Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Gracja bardzo się cieszę, że i Tobie się udaje:D Tu właśnie trzeba pracować nad własną psychika, [przekonać ja , że nic nam nie będzie, ze to chora wyobraźnia podsuwa nam te obrazy. Mozg musi się przestawić na dobre tory. tabletki same niczego nie załatwia bo po odstawieniu podobno wszystko wraca. Do tego ew psychoterapia albo praca nad samym sobą. Mi się udaje i zaczynam żyć normalnie oczywiście w miarę jak mi to serce pozwala bo są dni kiedy cały dzien szwankuje a są dni kiedy troszkę się zapomni i pracuje lepiej:)

Odnośnik do komentarza

Dora ja tez dzisiaj miałam podobny atak,słabo mi się robiło,mdłosci,uczucie ze umieram.Połozyłam się i po jakims czasie przeszło.Kamea jelito drażliwe moze dawac takie objawy jak bóle,biegunki,zaparcia,przelewanie w brzuchu,wzdęcia itp.Jeżeli w marcu miałas badania to na pewno jest ok.Ciekawa jestem czy kręgosłup boli mnie z nerwicy,za m-c jak zrobię badanie to się okaze.Ledwo rano się obudzę i już czuję ból kręgosłupa,to mnie rozwala,potem dochodzi brzuch i cały dzien skupiam się na swoich dolegliwosciach a przez to czuję się okropnie.

Odnośnik do komentarza

Witam!!! Dziewczyny dzięki za szybkie odpowiedzi,wczoraj szybko zasnęłam,ale co godzinkę się budziłam przerażona ,dzisiaj wstałam i co, na chwilę obecną jest średnio.Najbardziej denerwuje mnie to ,że tak spanikowałam pierwszy raz od dawna bo tak na prawdę to cholerstwo męczy mnie z przerwami dobre 8 lat więc jestem weteranką i powinnam wiedzieć co i jak tylko to jest tak ,że czuję się źle łapią mnie różne dolegliwości ,a potem przechodzą bez ataku , a takiego już dawno nie miałam i wczoraj kompletnie się pogubiłam .Dla mnie najgorsze jest właśnie takie myślenie czy to nerwica czy to może coś innego ,bo przecież ludzie też chorują na inne rzeczy i mają takie objawy.Aj trzeba się za jakiś obiad wziąć ,może trochę przejdzie.Pozdrawiam - D.

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!!! U mnie trochę lepiej,poczytałam troche własnie o tym jelicie drażliwym,w sumie moje objawy by do tego pasowały,wazne w tym jest żeby mieć diete lekkostrawną,od wczoraj próbuje cos tam z tej diety wprowadzić do swojego jedzenia,ale czy po jednym dniu byłaby poprawa mała,ale jednak poprawa?a moze sobie tylko wmawiam?niewiem próbuje. Dzis nawet popakowałam kartony z rzeczami do wysłania do PL,ale to częsć tylko,a wogóle nie miałam do tego głowy,a ile nerwów ile kłotni z męzem przy tym!!!!!! Zostalo jeszcze 11dni,i wylatujemy,wiem smece Wam o tym wyjeżdzie ale ja tak się boje jak to będzie,co będzie z nami po powrocie,moja rodzina to jak takie tułaki,nigdzie swojego miejsca nie mamy,w PL bedziemy u teściów mieszkać a jak se pomyśle że mąz znowu będzie wyjeżdzał do pracy to właśnie tego sie boje ze ta franca nie dośc że cały czas mnie męczy,to jak zostaniemy z córcia same,to ta małpa się pogłębi jeszcze bardziej!!!!!! ISIA,DORA- ja mam takie same ataki paniki,to jest straszne,a do tego codziennie cos mi jest jak nie to teraz z ta biegunką,to głowa boli,to brzuch itd,itd........................... Podziwiam dziewczyny z tego forum te które tak dobrze daja sobie rade,i idą na przód,ja tez nieraz mam takie przebłyski,wtedy ma sie taką nadzieje że to juz wszystko mija i będzie dobrze a tu wraca niespodziewanie o BUM ,i od nowa walka,przynajmiej tak jest w moim przypadku. Fajnie że jest takie forum jak to !!! Życze Wam wszystkim dobrej nocy,mnie troche strach oblatuje bo mąż na nocke poszedł. Trzymajcie sie.

Odnośnik do komentarza

Witam późną porą .Ja od wczoraj mam urwanie głowy córa naciągneła stopę ,nie mogła stanąć musiałam jechać z nią do szpitala ,rano do rehabilitanta na naciągania ,potem zakończenie uroczyste u małego i wieczorem 3 godz. koncert wróciłam i padam,czuję się różnie ,ja dziewczyny muszę funkcjonować bo całe dnie jestem sama więc wszędzie chodzę i załatwiam tylko strasznie marudzę ,stale coś mi jest dzisiaj też coś mnie brało,ale zwaliłam na pogodę ,popadało i ja trochę lepiej się poczułam nie wiem może jestem meteopatą ,czasami jest mi wstyd ,że tak narzekam ,ale człowiek na prawdę źle czuje się fizycznie chociaż to podobno tylko nasza psychika,a co tam dziewczynki u Was może też zauważyłyście związek pogody z samopoczuciem?pozdrawiam-D.

Odnośnik do komentarza

Witajcie Babeczki!!! Słuchajcie jak to jest,wczoraj nawet fajnie dzień minoł,małe tam zachamowanie równowagi ,ale jakoś odetchnełam od tego kibelka,właśnie i jak to jest powiedzcie,dziś juz od rana latam do tej pory juz 4razy zaliczyłam,pierwsze zaczyna sie normalnie ,pożniej jakbym jakimis strzepami robiła!!!!!!!!Przepraszam Was bardzo za dosadność,ale ja tak sie tym przejmuje że nie mogę wogóle przestać o tym mysleć,do tego boli mnie wiecznie brzuch dołem wyczytałam gdzieś tam wcześniej że to może te jelito drażliwe,nic takiego nie jem mało tego,moje jedzenie ogranicza sie do bułek,kisiel,ryz,piers gotowana,a dalej jest tak samo!!!!!!Dzień normalnie,a na następny znowu biegunka,że tak z nerwicy mogło by mnie wżiąc,juz niewiem ,niewiem co robic.Mój mąz mówi że może jakby Papiez powiedział mi że to nerwy tak mna rządzą,to może bym uwierzyła,mało śmieszne ale on juz taki jest.Niedawno zaczełam się zastanawiać nad tym jak ci nasi bliscy mają z nami ciężko,juz nie tyle że wysłuchują tego dzień w dzien,ale że patrzą na to jak sie męczymy,a oni nic nie moga na to poradzić-straszne jednym słowem!!!!!!!! Niestety tutaj nie jestem w stanie zrobić sobie jakichkolwiek badań,jedyne co to miałam w zeszłym roku robiony test z kału na HELIOBACTERPYROLI,i wyszedł negatywnie,a wtedy bardzo bolał mnie żołądek,zresztą teraz też boli.więc tylko pozastaje mi czekać do wylotu a zostało9dni,i w PL obym przeszło,a jak nie to obym miała odwage isc do lekarza,bo i z tym mam problem,a zreszta z czym niemam,aj Dziewczyny mówie Wam że takiego mam doła że...................... ISIA wygląda na to że mamy duzo wspólnego,napisz kochana jak TY sobie radziłaś z tymi biegunkami i skąd wiesz że to przez nerwice? Dora ja tez jak jest zmiana pogody to jestem jak uwalona,tu gdzie jestem w Irlandii prawie cały rok taka deszczowa pogoda,to sobie wyobraż co ja mam tutaj,idac nieraz tak napręzam nogi,stojac wyginam bo nie moge utrzymać równowagi,a pózniej w domu niemiłosierne bóle przechodze bo skurcze mnie łapia od tego prężenia.a z córcia będzie dobrze jak piszesz że TY sama do szpitala z dzieckiem to ja Ciebie podziwiam!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Ja dziewczyny odkąd jeżdżę na rowerze to praktycznie nerwicy nie ma. Nic mnie nie łapie no za wyjątkiem dnia dzisiejszego kiedy miałam uderzenia gorąca ale to PMS wszystko tłumaczy. Niemniej jednak czuję, że nie mam w sobie za grosze energii a szczególnie gdy mam ten PMS. Po prostu deprecha na całego. Tu ejst niby ok ale ta deprecha zwala z nog. Myślę dziewczyny , że ruch i jeszcze raz ruch niweluje wiele przykrych doznań. Biegi rowerek , spacerki, cokolwiek tylko by sie ruszać

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny .a ja dzisiaj normalnie uciekłam ze sklepu poszłam do galerii i mówię sobie poszaleje tak zaszalałam,że tylko dwie bluzki kupiłam na szybko i jak to koleżanka z forum Andziunia mawia lambada mnie wzieła i du.. Wieczorkiem chcemy iść na bulwar ,u nas są dzisiaj koncerty ,ale zobaczymy !pogoda też marna jakoś na deszcz się zbiera,a co do biegunek to też je miewam doszukiwałam się jelita wrażliwego ,ale ja zauważyłam ,że u mnie to najbardziej przed miesiączką występują jak to moja babcia mawiała jak nie urok to sraczka :-)pozdrawiam dziewczyny piszcie co u Was ,stara gwardia niech też coś napisze Andziunia,Gracja .Tyta,Magda.....

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×