Ból w klatce piersiowej, wysokie ciśnienie i bezdech przy drętwieniu ręki i ogólnym osłabieniu

[greatmasterp]

Dzien dobry, potrzebuje pomocy i informacji, chcialbym skorzystac z prywatnej opieki lekarskiej poniewaz nhs za wolno dziala i nie zabardzo wie co jest zemna nie tak, nie zabardzo wiem do ktorego specjalisty mam sie zwrocic wiec mam nadzieje ze bedziecie w stanie mi pomoc, pokrotce postarasm sie strescic moj problem choc to sprawa dosc zlozona i ciagnie sie 3 miesiac, mianowicie zdarzylo sie to w styczniu i teraz w polowie marca ponownie, cos co mogbym nazwac atakiem, cos w stylu panic attack-strach, bol w klatce piersiowej, wysokie cisnienie, bezdech, poty - calos okolo 20-30min pozniej czuclem sie lepiej ale bylem przerazony, wszystko bylo by ok gdyby nie to ze po tym nie moge wogole dojsc do siebie, mam ciagle mniejsze bole z lewej strony klatki piersiowej i dretwieje mi lewa reka, zwelaszcza jak pracuje(jestem kierowco wozkow widlowych-prowadze lewa reka), jestem wyczerpany, nie moge jesc, jestem bardzo slaby wszystko mnie meczy nie moge nic robic i czesta sie czuje jak bym mial zaraz zemdlec, bylem 3 razy w szpitalu, ekg prawidlowe, echo serca prawidlowe, cinienie pozniej tez, miezone aparatura wynajeta ze szpitala, wszystkie badania krwi i moczu jak najbradziej wpozadku. Na przelomie lutego i marca czulem sie juz w miare dobrze i teraz znow fatalnie, nastepne wizyte w szpitalu mam w maju. Nie moge normalnie funkcjonowac, nie wiem do jakiego lekarza mam sie zwrocic i co robic.

[Gość 444]

A używasz stale coś uspokajającego?Jeśli nie,to używaj koniecznie,coś ziołowego najpierw,warto spróbować. i 1 op. magnezu z wit. B6.Sam widzisz,że fizycznie zdrowy jesteś,tylko z nerwami coś nie tak i te objawy nie są wynikiem fizycznej choroby.Powinieneś się relaksować wykonując jakieś ćwiczenia.Np. bieg,szybki marsz,pływanie,codzienna jazda na rowerze.Nic ci się nie stanie,bo zostałeś gruntownie przebadany.A ruch ODWRACA UWAGĘ od nerwów i korzystnie wpłynie na twe samopoczucie.Przecież cały dzień siedzisz na tym wózku.I masz mało ruchu.Pozdr.I nie pękaj,a zacznij jakąś gimnastykę czy bieganie...czy coś innego.

[Gość 444]

A może ta ręka ci drętwieje,bo masz jakieś małe skrzywienie w kręgosłupie szyjnym lub piersiowym....kto to wie...Jak ciągle tę rękę trzymasz na kierownicy...byc może siedzisz skręcony w bok...dlatego jakaś rehabilitacja[pływanie ,gimnastyka] by ci pomogły -oczywiście jeśli to od kręgosłupa.W pozycji siedzącej kręgosłup jest najbardziej obciążony.Moze spróbuj w pracy robić sobie 3 min. przerwy kilka razy dziennie i poćwicz chwilę krążenie ramion w tył,potem w przód krążęnie głową,skłony głowy na boki ittd,skłony tułowia w bok,w przód,krązenie bioder oraz chwilę biegu w miejscu podnosząc wysoko kolana.Taki rozruch całego ciała.Nie będziesz wtedy cały dzień siedział w jednej pozycji.I przyniesie to ulgę kręgosłupowi.

[Gość house]

Typowy objaw nerwicy lękowo - depresyjnej. Zgłoś się do psychologa lub psychiatry

[greatmasterp]

Wszystko pieknie tylko ze do momentu tych zaburzen bylem bardzo aktywny sportowo, gralem pol profesionlanie w pilke nozna i siatkowke, teraz nie jestem w stanie robic zadnego wysilku bo jakich kolwiek probach wysilkowych robie sie bialy jak sciana, jest mi niedobrze i slabo a ponadto czuje sie jak bym mial zaraz zemdlec, co do witami i mineralow od zawsze uzupelnialem moj organiz traktujac to jako suplement diety, co do problemow natury depresyjnej chcialbym dodac ze nie uwazam aby to byl problem, moje zycie toczylo do tej pory jak najlepiej, latwa praca, dobre pieniadz, zycie prywatne nie moze byc lepsze, codziennie lepiej i lepiej i niechce mi sie wiezyc ze codzienne bole w klatce, zle sampoczucie, slabos itp itd moze wylecz mi psychiatra, to sa fizyczne dolegliwosci.

[Gość house]

Zdziwiłbyś się. Nerwica potrafi wiele. Nie wstydź się tylko idz do psychiatry. Niech cię zdiagnozuje.