Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziołchy heheh co sie dzieje że tak rzadko piszecie :( mam nadzieje ze to z braku czasu???wychodzi na to ze tylko Ja sie nudzę i zaglądam tu częsciej niż Wy !!!! fajnię że macie zajecia jakieś chociaz po głowie nie chodzi ta małpa :) u mnie w miare ok,żrę jak hipopotam jestem 3 dni przed miesiączką i otwieram i zamykam lodówke już sama niewiem co bym zjadła zrobiłam sobie sałtkę owocową bo moje dzieciaki to w dupie maja i nie jedza tylko wyrzucam,a z drugiej strony to mniej kalorii jak bym miała zjeść coś innego hmmm, wieczorem zumba także odpręze trochę mięsnie :) a u Was co słuchać wszystkie babeczki :-) Magdzik jak się czujesz??? przeszło troszkę???

Odnośnik do komentarza
Gość Andziunia

Witajcie kochani ! Mam chwilkę to naskrobie coś,bo potem wpadną głodomory i nici z wolnego czasu.Tak sie dzisiaj znowu nazapierdzielałam,ze padam na mordkę.Okna umyte,firanki wyprane,teraz tylko czekam na starego,zeby mi je powiesił.Tak sie wkurzyłam,bo wsadziłam franki do pralki całe a wyciągłam podartą jedną.Nie wiem o co biega !Takie coś nigdy mi sie nie zdarzyło.Dobrze,że to z boku i na dole,to wsadzę za meble i będzie tymczasowo,ale potem musze dokupić taką samą bo w tym pokoju jest dwa okna.Problem w tym,że ona była szyta na zamówienie i nie wiem,czy taki materiał jeszcze będzie.Zawsze mówię ,jak nie urok to sraka i tak w kółko. Gracja od Ciebie kochana wiodomość odczytałam dzisiaj dopiero,bo nie dało rady wczoraj ( złom to złom) Wieczorkiem Ci odpiszę,Tytuś Tobie tak samo.Nie wiem jak u Was,ale mi dzisiaj dupa zmarzła.Palę od rana a coś mi zimno.Nie wiem czy jakieś choróbsko sie dopierdziela,czy inna franca.Co do nerwicy,to dzisiaj znowu jako-tako.Cos tam w głowie sie pierdzieli,ale jest lepiej niz wczoraj wieczorem. Magdzik Ty kochana młodziutka jesteś,więc wszystko przed Tobą.Skończ studia a potem będziesz miała więcej czasu dla siebie i wszystko się ułoży,zobaczysz.Te Twoje odrealnienia spowodowane są pewnie zła pogodą.Szaro-buro wszędzie a to działa na psychikę.U nas padało do tej pory.Niby snieg,ale jest 1.5 na plusie,to tylko chlapawka jest i tyle.Ja czekam na zimę.Tyta pisałam wczoraj,ze tego śniegu Ci zazdroszczę :) Lencia Ty śliczniutka laseczka jesteś :) Boziu nigdy bym nie powiedziała,ze franca dopadła i Ciebie .Masz takie radosne oczka...A synuś-miodzio.Tak samo słodki maluch jak Kubuś Magdzika.Jak ja kocham takie szkraby...ech... Bezeluszku ja nieraz też tak mam,że ide i nagle coś tam,ale w myślach wtedy sobie powtarzam,że przecież niani ciągnąć ze soba nie będe całe zycie i że wszystko bedzie git.Laski,ja już którąś z kolei noc nie śpię.Nie wiem co sie dzieje,ale zasypiam nad ranem a o 7.00 pobódka.Dzisiaj stary znowu dostał zj...kę że mnie rano budzi.On jeszcze tak kutafon chrapie,że dom hula w góre i dół.Ja się chyba pochlastam chusteczką do nosa... Miłego popłudnia Wam życzę.

Odnośnik do komentarza

Laski ja też bym chciała dołączyć Was do fb, ale nie mam gg ponieważ usunęłam jakiś czas temu, dupa, dupa, dupa. To jak to można zrobić inaczej? U mnie w głowie ciasno dzisiaj, jakby ktoś cegłówkami chciał mnie dobić, te okropne nerwisko!!! Dzieciaki moje nadal chore, mała 5 dzień gorączka, osłuchowo jest czysta, więc syropkami ją faszeruję puki co. Ponoć idą jej na raz 4 i 5 i to też może być z tego powodu. Syn anginowy, więc antybiotyk dostał. Choinka-może ubiorę i może mi się humor poprawi? czemu nie. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki, ja dzisiaj miałam słaby dzień ,jakoś mnie tak od rana zamulało i w krzyżu mnie coś boli nadal. Poza tym cały dzień przesiedziałam na fb z Tytką i tak sobie muliłyśmy :) W międzyczasie byłam z małym u lekarza na kontroli i tyle. W domu nie zrobiłam nic, poza tym,że wstawiłam obiad (spaghetti) żeby nie było za dużo roboty. Właśnie wróciłam z pazurków i tak jechałam tym autem jakbym była obok, musiałam stać w korku i lekko mnie trzepało,ale jakoś to przeżyłam. Mały ma chyba dzień świra i wcale nie spał mi po południu (a myślałam,że się położe chociaż na chwilke) :) Nic z tego !!!!!!! A jak u Was dzisiaj?

Odnośnik do komentarza

Jaka ja dziś niedorobiona jestem że hoho.ale pokój mamusce wysprzątałam na blysk a u mnie bajzel ale jutro się biore za robote bo jak tylko jeden dzien nie posprzatam to mnie trzesie z nerwów.andzia jak ja uwielbiam czytać te twoje długie posty.ty kochana powinnaś jakiegoś bloga założyć ze swojego zycia albo ksiażkę napisać.kobietko taki optymizm z ciebie bije ze aż miło.no i musze juz zmykać.ale jeszcze sie odezwę

Odnośnik do komentarza

Hej!U mnie nadal kiepsko,wysypka jest,a kazda kolejna krostka wzbudza u mnie histerie,jestem na wykonczeniu,teraz tez kreci sie w glowie i jak chodze to mam wrazenie,ze zaraz padne,wiec poruszam sie jak kaczka:( Maz w pracy wiec stres jest ogromny,bo sama z mala jestem.Czasem mowie,padnij i wszyscy beda mieli swiety spokoj,a tu nic.Nawet nadchodzace swieta mnie nie ciesza.Mnie przeraza fakt,ze najwieksze akcje mam jak zostaje sama z mala.O wychodzeniu za drzwi nawet nie mysle:( Magdzik jak u Ciebie? Samotna?Kasiula?Zelka?Co u Was? Andziunia,Ty kochana tylko sprzatasz i sprzatasz:)Ja ogladalam perfekcyjna pania domu i teraz mam wrazenie,ze w domu mam syf:) Tytus,zazdroszcze sniegu:)U mnie wczoraj napadalo a dzis juz nic nie ma. Lenciu,zdrowia dla dzieciakow:) Pozdrawiam serdecznie!

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Cześć dziewczyny, ja dziś padam ze zmęczenia do 3 w nocy siedziałam nad głupimi zadaniami na uczelnię, o 7 pobudka przez mojego synka i zaraz wpada moja przyjaciółka będziemy byczyć się, objadać słodyczami i oglądać jakiś film chociaż ja to pewnie najchętniej bym poszła spać ale nie mogę , a wiecie jak zmęczenie wpływa na nas....:/ inaczej niż na innych. do tego okulary mego młodego poszły do optyka już bo mały wywinął je na drugą stronę i szkła aż wypadły:) zdolności to mój synek ma napewno po mamusi. miłego dnia dziewuszki, mało od dłuższego czasu piszę bo siedzę w wkuwam wszystko, ale napewno będę częściej wpadać jak będę po sesji i napewno jak ją zdam to idę na imprezę porządną czyli jedno i drugie jakimś cudem:)

Odnośnik do komentarza
Gość Andziunia

Witajcie kochane babeczki ! Gracja jak przeczytałam Twojego pościora,to aż mi się humor poprawił,ale daleko mi do optymizmu.Mnie się wydaje,ze ja ciągle narzekam i narzekam na to swoje zycie, z resztą na cały świat hi hi.Nie raz się zastanawiam dlaczego mnie to spotkało,kuźwa za jakie grzechy,ale to tylko życie-żadna kara.Jakby tak dało rade cofnąć czas na pewno wiele rzeczy zrobiłabym inaczej,ale z wiekiem człowiek nabiera dowiadczenia no i rozumu.Co do sprzatania,to ja faktycznie przesadzam z nim,bo non stop na szmacie jadę.Każdy dzień taki sam,ale dzisiaj mam w dupie wszystko.Wprawdzie już poodkurzałam i zatańczyłam z mopem,kurze też powycierałam,ale na tym koniec.Pierdziele, a ile ja będe żyć ? Moja mama sprzata w sobotę i zawsze ma czysto a ja codziennie i zawsze burdel na kółkach jest z rana.Po troszę to moja wina,bo moją ferajne rozpuściłam jak cholera.Za każdym tylko sprzątam i sprzatam.I tak dużo zmian jest u mnie na plus,bo teraz każdy dostał swoje obowiązki i je wypełnia.Lista na cały tydzień wisi na lodówce.Trochę to śmieszne,ale to,że ja nie pracuję nie znaczy,że mam za każdego odwalać każda robotę. Na dzisiaj zaplanowałam sobie wypad na miasto,oczywiście z nianią,bo innej opcji nie ma.Połażę trochę po sklepach,pociesze oko no i porównam ceny,bo jakieś zakupy trzeba w końcu zacząć robić. Nigdy nie jadłam kutii,ale widziałam gotowca w puszcze i muszę kupić.Jakoś u mnie nigdy jej na kolacji wigilijnej nie było,tak samo jak karpia w galarecie.Moi sasiedzi tego karpika robia non stop a ja nie umiem.Owszem sa rybki pod różnymi postaciami,ale w galarecie nie było :( Kochaniutkie u Was zimno czy nie ? U mnie dzisiaj było 6 stopni na minusie.Niby zimno,ale ja w domu siedzę i dupsko wygrzewam obok komonka hi hi.Dzisiaj z rana jak zwykle z młodą musiała być zadyma,bo jej sie pory roku popierdzieliły i lata golusieńka.Szal ma,ale dla ozdoby-wisi,czapak jest,żeby matka się nie modliła.Podejrzewam,że zaraz po wyjściu z domu ląduje w torbie.Kurteczka cieniutka,bo przecież ona nie będzie targać grubszej,bio się spoci-wiecie,ja chyba pierdolca dostanę.I jak tu się nie wkurzać ? Ma małolata tyle kurtek,płaszcz,kozaki chyba z 5 par.Teraz powiedziałam sobie,ze nic jej nie kupię,żadnych ciuchów,żadnych butów-niech chodzi w tym co ma,bo potem tylko nowe rzeczy daję swojej kuzynce ( moja kuzynka i moja córa sa w jednym wieku,tylko,ze tamta jest trochę niższa ) Tak mi się nie chce dzisiaj gotować,mam dramstyki od wczoraj,z ogórka zrobię mizerię,jedyne co musze to ziemniaki ugotować i zupę ale i tego mi się nie chce robić.Lenistwo jest gorsze chyba od innych chorób hi hi. Samotna faktycznie się nic nie odzywa,kochana gdzie Ty ? Tak samo Monia-wracaj tu do nas.Reszta tak samo,odezwijcie się. Co do kojarzenai ludzi,to ja wiem kto jest kim,tylko w dwóch przypadkach nie wiem.Jeden to laska w czapeczce z daszkiem ( fajniutka czarnulka) Nie będę tu podawać imion,bo może ktoś sobie nie życzy.A druga laska co stoi z mężem obok studni.Ni hu hu nie wiem kto jest kim.Normalnie to bym napisała na fejsie,ale z moim złomem tak jest,ze nawet się nie wyświetla kto jest dostępny. Miłego dna Wam życzę.Teraz idę pozaglądać na fejsa właśnie.Trzymajcie się cieplutko kochani.

Odnośnik do komentarza

Witam kochane :) Mnie dzisiaj od rana mdli jejkuuu fuuuj w drodze do szkoły miałam wrazenie że zwrócę az mi sie tak dziwnie odbijało,modliłam sie zeby tylko dojsc jak najszybcie do szkoły i wrócić, szłam szybko zrobilo mi sie gorąco bo pędziłam jak wariatka i oczywiscie sobie wkreciłam ze gorąco mi sie robi bo mnie atakuje nerwica ,boże jaka Ja głupia wiem że jest inaczej a sobie wkręcam sama sobie krzywde robie wrrrrrr................... weszłam do domu i oczywiscie wszytsko ustało strach i gorąco bo glowa spokojna ze w domu hehehe psychika działa równo :) jedynie co mnie mdli jeszcze nwet jesc sie nie chce,ale musze cos wcisnąć najwyżej oddam spowrotem do WC heheheh...... Andziuna Ty sie za pracujesz kochana sprzatasz i sprzątasz Ja sobie po robie z rana jak Ty i pozniej sie nudzę kużwa :( cos Ty wymyślasz non stop ???? wybierasz sie dziś na zakupki fajnie :) My na weekend sie wybierzemy maja być przeceny i sklepy do 24 po otwierane hihihihi..........juz za tydzien piatek jedziemy do Pl ciesze sie jak niewiem cooo :) najgorsza tylko ta podróż cały dzień w aucie i 3 godz na promie a Ja i dzieciaki mamy choroby lokomocyjne także będzie wesoło :-) jeszcze zalezy jak buja a przewaznie zima buja latem jest spokojnie :) Andzia co to są dramstyki?????? Ja dzis robie karkóweczke w sosie pekinke do tego i ziemniaczki :) Magdaf Lencia napisała swoje gg może do niej napisz i podaj jej swoje namiary na facebooka :) jak dzieciaczki zdrowe juz??? Miłego dnia dla wszystkich :)

Odnośnik do komentarza
Gość kasiaaaa

Magda79 ośrodek jest i w Katowicach i w Gliwicach. W gliwicach jest napewno na NFZ, wszystkie zajecia, psychoterapie sa bezplatne, sa tez terapie indywidualne, najpierw jest wizyta u psychologa i to on decyduje co z Toba zrobic. W Katowicach niewiem jak jest, zdaje mi sie ze tam jest niestety wszystko platne. Zadzwon i dowiedz sie jesli chodzi o Katowice:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane :) U mnie dobrze nie mam na nic czasu bo mam dodatkowe zajecie a przy tym troche grosza hihi,nie mam czasu nawet myśleć o małpie narazie jakoś odpuściła zobaczymy na jak długo. A co tam u Was kochane mam nadzieje ze wszystko dobrze. Wieczorem jak bede miec czas to zobacze co napisałyście bo tylko z grubsza przejżałam. Pozdrawiam i miłego dnia dziewczynki :)

Odnośnik do komentarza

Kasiula to tak jak by sobie dorabiasz??? fajnieeee przyjemne z pozytecznym Ja tyle razy mówiłam że mieć non stop zajęcia a jeszcze ulubione to nerwica siedzi cicho i oby Kasiula poszła na zawsze :) Kurde dziewczyny z tymi moimi nowymi butami a niech je szlag trafi mam takie odciski na pietach ze w zyciu takich nie widziałam na calutkich pietach az pod stopy okropieństwo jak sciagnełam buty miałam cale skarpetki we krwi i piety zdarte a jak kużwa piecze chodze po domu na boso, bo wszystko mnie razi kapcie,skarpetki niewiem w czym Ja jutro wyjde z domu bo z takimi pietami kazdy but mnie bedzie raził zostały mi tylko japonki hihihih a co tam w zime tez mozę być hahhaahahah chyba za bardzo się nimi chwaliłam ;) a tak poza tym to dalej mnie mdli raz przechodzi raz nachodzi bleeeee ........

Odnośnik do komentarza

Jak tam ,co tam? Ja dzisiaj mam ciężki dzień:/ Pokłóciłam się z moja Mamą tak, że ohohohoh!!!Mamy ciche dni, przechodzimy koło siebie i nic, tak mnie dzisiaj wkurzyła. Mały się wywalił i upadł i uderzył sie z tyłu główki o łóżko nasze, ale nie jakoś mocno,ale jak go wzięłam,żeby przytulić to tak mu z tyłu w szyi chrupotało, masakra, tak się wystraszyłam,że szok. A ta oczywiście na mnie z mordą, *Ze dziecka nie potrafie dopilnować, że złami mu kark, że co ze mnie za matka, i takie tam * Dziecko ryczy a ta drze morde..............a mnie szlag wtedy trafia!!!!!!!!!!!i dre się na nią, żeby się zamknęła i dała się dziecku uspokoić,a ta oczywiście dalej, chodzi przez godzine i pier.....!!!!!!!!!!! Jezu, oszaleje w tym domu! Tak sie wkurzyłam,że zabrałam małego i wyszłam. Ale jest tak zimno ,że szkoda mi z nim chodzić,jak ma te zapalenie uszu. Poszłam do Biedronki , zrobiłam zakupy i wróciłam, troche się chociaż przewietrzyliśmy, bo ile można w tym domu siedzieć. Mały zasnął i śpi teraz, a ja ciągle myśle o tych jego kosteczkach, bo od malego coś mu zawsze tak chrupie w tych kościach, nawet jak się go za rączki prowadzi to tak chrupie, jakby w nadgarstkach...co to może być? A ten kark tak mu chrupał,ale raczej uderzył się w tył główki:(przynajmniej tak mi się wydawało jak leciał. Przeciez nie chciałam,żeby się uderzył, dopiero zaczął chodzić i jest jeszcze taka ślamazarka :*)idzie, idziei leci na dupe i tak w kółko. Ale mam na nią nerwa, a ona chodzi i tylko słysze *Siedzi tylko przy tym komputerze, dzieckiem sie nie zajmuje,nic nie robi* juz mi sie zygac chce od tego. Tytka ja tez mam mdlosci od tego gadania. MLODZI POWINNI BYC NA SWOIM-ZŁOTA ZASADA! Mam nadzieje,że juz niedlugooooooooooooooooooooooooooooooo.

Odnośnik do komentarza

Cześć Dziewczyny, czytam i czytam te Wasze wpisy i już nie pamiętam, wszystko mi się myli. Bezeluszku jak dziecko twoje-zdrowe? Lencia rozumiem Cię doskonale, dopuki mieszkałam z mamą a raczej ona z nami (opiekowała się moim synem jak pracowałam) to dostawałam do głowy, wszystko musiało być tak jak Ona chciała. A ja musiałam siedzieć cicho bo mi się dzieckiem zajmowała. Wdzięczna jej byłam za opiekę, ale po roku stwierdziliśmy (ja, mama i mój mąż) że tak się nie da bo się pozabijamy i zdrowiej będzie jak opiekunkę wynajmiemy. A mama wróciła do swojego domu. Moja córka 6 dzień ma gorączkę, gile zielone i nasilony kaszel. Jutro idę do przychodni drugi raz, pewnie antybiotykiem się skończy:(. Ale nie mogę patrzeć jak się męczy. Syn lepiej. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Andziunia co do sprzątania to powiem Ci że ja tez mam schize na tym punkcie. Jak np nie umyję wieczorem garów (nie mam zmywarki) to spać nie mogę. To już choroba podlegająca leczeniu, jak mówi mój mąż:). Do południa latam z mopem, odkurzaczem i scierkami a i tak za godzinę nie widać że było sprzątane. I mówię sobie czas to zmienic i ograniczyć, ale gdzie, rano wstaje i to samo:).

Odnośnik do komentarza

Hej wszystkie:) Ja musiałam dziś wyłączyłam kompa bo te moje pipki cały czas sie biły kto ma bajkę włączyć jak ja chciałam usiąść to był taki płacz ze ho ho, więc wyłączyłam i powiedziałam że niedziała :P Wogóle moja starsza już wstała o 5 bo mikołaj przyniósł jej słodycze I sie pochwale że dziś całkiem sama poszłam na zebranie do przedszkola więc już jestem mega szczęśliwa że wszystko tak dobrze mi idzie :P co do sprzatania też mam na tym punkcie opsesje ale zdarzają mi sie dni ze nic mi sie nie chce robić wtedy tylko z wierzchu ogarne :P MAGDAF byłam z małą u lekarza jakiegoś wirusa złapała i mamy leki ale już jest lepiej :) moja też ma zielone gluty i nasza lekarka od razu mówiła ze to wirus LENCIA nie ma co sie denerwowac na mame każdy ma takie jazdy z dziecmi a one sie poprostu martwia, ja 1 września byłam na weselu 2 na poprawinach a moja malutka spadła z metra wysokości na głowe na beton jak moja mama sie na mnie darła a ja z tego wszystkiego zasłabłam one się po prostu martwia więc porozmawiaj z nią nie ma co sie kłócić czy nieodzywc kochana jeszcze poczekaj moje maiły takie upadki że dziękowac tylko Bogu że jeszcze są przy mnie

Odnośnik do komentarza

Lencia, gdyby Twoje dziecko to miało to na pewno już by głową nie ruszało po dzisiejszej akcji, spokojnie nic się nie dzieje. Moja też ma takie chrupanie w nadgarstkach jak ją czasami podciągnę do góry. Ale mam podobnie do Ciebie, wystarczy że gdzieś przeczytam, usłyszę, zobaczę i już wszystkie choroby przypisuje. Jak moja kiedyś kaszlała przez kilka miesięcy i nikt nie wiedział dlaczego bo osłuchowo była czysta to ja sobie wyczytałam że ma mononukleoze i miałam jazdę...

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Cześć dziewczyny, Lencia:) tak to nasze matki mają:) jak mały się urodził, to miałam różne zasady wychowawcze już ułożone i tak jest do tej pory i one się różnią z dawnymi czasami i czasem też mamy różne zdania na temat tego. mama mogła by wyluzować trochę ale no cóż, taki urok mam, muszą sobie pogadać, sądzę że my też będziemy w swoim wieku przewrażliwione na różnych punktach i wnuków naszych:) więc nie przejmuj się jej słowami, jesteś napewno cudowną mamą i nie wiem po co tak człowieka stresować, a dziecko czasem bardziej płacze z zamieszania niż z tego że coś go boli, mały kiedyś znalazł szkło malutkie, kiedyś kubek się zbił i gdzieś niezauważone zostało, i przecioł paluszka tak że mu ta krew sikała dosłownie, on uśmiech nic go nie boli widać, zero reakcji , ja tak spanikowałam, i jak zobaczył moją minę to tak się rozryczał że nie mógł się uspokoić. ja to mam chopla na punkcie bezpieczeństwa małego, całkowicie eliminuje w domu każde zagrożenia, by miał jak najbezpieczniej, zanim z domu wyjdę wszyscy mają dokładne wytyczne na co mają uważać , zwracać uwagę, co mały może wymyśleć....itd itd...ale nie da się wszystkiego przewidzieć i czasem dziecko się poprostu rąbnie gdzieś, mój to co chwilę się potyka o coś dalej:)) i taj jest lepiej bo kiedyś to co chwilę. Jeju do tego mój brat, ja nie wiem czemu on to zrobił, okazało się że u nas mole zamieszkały w jendym miejscu nad szafkami pod sufitem i kupił takie lawendowe kulki które cholernie capią i on tam dał 22 je!! a trzeba było dać tylko jedną ale nie przeczytał tego, capi cała chata!! wszystko, omg!! po godzinie wyjął część ale nie przyznał się że jeszcze 9 ich tam zostawił i to na noc!! i myślałam że nie tylko mole od tej lawendy padną! jestem po 3 godzinach rozmowy z adwokatem i jeszcze moja wykładowczyni za karę że nie było mnie na ćwiczeniach to mam pracę jeszcze jedną napisać oprócz jeszcze jednej o której się wcozrja dowiedziałam to łącznie 6!!! do następnego tygodnia, suuuper!!! aaaaa!!!!!!!!!!!1 milego wieczoru dziewcyzny, u nas jest pełno śniegu, kocham zimę!

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Cześć dziewczyny, ja dziś miałam okropną noc, do późna siedziałam przy nauce a potem chyba mi magnez spadł znacznie bo tężyczka chyba się odezwała. przeszyły mnie dreszcze na całym ciele, napięcie silne i wycięczenie znajome, zrobiłam się ciężka i myślałam że zaraz zemdleje, całe szczęście lęków nie miałam co przy tym jest normą, mam nadzieję że to nie przez tabletki, mimo brania ich już kilka msc i zwększenia dawki, wystrachałam się porządnie, ale nie poddałam się temu bo wiem że panika wtedy gwarantowana. dziś czuję znów napięcie, spróbuję wziąść magnez ale już nie w tabletkach bo te antyde, nie lubią się z moim magnezem i 3 lekarzy kazało mi go odstawić, ale może musujący magnez inaczej się wchłania i nie będzie tak kolidować z moimi tabletkami. trzymajcie kciuki. siadam do nauki, muszę chociaż 2 prace dziś napisać

Odnośnik do komentarza

Witajcie :) Magdzik Ja nienawidzę tego zapachy lawendy zaraz mnie łeb boli boziuu jak Wy tam wytzrymaliscie jeszcze taka ilosc OMG faktycznie musiało capić szok!!!!!! to teraz masz duzo pracy podziwiam sie kochana że mimo tych objawów dajesz radę siedzisz do pózna, pozniej to odczuwasz i dalej robisz swoje suuper Madzia naprawdę,zazdroszczę Ci ze masz zajęcia :-) Lencia nie jestes sama moja mama to samo !!!!!! jak urodziłam to potrafiła mi dziecko z rąk wyrwac jak kąpałam do ona to inaczej robiła czujesz???? do tej pory jak do nas przyjeżdza to sie rozglada i przestawia mi wszystko tak jak było jak ona mieszkała,bo dostałam po niej mieszkanie w Pl i dalej czuje sie jak u siebie choc pozmieniane jest wszystko remont nowe meble i wogóle :-) mamuski by chciały zebyśmy robily dokładnie jak one a tak sie nie da i nic nie zrobisz :) jedynie to musisz sie uzbroic w cierpliwosc zanim pojdziecie na swoje :) a z tego co piszesz to chyba juz nie dlugo tak?? :) U mnie jak na razie ok,z rana dostałam miesiączkę i odrazu mdłosci przeszły tylko nerwowa jestem ,mąż zadzwonił a ja go odrazu zrypałam bo za byle co, hormony mi buzują jak trza :) wczoraj bardzo szybko zasnełam bo w połowie Kevina i nie doczekałam się moich *przyjaciółek* Gracja napiszesz mi co było na fb bo strasznie jestem ciekawa :) Magdaf napisałas do Lenci na gg swoje namiary???

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×