Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak działa Afobam?


MarcinWWW

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie czy ktoś z Was brał kiedyś lek Afobam ? .. Od 2-3 miesiecy mam dziwne napady , dziwne stany ktore utrzymuja sie przez 7-14 dni , czuje sie jakbym bym innym człowiekiem , wszystko wydaje sie inne, dziwne mysli w glowie ktorych bardzo chce sie pozbyc, w 2008 roku mialem opercaje na serce , mam mechaniczna zastawke. Biore warfin , enarenal i avedol .. Nie umialem juz poradzic sobie z tymi stanami , poszedlem do neurologa i wlasnie przepisał mi lek Afobam i kazał isc do psychiatry..Brał ktos ten lek , jak dziala ? Z gory dziekuje za odpowiedz

Odnośnik do komentarza
Gość paulinawarszawa

Bez przesady! Afobam bardzo pomaga, jeśli ktoś ma takie jazdy. Jeżeli nie będziesz brać leku, dopiero będzie :( jeszcze gorzej i kółko się zamyka... Naprawdę na luzie możesz go brać, polecam z czystym sumieniem i pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Hej Brałam Afobam , mi pomagał ale niestety uzależnia dość potężnie. Miałam przepisane przez dwa tygodnie co wieczór 1 tabletkę a potem miałam brać doraźnie (nerwica lękowa). Niestety działał tak dobrze, że brałam go codziennie przez pół roku, a przez kolejne pół odstawiałam... Na początku chodziłam po ścianach ale jest to napisane w ulotce i informuje o tym lekarz, że objawy po pierwszych dawkach mogą być niemiłe (mało powiedziane ;) ) W każdym razie mi pomógł i jak widać można wyjść z uzależnienia :)

Odnośnik do komentarza
Gość sielanka

Brałam afobam przez dwa tygodnie, codziennie po jednej tabletce tej mniejszej dawki. Pomógł mi wyciszył i mogłam normalnie funkcjonować. Potem używałam go tylko doraźnie i wcale się nie uzależniłam. Było to 3 lata temu. Pamiętam, że nawet sama świadomość posiadania leku w torebce mnie uspokajała i nie brałam jej. Niestety co jakiś czas to powraca, nerwobóle dają mi w kość to całe nakręcanie swoich myśli, obawa o serce, ciśnienie normanle, w gardle kula a serce boli. Okropny stan. Właśnie zjadłam połowkę tabletki, bo ziołowe od kilku dni nie działają, jestem trochę senna ale wiem że senność zaraz minie a reszta bedzie normalna. Zero nerwów.

Odnośnik do komentarza

Afobam jest skuteczny w czasie napadów lęku. Biorę kiedy muszę, nie regularnie bo jest to środek bardzo uzależniający. Do leczenia lęku napadowego mam przepisany Cital. Zaczyna działać od 2-3 tygodni używania, wtedy można całkowicie odstawić Afobam. Kuracja w moim przypadku minimum pół roku.

Odnośnik do komentarza
Gość Lenkowate

Cześć, ja zmagam się z napadami lękowymi ale lekarz mnie leczy fluoksetyną ( 20 mg) raz dziennie + sulpiryd 50 mg raz dziennie, dostałam doraźnie afobam ale nie zażywałam go jeszcze. Chcę spróbować w czwartek bo stresuję się przed podróżą do domu pociągiem 4 godziny - boję się jazdą pociągiem - mam ochotę nagle wydostać się stamtąd i uciec. takie napady lękowe mam straszne i nie wiem w sumie czego dokładnie się boję, chyba ubezwłasnowolnienia, ktoś zna ten *ból*?

Odnośnik do komentarza

Wiem o czym mowisz... mam to samo. afobam dzis zazylam pierwszy raz, przed chwila, bo mialam atak zupelnie nie wiadomo skad nadszedl... ja mam objawy takie ze serce mi kolacze,przyspiesza, ciezki plytki oddech jakbym nie mogla go zlapac, drgawki calego ciala, chwilowe oslabienia organizmu, czasami zawroty glowy, wielokrotne oddawanie stolca w krotkim czasie... masakra. trwa tp godzine, dwie, zazwyczaj wieczorem i w nocy. teraz jakby odeszlo ale zawsze najdluzej zostaja drgawki ciezkie do opanowania... ;( a Wy jakie macie objawy. nie wzielam jeszcze Faxoletu bo balam sie objawow niepozadanych ale chyba powinnam :( jakie Wy macie objawy i jak organizm toleruje leki?

Odnośnik do komentarza

Ja brałam Faxolet. Nie masz się czego bać. Na początku byłam trochę jak *na haju*, niczym się nie przejmowałam, śmiałam się, jakbym sobie zajarała trawki :) a po jakichś 2 tygodniach organizm się przyzwyczaił i czułam się normalnie. Lęki ustały. Niestety są dwa minusy. Sporo utyłam, prawdopodobnie właśnie od Faxoletu, bo nie zmieniłam sposobu odżywiania ani trybu życia, no i męczące objawy odstawienia. Mimo że przez ostatni miesiąc zmniejszałam dawkę, to i tak przez ok 2 tygodnie po odstawieniu miałam zimne poty, było mi słabo, kołatało serce, generalnie masakra. Ale przeszło :) Teraz poprosiłam mojego psychiatrę o coś na uspokojenie, bo niebawem biorę ślub a wiem ile tego dnia jest stresów i emocji. Przepisał mi afobam i kazał wcześniej w jakiś normalny dzień spróbować. Ale czytam opinie i trochę się boję tego leku :(

Odnośnik do komentarza

U mnie lęk napadowy czasem spadał jak grom z jasnego nieba, albo pojawiał się stopniowo czyli coraz gorsze samopoczucie dodatkowo sam się nakręcałem i przez to było jeszcze gożej. Dochodziło wówczas do napadu paniki że zaraz umrę lub dostanę zawału. Dużo daje poznznie problemu, że tak naprawdę wcale nie umrę i że to wszystko dzieje się w mojej głowie. Leczę się Citalem od trzech lat dwa razy próboeałem kończyć terapię oczywiście pod kontrolą psychiatry ale niestety napady po około trzech miesiącach wracały. Nie wiem czy kiedykolwiek będę w stanie żyć bez leków. Podibno jest terapia poznawczo bechawioralna ale niemogę znaleźć placówki w Łodzi która się tym zajmuję. Może ktoś ma namiary to będę bardzo wdzięczny. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Ja brałam Fluoksetynę 20tkę przez pół roku i w wyjątkowych przypadkach Afobam 0,25. Nie miałam jakichś specjalnych skutków ubocznych, może poza lekkim bólem głowy na początku, więc nie ma co się bać brania leków, ALE trzeba się obserwować, bo zdarzają się sytuacje, że ktoś jest nadwrażliwy na daną substancję i lek mu bardziej zaszkodzi jako pomoże, wtedy najlepiej poprosić lekarza o inny. Miałam tak z Pramolanem (od tego zaczynałam leczenie), ale miałam po nim taką zmułę, że nie dało się normalnie funkcjonować i lekarz zmienił mi na Fluoksetynę właśnie. W przypadku nerwicy i stanów lękowych PRZEDE WSZYSTKIM trzeba się udać na psychoterapię, bo farmakologia powinna być tylko wspomaganiem, więc jak słucham, że ktoś od trzech lat jest na lekach, oczy otwierają mi się ze zdziwienia. Terapia to długa i żmudna droga (wiem z autopsji), ale to jedna droga, żeby nie zostać lekomanem do końca życia.

Odnośnik do komentarza

Ja też brałam Afobam bardzo dobrze się po nim czułam żadnych lęków niepokoju brałam go dość długo prawie dwa lata i pewnego dnia powiedziałam dość ! rzuciłam go z dnia na dzień bez żadnych konsekwencji więc to że uzależnia chyba jest w naszej psychice. Teraz nie biorę czasami tylko kropelki Millicardin i jest ok

Odnośnik do komentarza
Gość eurodriver

Biorę 20 lat,o,25 lub 0,5 dziennie,niestety uzależnia ale jak mam odstawić kiedy w ulotce napisano by zmniejszać dawkę o 0,5 g co 3 dni a ja raz dziennie biorę 0.5g,jednych uzależnia,innych nie,trudno wyczuć,radzę brać ale ostrożnie,sporadycznie,lek większości osobom pomaga

Odnośnik do komentarza
Gość usmiechnieta

Miałam ciężki okres nerwicy lękowej - agorafobię, napady bicia serca i wiele innych objaw. Nie pomagały mi leki od psychiatry - a właściwie tak bardzo się bałam, że nie byłam w stanie ich przyjmować dłużej niż trzy dni. Aż dostałam od swojego lekarza rodzinnego afobam. Stosowałam go ściśle z zaleceniem lekarza, potem odstawiałam również pod okiem lekarza. Bardzo mi pomógł. Już minęło kilka lat a ja nie boję się wiatru, burzy, wyjścia z domu. Ostatnio zachorowałam na raka. Jestem po operacji, uważam się za wyleczoną szczęściarę, ale jestem pod opieką psychiatry i mam tak dobrane leki, ze nie czuję, że je biorę. Czuję się wspaniale i nabrałam siły, by zmienić swoje życie tak, by czuć się dobrze. Na psychikę ma wpływ tak wiele spraw, że trzeba je zrozumieć, by chcieć i móc sobie pomóc. Najlepiej zaufać lekarzowi i nie słuchać rad koleżanek... Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Dla osób z silnymi lękami napadowymi to jest zbawienie - można normalnie funkcjonować, latać samolotem, spać - pod warunkiem, że dawkuje się racjonalnie pod opieką lekarza. Po jakimś czasie wystarczy sama świadomość, że mamy tabletkę w torebce - nawet nie trzeba jej zażywać. Ja nie brałam go 9 lat - niestety teraz problem lęku powrócił, całkiem znienacka, internistka zapisała mi Afobam *ratunkowo*, ponieważ na wizytę u swojej psych muszę oczywiście sobie poczekać… Aby nie wkręcić się bezsensownie w spiralę *boję się, że się boję* wrzuciłam 0,25 i od razu ulga. Jest szansa, że spokojnie i z gracją dociągnę rok akademicki do końca i moi studenci nie zostaną na lodzie ;-) Pozdrawiam ciepło wszystkich *przestrachanych*. Leki trzeba zażywać, rzecz jasna tylko po konsultacji z lekarzem i w przepisanych dawkach. Naprawdę - można bardzo poprawić jakość swojego życia i życia naszych najbliższych

Odnośnik do komentarza

Witam, od 4 m-cy miewam ataki. Wspaniały lekarz z pogotowia zdiagnozował, że to coś z nerwami abym wybrała się do psychiatry, co też uczyniłam. Najpierw opisze objawy, przede wszystkim paniczny lęk że zaraz zemdleję, że coś złego się dzieje, mam zawroty głowy, poty, nogi jak z waty, od razu chcesz gdzieś uciec, szukać pomocy, wzywałam pogotowie bo nie wiedziałam co się dzieje - współczuje wszystkim których to dopada, bo ktoś kto tego nie przeżył - czego od serca nie życzę, to okropne dziadostwo, nie daje spokojnie żyć, ciągle myślisz o lęku, że za chwilę to Cię dopadnie. Teraz już wiem po wizycie u psychiatry że to, depresyjne napady lękowe. Zrobiłam wszystkie badania (wszystko w porządku) ... Lekarz przepisał mi Afobam, bałam się tego leku, ale po wczorajszym ataku wzięłam pół tabletki (jakoś wcześniej udawało mi się to przetrwać) .. Nie bójcie się tego leku, on automatycznie działa ... Trzeba jakoś sobie radzić, ale kiedy już dopada nas tak mocno, trzeba lek brać, nie ma innej rady. Ja go szczerze polecam, choć sama się bałam, zresztą my *lękowcy* czego się nie boimy ?! Wzięłam i od razu poczułam ulgę. Dodam jeszcze że miałam atak kiedyś w autobusie, od tamtej pory jak mam jechać autobusem - koszmar. Pozdrawiam Was kochani i pamiętajcie że, bez terapii się także nie obejdzie, dziś ide do Pani psycholog i będziemy walczyć z tym *czymś*życzę Wam i sobie szybkiego powrotu do normalności ...

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×