Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Dziewczynki :) Długo mnie nie było,więc nie jestem na czasie:) Mały znowu mi troche chorował, zapalenie krtani tym razem:/ Potem przeziebienie, katar, kaszel itd. Masakra jakaś z tym moim maluchem, ciągle choroba go atakuje:( A poza tym neta nie mam już stałego i tylko wchodzę jak stary wróci z pracy i mi uzyczy neta z telefonu :) Ja biorę nadal leki, ale znowu chyba z nich będę pomalu schodzić, biorę juz 3 tygodnie i w sumie nie czuję żadnej poprawy, wręcz przeciwnie czuje się strasznie otumaniona miejscami! I to tyle po krótce co u mnie :)

Odnośnik do komentarza

Beata34 te leki tak dzialaja, że na poczatku wszystkie objawy się nasilają a czasami są jeszcze większe, dopiero tak po 3-4 tyg. ustępują skutki uboczne i zaczyna się poprawa a taka zauważalna dopiero po 2 miesiącach. Dobrze przy tych lekach brać na poczatku coś wspomagającego, coś na lęki nawet hydro to bardzo pomaga przetrwać ten najtrudniejszy okres.

Odnośnik do komentarza

U mnie dzień dziś dobrze zleciał tfu tfu, dzionek tez szybciutko ciagle coś do zrobienia :) teraz przysiadam trochę nad norweskim bo stanelam w martwym punkcie i stoje a musze się go nauczyc bleeee...... Lencia długo Cie nie było kochana,ale zdrowie niuniusia ważniejsze, ojjj biedulek to faktycznie się na chorował oby teraz już było dobrze życzę z całego serca bo nic gorszego jak dziecko chore :( a Ty kochana może skonsultuj się z lekarzem co do leków może jeszcze nie czas żeby było lepiej szkoda już tyle bierzesz i co przerwiesz??? każdy zrobi jak uważa,ale ja bym się spytała pierw :) mam nadzieje ze teraz będziesz częściej z nami :) Ziuta80?? czyż by ktoś nowy do nas dołączył?? tez nerwusek taki jak My? :)

Odnośnik do komentarza

No tak jak podejrzewałam,obudziłam się już o 6 podenerwowana i roztrzęsiona,wzięłam ten Asertin i xanax,ale dalej jestem jakaś podenerwowana,pójde dzisjaj do lekarki,żeby mi przepisała coś na uspokojenie tylko nie uzależniającego,ciekawe czy wogóle są takie leki nie uzależniające,bo gdyby były to chyba od razu by takie przepisała,hmm...sama nie wiem.Ogólnie nie mam na nic ochoty,w mieszkaniu syf taki,że masakra,a do niedawna codziennie wszystko sprzątałam po porannej kawie...po xanaxie nie wolno autem jeżdzić,a ja jeżdże,dzieci porozwozić później odebrać...Strasznie długo ttrzeba czekać zanim te leki zaczną działać,pręzej to ja chyba w psychiatryku skończę;/ Miłego dnia chociaż dla was dziewczyny!!:)

Odnośnik do komentarza

Beatko---a piłaś kiedyś hydroksyzynę? to taki lek przeciwlękowy, chodź nie wiem czy pomoże jak bierzesz xanax bo on jest duzoooo słabszy ale nie uzależnia...co prawda też nie powinno się jeździć autem ale ja śmigałam nie było tak źle:) przeczekaj jakoś tej najgorszy okres.dasz radę:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki! Tez jestem ciekawa Beatko,czy jest jakis lek nieuzalezniajacy,koniecznie napisz co powiedzial lekarz. Hydroksyzyna jest na recepte,czy syrop czy tabletki. U mnie po chinsku,jako tako:) Sluchajcie mam pytanie,czy wiecie na co przekazecie jeden procent z podatku?Nie pytam konkretnie,ale jesli nie a moglybyscie to podalabym Wam dane,dla corci mojej kolezanki ze szkoly sredniej,ma roczek,przeszla juz 5 operacji,ma guzki w glowce,ktore ciagle odnawiaja sie,potrzebna jest rehabilitacja.Dziewczyny,ktore maja mojego fb,znajda info wlasnie tam. Milego dnia dziewczyny:)

Odnośnik do komentarza
Gość samotnawtymwsz

Oj Beata ja cie rozumiem, ze mnie tez zawsze kapie,s erce wali, szatpie, trzese sie dlatego tez nie daje rady na rozmowach bo odpadam w rpzedbiegach, stres mnie pozera. Zyczę Ci powodzenia!!! xanax w ruch kochana i dasz rade. Z UP do Ciebie dzwonili??

Odnośnik do komentarza

Samotna...ja już po dwóch xanaxach dzisjaj,zaraz trzeci biorę i mężą,żeby chociaż w aucie siedział,będzie mi raźniej....Z UP to nie..na własną rękę trochę szukałam no i proszę Z jednej strony to ja chcę już bardzo do jakiejś pracy a z drugiej to ech...strach,strach...10 lat w domu zrobiło swoje,ja to się już chyba tylko do lasu na dzika nadaję.....od tego pocenia to ja się zaraz odwodnię;/

Odnośnik do komentarza

Ja biore Arketis 20 mg to paroksetyna czyli prawie to samo co sertralina,skutki uboczne byly masakryczne przez 10 dni potem przeszly ale lek nie dziala jeszcze,spiaca tylko jestem i depresja mi sie poglebila ale kiedys mialam fluoksetyne i super dzialala ale po ok 6 tyg dopiero takze poczekam jeszcze.

Odnośnik do komentarza

Beti my tu przy większych nerwach lecimy z tym koksem i sypią się różne słowa:) także możesz sobie spokojnie ulżyć:) hydroksyzynka jest na receptę ale jest fajna szczególnie syropek szybko działa i nie ma skutków ubocznych:) mi dzionek przeleciał, uciekam do łóżeczka:) miłego wieczorku wszystkim...do jutra:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny! MONIA ja biorę xetanor to też paroksetyna, zaczynałam od 20mg a terz 10mg...i jest dobrze. Fakt na poczatku objawy oboczne były takie że masakra ale da sie rade przez to przejść BEATKA byłas wczoraj u lekarza? Napisz co Ci powiedział..a jak z pracą? Ja od 10 lat w domku, postawiłam na rodzine , dziecko...a teraz bardzo bym chciała iść do pracy ,ale nie dość że że lata nie te..to brak doświadczenia ( chciałabym spełnic się zawodowo w kierunku w którym się wykształciłam) ...przez około 8 lat pracowałam w innym zawodzie..niedawno odbyłam szkolenia które sądziłam że pomogą mi w szybszym znalezieniu pracy...ale jak na razie lipa...chciałabym chociaz załapać sie na staż żeby nabyć więcej praktyki, ale każdy patrzy na wiek ...jednym słowem masakra Pity juz sobie rozliczyłam w zeszłym tygodniu, a 1% oddaje na stowarzyszenie dla dzieci z uposledzeniem mózgu ( poznałam te dzieci na spotkaniu wigilijnym, gdzie byłam z synem...i moje serce jest z tymi dzieciakami )

Odnośnik do komentarza

Kobietki,ja u lekarki to byłam tak bez zapisu,wiec w korytarzu prawie mi ta recepte przepisała,taki zamiennik Xanaxu,wiec tez uzalezniajacy,pytałam tak szybko na ucho,czy jest cos nieuzalezniajacego,ale narazie powiedziała,ze spokojnie moge brac ten zamiennik,jak bede miala umowiona wizyte to ja wtedy pomecze,bo narazie mnie zlała... Anulka01,80 jeszcze chyba nie masz,wiec tez leki uspokajajace jak potrzebujesz i do roboty,mi kazali przyjsc na 17 dzisjaj i normalnie prawie umieram ze strachu,co prawda to praca w kuchni bedzie,ale na poczatek biore wszystko,byleby sie tylko w normalne zycie znowu wkrecic,a pozniej bede szukała czegos innego,no niestety,z praca ciezko...ja sie narazie ciesze,ze to taka praca w kuchni,bo z taka sobie na poczatek mam nadzieje poradze i ludzi tam za duzo nie bedzie....dygam tylko,zebym na poczatku naczyc z nerwuw tłuc nie zaczęla,bo łapska dzisjaj dalej się trzęsą;/....Miłego dnia dziewczynki.....Mamusiu,ale ja sie boje;/

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki...u mnie strasznie wieje i oczywiście serducho mi szarpie ale normalka przy halnym:) Kochane ja też byłam pewna że kobieta powinna siedzieć z dzieckiem w domu...oczywiście jest w tym dużo racji ale ja już mam dość;/ ja chce do ludzi, i mieć jakieś zajęcie.bardzo bym chciała odciążyć mojego męża chodźby finansowo;/ siedzę 7lat w domu wcześniej kończyłam szkołe i pracowałam w spożywczaku...narzekałam że się z ludzmi trzeba użerać a teraz chętnie bym tam wróciła. teraz niestety nie mam co zrobić z synkiem..a w przyszłym roku szkoła to już ogólnie masakra... jak u reszty?

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×