Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczynki!Ciesze sie,ze u Was leci:) U mnie nadal kiepsko,wiec nie chce za duzo pisac,objawy u mnie sa strasznie silne.Bylam u psychiatry i dostalam lek i skierowanie na terapie,takie jak Lencia.3 msc kazdego dnia na kilka godz.Musze isc na kwalifikacje,ale .....No wlasnie.Zrobilam pierwsze testy na borelioze i wyszly dodatnie,tzn,ze mam wczesna borelioze,poszlam z tym do mojego rodzinnego,a on mi skierowanie do szpitala,jesli nie zalatwie szybko poradni chorob zakaznych.Terminy na 2016 rok.Ale bratowa zalatwila mi na piatek wizyte w poradni,co nie robia znajomosci.Mam nadzieje,ze tam potwierdza lub nie te borelioze.A raczej neuroborelioze,bo u mnie lekarz stwierdzil wlasnie te chorobe.Jesli tak to czeka mnie ok miesiac w szpitalu,ale lekarz powiedzial ze lepiej to niz sm.Jestem zalamana bo chce zeby sie wszystko sie w koncu wyjasnilo. Pozdrawiam serdecznie i zycze zdrowka i tylko usmiechu na twarzy:)

Odnośnik do komentarza

Witajcie ! Madzia na razie nie martw się na wyrost.Ja przez to przechodziłam i wiem co czujesz.Mnie też chcieli kłaść o szpitala,ale ja się nie zgodziłam.W poradni chorób zakaźnych zrobią Ci badania na borelkę-przebytą i obecną i jak jest to niestety będzie antybiotyk ( chyba przez miesiąc-doxocyklinę) Ja mam przebyta borelkę,nic nie dostałam,żadnych leków.Pamiętam jak w tamtym roku nie mogłam na nogach ustać.Telepały mi się,rzucało mnie po ścianach.Jak weszłam do gabinetu,to nie czekałam aż lekarka powie,żebym usiadła,tylko sama dupsko wpakowałam na krzesło i mówię,że nie dam rady stać.Ta pierwsza lekarka ( bo byłam u dwóch zakaźniaków) tak mnie wystraszyła,że wyszłam stamtąd biała jak trup z nerwów,ze strachu. Madzia poczekaj na wyniki badań a potem się zobaczy co i jak. Mnie tak patafiany nastraszyli rakami-srakami,że do tej pory na słowo-rak sram w gacie.Tak naprawdę to po dziś dzień nie wiem czy mam go czy nie mam,ale moja alergolog powiedziała mi,że gdybym miała to po dwóch latach już bym kwiatki wąchała od spodu.Zrobiłam szereg badań wprawdzie,ale i tak do końca dalej nie wiem co mi jest.Wolę myśleć,że to te stawy i tyle. Do psychiatry też musze iść,żeby sie dowiedzieć czy mam ta nerwicę czy nie,czy może deprecha mnie męczy.W każdym razie jak juz pisałam-dorosłam do wizyty u tego specjalisty i trzeba będzie ją zaliczyć dla własnego spokoju. Teraz mam na stanie teścia ,,piesa,, Codziennie śmigam z nim na spacery i to chyba dla mnie jest najlepsza terapia.Najpierw było blisko domu,potem ciut dalej i dalej.Dzisiaj posżłam jeszcze pare metrów dalej i nie czuję strachu.Owszem cos tam w głowie się popierdzieli nieraz,ale jak to oleję i idę dalej to przechodzi. Wczoraj wypiłam 3 kawy na wieczór-rozumu to ja nie mam.W nocy nawet liczenie baranów nie pomogło.Odpaliłam kompa i pogierczyłam trochę i tak gdzies po 3 zasnęłam.Przewracałam się z boku na bok-do dupy z takim spaniem.Dzisiaj chodzę jak Garfield-oczka na pół otwarte,nogi sunę po ziemi i za chwilkę lulu. Do jutra kochaniutkie.Buźka.

Odnośnik do komentarza

Cześc dziołchy !!!! Madziu jejkuu bidulko Ty nasza az mi sie łzy zakręciły jak przeczytałam co może Ci byc??? Jak nie z jednej strony to z drugiej Cie atakuje Boziuuuu :( bądz dzielna i sie nie poddawaj !!!! Ja Ci nic nie pwoiem na temat tej boleriozyy przyznam sie ze nawet niewiem co to za choroba wiem tylko że zakazna takze nic Ci nie podpowiem jedynie co moge to bede trzymac kciuki zeby sie okazało ze to nie te dziadostwo :(((( aaa co z lekami zdecydowałas sie brac??? na Twoim miejscu bym brała ale zrobisz jak uważasz za długo juz sie męczysz czas zacząc życ normalnie kochana a Tobie to sie jak najbardziej nalezy :)))) Madziulka życze Ci kochana z całego serca spokojnych dni i zeby ta sucz Cie w końcu zostawiła i dała spokój :))) U mnie jest ok jak narazie, bo nie chwale dnia przed zachodem słonca boje sie nawrotów ale póki co to nie dam sie i nie dopuszcze do stanu poprzedniego :) weekend minał super jak zwykle imprezowo i goscinnie :) ale juz mam dosc tych weekendowych zabaw co sobote przy garach szykowanie a w niedziele odsypianie i chodzę jak nacpana juz zapowiedziałam staremu ze ten weekend siedzimy sami zamykamy okna,drzwi i siedzimy cicho,bo za 2 tyg przyjeżdza męża siostra z męzem i dziecmi na świeta do nas na 8 dni i znów bedzie pełna chata ,ale ciesze sie ze przyjeżdzaja bo ja z szwagierka jak z siostra zyjemy mój to nawet zazdrosny jest o nią hahah.... A tak po za tym jaka tu cisza :((( szok !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Samotna ??????? Żelka ??????? Lencia ??????? Gracja ??????? Kasiulaa??????? Nelly ??????/? Beata ??????? Monic ??????? Mamaznerwica?? Agulka ??????? z moja pamiecia jest ciezko także jak kogos ominełam to przepraszam !!!!! ODZYWAJCIE SIE LASKI :)))))

Odnośnik do komentarza

Ja jestem ,jestem, czytam,ale pisać mi się nie chce:) Biorę leki, 18 tego mam wizyte w psychiatryku :) Ma mi dać to skierowanie na leczenie 3 miesieczne,ale nie wiem czy dam rade z tego skorzystac:/ Nie mam co z malym zrobic. Moja mama i tesciowa obie pracuja, wiec lipa:/ U nas tez zima się zrobiła, byłam dzisiaj z małym na szczepieniu pneumokoki, potem jade na koncowe negocjacje z Deweloperem i moze w koncu nasza budowa dobiegnie konca! Czuję się nawet dobrze( nie zapeszając):) Wczoraj odwiedziłam moją kumpele, która 07.03 urodziła i z cyckami nie moze sobie poradzic, pojechalam jej pomoc i tak mi sie łapy trzesły że łohohoh! Oczywiście strach mnie obleciał:/

Odnośnik do komentarza
Gość ANIULA HANIULA

Hej.Jestem tu nowa,jestem mamą trójki dzieci 15 lat 6 i najmłodsze roczek i tez mam poważny problem.Mam kołatania serca towarzyszy temu lęk,wydaje mi się że zaraz umrę zresztą objawy mam jak większośc z Was,wybieram się z tym do psychiatry niewiem czy dobrze robię.

Odnośnik do komentarza

Witam kochcane jak tam samopoczucie ?:) ANIULA witam w naszym gronie, kochana to bardzp dobrze że wybierasz sie do psychiatry ja sie strasznie bałam pierwszej wizyty a teraz jak nowo narodzona sie czuję :) LENCIA szkoda bo taka terapia mogła by Ci pomóc a jakaś ciotka czy kuzykna ni moze się małym zająć ? widze ze twoja kumpela też urodziła 7-go właśnie moja mała teraz 7-go skończyła 2 lata TYTUŚ właśnie zeby mnie ominać foch z przytupem :P MAGDA straszne ale może wyniki wyszły nie tak

Odnośnik do komentarza

Hej :))) Bezeluszkuu na samym poczatku przepraszam że Cie ominełam ale wymieniąłm osoby te które dawno sie nie odywają a Ty piszesz na bieząco wiec wiem co u Ciebie i bardzo sie ciesze ze jest superowo :)))) ale jak by co to jeszcze raz sorki :))) wybaczysz ???? hehehe ;) Anulka jezeli masz okazje to idz i sie nie zastanawiaj :))) to na pewno nie zaszkodzi wręcz przeciwnie pomoże :))) Witamy w naszym skromnych progach hehehe :))) U mnie nadal ok mam nadzieje ze bedzie tak juz na zawsze :))) do południa zawsz ecoś zabiegana jestem i to mi pomaga nie mysle o francowatej małpie :) dzisija poszlałam na zakupkach było git :))))) Lenciaa kurdee szkoda taką okazje stracic :) nie masz nikogoo kto by sie zajal maluszkiem?? kuzynka, dobra kolezanka , ???

Odnośnik do komentarza

Helooooooł laseczki ! U nas zima-w końcu.Spadł z 5 cm śniegu-juuuuupiiiiiiii!!! Samopoczucie nawet git,więc żyć nie umierać.Biegam z ,,piesem,, na spacery 5 razy dziennie,także terapię mam i leczę się z agorafobii.Na razie blisko domu,ale codziennie dalej o parę metrów.Może mnie ten pies był potrzebny,żeby dupę z domu ruszyć ? Miłego dnia laseczki.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!!! z tego co czytam to wiekszość z Was super sobie radzi,ciesze sie takimi wpisami,jednak u mnie za wesoło to nie jest,niestety.Pisałam wczesniej,że córka mi choruje,i ten obrzydliwy kaszel nadal u niej jest,dzis skończyła brać steryd,wiem niektóre z Was pewnie pomysla że to okropne,ale już nic jej nie pomagało,syropki,i te inne mozna było se w d.... wsadzić,a po tym sterydzie jest znaczna poprawa ale nie całkowita,Dziś wieczorem idziemy z powrotem do lekarza co robić z tym dalej,boje sie o nią,a strach potęguje u mnie że znowu ta sucz się odezwała,znowu nogi wykrzywiam bo ustać nie moge, poty,łeb mi leci jakby tone ważył!!!!!!!!Zreszta Wy wiecie jak to jest,ale i tak mimo tego wychodze,bo bym zwariowała w domu,latam po tym mieście,nogi dalej jak z waty ale co tam ide,chyba że juz mnie naprawde tak zablokuje to biegne do domu i płacz,i właśnie w takich momentach sobie myśle czy mnie jeszcze coś dobrego spotka w życiu,czemu nie moge tak jak inni?itd,itd.Boje się tej wizyty u tego lekarza bo on to chyba rozłoży ręce i powie że nie wie co robić?oby nie................Magda szczeze Ci wspóczuje.............. Dziewczyny miłego dnia Wam życze!!!!!!

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki! Andziunia!Cuuuudownie,ze wychodzisz,kurcze tez chyba kupie psa,hihihi:) Nelly!Nie martw sie,moze ten kaszel alergiczny jest:)bedzie dobrze:)Super,ze wychodzisz,to wazne:) Tytus!Jesli nic nie wyjdzie z ta borelioza to lykam tabletki i terapie bede zalatwiac,to postanowione. A dzis jestem,ze tak brzydko powiem posrana bo ide do zakazniaka,mam nadzieje,ze na razie zleci szczegolowe badania a nie od razu szpital.Moze jednak nie mam boreliozy?:)Nie chce zostawiac meza i dziecka na miesiac,na sama mysl,ze dziecko bedzie u tesciowej miesiac cisnienie mi skacze,do tego za pasem swieta i za miesiac urodzinki corci. Trzymajcie kciuki kochane:)Pozdrawiam serdecznie! Bezeluszku,Twoj przyklad pokazuje,ze warto sie zastanowic nad tabletkami:) A gdzie reszta?Samotna?Zelka?Robicie porzadki swiateczne?Gracjo,co u Ciebie?Tak sie tu jakos cicho zrobilo?Magdzik a Ty jak?Lepsze samopoczucie?Jesli kogos pominelam przepraszam:)

Odnośnik do komentarza

Witam :) Madziu jak wrócics zod lekarza daj znac co i jak?? trzymam mocno kciuki zeby to nie było borelioza :( Wszytsko bedzie dobrze bądzmy dobrej mysli :)) Nelly jejciuu niunka jeszcze kaszle ?? szok!!! moze to faktycznie na tle alergicznym porób jej testy na cooo jest uczulona ?? bo dziwne zeby taki zwykły kaszel tak długo trwał ??? ale nie nakrecaj sie kochana to sobie szkodzisz i nerwice sie tylko zywi Bladz jedna :((( popytaj lekarza czy by dali skierowanie na testy alergiczne :))) fajnie ze mimo złego samopoczucie i tak wychodzisz, nie boisz sie takze dzielna z Ciebie kobitka :)))) U mnie nadal ok :)))) No wałsniee cichoo tu jak diabli :((((

Odnośnik do komentarza

Nelly-Tyta ma rację,najlepiej zrobić testy,ale od razu mówię,że nie są wiarygodne.Ja miałam robione i nic nie wyszło a jak kwitnie brzoza czy leszczyna to kicham,psikam i z nosa sie leje.Moja młoda tak samo.Jak byłam mała to wiecznie chorowałam.Normalnie ciągle byłam na antybiotykach i też łykałam sterydy-encorton.Tak po nim przytyłam,że potem cięzko było to zgubić.Jak skończyłam 6 lat choroby się skończyły.Potem dowaliła się alergia i też sterydy były-metypred.Też przytyłam 10 kg.Ja to już normalnie od byle gówna tyję.Wiem,że to może mieć związek z tarczycą,ale co mam zrobić.Wiem,że powinnam się więcej ruszać,ale jak z agorafobią? Teraz może dzięki temu psu wrócę do formy ( moje marzenie) Madzia ja tez czekam na wieści od lekarza.On może mówić różne rzeczy ( wiem z doświadczenia) ale konkretna diagnoza będzie jak zobaczy wyniki badań.Kochana a upierdzielił Cie kiedyś kleszcz ?Miałaś rumień ? Boziuuuu ja na swoim ciele miałam chyba z setkę kleszy,bo co roku jest ich kilka.Kiedyś normalnie wchodziłam do lasu w spodenkach i bluzeczce a teraz juz sie boję.Teraz dresy,koszula a potem i tak pięć razy sprawdzam,czy dziada nie mam.Tak kochałam na grzyby chodzić a teraz tylko pomarzyć mogę. Laseczki upiekłam dzisiaj babkę piaskową,moim smakowała.Uwielbiam piec.Moglabym to robić codziennie a gotować nienawidzę.Jak rano wstanę i ide do kuchni to rzygać mi sie chce na samą myśl,że trzeba obiad nastawić.Już pomysłów brakuje,bo mlodej nie pasi to co ja lubię.Zjadłabym fasolkę po bretońsku,kapuśniak,bitki w sosie chrzanowym.Dawno juz tego nie robiłam,bo młoda ciągle narzeka,że to jej nie smakuje. Brygado RR ( razem raźniej) gdzie Wy ?

Odnośnik do komentarza

Andziuna nawet nie wiesz jak sie ciesze że wychodzisz sama z domku tzn z pieskiem jupiiiii piesek to faktycznie dla Ciebie terapia suuper moze w koncu sie przekonasz ze samej nic Ci nie grozi bo to tylko nasza łepetyna cholerna sama wiesz ...... a Ja jestem sama w domku jupiii odpoczywam od wrzasku i pisku jejkuu jaka ciszaaa wow!!!! zaraz sobie po ćwiczę i pogram spokojnie w kuleczki hihi ..... POZDRAWIAM WAS DZIEWUSZKI I DOKŁADNIE ANDZIA RAZEM RAŻNIEJ !!!!

Odnośnik do komentarza

Jestem,padam,tak mnie stres przed wizyta zezarl.Musze zrobic badania dodatkowe,za miesiac wizyta i wyniki.Ale na razie nie szpital wiec samopoczucie troche lepsze.We wtorek jade sie dowiedziec czy moge isc na kwalifikacje na ten oddzial dzienny,bo w pon mija 2 tygodnie,a psychiatra mi mowila,ze skierowanie jest wazne 2 tygodnie wlasnie,ale tam te kwalifikacje sa we wtorki tylko,a ja oczywiscie potrzebuje niani i wczesniej nie moglam,jesli nie to wracam do psychiatry po kolejne skierowanie,bo borelioza to jedno a nerwy to drugie i bede probowac tej terapii.Spokojnej nocy:)

Odnośnik do komentarza

TYTUŚ oczywiście że Ci wybacze :) mój przyjechał na kilka dni bo ma kłopoty z kregosłupem i ma wolne tydzien jest pierwszy dzien a już nie możemy sie dogadac, twierdzi że dzieci za krótko trzymam , ale musiałm te czorty troche skrócić bo już na głowe mi wchodziły ;/ MAGDA 79 to prawda jestm przykładem ze leki mogą POMÓC WIECIE ŻE CZASEM ZAPOMINAM O EJ MAŁPIE w niedziele ide do kościoła bo msza za mojego chrześniaka jest nie wiem czy dam rade ale sie postaram ostatni atak taki wielki był w kościele potem dwa dni nie mogłam dojść do ciebie ale wydaje mi sie ze dam rade jak nie to w pysk sobie szczele może minie :P DZIUNIAN ty sie cieszysz śniegiem ? ja mam już go dosyć na szczęście u nas powoli topnieje :) kochane dobrej nocki życze ja zaraz mykam sie myć a o 12 top model edycja amerykańska :P buźka :*

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:) mnie tez dawno tu nie bylo,ale jestem zajeta wracaniem do zycia:) Biore leki juz ponad dwa miesiace i jest coraz lepiej,nie idealnie ale lepiej,nie mam strachu.Od przyszlego tygodnia zaczynam psychoterapie. Mam nadzieje ze bede w koncu zdrowa:)

Odnośnik do komentarza

Hejka wszystkim ! Madzia nie bój żaby,będzie dobrze.Ja też czekałam miesiąc a potem nic,zero leków.Myślę,że tak będzie u Ciebie.Może masz przebytą borelkę i tyle. Ja dzisiaj nie wzięłam hormonu i jakoś mnie bierze.Coś słabo sie czuję.Nie wiem czy to akurat wina tego hormonu a raczej jego braku,ale zawsze tak mam,że jak nie wezmę to potem orbity mi latają.Trzeba będzie zrobić TSH i zobaczę co tam nie halo. Bezeluszku u nas dzisiaj zima jak diabli.Zasypało mnie-śnieg po kolana,chodniki nieodśnieżone,jedynie ulice co nieco.Pies w domu gnije na dywanie-śmierdzi jak skunks.Jak się ociepli musze dziada wykąpać.Ja uwielbiam zimę,ale ten śnieg jest stanowczo za duży,do tego jeszcze tak wieje,że hej.Młoda dzisiaj została w domu.Marudziła,że może iść,ale na te zawieruchy nie musi.Oceny ma nawet spoko,więc jak raz nie poszła to nic sie nie stanie. Hania to nadciśnienie może być faktycznie przez nerwy.Moja babcia jak sie zdenerwuje,to winduje w górę zawsze.Kochana większość z nas ma podobne problemy.W końcu nerwica się z czegoś wzięła.Kiedyś nad młoda też sie rozczulałam i to bardzo,teraz wrzuciłam na luz.Chciałam być inną matka niz moja.Moja tylko zakazy i nakazy dawała.Nie było zwierzeń,nie było czułości.Ja chciałam żyć na stopie koleżeńskiej,ale to też nie jest zbyt dobra metoda.Owszem jak trzeba jestem psiapiółeczką ale i też wrzasnę nieraz. Monia cieszę się jak jasna cholera,że u Ciebie wszystko gra.Coś ostatnio mijamy sie na fejsie,ale mam nadzieję,że nadrobimy wszystko przy najbliższej okazji. Zelka martwię się o Ciebie,tyle czasu już nic nie pisałaś.Daj znać kobieto kochana co u Ciebie. Gracja pisz co tam u Ciebie,tak samo reszta. Buźka,miłego dnia Wam życzę.

Odnośnik do komentarza

Hej Wszystkim!!! Dzięki wielkie za słowa otuchy od każdej z Was!!! Byliśmy wczoraj u tego lekarza,po raz kolejny osłuchał mała i co znowu to samo,czysta!!! a mnie to juz na to samo słowo kurwi.......bierze.Przepisał jej antybiotyk i stwierdzil że jednak kaszel ponad msc.to juz nie przelewki.tylko na co ten antybiotyk? juz niewiem co gorsze ten steryd który brała czy teraz ten antybiotyk? zlecił jeszcze przeswietlenie klatki piersiowej,ale na to w tym kraju gdzie mieszkam trzeba czekać około 2 tygodni!!!!!poprostu paranoja!!!!!!,ale dobre i to może cos na tym prześwietleniu wyjdzie.Co do testów to proponowałam lekarzowi ,ale oni nie mają tutaj podstawy żeby to zrobić,wogóle w tym kraju wszystko jest porąbane!!!Zobaczymy moze po tym antybiotyku jej przejdzie calkowicie,ale i tak przyczyne trzeba będzie znaleśc. Idziemy zaraz z córcia na spacer bo pogoda ładna,jakoś ciągne to wszystko,a jeszcze z 2 lata temu pewnie bym walła sie do łóżka i zero kontaktu ze światem,kurde tak było,czyli może i u mnie idzie choć troche ku dobremu,choc zdażaja sie i takie dnie że za wesoło nie jest. Witam nową forumowiczke,fajnie że jesteś z Nami,ja podobnie jak Ty też ciśnienie miałam ale jak sie póżniej okazało to wszystko przez ta france,nieraz do tej pory jak mi walnie to jestem bordowa,mam i miałam,podobne objawy do twoich także marne to pocieszenie ale zawsze jakieś,że nie jesteś sama,uszy do góry!!! Pozdrawiam Was Kobitki,może jeszcze coś wieczorkiem skrobne

Odnośnik do komentarza

NELLY moja kiedyś też miała tak długo kaszel i dostała antybiotyk miała go brać 3 dni raz dziennie i wyobraź sobie że po jednej dawce już nie przeszło DZIUNIAN to gdzie ty mieszkasz że taką zime macie? u nas już nie pamiętam kiedy śnieg do kolan był :) teraz też nieźle byliśmy zasypania ale na szczęście topnieje najgorzej że ten mróz taki to ślizgo strasznie ;/ DZIEWCZYNY co do drętwienia twarzy widziałyście kiedyś nawet w tv jak wielbłąd albo żyrafa coś przeżuwa tak mieli jęzorem ja tak wyglądam jak mi buzia dretwieje aż sama z siebie sie zaczynam śmiać

Odnośnik do komentarza
Gość Magdzik23

Madziu, czasem, objawy nasze to przez chorobę jakąś, kto wie czy 3.4 diolegliwości nie zniknie po wyleczeniu boleriozy,, mi najpierw na to badanie kazali robić inaczej nie chcieli diagnozować i robić badań, bolerioza i koniec, i to kazali powtórnie po pewnym czasie robić ze wzgląd że kiedyś miała. wiec słuchaj się lekarzy bo ta chorobą jest bardzo niebezpieczna i podstępna. Ja dziewczyny czuję się lepiej o niebo, taka nakręcona na wszystko jestem, aż spać nie mogę!! miłego wieczorka

Odnośnik do komentarza

A my właśnie wróciliśmy z lasu,szukaliśmy wiosny i znaleźliśmy bazie.............tak że wiosna tuż tuż!!!mi znów wróciło nocne szarpanie serca i nie mogę spać tak jakbym chciała ale olewam to i staram się co wieczór ćwiczyc-chyba pomaga to serce uspokoić....pozdro dla wszystkich i nowych i *starych* dziewczyn hihih

Odnośnik do komentarza
Gość honia263

Do Nelly 30 a czy Ty bierzesz jakieś leki na nadciśnienie bo lekarz każe mi tu brać do końca życia po jednym wyskoku najgorsze ze boire tydzien i ponoć nie wolno odstawiać zwariować można ,do tego ta nerwica obawy o dzieci i tp jak sie tego wyzbyć?Fajnie że są takie fora jak ten Pozdrawiam dziewczyny

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×