Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mamy z nerwicą


monic25

Rekomendowane odpowiedzi

Andziunia przeszłaś trochę, ja w końcu dzięki psychoterapiii nie bałam się nerqwicy ale tego jak moje ciało będzie się zachowywać, nie mogłam zapanować, nad odrealnieniem, słabościami, nie mogłam, ja od etapu nie wychodzenia na dwór doszłam bez leków do jeżdźenia autem na zakupy sama, ale ciągle mi ta chrooba wracała, te stany i mimo kroków, ćwiczeń, dobrych myśłi to wracało aż w końcu już nie chciałam więcej czuć tego żeżźle sięczumję że z powodu toalety wyjść dosklepu nei mogę i zaczełam się w domu zamykać:(( i spróbowałam techniki jednej i czas byłbym spróbowała drugiej i pomogło, te dwie techniki chyba działają, dzisiaj byłam na porannym bieganiu z psem, jestem już po zakuchach, i zaraqz na basen na ogród będe sżła, dziś napewno nie wyjdę już na dwór bo u nas 34 stopnie. głowa do góry, z lekami czy bez, jesteście silne dziewuszki, i andziunia jeśli pójście do sklepu jest dla nas wielkim wyczynem ot niech tak będzie i cieszmy się z tego, zróbmy w nagrodę coś dlasiebie, włączmy muzykę i potańcz!! ciesz się z tego!! miłego dnia kochani!!

Odnośnik do komentarza

Magdzik Ty masz w sobie tyle energii,że my tu chyba wszyscy razem wzięci tyle jej nie mamy hi hi.Cieszę się,że zdrowiejesz,to napawa optymizmem mnie na lepsze jutro.A ja mam do Was kochani pytanie ( już nie kochane,bo w końcu mamy mężczyznę w naszym babińcu.Bartuś jakbyś chciał z nami popisac od czasu do czasu,to wiedz,że jesteś tu mile widziany ) Dzisiaj wstałam rano z dziwnymi objawami.Zastanawiam się czy to nerwica daje popalić czy może to co innego-jak się obudziłam,to głowę miałam jakby napompowaną powietrzem.Uszy mi pozatykało i w ogóle jakaś taka dziwna ta głowa była.Jak wsadziłam paluch do ucha i poruszałam nim,to wtedy odtykało ucho i na minutkę było normalnie,potem wracało to uczucie napompowania.Jak leżałam,to było trochę lepiej,ale jak wstałam,to głowę rozsadzało.Tak mnie trzymało chyba ze 4 godziny,stopniowo ustępując.Głowa mnie w tym czasie nie bolała,ale stracha miałam,że ho ho.Teraz jest normalnie,choć troszeczkę boli mnie głowa,ale tak tyci tyci.Mierzyłam sobie ciśnienie i było dobre-120/85 potem 115/70. Dziewczynki miałyście taką sytuację,że tak Wam było?

Odnośnik do komentarza

Andziunia nic ci nie będzie pewnie ci głowe przewiało i dlatego,ja też tak mam i nie cierpię tego uczucie,staram się nie chodzić po przeciągach ale jak jest upał jak dziś czy wczoraj to nie da się uchronić,uszy jak zawieje to tak się włąśnie robi przynajmnej mi sie tak robi.kiedyś myłam włosy i wychodziłam na pole żeby je suszyło słońce i ciągle mi zatykało uszy dopiero jak poszłam do lekarza bo się wystraszyłam to mi powiedziała że to zawianie.pozdrawiam was kochani w ten upalny dzień.ja sie dziś byczę i nic nie robię...

Odnośnik do komentarza

Gracja mnie nigdzie nie przewiało,bo po przeciągach nie chodzę.Może to kolejny atak nerwicy,ale zobaczymy jak mi bedzie jutro.Ja tak mam,że jak sie lepiej poczuję,to zawsze coś się przypierdzieli.Kurde taka sierota ze mnie hi hi. Bartuś będzie wszystko dobrze,ale daj sobie czas.Ja tam jestem w gorącej wodzie kąpana i wszystko chciałabym już,ale tu się tak nie da. Dziewczynki a Wy gdzie ?

Odnośnik do komentarza

U nas niedawno tak padało i gard piłeczek tenisowych masakra jakas ;/ wyszłam rano do sklepu i mi sie zakręciło w głowie już chciałam mamie powiedziec żeby szła sama ale sobie pomyślałam **co mi się może stać** i poszłam dalej i nic mi sie nie stało:P BARTEK bedzie dobrze trzeba w siebie uwierzyć :) a wy się tak rozpisaliście że ho ho

Odnośnik do komentarza

Andziunia wybierz się do laryngologa, bo to może laryngologiczne chociasż ja co do zatkania uszu, a właściwie tkaiego nacisku na nich też miałam bardzo częśto i strachańca przed tym!! ja mam fb, :) z chęcia i ja bym was pooglądąła, wiecie ja dziś padam:) mieliśmy małą rodzinną imprezkę, i kumpela wpadła na chwilę, i mój ex niespodziankęzrobił krótką bo pół godzinną, i trzeba było wszystko przygotować, ale na dwór się nei wyłaniałam oprócz rano , i nie wychdzę już bo duchota , gorąco, i musże unikać bo od słońca mam bóle późńiej migrenowe tak się źle czuję, więc sięnei wystawiam chyba że na ogród. ja ma lekkie lęki, ale muszę zmieniać powoli nastawienie:)

Odnośnik do komentarza

Gracjo ja dziś rozpoczełam ranek jak ostatnio, bieganiem, zrobiłam jeszcze większą trasę bo już siętak nie męczę przy tym, ale dni kobiece się zbliżają i tak mnie cholera wszystko dziśwkurza że nie mogę się wkurzać bo mi to wróci wszystko , a tak strasznie mnie denerwuje wszystko dosłownie że szok. ja przygotowuje wszystko do obiadu bo dziś pichcę pierogi ruski ze skwareczkami z boczku

Odnośnik do komentarza

Ja tak wczoraj miałam że myślałam że wszystko rzucę i ucieknę z domu tak żebym została sama tak mnie wszystko wkurzało a mam okres i to pewnie dlatego.dziś nie mam ochoty na nic ale ugotuję obiadek .ja znów czekam na kase bo znów się zus opierdziela i juz mnie czepie na to wszystko.nie przejmuj sie takim stanem to normalne że przy okresie mamy nerwy ale może pusć muzyke i się wyluzuj,przejdzie samo.

Odnośnik do komentarza

Witajcie ! Ja całą noc nie spałam,pewnie strach przed wyjściem zrobił swoje.Z rana byłam u reumatologa,ale było strasznie dużo ludzi i poszłam sobie na ryneczek ( oczywiście z nianią)Kupiłam świeże warzywa,a otem poszłam do sklepu mięsnego i zrobiłam zakupy.Kurde radochę miałam jak małe dziecko,że jestem już na takim etapie,że nogi mi się nie telepią i nie mam lęków.Teraz właśnie wróciłam od lekarza i sama czekałam na poczekalni chyba z 1.5 godziny.Nawet nie wiecie jaki to sukces dla mnie.Reumatolog dawkę leku zmniejsza i będzie odstawiać go całkowicie,ale...powiedziała,że trzeba dalej szukać przyczyny tego OB.Boże jak pomyślę,że za miesiąc znowu będę biegać po lekarzach,to mnie już szlag trafia.Co stoczę walkę sama ze sobą,to kopa w dupę dostanę na koniec i zaczynam od początku. Kochani jak to fajnie zobaczyć Wasze buźki.Nasz rodzynek to takie niezłe ciacho,że ho ho.Taki zięciunio by mi się przydał hi hi.Nie wiem czy zauważyliście,ale na żadnym z Was nie widać nerwicy.Każde z bananem przyklejonym do buźki.I tak trzymajcie,nerwicę można pokonać !!!!Trzeba w to wierzyć.A teraz spadam kawusi się napić,bo od rana jakoś nie było czasu.Buziaki dla Was.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×