Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was serdecznie,czy mogę się dołączyc?Tak jak Wy jestem mamą z nerwicą,mam 10 letnią córkę.Bardzo bym chciała popisac sobie z Wami bo osoby które nie mają tych problemów nie potrafią mnie zrozumiec.Mnie ten dzisiejszy upał tez wykancza,musiałam wziasc sobie ziółka na wyciszenie.Buziaczki dla Was!

Odnośnik do komentarza

Hej dzewczyny!,mogę do was dołączyc?tez jestem mamą z nerwicą mam 10 letnią córkę.chętnie z wami popiszę bo osoby które nie mają tego problemu nie bardzo potrafią mnie zrozumiec.444-proszę napisz czy ten kminek z majerankem zalewa sie gorącą wodą i potem pije ten wywar 4 razy dziennie po pół łyżeczki,dobrze zrozumiałam?kamea39-moja nerwica tak jak u ciebie przezuciła sie ostatnio na brzuch,wiem jakie to męczące.pozrawiam was wszystkie!

Odnośnik do komentarza

majeranek z kminkiem trzeba zalac gorącą wodą i pic ten napar po pół łyżeczki,ale nie wiem czy dobrze mysle,może 444 się odezwie i nam podpowie?parę lat temu cierpiałam na bóle żołądka,miałam stale stan zapalny czy brałam leki czy nie.Po urodzeniu córki żoładek dał mi spokój ale po jakims czasie nerwica przeszła na brzuch i teraz mam stan zapalny jelit.rece opadaja..

Odnośnik do komentarza

Kmea39 jeszcze dodam ze jak miałam stale stan zapalny zoładka to brałam przez długi czas losec i nic nie pomógł.dopiero jak skupiłam sie na córce,przestałam myslec o swoim zoładku to choroba sie cofneła bez żadnych lekarstw!i .przez kilka lat miałam spokój ale utrata pracy,siedzenie w domu ,ataki paniki zrobiły swoje ,no i teraz mam problem z brzuchem.to wszystko siedzi w naszych głowach!

Odnośnik do komentarza

Isia mi na stan zapalny zoladka kazali brac tylko controloc jak widac tez nie pomaga. a jak u ciebie objawia sie stan zapalny jelit? zastanawiam sie nad kolonoskopia ale strasznie sie boje. ja mam cidle burczenia, przelewania i skurcze jelit. badania na krew utajona nic nie wykazaly. zoladek boli praktycznie caly czas a najgorsze sa mdlosci i takie oslabniecia

Odnośnik do komentarza

Witam goraco wszystkich i nowych i *starych* formułowiczów.ja wam sie też wypowiem w sprawie żoładka i dolegliwości jelitowych bo miałam to samo o czym piszecie ze ciągłe przelewania,nudności,odbijania,jakieś dziwne burczenia w jelitach tak że masakra była.nie jadłam i jak się napiłam łyka wody to aż mdlałam.lekarka rodzinna przepisywała mi różne cuda co jeszcze nasilały wszystko aż już ostatkiem sił poszłam do innej lekarki i przepisała mi lek o nazwie DUSPATALIN i dopiero on mi pomógł.byłam juz tak wychudzona z niejedzenia że wyglądałam jak anoreksja ale to mi pomogło.a byłam już w takim stanie że nie potrafiłam się sama wykąpać tak zesłabłam a jesć nie dało rady.jejku ten upał mnie wykańcza,siedzę w domku i jak wychodzę to na chwile i znów sie chowam.

Odnośnik do komentarza

HANA jak tam po wczorajszej burzy ? mi ziemniaki połamało eh isia88 a ja ci polecam siemię lniane ja miałam takie problemy że wyglądałam jak kostucha tak schudłam.a potem mojego męża babcia mi kazała siemię pić 2 razy dziennie i mi przeszło do tej pory od czasu do czasu piję MAGDA oczywiście że trzymam tą pokrzywę specialnie dla ciebie :P a tak jeszcze napisze że zadko zaglądam bo mnie przerażacie troche;/ jak piszecie o nawrotach po lekach itd... ja niedługo pewnie odstawie leki i jak czytam niektóre wpisy to się zaczynam martwić:(

Odnośnik do komentarza

Bezeluszku masz racje siemie lniane też jest dobre a nawet bardzo dobre tylko chyba przy lżejszych przypadkach ale ja je jadłam z jogurtem bo na ciepło z wodą nie byłam w stanie się do tego zabrać hehehe.siemie każdy powinien jesć czy pić bo wogule jest zdrowe .dzis znów upał ,ja mojego dzieciaka zostawiłam w domu bo wczoraj po powrocie ze szkoły tak sie źle czuł to zrobiłam mu labe dziś i taki wściekły bo chciał iść do szkoły.ledwo dycham już a co dalej????? żeby tylko burzy nie było ale to chyba raczej nie realne przy takim upale.

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczyny za rady.siemię lniane spróbuje pic.ja na jelita mam debridat ale mi srednio pomaga ,spróbuję duspatalin o którym gracja pisała.kamea-ja mam tez przelewanie, burczenie,skurcze jelit i bóle brzucha,czasem mam biegunki.mysle ze ten stan zapalny zrobił sie od nerwów tak jak było z zołodkiem.dla mnie kolonoskopia była okropnym badaniem,bardzo mnie bolało ale kazdy przechodzi pewnie inaczej to badanie,wiec nie chce cie straszyc.444-jesli mozesz prosze napisz czy majeranek z kminkiem trzeba zaparzyc i pic ten wywar?

Odnośnik do komentarza

Czesc kochane. isia troszke mnie zmartwilas ta kolonoskopia ale pocieszam sie ze o gastroskopii tez slyszalam niesamowite opowiesci a ja to badanie przeszlam naprawde bardzo dobrze. powiem wam ze pije siemie i dzis zjadlam obiadek sniadanie i jest ok. jak tylko nie boli to podjadam zeby tylko waga nie spadala. a co do kolonoskopii to niektorzy mi mowia zeby nie robic bo krew utajona nie wyszla. na poczatku sierpnia mam wizyte u gastrologa to podejmie decyzje. dziewczyny a jeszcze mam do was pytanko. na jaki alkohol i czy wogole od czasu do czasu sobie pozwalacie. bo ja czasami na piwo jedno czy dwa ale kurcze chyba to na zoladek nie sluzy. chpociaz o dziwo po piwku odchodzi i nerwica i bole zołądka, gorzej niestety na drugi dzien. ale kurcze czy musimy rezygnowac ze spotkan z przyjaciólmi kiedy maja ochote na wypad na piwko?

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie dziewczyny:) Ja na szczęście problemów z brzuchem za często nie mam ale za to moja zmorą jest serce. Jeśli chodzi o alkohol to ja nie pije w ogóle bo właśnie ataki paniki przez alkohol są częstsze bo serce zaczyna bardziej świrować a to już do ataku paniki blisko. Ze znajomymi tez już się nie spotykam. Po prostu życiowa zakonnica :(

Odnośnik do komentarza

Kamea ja kolonoskopie musiałam zrobic bo badanie na krew utajona wyszło dodatnie ale ty skoro masz wynik dobry to chyba mozesz sobie to badanie odpuscic,zreszta spytasz sie lekarza.ja na to badanie juz chyba nie pojde a gastroskopie miałam 2 i tez dobrze przeszłam.jezeli chodzi o alkohol to lubie w weekend sobie cos wypic.na co mam ochote to pije,czasem winko,czasem piwko lub drink.tylko nie mieszam alkoholu i pije mało.po alkoholu puszczaja mi nerwy,nawet bole przechodza tylko na drugi dzien czuje sie gorzej ale ludzie bez nerwiczki tez tak chyba maja.kamea pijesz ten majeranek z kminkiem?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki :) ja zajadam sie teraz łakociami,palce lizac :)Bezeluszku wiesz ze przespałam ta burze i nic nie słyszałam hehe.Jak się czujesz i córcia?moja młodsza własnie zasnela,ma dzis 39 goraczki,masakra!i jak tu sie nie stresowac jak wiecznie cos :(znalazłas juz jakas prace?chcialabym tam podjechac do Was ale zastanawiam sie jak wróce skoro mowilas ze ciezko z autobusem.

Odnośnik do komentarza

Laski witajcie ! Kochane ja zdycham....Dziś u nas upały na całego.Gracja wczoraj męczyły Ciebie a dzisiaj dopadły mój rejon.U nas było chyba ze 40 stopni w cieniu,bo oddychać nie bylo czym.Teraz jest 29 a ja siedzę przy wiatraku,bo inaczej bym zdechła.Dzisiaj też spadło mi ciśnienie.Zaczęło mi się robić słabo,nogi jak z galarety.Zmierzyłam ciśnienie a tam 90/ok.48 Szybko expres odpaliła,kawuśka i powoli,powoli wróciłam do normalności,ale dzisiaj nigdzie dupy z domu nie ruszałam już.Z rana tylko kupiliśmy młodej telefon ( wypasiony na maksa) a potem kanapa i tyle.Nawet obiadu nie gotowałam,tylko pizzę zamówiłam. Kochane do do problemów żołądkowych,to ja ich nie mam.Ja potrafię zjeść chleb z żywiecką,popić kefirem i nic mi nie jest.Natomiast młoda jakieś dwa lata temu miała problem z brzuchem.Ból pojawił się z niczego i trzymało ja tak chyba ze 3 miesiące.Też brała ten debridat czy jak to się tam nazywa,ale jak samo przyszło tak samo poszło.Cuda wianki robiliśmy-usg,wszystkie badania na różne bakterie i niby było ok a brzuch bolał.Ja myślę,że to może na tle nerwowym było.Może jakieś problemy miała,a nic nie powiedziała? Nie wiem,ale teraz już jest wszystko ok aczkolwiek nie daję jej smażonych rzeczy. Co do alkoholu to ja nie piję.Lubie wypić lampkę wina od czasu do czasu,ale mój ostatni raz był ponad 2 lata temu. Spadam laseczki kwiaty popodlewać,bo jutro zdechną wszystkie z tych upałów.Słodkich snów.

Odnośnik do komentarza

HANA kochana no właśnie na wakacje nie ma żadnych autobusów a szkoda :( ja w sumie mam mozliwość żeby iść do pracy ale chyba jeszcze poczekam zobaczymy jak to będzie jak leki odstawie a szczerze to taki len jestem że ho ho wole w domu coś porobić niż do pracy :( masz może fb albo nk ? GRACJA ja siemię piłam jak było już ze mna bardzo źle ja cały tydzien nie jadłam tylko w szpitalu na kroplówkach byłam i zastrzykach i twierdzili że to z nerwów nie wiedzieli dokładnie od czego to było jeszcze jak do szkoły chodziłam jakies 6 lat temu

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny! Dzisiaj znowu cieplutko.Z rana zrobiłam zakupy.Corka chce dzisiaj jechac nad wode popływac na rowerku a ja nie wiem czy sie z nimi wybiore.Ostatnio jak byłam nad woda to przez pierwsza godzine siedziałam na kocu cały czas czujac straszny lek .Myslałam ze zdechne.Maz z corka sobie pływali a ja ledwo zyłam,ale wytrzymałam i potem było juz lepiej.Dzisiaj jednak nie wiem czy mam siłe znowu przez to przechodzic.Z jednej strony bym chciała bo nie chce mi sie siedziec samej w domu ,a z drugiej strony sie boję..

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny. u nas od rana byla fajna pogoda 22 stopnie a teraz juz 30. dośc upałów. wczoraj z synkiem i psem pojechalam na dzielke. bylo ok choc brzuch dawal znac. dziewczyny czy slyszalyscie opinie na temat grzybka tybetańskiego. ja od wczoraj popijam to cudo. ponoz zbawienne na caly organizm. a dzis znowu jelita daja znac wraz ze swoja przyjaciolką nerwicą ;) ciekawe czy nerwica moze tak zaatakowac brzuch? pozdrawiam was. a majeranek z kminkiem popijam i siemie ale narazie efekt marny.

Odnośnik do komentarza

Witajcie kochane!! Nie czytałam Was ze 4 dni i nie wiedziałam, że ktos ma problemy z jelitami. Generalnie moge pomóc, poniewaz sama wiele przeszłam i przestudiowałam tyle z medycyny, że jakiś gastrolog ze mnie móglby być. Pomagam często innym, ale już sobie nie umiem za to często pomóc;) Kochane po pierwsze jesli jest zle to proponuję zbadać krew: Crp, Alat, Aspat, Lipaza, Amylaza, GGtp, Bilurbinę całkowitą . Jesli jest mega zle to zrobić tomograf z kontrastem brzucha. NAJWAZNIEJSZE TO ZBADAĆ SIĘ NA OBECNOŚC PASOŻYTÓW!!! Większość z takimi dolegliwościami wypuszczają ze szpitala i nie wiedzą co jest( tak było w moim przypadku) przestałam już jesc bo po wszystkim było zle, nawet uczulen dostawałam, byłam mega słaba i spiąca, generalnie- zero funkcjonowania. To był koszmar. Wiele przeszłam. Lekarza (konowały) smieją się jak masz pasozyty, bo uwazają, ze są łatwe do wyleczenia-bzdura!! Nie ma nic bardziej mylnego. Poczytajcie na forach jak ludzie się męcza latami!!! Pasozyty ma kazdy z nas, ale nie kazdy ma objawy. W laboratoriach tez nie umieją ich wykrywać , bo one mają okresy wylęgania. Dziwne, że mnie w dobrym laboratorium wykryli. Jesli któras będzie chciała to dam adres. Sama tam wysyłam kał i wielu ludzi z całej polski! Odrobaczac powinno się w szczególności dzieci. Ja już byłam dwa razy odrobaczana przez lekarza, który ma specjalizację z tego, a nie zwykłego internistę, który na początku pogorszył moj stan jeszcze dodatkowo. U mnie pasożyty wywołały masę objawów w tym refluks żółciowy . Miałam gatroskopie i oczywiscie nic nie wyszło. Takze gdyby któras miała jakies pytania to proszę pisac. Chętnie pomogę:).

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny!!!Pamiętacie mnie jeszcze?nie było mnie tutaj chyba z msc.ale cały czas Was studiuje i codziennie czytam.Mnie na maksa dopadła ta suka!!!!!!!!!sorry za wyrażenie ale juz inaczej tej podstepnej małpy nie moge nazwać choć w myślaćh jade z nia jak z ......Do moich wszystkich innych objawów doszedł jeszcze jeden i to przyczyna ciszy z mojej strony,ą że czytam że właśnie o tym piszecie to i ja tez juz nie wytrzymam.od około msc.czuje ciągłe mdłości w ciągu dnia niezależnie od dnia czy nocy,przelewania,bóle brzucha,a najgorsze to że co jakis czas całodniowe biegunki,i tak też jest teraz choć pierwszy raz tak na ostro .od wczoraj popołudnia się zaczeło od 19 do godz 1 w nocy to byłam chyba z 7 razy na sedesie,sorry za dosadnośc ale to mnie tak wykańcza że juz tak se wmawiam rózne inne choróbska że głupieje powoli a ze mną moi domownicy.myślałm że dziś przejdzie ale nie,niewiem co robić,wczoraj wziełam stoperan i jakoś bezsenną noc przebolałam bez latania do kibelka,ale rano tylko coś zjadłam i juz koniec.Czy to ta małpa mnie tak atakuje ,dodam że mam stresa ogromnego bo z a2 tyg,wylatujemy stąd na stałe do PL.dla przypom,od 2 lat jestem w Irlandii,czy to mozliwe że juz podświadomie od tego miesiąća sama tak się nakręcam i stąd te dolegliwości? Ciesze sie że juz w końcu zjężdżamy,ale z jeszcze większym bagażem życiowym jak tutaj przylecieliśmy,niewiem chce se wmówić że to przez to ale nie umiem,co róz wmawiam sobie nowe choróbska,a leki to juz masakra teraz jakaś,ciągle mysli jakieś o smierci,do tego od jakiegoś czasu codziennie śni mi sie moja rodzina ,znajomi,i to codziennie ktoś inny.i juz myśli moje wędrują w kierunku tego że sie z nimi żegnam,Boziu Dziewczyny same widzicie że zryłam se na nowo psyche,juz niewiem co mam w głowie ,co myśle,a najgorsze że to sie odbija na mężu i córci. Właśnie dlatego nić się nie odzywałam bo nie chciałam Wam smęcic takimi głupotami,ale nie wytrzymałam.Boje sie tego powrotu,a zaraz ciesze nie ptrafie tego rozgraniczyć,sorry za moje rozwalone pisanie ale tyle mi sie kłębi we łbie że oszaleje!!!!!!!!!!Czy któras z Was tak miała..............Pozdrawiam Was ciepło,u mnie jak zwykle deszcz leje,i witam Nowe Forumowiczki,wybaczcie ale nie pamietam każdej po kolei wie nie wymienie. Wiem że napewno macie jakieś sposoby na poradzenie sobie z takimi dolegliwościami,z góry dzięki za jakiekolwiek odp.pozdro Laski!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Co do picia siemianka to rzeczywiscie złoty lek, ale jego sekret tkwi w długim i systematycznym piciu. Nelly, zeby sprawdzic dokładnie czy to z nerw powinnas brac np.valerin forte, o ile u siebie go masz. Maksymalną dawkę przez tydzień . Jak biegunka ustąpi to masz odpowiedz. Wez sobie węgiel on Ci nie zaszkodzi.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×