Bóle w klatce piersiowej, duszności i trzęsące się ręce a nerwica

[Gość Anetachicago]

Od paru lat mam problemy zdrowotne lecz jak chodze do lekarzy to wszystko badania wychodza dobrze. Mam 29 lat i nigdy nie bylam w ciazy i mieszkam w Chicago wiec zycie jest troche stresowe. Wiekszosc moich objawow, to jest cos takiego ze w jeden dzien jestem ok a w nastepny dzien czuje sie jakby mnie swiat przerastal. Potrafie siedziec w pracy i jestem ok a nagle zaczynam sie zle czuc, zaczynaja mi sie trzasc rece, szybciej zaczyna bic serce, czuje jakby mi cala klatka pulsowala i do tego cale cialo drzalo, robie sie blada, mam takie jakby oslabienie miesni, w momentach nawet nie chce mi sie nic mowic, zaczyna mnie bolec w klatce piersiowej i czasem odczuwam takie dziwne nerwobule i kolki w lewej stronie jakby mi ktos wbijal noz w klatke nad piersia. Czesto odczuwam dusznosci zwlaszcza przy wdechu i czuje sie ze musze caly czas ziewac zebym dala rady nabrac powietrza. Te objawy mnie strasznie oslabiaja ze gdybym mogla to bym odrazu poszla spac. Ostatnio mialam tak ze przy kazdym wdechu odczuwalam klucie tak jakby kolke. Do tego dochodzi bol brzucha, biegunka i taki strach ze zaraz zemdleje i cos mi sie stanie. Bylam juz u wielu lekarzy no i mialam badania przerozne robione. USG i CT Scan calego brzucha wszystko wyszlo w normie. Mam tez nadkwasowy wiec kazali zrobic endoskopie i kolonoskopie to tez wszystko wyszlo w normie. 3 lata temu mialam kamienia na nerce ale go wysiusialam i od tamtej pory z nerkami nie ma wiekszych problemow. Mam nodules na tarczycy ale TSH wychodzi w normie. W jednym tygodniu bylo 0.33 a w nastepnym 0.43 wiec powiedzieli ze jest ok. Biopsja tarczycy tez nie wykazala rakowych komorek. Wszystkie badania krwi wychodza w normie. Mialam w tamtym roku robiony stress test co mi kazali chodzic na biezni a potem usg serca i tez stwierdzili ze wszystko jest w normie. EKG tez nic nie wykazuje zeby byly problemy z sercem. Mam cysty na jajniku. We wrzesniu mialam 6 cm na prawym jajniku co pekla sama, a teraz mam cyste 6cm na lewy jajniku i czesto mnie boli od tego brzuch i troche promieniuje do lewej nogi ale da sie z tym zyc. Teraz odwiedzialam lekarza ktory mi powiedzial ze to moze byc problem z tarczyca i z hormonali a przede wszystkim z progesteronem czy cos takiego. Czy te obijawy moga byc przyczyna nerwicy? Czy moze to byc od tarczycy czy moze od tych cyst na jajnikach? Nie wiem do kogo sie juz mam zwrocic bo wydaje mi sie ze lekarze twierdza ze jestem ok i moze sobie mysla ze jestem jakas nienormalna, ale ja dziennie sie zle czuje i mam problem z tym bo nie potrafie sobie poradzic. Czesto dzwonie chora do pracy bo nie mam sily isc. Moze zeczywiscie mam poczatki nerwicy. Biore na uspokojenie ziolowe tabletki i biore tez Clonozepan 0.5mg po pol tabletki 2-3 radzy dziennie na uspokojenie bo mnie robia strasznie spiace ale nie wiem czy to pomaga... To mi doslownie przeszkadza w zyciu bo jest to uczucie codzienne i nie moge sie cieszyc zyciem jak bym chciala. :(

[Gość Andziunia]

Witaj Aneto !Choroby tarczycy diagnozuje sie poprzez badanie hormonow FT3 i FT4 oraz poziom przeciwcial ANTY TPO i TG, mozna tez TSH, ale sami lekarze mowia juz, ze wg nowej szkoly TSH nie ma tak duzego znaczenia na rozpoznanie, poniewaz bardzo szybko ulega zmianie. Przeciwciala sa kluczowe, bo osoba z chora niedoczynna tarczyca bedzie miec ich tysiace. Problemy z oddychaniem czy nerwowosc sa jednymi z objawow choroby, czasami czlowiek czuje sie jakby mial petle na szyji, lub tarczyca po prostu pulsuje.Zrób USG tarczycy!!!.Co do cyst,to nie mam pojęcia na ten temat,ale z własnego doświadczenia wiem,ze tarczyca daje dobrze *popalić.Możesz zrobic sobie tez OB i CRP ( to na stany zapalne w organizmie)Pozdrawiam.

[Gość Andziunia]

Dr Nina Seklecka, przyjmuje w klinice Osteomed na Białobrzeskiej 40a. Tel 822 66 57 (na recepcje kliniki). Pani dr przyjmuje w czwartki. Tą są namiary na ponoc bardzo dobrego specjalistę endokrynologa.Ja osobiście u tej p.doktor nie byłam,ale namiary na nią dostalam od pani,u której zdiagnozowano multum chorób,począwszy od padaczki a skończywszy na tachykardii a miała po prostu niedoczynność tarczycy,pomimo iż TSH zawsze było w normie.Pozdrawiam.

[Gość Anetachicago]

Dzieki za informacje. Bylam u lekarzy juz wielu i dowiedzialam sie ze moja tarczyca pracuje prawidlowo. Natomiast mam duzy niedobor witamin B12 oraz D wiec musze brac duze dawki suplementow. Rozwniez robiono mi test na hormony i wyszlo ze nie mam hormonu Progesteronu a lece tylko na niskim poziomies estrogenu, wiec musze brac hormon teraz przez 10 dni na miesiac... Lekarz twierdzi ze to od tego sie tak zle czuje, ale mi dalej nie daje spokoju to ze np. mam straszne kolki w klatce piersiowej jakby mnie ktos doslownie nozem nakluwal, albo to ze mam strasznie suchy kaszel i nie moge nic odkrzusic i mam ciagle suchy zatkany nos... wiem ze napewno duzo sie bierze moich objawow od tego ze nie mam tego hormonu ale czy napewno wszystkie? w to watpie.

[Gość Andziunia]

Witaj ! Ja biorę euthyro 25 na tarczycę i ten hormon strasznie wysusza wszystkie *otwory*.W ustach mam suchość,że aż nieraz piecze język i muszę często pić a dziurki w nosie,to czasami nawilżam wodą..Może i u Ciebie tak jest,że po tym hormonie są takie skutki ubocze.To są tylko moje przypuszczenia,zapytaj lekarza.Spróbuj połykac jakieś leki uspokajające,tylko niezbyt mocne.Ja miałam i czasami mam bóle w klatce,ale po pewnym czasie ( 2 min.) ustępują a jak nie to biorę połówkę seresty i przechodzi.U nas nie ma tego leku a naszym odpowiednikiem jest oxozepam.Mam ciotkę w NL i ona zażywa sporadycznie serestę,zawsze jak jest Polsce,to zostawia mi parę tabletek.Nie wiem co Ci więcej mogę doradzić,sama borykam się z problemami zdrowotnymi i w szukam źródła choroby u siebie.Pozdrawiam Cie serdecznie.

[monaxes1234]

Ja tez mam straszny problem juz drugi raz w tym tygodniu laduje w ambulansie ,,zrobili ekg badania krwi itd itd wszystko jest w normie ja mialam rok tem podobne objawy i bralam xanax i rexetin oczywiscie kiedy dobrze sie poczulam odstawilam leczenie teraz po roku zlapalo mnie chyba z podwojna sila mam zawroty glowy palpitacje serca lodowate poty drzenie mdlosci wymiooty ale nia mam czym bo mam scisniety zoladek ...wczoraj bylam u nerologa psychiatry zrobili mi eeg glowy jest ok nie moge wstawac z lozka ..nudzi mnie cierpie dostalam od lekarza znowu xanax i gladem z ty ze mieszklam we weidniu i nie znam tego lego gladem ktos moze z was mial z nim do czynienia biore drugi dzien ale mam mdlosci i niemos straszna stwierdzili potezna depresje i nerwice lekowa caly czas mysle ze umre...maja zastosowac mi jescze taki lek o nazwie LIRYKa czy ktos zna...i czy ktos ma podobne objawy...jak z tego wyjsc pomozcie

[Gość juulia]

Czesć monaxes to co opisujesz moim zdaniem jest nerwicą lękową ja mam identyczne objawy jak ty ,co rano mam taki ból głowy jak bym dostała młotkiem ,serce bije tak szybko że nie wiem nawet ile uderzeń na min ,piecze mnie w klatce i mam zawroty głowy,po kawie czuję się koszmarnie po alkoholu lepiej nie mówić napisz kiedy to się zaczeło i ile masz lat

[monaxes1234]

Czec Juulia od x czasu pamietam ze bylam nerwusem kiedy bylam mala lapalam powietrze jak ryba z opowiadan mamy pozniej mi to przeszlo ...doslownie dwa lata temu pierwszy raz mnie zlapalo bralam xanax i rexetin pozniej po roku mi przeszlo i sama przestalam brac i wiem ze to byl blad mieszkam teraz w wiedniu ostatnio jak wracalam ze swiat wielkanocnych w aucie zrobilo mi sie niedobrze od tamtej pory katastrofa mam zawroty boje sie wyjsc z dziecmi na spacer zimno mi cala sie trzese serce mi wali i mam straszne nudnisci i ten strach ze zaraz umre pozatym mam takie szarpniecia w klatce piersiowej jak sie schyle czy cos szybciej robie ...wyladowalam na pogotowiu tydzien po tym jak zrobilam sobie wszystkie badania krwi na tarczyce i ogolne pozatym usg brzucha nerek wszystko ...w szpitalu sprawdzili mi serce znowu pobrali krew itd itd ....kolezanka polecila mi lekarza neurolog psychiatra on dal mi znowu xanax 25mg z tym ze teraz przyjmuje cala rano i cala wieczorem oprocz tego ten gladem 50mg nie znam leku ....znowu zle sie czuje jak wprowadzam te psychotropy do organizmu mdlosci sennosc ...kiedy to sie skonczy prawie caly czas leze w lozku nie mam na nic sily i dalej sie boje ....lekarz ma wprowadzic jeszcze jeden lek jak pisalam w powyrzszym watku ta Liryca 75mg...zobaczymy ....probuje sobie tlumaczyc ze to nerwica i ze musze sie leczyc i pozytywnie myslec ale jak tylko zrobi sie niedobrze lub serce zatlucze to juz poty i koszmar strach itd ....mam 32 lata.....chce jeszcze sama wybrac sie do kardiologa moze to naprawde cos z sercem ale w szpitalu wszystko sprzwdzili i lekarz stwierdzil ze to debresja lek nerwica ...ps.po alkoholu czulam sie fatalnie myslalm ze umieram zawsze nie wazne po jakiej ilosci teraz nie ruszam ani kropli od kad sie tak czuje...ale to jest strasznie meczoce ...caly czas sie boje....czsami mialam tez jakbym tracila kontakt z rzeczywistoscia...i ta hiperwentylacja lapanie powietrza i ciagle ziewam masakra

[monaxes1234]

Pozatym jeszcze ten scisniety zoladek ...nie moge jesc rosnie mi w buzi wszystko wciagnelo mi brzuch jak nie wiem

[Gość juulia]

Witam cię mogę cinapisać na pocieszenie że ja cierpię jak ty;teraz gdy pisze strasznie boli mnie głowa i serce szybko bije oszalałe,mamy przerąbane jak nic ja mam 34 l a czuję sie jak wrak człowieka napisz czy szybko sie męczysz i jak reagujesz na gorąco np w lato

[Gość juulia]

Słuchaj może odstaw ten lek ;według mnie opisując to wszystko on ci nie służy.te ciągłe ziewanie może być skutkiem nie dotlenienia lub reakcją na leki

[Gość juulia]

Do monaxes odezwij się co u ciebie

[monaxes1234]

Czesc juulia wiesz ze zaczelam brac te leki xanax rano 0.25 pol gladem to niemiecki lek bo jak pisalam mieszkam w austrii i na noc znowu xanax i lyrica ,,przez 6 dni cierpialam nie moglam wstac wymioyowalam drezenie konczyn serce zawroty scisniety zoladek znowu chcialam pogotowie itd pozniej przeszlo wszystko bylo ok zaczelam wstawac robic wzystko choidzic nie mialam nudnosci kolatania i w niedziele mialam zmienic dawkowanie mialam juz wziasc rano caly gladem juz nie brac xanaxu tylko dopiero xanax na noc ni i lyrice ,,,i ciach nie wzielam xanaxu i juz od wczoraj wymioty drezenie rak zawroty nocne i dzienne poty strach ze umre kolatanie serca pieczenie calego ciala jak by mnie cos palilo ...i dzisiaj wzielam xanax bo mam dosc tego samopoczucia ,,,kiedy to orzejdze juz bylo tak dobrze i znowu meka straszna od rana wymioty niczym bo nic nie moge znow zjesc zawroty poty itd okropnie sie czuje ...nie wiem czy to przez zmaine dawkowania...mam nadzieje ze to przejdzie ale czuje sie jakbym zaraz mialam umrzec

[Gość juulia]

Fajnie ze napisałas szkoda tylko że u ciebie ze zdrowkiem nie najlepiej.tak jak ci pisałam nie pokoją mnie twoje rewolucje żolądkowe ,to chyba przez te leki sama nie wiem ,ja mam podobne objawy ale nigdy nie miałam klopotów z wymiotami.ja wczoraj miałam egzaminy jak dotarłam do domu i się położyłam ,serce zwariowało 180 uderzeń na min w spoczynku ,mam tak dosc że lepiej nie mówić napisz co u ciebie pozdrawiam julka

[monaxes1234]

Teraz własnie wzięłam pól zakazu nie cały tak jak wczoraj narazie jest nie złe jeszcze leżeć boje się tylko tych mdlosci rano jak otworzyłem oczy serce już się tlukklon i już rożne myśli a ty bierzesz jakieś leki jakie ty wogole masz objawy i ile masz lat pozdrawiam

[Gość juulia]

Czesc monaxes moje objawy codzienne-szybkie bicie serca ;szybki puls nawet w spoczynku,szybka meczliwosc,bole głowy,ucisk pieczenie klatki,drzenia ciała,drętwienia rąk,zawroty ,lęk,boje sie sama siedziec w domu ,uderzenia gorąca a jak jest najgorzej to mam drgawki lodowate dlonie i tak szybkie bicie serca ze nie wiem ile uderzen ;mam 34 l. mam nerwice od 13l zaleczylam ja na troche ale rok temu wrocila z taka silą że lepiej nie mowic.brałam propranolol,hydroxizinum ps.sa dni ze nie jestem w stanie wstac z łożka taka jestem słaba odp

[monaxes1234]

Identycznie jak ja...jak z tego wyjsc ja czasami juz zalamuje rece ze bedzie juz tak do konca albo cos mi sie wkoncu stanie nie wiem sama juz ztymi lekami roznie ...ale przecierz nie moge sie tak nimi faszerowac bo np.xanax jezt uzalezniajacy ...a ja juz na sama mysl ze musze go powoli odstawic czuje sie zle...dzisiaj nie mialam wymiotow troche ucisk w glowie ale na dwor nie wychodze takie slonce ze juz mnie poty oblewaja....i co to za zycie jak sobie pomysle ...siedziec w domu i sie zle czuc w tak piekna pogode mam nadzieje ze to minie ....a ty jak sie dzisiaj czujesz ,,,,zycze ci wszystkiego dobrego ...ja za 2 tygodnie mam do lekarza znowu zobaczymy jak nic sie nie bedzie zlego dzialo ...narazie nie jest tak dobrze...mysle ze to od lekow

[too_sensitive]

Witaj Aneta z Chicago.Ja tez pisze z tych okolic:) Wszytkie objawy ktore sa w powyzszych watkach wymienione dotycza takze i mnie,niestety. Nerwice mam od 15 lat,zdjagnozowana 6 lat temu. jestem na antydepresancie o nazwie Effexor xr ( w polsce jest to Effectin) propranolol i doraznie xanax.Watpie zeby dalo sie calkowicie wyleczyc,chyba ze Bog uczynie cud. Ciezko jest z tym zyc,jeden dzien jest ok a nastepnego nie da rady egzystowac. czy macie problem ze snem?

[Gość juulia]

Too sensitive ja mam nerwice od 13 lat imiałam duży problem ze snem -poprostu czlowiek bał się nocy i spania ,to byl okropny czas.teraz jest w miare ok ,gorzej w dzień

[Gość juulia]

Czesc monaxes z tym uzaleznieniem i odstawianiem lekow jest okropnie ,to takie błedne koło ,bierzesz czlowiek omotany,odstawiasz problem wraca i tak wkoło.ja wyszłam wczoraj na dwór ,poleżałam troche na słoncu i juz musiałam brać leki serce szybko biło ,klatka piersiowa az mi podskakiwała nawet w tak piekną pogodę człowiek przybity.słuchaj ostatnio ktos mi odpisał ze też mial kłopoty i wariacje z sercem ,objawy ustąpiły po kaldyumie-potas moze warto sprobowac .napisz co u ciebie pozdrawiam julka

[monaxes1234]

Too sensitive ja tez mam problemy ze snem jak sie klade zaraz mysli jak bedzie czy zasne poty mnie oblewaja i serce tlucze....strach jak rano bede sie czula itd mimo wziecia tabletek....JUUlia ja dzisiaj rano znowu mdlosci poszlam do sklepe i w sklepie jkies dziwne uczucie strach chcialam jak najszybciej z niego wyjsc....i zawroty glowy patrzylam na ludzi zazdroscilam im ze sie ciesza biegaja itd a ja jak jakis przymul jakas inna sie czulam...i zaraz wrocilam do domu tera mi troszke lepiej ale nic mi sie nie chce pogoda piekna aja uciekam przed sloncem zeby tylko mi sie slabo nie zronbilo straszne....a co to jest ten kaldyumie-potas tabletki czy jak pozdrawiam piszcie.....jest mi lepiej ze jestem wsrod was...i jeszcze dzisiaj te dusznosci i kaszel masakra

[Gość JUULIA]

czesc monaxes tez się męczysz w te gorące dni ,ja tez siedze w domu jak szczur bo na dworze jest mi słabo.ten kaldyum to potas na recepte ,moze nam tez brakuje go organizmie i dlatego jestesmy zmęczone i wariuje nam serce.ja dzis wyczytałam ze na wieczór obrac ,umyć pokroic w plastry ziemniaka zalać to wodą a rano wypić tą wodę,ten wywar zawiera dużo naturalnego potasu i może pomóc ,pewnie ma ohydny smak ale jak moze cos zadziałać to ja sie na to piszę.ten kaldyum w tabletkach pomógl komus z forum w ciągu 2 mieś. tez miała warjacje serca i ogólne zmeczenie pozdrawiam julka

[monaxes1234]

Cześć Julka rano czułam się dobrze teraz się położylam jakoś mi duszno i ręce mi się trzęsą jakbym się przeciazyla czymś pogoda tez dzisiaj tutaj kiepska pada i nie pada zachmurzone głowa mnie boli i serce tlucze znowu co ja się z tym mam i znowu leki bo już non stop myśle pozdrawiam a ty jak dzisiaj

[Gość juulia]

Czesc dzis nawet nie zle ,bylam dziś nad wodą własnie wróciłam ;nawet trochę się poopalałam i dzien w miare ok. ja tez mam kłopot od 3 dni z lewą dlonią dretwieje mi ale to zasługa upałów w polsce jak serce zle pracuje to tak jest .napisz jak u ciebie pozdrawiam julka

[Gość Anetachicago]

Czesc Wszystkim, Ciesze sie ze nie jestem sama z tym wariactwem hahaha... ja mam czasem takie dni ze nie mam sily nawet ruszac rekami a trzeba bo do pracy ktos musi isc... Szczerze, to najbardziej dokuczaja mi bole w klatce i w szyi... czuje pieczenie i ciagle musze chrzakac jak bym samochod odpala haha... tragedia.... ja mam 29 lat i ciekawi mnie jak to bedzie jak wybije 50tka...Zaczelam przyuwazac przy jakich momentach odczuwam najsilniejsze uczucia takich stanow nerwowych, i przede wszystkim kiedy wiem ze mam isc do pracy, w pracy, a kiedy jade do domu, uczucie sie polepsza ale nie odchodzi calkowicie... wydaje mi sie ze to nerwica lekowa bo wszystkiego sie boje i martwie sie o konsekwencje kazdej zeczy jaka robie... bylam na pierwszej wizycie u psychologa. Pani doktor powiedziala zeby odstawic clonazepam bo jest zbytnio uzalezniajacy i niszczy strasznie watrobe tylko zeby brac nervomix, albo krople na nerwy i przedewszystkim duzo miec ruchu.. zaczac cwiczyc. powiedziala ze najlepsze cwiczenia to aerobic powiewaz jak cwiczymy intensywnie to nie myslimy o tym ze sie zle czujemy.... szkoda tylko ze mam takie oslabienie ze nawet mi sie nie chce cwiczyc.... ale musimy z tym walczyc i sie nie poddawac :) (Too sensitive - a z jakich okolic chicago jestes?)