Arytmia i powiększona komora serca a boks

[Gość Michal1990]

Witam mam 21 lat i mam problem tego typu mianowicie od urodzenia mam arytmie serca i powiększoną komore serca i co jakiś czas trzyma mnie tak coś w środku za serce i nie tylko bo kuje i tak jak by piecze a i do tego co jest w tym wszystkim najgorsze to serce nie raz mi się odbija w środku tucze sie jak by tam skakało i wtedy kaszle jak mi się to dzieje to tuczenie tego serca doprowadza do kaszlu odrazu straszne to jest czlowiek mysli ze sie zaraz przewróci na ziemie:( Chciałbym ćwiczyć boks i na silowni ale nie wiem czy mi z tymi wadami serca mozna ? czy moze pocwicze jeszcze rok i sie przekręce? W zyciu codziennym mieszkam na wsi mamy jednego lekarza takiego rodzinnego jak mu mowie co mi dolega to mi ciagle powtarza abym pil melise i taka jego diagnoza. Prosze mi powiedziec czy moge przy tych wadach serca cwiczyc dalej i uprawiac boks? I jak grozne są te wady serca co mam bo jestem czlowiekiem ktory boi sie bardzo smierci. A dodam tu jeszcze bo zapomnialem a moze byc to wazne to wszystko dzieje mi sie co okreslony czas tak z tydzien dwa nic mi sie nie dzieje zero dolegliwosci a potem 3 dni tak mnie meczy . To tyle czekam na odpowiedz z waszej strony z góry dziękuje i pozdrawiam.

[Gość ania05]

A oprócz tego lekarza od melisy masz jakieś kontrole u kardiologa z racji arytmii i swoich kłopotów z sercem .Najlepiej spytać jego a nie ludzi na forum -bo jeden napisze że można a drugi ze nie .

[Gość casta]

I na przykład ja napiszę, że nie można, dopóki nie zbadasz dokładnie serca, Musisz się przejechać do jakiegoś kardiologa, zrobić odpowiednie badania. Nie ryzykuj, bo nie warto, tym bardziej, że sam piszesz, że masz wadę serca.

[Gość xxx]

Zgadzam się z poprzedniczkami konieczne jest tu badanie i wizyta u kardiologa,nawet jak już byleś,czas powtórzyć badania.Współczuję Ci jesteś taki młodziutki,ja też od wielu lat męczę się z arytmią.Dziś jest taki dzień,że lepiej nie pisać myślę,że umieram dopadają mnie tak nie miłe przeskoki serca.trzymaj się i głowa do góry znam 89letniego pana który żyje z arytmią od młodych lat doczekał się wnuków i prawnuków

[Gość Michal1990]

Nigdy nie bylem jeszcze u kardiologa od urodzenia ale widze ze to nie przelewki z tą arytmia serca i tej wady serducha pewnie jeszcze nie da się wyleczyć jak mi kardiolog powie ze nie będe mógl trenowac dalej i cwiczyc to a szkoda mowic :( Dziekuje za rady i poświecenie mi czasu na pewno wezme pod uwage to co mi dzisiaj tutaj napisaliście i niezwłocznie udam sie do kardiologa. Pozdrawiam i zycze zdrowia.

[Gość xxx]

Michał będzie dobrze,ale do kardiologa idż koniecznie.czekam na dobre wieści od Ciebie,jest dużo leków na arytmie dasz rade i spełnisz swoje marzenia o sporcie. pozdrawiam

[Gość casta]

Nigdzie nie jest powiedziane, że twojej arytmii nie da się wyleczyć. Większość się da, w dodatku można z nimi uprawiać sport (nie wyczynowo, oczywiście). Więc nic się nie martw, tylko się zapisuj do kardiologa.

[Gość kri]

Jesli masz arytmie i wade serca to boks raczej odpada bo wymaga dozego wysilku fizycznego a to wzmaga arytmie, ja mam arytmie i mi tak lekarz mowil jak chcialem cwiczyc na silowni. Raczej spacery i jazda rowerem.