Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tu tez zaglądam dzis kilka razy poczytałam co piszecie i nie potrafie nikomu nic doradzić bo sama sobie nie potrafie pomóc . Ale ze mnie d...... Poczytałam że któraś pisze o tarczycy tu moge się wypowiedzieć bo ją mam ale ja mam niedoczynność to jest jak wynik jest wysoki TSH , do tego mam haszimoto i żeby to wykluczyć trzeba zrobic badanie Anty TPO . Druga sprawa to wszyscy lekarze twierdzą że przy nadczynności tarczycy wystepują dodatkowe skurcze serca , szybki puls arytmia a ja mam niedoczyność i mam te wszystkie przykre objawy . Kilka razy zabierałm sie za pisanie ale jakoś nie chce was zanudzać ciągle tym samym ale popatrzcie czy to nie dziwne przedwczoraj maiłam takie zawroty głowy że az mnie mdliło i na nogach nie umiałm ustać nawet jak lezałam to sufit mi wirował a uczucie miałm momentami jakbym z łózka spadała . Dzis natomiast weszło do serca mam od rana dodatkowe skurcze i to takie mnogie że zpiwnicy do góry nie mogłam wejść bo mi aż s8ie słabo robiło a serce myslałm że juz nie złapie swojego prawidłowego rytmu i takmnie trzyma od rana co jakis czas przychodzi tak napad imnie trzyma po pare godzin . W połundnie juz płakałam bo po co mi wszystko jak ciągle zle sie czzuje nie ma dnia żebym go normalne spokojne przezyła i to jest dołujące ....... Sciakam was mocno zycze dobrej spokojnej nocy

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki:) Troche mnie nie było i nie jestem w stanie nadrobić zaległości,ale napiszę co u mnie przez te pare - naście dni :) Roczek robiłam małemu i dlatego byłam taka zalatana:/ Ale juz po i mogę trochę odpocząć :) Tytka leki biorę, jest dobrze, nic mi się nie dzieje. Od jakiegoś czasu strasznie bolą mnie plecy tylko,ale to zawsze mnie bolały, a ja nosze małego tylko na lewym boku i po prostu mi ten bok chyba wysiada. I jak tylko mnie złapie, to biore naproxen smaruje sobie i łykan UWAGA UWAGA Ketonal :) Tak , tak, razem z lekami na łeb, heehehe,,,nic mi się nie dzieje, pókii co:) A poza tym to nic nowego, ze starym sie troche kłócę, ale to juz chyba z nudów. Bo już do łba dostaje w tym domu, to ten mnie do pracy gnojek wysyła. I znowu jadka. Teraz tez sie czepia, bo neta nie mamy i korzystam z hot spota z jego telefonu i sie czepia,ze telefonu nie moze ruszyc bo ja korzystam z neta. Zaraz go chyba trzepnę! No i takie to życie, coś tam czytałam o mamisynkach po krótce,,,hehehe:) Mój nie jest mamusi syneczkiem na szczescie:) Jeszcze ja opieprza jak trzeba:) Na roczku np dała malemu na łyżeczce kawe spróbować, myślałam,że ją zabiję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!I mu poszłam i powiedziałam, to ją tak opitolił, że aż mi było głupio,że nakablowałam:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki:) powiem Wam że ja zaczynam mieć już dość... coś mnie ostatnio ta małpa łamie, od rana w lękach masakra;/ niby nic mi się nie dzieje ale ten strach nie wiadomo o co;/ a ta pogoda to mnie dopiero dobija. leje ,wieje, mglisto bleh;/ a co tam u Was? jak samopoczucie??

Odnośnik do komentarza

Hejka Zelka to jest właśnie nerwica nic się nie dzieje a człowiek chodzi pod strachem i boi się nie wiadomo czego :(((( chora nasza wyobraznia i tyle :( Zelka mój piesek kuleje mą go nie chcąco drzwiami przy trzasnął nie widział go :(((((( chodzi,biega skacze nawet ale ta przednia łapka mu się jednak ugina dotylakam mu ta lapke naciskałam wyginalam na rozne strony i nic nawet nie reaguje tylko matrwie się ile będzie jeszcze tak kulał ??? bo chyba zlamana nie ma bo by wogole nie chciał chodzic i by pewnie piszczał z bólu ......... U mnie jako tako wczoraj na wieczór baniak mnie bolał az mdlosci miałam,na szczęście dzisiaj już nieee ale dzień dopiero się zaczął hmmmm,siedze i mysle co tu upichcić na obiad i nie mam pomysłu otworzyłam zamrażarnik po patrzałam na mieso i zamknelam ha ha ha i sobie poszlam,a obiad trzeba zrobić jejkuuuu ale coooo????? Lencia fajnie że się odezwalas :))))) Ninius już ma roczek pewnie chodzi już maly rozrabiaka i sciaga wszystko co popadnie heheh, a co do leków to Cie podziwiam jesteś bardzo odważna, jejku ketonal w zyciuu tego nie lyknę jest silny i na serce szkodzi i do tego jeszcze leki na nerwice szok!!!!!!!!!!!!!!!!! gdzie w tak odważnej dziewczynie rozwinęła się nerwica??? super ze jest dobrze :))))) ja tez ostatnio koty dre z moim kłócimy się kto ma z pieskiem wyjść, Ty idz ja byłem, a ja ze ja tez bylam i tak w kółko hahaha albo kolo kogo ma piesek spac i go w nocy zabieramy sobie hahahah takie drobne sprzeczki :) Lauroo to się masz? Jaa mam tez zwroty głowy ,ale nie tak silne ze się poloze i mi wiruje, jak się klade mi wszystko przechodzi :) Milego dnia :)

Odnośnik do komentarza

Tytka- jeżeli naciskałaś mu na tę łapkę i nie piszczy to nic mu nie będzie:)do tego skacze i biega to bedzie ok.musiał się troszkę pogruchotać i tyle, przejdzie mu.może piesek wrażliwy, wystraszył się i tak ta łapkę ugina żeby go troszkę pożałować:) Uśmiałam się tymi kłótniami o psa:) pamiętam jak nasz był taki maleńki tak samo go braliśmy do łóżka i musiał spać na środku bo inaczej był foch:)) teraz waży 40kilo i kłótnie się skończyły:) chodź nie powiem czasem go bierzemy do wyra:) tylko że boksery strasznie chrapią i okropnie pierdzą!!!! ja juz czekam na koniec tego tygodnia-wczoraj miałam męża w domku i było ok. a dziś znów od rana stresiorrrrr!!

Odnośnik do komentarza

Zelka hahahahahah hahahaahha ale mnie rozbawilas z tym pierdzeniem az na glos się za smialam hahahaha konam :)))))))wyobrażam sobie takiego miska w łóżku chrapiącego i pierdzącego hahaahah hahaahah nie mogę hahaahahahah....................nasz malutki jest wazy może ze 3 kg i uwielbia spac nam na glowach,i pewnie tez pierdzi tylko nie czujemy hahaha : -) DZIEWCZYNY CO DZIS GOTUJECIEEEEE???

Odnośnik do komentarza

Ja sie też w głos zaśmiałam jak przeczytałam o tym pierdzącym psie , mój spi na klatce w doku i pilnuje zeby teściowa do mnie nie weszła haaaa haaa . A ja dzis ugotowąłam ryz zapiekany z warzywami i kuraczakiem i sałatkę czyli sałata lodowa z oliwą przyprawą i czosnkiem ale bedziemy śmierdzieć czosnkowo haaaaa. Mnie dzis też od arana boli głowa ale pomyłam wszytskie podłogi na błysk a teraz mam chwile wolnego więc was czytam i pisze .

Odnośnik do komentarza

Lauroo a;le mi narobials samku tym zapiekanym ryzem ja uwielbiam ryz z warzywami :)) napisałaś bys mi przepis jak to robisz???:))) a ja gotuje zołądeczki na sosik tez z warzywkami ale synek sobie za zyczel zupk e jarzynowa wiec i gotuje sike zupka jeszcze jak nie zjedza wszystkiego na raz to będzie na jutro :) Zelka a te chusteczki kolo drzwi jak na razie nie zdaja rezultatu lezy zamoczona jego szczoszkami i kawalątek kupki a on to rozgryza na szczepy i roznosi po całej chacie jejkuuu co za świntuch mały :)))

Odnośnik do komentarza

Lauro mniam obiadek tez bym takie coś zjadła:) mozesz napisać jak to robisz:) co prawda moje chłopki za ryżami i kaszami nie przepadają ale jak będzie mięsko to jakoś zjedzą:) tytka. w takim razie ratują Cie bardzo częste spacerki z szczochem:)

Odnośnik do komentarza

Ja ostatnio jestem zachwycona pewnym przepisem.... jest to zapiekanka z warzywami przekładana naleśnikami z sosem beszamelowym:): normalnie pyyyychaaaa!! pieczemy naleśniki...warzywa obojętne...ja miałam brokuł. pomidorki koktajlowe.cebula lub por.kukurydza z puchy.marchewa.tak jak pisałam kto co lubi:) brokuł oczywiscie gotujemy cebulkę można podsmażyć. i kładziemy warstwami..warzywa.naleśnik.sos.ser. i do piekarnika. radzę zrobic duzo sosu. myślę że z mieskiem tez było by super:)

Odnośnik do komentarza

Lencia, OMG kawę do spróbowania!! dobrze, że nakablowałaś!! haha, no mam nadzieję, że nie zadziałała na niego kofeina w tak małym stopniu nawet:) bo gdyby tak było to ja bym na twoim miejscu dała synka i kazała się zajmować aż zaśnie:D Zelka ale mi smaka zrobiłaś na pieczaresy, omg!! zaraz tartaletki upindolę z pieczarkami bo nie wytrzymam!! ] A poza tym to płakać mi się chce, a właściwie to jestem wściekła, mój ex wyprowadza mnie z równowagi!!! dzwoni do mnie i opowiada mi jak się jego dziewczyna źle czuje bo jest chora, a potem dzwoni oświadczyć że wyprowadza się do 3 pokojowego mieszkania, dupek jeden!! a dziś mówię mu że 24 mały robi w przedszkolu dzień babci i dziadka, i jak chce to niech zaprosi od siebie dzadków, a on do mnie nagle z miłego zaczął drzeć się, to ty jesteś Matką, to twoje dziecko więc sama sobie dzwoń i zapraszaj. kopara mi opadła, przysięgam, co za gnój!!! byłam pewna że to będzie facet na resztę życia i będzie super ojcem ale to totalny palant!!!!! urodziny chce młodemu u dziadków robić którzy mają nas gdzieś i chce go wziąć na 8 godzin, ja nie wiem już. wkurza mnie i ta nauka, trzymajcie kciuki za sobotę i przerąbane 12 godzin w szkole. padam ze zmęczenia!! Lencia, sto lat, dużo zdrówka dla twojego malca .

Odnośnik do komentarza

Magdzik no tak Kawe:) dlatego nie mam z kim malego zostawic, bo ta moja tesciowa to by mi dziecko chyba zatrula. Wczoraj tez mu dala cukierka z czekolada i truskawka i od razu go wysypalo:/ kur*****************:/ Ja nie wiem,ale ona jakas nieokiełznana jest, taka potrzepana, poztrzepana, roz wszystko roz**bana:) Ale tu pyszne przepisy lecą:) Zjadłaby , zjadła:) Ja jak nie mam co zrobić to zawsze mam piersi z kurczaka i por. Wkładam do żaroodpornego, kroje duuuuuuuuuuuużo pora i smaruje majonezem i zapiekam:) Pychaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa:) Dzisiaj miałam barszcz bialy z kielbasa:) A poza tym dzisiaj miałam jakiś cieżki dzień, słaba byłam, gorąco, w głowie mi się kolebało etc. Juz mi troche przeszło,to chyba ta pogoda tak na mnie dziala, zimno, wieje, śnieg:/ Magdzik a wez Ty się nie przejmuj tym swoim fagasem. Współczuj tylko tej jego dziewczynie :)

Odnośnik do komentarza

Oj lencia współczuje już i cieszę się ,że ona jest, bo przynajmniej mnie nie nachodzi, nie grozi i nie wydzwania po nocach. Jak to jest możliwe z tymi teściowymi, przecież one też wychowywały dzieci, i takie pomysły im do głowy strzelają, moja znajoma też nie zostawia teściowej dziecka, bo je tak przekarmia ,że jak po nie przyjeżdża to mały brzuch ja balonik i zawsze wymiotuje po jej jedzeniu. Moja teściowa jest w Niemczech na szczęście bo kto wie:D

Odnośnik do komentarza

Witajcie ! Co mamy Tytka ? -nic i to jest najgorsze. Ja już żurek ugotowałam i chyba naleśniki zrobię,bo moja zawsze tylko-mama,a co na drugie ? Jak powiem,że drugiego nie ma,to jest kolejne pytanie-a dlaczego? Sama ich tak nauczyłam,że codziennie po dwa dania,no chyba,że drugie jest syte np. gołąbki czy pierogi to wtedy jest ok. Stary nic nie mówi,on jest wszystkożerny hahah,ale Mycha,to wybrenik straszny. U nas dziś zimno...nic mi się nie chce.Jeszcze złapałam zapalenie wiązadeł czy jakoś tak.Noga na zgięciu mnie boli jak diabli.Mięśnie takie twarde jak dotykam.Dostałam leki na to,ale na razie tylko maścia smaruję.Tak mówię do starego wczoraj,kurka,gdzie ja to mogłam złapać? w domu? I tak sobie kuśtykam i kuśtykam,ale codzienne obowiązki muszę w domu zrobić,bo nie ma chętnego,żeby zrobił je za mnie :( Moniś ja tam samopoczucie,lepiej? Magdzik,ja się nie chce wtrącać,ale ja bym z byłym rozmawiała tylko na temat dziecka.Jak on zaczyna pierdzielić o swojej kobiecie,to pierdykłabym słuchawka i tyle.Ja w każdym razie bym tak zrobiła a Ty rób jak uważasz.Do teściów też bym małego nie dawała.Skoro piszesz,że oni wnukiem się nie interesują,to po co ? Zrób urodziny w domu,ojca poinformuj,że są i że jak chce to może wpaść sam,bez tej nowej.Będzie chciał,to przyjdzie a jak nie to nie.Ja nie wiem jakie relacje sa między Wami,pisze na podstawie tego co piszesz tu na forum. Moi rodzice się rozeszli jak miałam 5 lat.Matka nigdy nie nastawiała mnie przeciwko ojcu,nigdy.Miałam wolny wybór,ale mój ojciec kochał alkohol a ja poszłam w odstawkę.Dziś nie pije,ale do mnie też nie zagląda,moja córa też go nie interesi. Są ludzie którzy rozstaja się w zgodzie i żyją normalnie,ale na to tzeba chęci z dwóch stron.Moja kumpela rozstała się z mężem,mieli dziecko.Dziś każde z nich jest w nowym związku,maja dzieci i czasami wszyscy się spotykają na świętach,czy urodzinach-można?-można !Magdzik,ja myślę,że Twój ex to taki dupek i robi Ci na złość tymi telefonami.Mogę się mylić,ale to moje zdanie. Miłego dnia kochane.

Odnośnik do komentarza

Chryste Panie ja chyba kiedys zwariuje w tym domu!!!!!!!!!!!!!!!!11 Młody płacze, bo zasnąć nie może, chyba mu zęby idą:/ Stary też nabączony :/ I jeszcze do tego wszystkiego moja Matka! *Czzemu to dziecko caly czas placze?* *Czemu nie utulisz etgo dziecka?* *Czemu to czemu tamto* *Moze mu zeby idą, wez mu posmaruj* -SMAROWAŁAM. *Moze go brzuszek boli* *Dawałaś debridat?*- DAWAŁAM! *Zmierz mu gorączke*-MIERZYŁAM... KUR**** OCHUJEJE w tym domu!

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×