobie do główki :)))))))))

[tyta32]

I tak samo jak Ty panicznie boje się leków brac a czekam tylko ja mnie wezmie brrrrrr

[Gość Andziunia]

Witajcie ponownie ! Tytuś pierdyknij się teraz do wyrka,odpocznij trochę głowa do góry,teraz juz będzie z górki. Samotna przestań myśleć o serduchu i o tych skurczach a zapomnisz o nerwicy.Wiem,że łatwo się mówi,ale jak coś Ci tam przeskoczy,to pomyśl,że to normalka i już.Ja nieraz też tak mam,że zaczyna szybciej bić i czuję jakby mi w gardle biło.Wtedy wymuszam kaszel i przechodzi.Nie wiem co by było jakby to sie zdarzało na co dzień,ale kiedyś miałam to bardzo często,albo serducho biło,biło i nagle nic-stoi i potem wielkie bum i dalej biło normalnie i tak ze 40-50 razy pod rząd.Potem zaczęłam brać magnez i mi przeszło.Jeden plus z tego,że ja się tym nie przejmowałam.Moja mama nieraz sie darła,żebym poszła do lekarza a ja miałam i mam lekarzy po dziurki w nosie.U nas w jednym szpitalu jest zakaz odwiedzin.Grypa szaleje na maksa.Ja też się boję tej grypy,ale przecież nie zamknę się w czterech ścianach.Ja się nałykałam już tyle leków,że się ich nie boję.Ja trzeba to łykam a jak mam dośc,to odstawiam wszystko i tyle.Przerwa np. tygodniowa a potem znowu biorę ( jak jest potrzeba) Ja byłam w sklepie na zakupach,nogi dzisiaj mi lambadę tańcza,ale wychodzę ze starym,bo jak się zasiedzę w domu,to później będzie lament.Nogi mnie dzisiaj i pieka i bolą-masakra.Może taki dzień a może franca-nie wiem.Któraś z Was pisała,ze krzyże ją bolą-ja mam tak dzisiaj,napierdzielają plecy nad pośladkami i zgiąć się nie mogę.Ba,jak babuleńka wstaję z kanapy. Gracja jak tam w synuś? Jak w pracy ?

[Gość Elkaaa]

Dzięi dziewczyny, ze się odzywacie:). Cięzko mi uweirzyć, ze jest ok i będzie ok jak serdunio czasem takie figle płata.. wtedy się boję i nastrój mam kiepski. Poza tym muszę chyba zbadać progesteron itd. Po odstawieniu evry mam bardzo cięzkie owulacje..bolą jajniki, mdłości i szybko się męcze... Ostatnio tez zle sypiam nudzę się kazdej nocy..jak próbuje zasnąc to się wybudzac w panice..głowa w piątek mi pekała..nigdy tak mnie nie bolała na czubku aaa człowiek to tylko na rente się nadaje

[kasiula25]

chociaż czasem czujemy się bezradni spróbujmy uświadomić sobie że każdy z nas ma w sobie siłę która pomoże mu pokonać przeciwności!!!!!!!!!!!!!!!!!! witajcie dziewczyny :) u mnie dziś już lepiej,wczoraj miałam jakiś gorszy dzień. pozdrawiam :)

[Gość samotnawtymwsz]

Nie dziewczyny, ja sie nie pozbędę skurczy i nerwicy bo ejstem za slabym człowiekiem od zawsze, nie radze sobie ze stresem no i fobia najwyrazneij społeczną. Zawsze sie wszystkiego bałam ale na początku aż tak cięzkich i częstych objawów nie miałam. Kiedyś tylko waliło serducho i koniec a teraz dochodzi mnóstwo właśnie innych objawów i jobell na punkcie serca. Ja bym musiała sie chyba otumaniać by nie stresować się ale otumanić to dosyć porządnie hehe.. Jesli chodzi o krzyże to ja mam codziennie boleści plus kark to moej dwie zmory, no tak poza tym to reumatolog stwierdzila ze jestem za młoda na tak już dosyć zniszczony kręgosłup..

[Gość samotnawtymwsz]

ELKA jesli nie masz tych skurczy codziennie i sa one pojedyncze to nie martw sie nimi, postaraj sie uspakajać, pij meliske regularnie....ja niestety jestem podatna na stres i serce me zawsze jest w gotowosci i z tego niestety jest coraz to gorzej. Mam te skurcze codziennie i to po kilka a i sa tez one gromadne (to dopiero strach brrr)

[Gość zelka27]

Elu-może po prostu brakuje Ci magnezu. nie pij czarnej herbaty, kawy nie pal! mi to pomogło i naprawdę dodatkowe występują bardzo rzadko, a na holterze wyszło mi 900komorowych:) dziewczynki nie wiem dlaczego, ale dla mnie czwartek i piątek to jest masakra...dziś już miałam zostawić małego w domu tak się nakręciłam przed wyjściem bo u nas bardzo złe warunki na drogach;/ ale zabrałam sobie wodę i jakos dojechałam. oczywiście nie było tak źle jak w mojej wyobraźni...normalnie zrysowany łeb!! jak u was? tytka jak mały? samotna jak się trzymasz?

[tyta32]

Zelka dziekuje :) już lepiej na szczęście o 16 podalam mu inny syrop o 21 znow nabralo i dalam drugi i do tej pory jest chłodny zobaczymy jak będzie dalej ale mysle ze będzie już dobrze katar tylko dostal ,ale katar to teraz pikus z tym co przeszliśmy :( do końca tygodnia posiedzi jeszcze w domu i w poniedziałek już do szkoły pojdzie, a jeszcze dziś mi się snil ząb,ze sobie wyciagnełam tylko ze był biały nie zepsuty nie wiem czy to jakas roznica czy po prostu ząb to ząb jejku jak Ja tego nie lubie zaraz mysle co tu się stanie :(((( fanie zelka ze się nie poddalas i pojechalas te głupie myśli sa straszne a najgorzej ze wierzymy w swoje chore myśli ......

[magda79]

Witajcie:) Ale macie jazdy z tymi dzieciaczkami:)Ale dalyscie rade i to jest fajne:) Super Tytus,ze maly zdrowieje:) Magdzik,maly przejdzie ospe i jedna dziecieca choroba z glowy,moja miala w zeszlym roku i na szczescie przeszla lagodnie,ja niestety mialam w wieku 15 lat i nie bylo to fajne,ponad miesiac chorowalam. Zelko,super,ze dalas rade,mnie dzis sie wszystko buja i kreci w glowie i nie wiem czemu,ale dalam rade zaprowadzic mala do przedszkola,teraz sie modle tylko zeby ja odebrac. U mnie chyba nadal jest stres z powodu utraty pracy przez meza,boje sie jak to bedzie.Do tego denerwuje sie doniesieniami w prasie i tv o jego zakladzie,jak oni sie wybielaja i przedstawiaja wszystko w pozytywnym swietle,a rzeczywistosc jest calkiem inna.Bylismy wczoraj popytac w urzedzie pracy jak to wyglada,bo najbardziej zalezy nam na ubezpieczeniu,a potem poszlismy popytac o szkolenia,no i maz tam mowi,ze ma nadzieje,ze jednak nie bedzie musial sie u nich rejestrowac,a ona ironicznie,zycze panu tego.No myslalam,ze ja wytargam z zza biurka za te rude kudly.Siedzi sobie na cieplej posadce i zadowolona,ja tez tak chce!W czym ona jest lepsza ode mnie?Ze jak jabym miala prace i inni to ta malpa by nie miala.Jak tu nie byc nerwowym i pelnym kompleksow jak ludzie na ciebie tak patrza z wyzszoscia. Dlatego Samotna wiem jak sie czujesz,jak jestes zakompleksiona i nie pewna bo ja tez tak mam i przez to boje sie ludzi. Milego dnia dziewczynki:)

[Gość zelka27]

Madziu jak mogę zapytać twój Mąż pracował na fiacie?? bo wiem że teraz poszła fala zwolnień... nie masz się co porównywać z innymi, sama mam sąisadkę pracującą w urzędzie pracy i wykształcenie ma żadne!! to praca po znajomości.ale dupę ma wyżej niż głowę taka dumna chodzi!! oby twój znalazł coś fajnego!szkolenia teraz są ważne! powodzenia!

[Gość laurra]

Proszę powiedzcie że przezyje ten dzień , że4 nic sie nie stanie , wczoraj włózku złapla mnie arytmia co usypaiłam do mocny dodatkowy skurcz wybudzał mnie ze snu ,chciałam juz wstac i napisać pozegnalnylist do dzieci bo bylam pewna że rana nie dozyje. Jakos zasnęłam ranopobudka szykowałm dzieci do szkoły i tylko pomyslałm o wczorajszymwieczorze i juz mnie złpało o 7.30 i cąły czas trzyma co chwila dodatkowy skurcz az mi sie słabo robi i w głowie po kazdym szarpnięciu zakręci . Tak bardzo sie boje że dostane zawału ,tyle razy serce miałam przebadane a ciągle ta obawa i ciągle inne objawy mam skurcze a do tego boli mnielewa stronai takieosłabienie lewej ręki i brak tchu , mam doła łzy same sie leja z oczu jak dzieci wrócą znów będa musiały patrzeć na smutna zapłakana matkę . Mam beta bloker stale bioę ale tym razem nic mi nie pomaga .... Czy to mozliwe , czy wy też miewacie taki enapady tak długo trwające ????

[Gość Elkaaa]

Dzięki dziewczynki:* Nie palę, nie piję ;) herbata czarna raz na miesiąc. Magnez biorę kazdego dnia cardiomin B6 Wiem, ze muszę sama z tym walczyć.., ale czasem cięzko... Gdybym miała pewność.. Do ostatniej kolezanki, która pisze...Wez cos na uspokojenie najlepiej mocneijszego najlepiej bellergot . Może powinnaś iść dzisiaj do lekarza...takie jest moje zdanie

[Gość zelka27]

Laura wiem że serce potrafi napędzić stracha;/ mi wystarcza jedno stuknięcie nie tak i już cały dzień do dupy!! serduszko masz zdrowe, po prostu coś mu dziś nie pasuje...może pogoda,może miałaś jakieś stresy...napij sie meliski.zobaczysz dziś pofigluje jutro da spokój! możesz tez poprosić lekarza o hydroksyzyne to fajny środek uspokajający.najlepszy jest syrop bo szybko działa:)

[Gość Elkaaa]

Meliska to mi pomaga podwojna, ale w mniejszych stanach lękowych.., a jak mnie mega pobiera;p to już tylko bellergot i picie zimnej wody!! JA to ciągle się załamuje mam stersa, przezywam, analizuję, jak boli mnie łydka to pewnie zakrzepica itd.. zawsze najczarniejszy scenariusz!!! Kurczę, ale ja głupia jestem!!

[Gość laurra]

Dziekuję wam ,ja mam tak samo wystarczy jedno stuknięcie i juz mysli ciągole krążą wokół serca ,sprzątam miszkanie ,nastawiałm objad zajmuje się czymkolwiek i dalej mnie rwie co chwilę spoglądam wlusto czy jestem blada czy mi usta sinieją ,kurde co jest ze mną dawno tego nie miałam .

[Gość zelka27]

Laura ja to samo robię. od rana staram się czymś zajmować żeby nie mysleć o głupotach:) też patrze w lustro a że jest zima to wiecznie blada chodzę (jak wszyscy) i się nakrecam, mierzę cisnienie:) cuda cudeńka wymyślam:PP