Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

W końcu dokańczam.Pogadałam z ciotka a potem znowu problem z netem.Zadzwoniłam tam,przyjęli zgłoszenie o usterkach ( jak to określił pan w słuchawce) i mam czekać aż oddzwonią lub przyjadą.I tak czekam od 12.05 Madzia img to jest chyba świeża borelka,ale ja się nie znam.Upierdzielił Cię kleszcz w ostatnim czasie ?Pytałam wcześniej,ale nie pamiętam czy odpisałaś. Co do moich nóg to nieraz bolą,ale Madzia ja ważę jak dobry prosiak to maja prawo boleć.Poza tym ponoć mam reumatoidalne zapalenie stawów,ale stawy tylko czasami bolą i to najczęściej łokcie.Jednak tego co miałam w tamtym roku to juz nie mam.Wtedy na nogach nie mogłam ustać dłużej jak 15 minut.Musiałam siadać,bo inaczej same się uginały.Samo przyszło,samo poszło.Byłam wtedy u neurologa i po zbadaniu mnie powiedziała,że wszystko ok. a ja musialam siadać tak mi się we łbie kiełbasiło.Wyszłam bez leków,potem zakaźnak i tez bez leków,więc pomyślałam,że to pewnie nerwica. Madzia ja już mam dośc szukania,z reszta sama wiesz ile badań juz zrobiłam i prócz OB i CRP wszystko w normie.Wiem,że stan zapalny,ale kuźwa gdzie????Każdy wykluczył swoje dziedziny,jedynie powiedzieli,że to może byc rak.Ale skoro mnie nic nie boli,badania sa w miarę to mam w dupie dalej szukać.Ja nie mam siły na to.Jak przestałam szukac,to w głowie tez inaczej sie poukładało i jakoś żyję.Teraz tylko te oddechy na pół gwizdka,ale to na tle nerwowym,bo z czego innego.Mnie ta tarczyca też szwankuje,więc samopoczucie tez od niej raz lepsze raz gorsze pewnie. Madzia ja myślę,że dadzą Ci antybiotyk i tyle,może szpital ne będzie potrzebny.Zapytam jeszcze raz-upierdzielił Cię kleszcz? Miałas rumień ? Samotna usiądź kiedyś i pomyśl czego chcesz i dąż do tego.Chcesz pokonać francę,to rób wszystko żeby to zrobić.Rozum mówi- nie idź a Ty idziesz,krok po kroku do przodu.Masz problem żeby pogadać z kimś nowo poznanym-pogadaj na przystanku o pierdołach ( pogoda,że autobusu jeszcze nie ma ) Rozumiesz-na przekór sama sobie.Zeby pokonac lęk,trzeba stawić mu czoła,innego wyjścia nie ma.

Odnośnik do komentarza
Gość samotnawtymwsz

Zdrowas mnie nie stac na oplacenie kursu , mam go za darmo i jak rzuce to ebde musiala placic ale musze skocnzyc bo nie mam kiedy go dokonczyc i nie mam na nie sily. jesli chodzi o cisnienie to ono dzwiga mi sie nie z powodu skurczy ale stresu , ktory jest wywolywany byle czym. Zwykly kurs to dla mnie gormny stres, jazda srodkami komunikacji takze ale to zalezy od tego na co jade. Pojde do specjalisty bo nie daje rady. Skurczy coraz wiecej i chce wziac propranolol i hydroxyzyne. Zdrowa ja z najgorszego bagna wyszlam dzieki doraznemu braniu w trakcie atakow paniki bisocardu i hydro. Pilam meliske i wyszlam z najgorszego i funkcjonowalam jako tako. Poszłam teraz na kurs i jakos tych skurczy wiecej sie zrobilo. Cisnienie mialam u lekarza podwyzszone nawet po zazyciu metocardu wiec tak sobie mysle ze nawet nie musze sie sporo nastresowac by miec podwyzszone. Pewnie rpzy kazdym wyjsciu sie ono dzwiga. Musze cos z tym zrobic wlasnie dla dziecka by jakos funkcjonowac i spedzac milo czas

Odnośnik do komentarza
Gość samotnawtymwsz

Andziuniu ja wiem ale moje serce tak szwankuje ze tego nie d a sie rpzeskoczyc, dodatkowo to rosnace cisnienie ktore az paralizuje, glowa jak balon itp itd. kołatanie da sie przezyc ale te kopniaki i szarapania serca juz nie:( Wiem jedno , ze teraz stawiam na siebie i dziecko, musze sie doprowadzic do ladu i skladu , dopeiro potem pomyslec o tym co robic. Zle zrobilam ze zaczelam kurs, to bylo ponad moje sily i neistety mam sporo teraz rzeczy z dzieckiem doz robienia (lekarze, badania)

Odnośnik do komentarza
Gość samotnawtymwsz

Zdrowa Ty masz tylko arytmie a ja plus nerwice i chyba deprsje. mieszanka wybuchowa, nie daje sobie z tym rady. Zeny skorzystac z pomocy lekarskiej to czasem tez trzeba miec i pieniazki a rpzede wszystkim pomoc kogoś, zrozumienie a tego niestety nie mam. JESTEM W TYM CAŁKIEM SAMA. Nie ma kto z e mną po lekarzach jeździc

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny Magda , jak wyczytałaś wcześniej to mam arytmię ponad 30 lat a nie pracuje 10 i w związku z tym grubo ponad 20 lat pracowałam z tym dziadostwem a teraz nie pracując mam obowiązki stałe domowe w naszym domu mieszka Tata 87 letni oraz maż , ktory po chorobie ( 8 lat temu) ma problemy z chodzeniem i dlatego aby chodził jak najdłużej codziennie wychodzimy na spacero- zakupy , ktore ja targam. W pracy obsługiwałam klientów i musiałam sie usmiechac czasami a nawet często przez łzy. Samotna , ja mam tez nerwicę i a miałam depresje bo przez miesiac potrafiłam nie wychodzic z łozka po bardzo ciązkim rozwodzie a jak troche stanełam na nogi to mi zmarła nagle Mama , ktora była moja ostoja w trudnych chwilach. Takze Samotna , wszystko mam za soba ale ja sie sama umiałam mobilizowac bo miałam syna na wychowaniu i to dla niego starałam sie normalnie funkcjonowac, po lekarzach tez musialam sama chodzic bo wszyscy pracowali , nie mam nawet rodzenstwa i byłam zawsze zdana na siebie. Samotna jak sama sobie nie pomozesz to nikt za Ciebie tego nie zrobi nawet jakbys miała wokol siebie najukochansze osoby.

Odnośnik do komentarza

Samotna , ja to wszystko wiem ale za bardzo sie tym nie przejmuje bo ja wtedy powinnam nic nie robić a muszę bo mam cały dom na głowie i nie moge miec teraz depresji bo mi na to warunki domowe nie pozwalają a czasami bardzo bym chciala nawet tak sobie poleniuchowac ale tez za bardzo do tego nie dążę bo to by sie mogło dla mnie zle skończyć. Samotna , tam jest na zdjeciu starsza osoba i TO ONI SA NAJBARDZIEJ NARAŻENI NA SKOKI CIŚNIENIA ponieważ w starszym wieku wiele osob ma juz miażdzyce i to ta miazdżyca powoduje ,ze skok cisnienia moze byc grożny lub jak ktos ma tetniaka a Ty Samotna chyba nic z tych rzeczy nie masz , co? Ja powinnam wedle tego dawno nie żyć bo u mnie sa co rusz skoki cisnienia na tle emocjonalnym z mierzeniem u lekarza włącznie. Samotma jak dobrze pamietam masz 33 lata a w tym wieku będac zdrowym to ŻADNE SKOKI CIŚNIENIA CZY SKURCZE nie są grozne bo gdyby tak było toby powoła ludzi musiała co rusz nagle umierać bo się zdenerwowała i ciśnienie poszło w góre a tak przeciez nie jest. Ja dbam o to żeby jak najpózniej miażdżyca mnie dopadła i dlatego tez dużo sie ruszam pomimo czasami braku chęci , jem duzo sezonowych warzyw i owocow , staram sie gotować 2 razy w tygodniu zupy na obiad, 2 razy w tygodniu ryba a raz przynajmniej , co jakis czas robie sobie kompleksowe badania , nie pale a pije tylko okazjonalnie czerwone wytrawne wino i wydaje mi sie ,ze nic więcej dla siebie nie moge zrobic aby byc jak najdłużej sprawna czyli zdrowa.

Odnośnik do komentarza
Gość samotnawtymwsz

Zdrowa postaram się wziąć na luz ale poki co to musze pobrac jednak te tabletki by sprobowac przyzwyczaic sie do tego ze nie mam sie czym stresowac bo cisnienie nie bedzie mi roslo a i moze skurcze nie beda takie dotkliwe. Co z Wami dziewczyny. ja was strasznie rpzepraszam , normalnie czuje jakbym zawładnęła tym forum a wy nic nie chcecie pisać:(

Odnośnik do komentarza

Samotna nie przepraszaj,nie ma za co. Madzia przyszło mi na myśl,że ja brałam wapno i magnez jeszcze.Jak nie możesz łykac tabletek ze względu na wątrobę,to pij mleko,kefir maślankę.W każdym razie dużo nabiału i niedobór wapnia sie uzupełni.Do dzisiaj piję sporadycznie magnez ale kefiry na co dzień wcinam.Uwielbiam kubek sobie walnąć z kanapeczką.Pomyślicie,że wariatka,ale macie rację-jestem nią.Robie 2 kanapki z kiełbasą,najlepiej żywiecką i do tego kubeczek kefiru-dla mnie pycha a dla inni pewnie zabijali bu się o kibelek. Ja dzisiaj do dupy sie czuję.Do popołudnia było nawet spoko,ale potem młoda przyszła ze szkoły i mówi,że słaba strasznie jest.Leży i mama idę okno otworzyć,bo mi gorąco.Ja serce w gardle,ale teraz juz trochę lepiej.Myślałam,że może ciśnienie ma niskie,ale nie-było w normie.Już sama nie wiem co i jak.Skończyła dość obfity okres i może dlatego ? Może też dlatego,że zamiast kłaść się do wyra konkretnej porze wisi na telefonie do 23 a jak nie to rajda na czatach.Kurde albo zmęczona po zimie,albo wszystko naraz się skumulowało.Na mnie się to odbija,bo wiadomo dziecko jest najważniejsze na świecie.Ja zawsze wszystko widze w czarnych kolorach.Ona jak choruje to ja razem z nią.Ona wyleczona a ja potem zdycham przez tydzień i dłużej. Spadam kochane,do jutra.

Odnośnik do komentarza
Gość samotnawtymwsz

Andziuniu bardzo mozliwe , że z obfitego okresu. Ja mam bardzo obfity i czuję się strasznie słabo. Sprawdzaj co jakiś czas córci krew bo z tego mozna sie anemii nabawic. Ja juz musiałam 3 razy leczyć sie z anemii i wiem na 100% , że to własnie z tej meisiączki nieszczęsnej.

Odnośnik do komentarza
Gość samotnawtymwsz

Poza tym Andziu pogoda tez robi swoje , dosłownie każdy narzeka na samopoczucie. Nie dziwota bo ta pogoda normalna nie jest. Zdrowa dzięki za dobre słowo , pomogło mi ..mam nadzieję, że na dłużej i postaram się tymi skurczami mnie przejmować. może jak od jutra się ruszę to będzie lepiej

Odnośnik do komentarza

Samotna, ja nie czytam takich rzeczy w internecie . Mój kardiolog nic mi nie mówił i się go słucham , INTERNET NIE JEST DLA MNIE ŻADNYM AUTORYTETEM MEDYCZNYM I DLATEGO INFORMACJE Z NIEGO ZAWSZE IGNORUJE. Z chorobami czy z wątpliwościami odnośnie swojego stanu zdrowia chodzę do lekarza a nie do internetu ( najgorszy lekarz , który robi więcej szkody niż pożytku ). Samotna jakoś żyję , Tata 27 lat z migotaniem utrwalonym a ma teraz 87 lat i jest zdrowy i sprawny i do niedawna czyli do 85 roku życia latał samolotem w cieple kraje ale jakby czytać internet i rady to powinien już dawno Tata czy ja mieć udar bo przy migotaniu wszystko się może zdarzyć. Moja Mama nie miała arytmii ani żadnego migotania i umarła nagle na udar mózgu gdzie w czasie udaru wcale nie miała wysokiego ciśnienia i dlatego ja uważam ,że można mieć to czy tam ale to nie znaczy ,ze tak musi byc bo tak jest napisze w internecie . KAZDY CZŁOWIEK JEST INDYWIDUALNĄ JEDNOSTKĄ i dlatego to musi ocenić lekarz czy jest zagrożenie jak ma sie np, jak ja migotanie przedsionkow. U mnie nie ma. Wychodzę do miasta i mam stresa bo do urzędu i juz serce wali ale co ide i koniec bo nikt za mnie tego nie załatwi.Generalnie urzednikow sie nie boje bo sama nim byłam ale stres i tak jest , ktory musze pokonac.

Odnośnik do komentarza
Gość samotnawtymwsz

Http://allegro.pl/olej-z-czarnuszki-250ml-czarnego-kminku-olvita-i3136046100.html polecam ten olej, mam zamiar go kupic i pić! podobno na choroby świetne! sprawdzone przez znajomych. Nie chodzi mi konkretnie o tą aukcje ale ogolnie o olej z czarnuszki czyli czarnego kminku

Odnośnik do komentarza

Samotna ale kto Ci to powiedział, dobry kardiolog? Ja uważam ,ze osoby ze zdrowym sercem to się nie powinny obawiać arytmii. Takim osobom to ona szkodzi właściwie tylko psychice . Samotna arytmię można dostać każdą w każdym momencie nie wiedząc o tym ,że się ją ma i co wtedy ?? Idąc Twoim tropem to każdy w każdej chwili jest narażony na nagły zgon bo dostał taka ,która może go zabić . To jest takie samo prawdopodobieństwa , że możesz zostać potrącona na pasach przez samochód , jesteś zdrowa a tu bach i Cię nie ma, tak samo jest z arytmią i z zagrożeniem życia u osób ze zdrowym sercem.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×