Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Życie po nerwicy


xena

Rekomendowane odpowiedzi

Dziękuję kochani za życzenia a teraz zmykam zrobić się do końca na bóstwo bo czeka mnie romantyczna kolacyjka, a na imprezkę jutrzejszą też jestem już prawie przygotowana, jutro tylko drobne przygotowania. Miłego dnia wszystkim życzę bo ja mam nadzieję, nie jestem pewna, że będę miała fajny dzionek. Buziaczki.

Odnośnik do komentarza

Elizko -tak ; kiedyś też zachowywałem spokój -tylko on był powierzchowny -a w środku we mnie się gotowało..mówiłem już o tym ,o moich trudnościach w przekazywaniu ,wyrażaniu ;nazywaniu uczuć...zamknięciu i przeżywanie samemu w sobie tego co powinienem wyrazić ;podzielić się.Teraz jest inaczej ;ale droga była długa i kręta -jak pisała Zuzia -uczymy się cały czas...warto ;warto jest popracować ;poznać siebie...raczej poznawać -bo życie co kawałek stawia nas w nowych okolicznościach -ale wiem co mogę od siebie wymagać-bo przecież zaakceptowałem siebie jakim jestem. pozdrowionka:)

Odnośnik do komentarza

Zuziu udanej imprezki baw sie dobrze macie z meżem co świetować:) Ja biore urlop na majówke, moi rodzice wyjezdzają..wiec nie mam z kim ewentualnie dzieci zostawic aby isc do pracy. Ale słuchajcie to jest fajny czas wiec co tam bede pisać nie mogę na ten urlopik sie doczekac:) Nie wiem jak ja wytrzymam te dwa dni w pracy...wyjde z siebie chyba:):) Dopiero będzie mi sie dłużyło. A dziadkowie pojadą na za słuzony wypoczynek. Kamea jestes troskliwa mamą i babcia :)

Odnośnik do komentarza

Sufur..ja to nazywam dorastaniem:) Tak tyle poswiecamy czasu aby pozanc innych, swiat wokół nas a siebie nie zanamy. Przez to rodza sie wewnetrzne konflikty czasem..tak myśle. Jak wszystkko w nas gra to i na zewnatrz jest ok. Wiem z doswiadczenia:) Ale tak wracajac na ziemie:) mam dwie prace do napisania cos czuje ze czeka mnie przynajmniej jedna noc zarwana:) W końcu wtedy mam najwiecej czasu i spokój...pwiedzmy...jak mąz pójdzie spać:):)..Oj kochani wiecie kiedys miałam duzo mniej obowiazków ..jedno dzieciatko i padałam jak mucha..a teraz trzymam sie całkiem niezle..no czasem zdarzy mi sie...z przerazeniem stwierdzic ze nie dam rady wszystkiego ogarnac ...ale zaraz sie tam biore za robote i działam. Małe sukcesy ale do przodu to najwazniejsze.

Odnośnik do komentarza

Xena -tak ;dorastanie..takie wewnętrzne dorośnięcie...można być wiekowo dojrzałym a w środku mieć emocjonalną pustkę..Ale ja ciesze sie że zdołałem to zauważyć ...bo powiem szczerze nigdy nie jest za późno -przeżyć szczęśliwie choćby chwilkę -jakie to ładne ...a można przeżyć całe życie nie zaznając tego...nie wiedzieć jak wygląda szczęście i miłość...Czasem taka chwilka wystarczy - bo czym jest nasze życie -taką chwilą składającą się z chwilek....... pozdrowionka:)

Odnośnik do komentarza

U mnie teraz słoneczko na dobre wyszło..i można skorzystać z tej fajnej pogody:) Co tam będziemy rozwazać każdy wie jakie to zycie jest każdy...zaskakujące i przez to ciekawe czasem bardziej niz niejeden film:) I tak w domu zwykła codziennosć trzeba sie wykazać czasmi zdolnosciami kucharskimi, wychowawczymi..ba czasem nawet dyplomatycznymi, znajmosć kamasutry też sie przydaje jak najbardziej i sobie i komus(mama na mysli oczywiście męża) przyjemność:):) W pracy to to ja mam w tej chwlili połącznie telenoweli brazylijskiej z *Moda na sukces*.Plotki ploteczki, intryga...Dojazd do pracy z przygodami...:) Prosze i nawet tv nie muszę właczac:) Pozdrawiam wszytkich. Buziaczki Pa pa

Odnośnik do komentarza

Xena ,sufur ,no,no,no ale dzis ładny dialog przedstawiliscie ,extra,tyle ciekawych słów padło z Waszych ust.ze hioho................ widze ze Wy mozecie duzo tu pomóc ,macie takie madre podejscie do tej zołzy ze tylko pozazdroscic......... sufur a ja jakos tak inaczej teraz Cie czytam niz kiedys,ale tak pozytywnie .........pewnie wiesz czemu hiiiiiii xena no to masz darmowy serial w pracy tylko czy ciekawy ,watpliwe prawda......... elza pozdrawiam i siły życze........

Odnośnik do komentarza

Witam z rana. Wstalam w dobrym humorze. Zauwazylam ze wcale nie bylo tak jak sobie wymyslilam w glowie. Oj to czrnowidztwo. Ale co do brania na siebie to lepiej mniej ale do ogarniecia. Wczoraj pozwlalam sobie na doswiadczanie roznych emocji w sobie i przeszlo.)))Dzis ide na kijki. Zuzia milosci i zdrowia dla ciebie i rodziny.

Odnośnik do komentarza

Witajcie Ja tylko na momencik, przywitać się, dziękuję jeszcze raz za życzenia, wczoraj był romantyczny wieczór mój i męża, dziś mamy gości i uroczystość dla najbiższych, rodzinka i znajomi, uciekam do szykowania. Życzę miłego dnia, u mnie dziś piękne słoneczko, cudowna pogoda, trzymajcie się dzielnie.

Odnośnik do komentarza

Witam... Student -tyle już Tobie Dziewczynki napisały ,że ....ale wtrącę swoje przysłowiowe *trzy grosze*...wahasz się czy iść do psychologa,ewentualną terapię - czy nie. Sam musisz sobie postawić to pytanie i przedstawić argumenty ;wcześniej zadałem Tobie parę pytań ;nie wiem czy sobie na nie odpowiadałeś,ale wybór należy do Ciebie ;jesteś jeszcze młody ;nie zwalaj tylko że masz czas ,że jeszcze dasz radę -nic z tego -wiem bo to przerobiłem.Moim zdaniem bierz tyłek pod pachę i śmigaj do psychologa a dalej to już zadecydujesz.. Zuziu - przyjemnej zabawy ;to już jest jubileusz -ale powiem Tobie że po nim poczujesz sie o parę lat młodsza....:)) Kamea -no to dzisiaj *robisz* za strażnika...owocnej pracy.....:)))) pozdrowionka:)

Odnośnik do komentarza

Jeszcze raz ja, sałatka zrobiona, teraz przerwa na kawusię. Student, chłopie, widzisz wyniki masz dobre, czyli zdrowy jak koń, do tego młody, szybko ruszaj pomagać sobie a nie tkwić w tym bagnie. Nie bardzo jestem znawcą terapii u psychologa(nie korzystałam sama), ale z tego co piszą wszyscy jest pomocna, może jak sobie tak szczerze porozmawiasz z psychologiem, wyrzucisz co Cię gryzie, pomoże Ci jak masz reagować w tych swoich cieżkich chwilach, to będziesz jakoś ukierunkowany i będziesz wiedział co i jak robić, spróbuj, zawsze można zrezygnować, ratuj się chłopaku. Elizo widzisz humorek powrócił, to nic, że czasami złapie dół, ważne, żebyś szybko umiała nad nim zapoanować. Kamea ja też jak u mie są jakieś ekipy remontowe, to jestem jak nadzorca, mają ze mna żle, pilnuję i marudzę. Sufur, jest ok, czuję się młodo i ciałem i duchem, druga młodośc dzieci odchowane, jakaś stabilizacja życiowa jest więc tylko cieszyć się życiem, mnie na szczęście mijające lata nigdy nie dołowały,

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×