Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Życie po nerwicy


xena

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie kobietki ,ale mamy dzis dzien,tylko lezec i cztac ksiazki.............bo leniwa dzis jestem ze hej.................nic mi sie nie udało zrobic tylko zakupy.....................ale co tam i tak czasami trzeba..............czuje sie tak ogólnie extra ,,,,,,,,,nic nie strzyka nic nie łupie,,,,,,,,,,,w główce tez cisza................ jak tam z Wami dzisiaj???????????jak sie czujecie?????????

Odnośnik do komentarza

Hej co taka cisza spicie????????? wiecie ja sobie nie odusciłam cwiczyłam teraz w domku na sucho,,,,,,,,,szkoda odpuscic........zaraz mi lepiej,nie jestem taka smetna...........a jak Wy z odchudzaniem,dajecie rade??????// ja cwicze silna wole kupiłam dzis paczki leza na stole ,a ja mam taka chec ,ale sie wstrzymuje...........dajcie znak co z Wami...........

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ja dziś miałam zaplanowane umycie ostatniego okna w salonie, największe a robiłam to na raty między jedną ulewą a drugą, obwiało mnie równo, ale mam nadzieję, że nic mnie nie złapie, dopiero usiadłam, skończyłam wieszać firany, caly dzień zalatany, I tak apropos tych sprzątań i nerwicy, W trakcie nerwicy każda praca była masakrą, przerwy co chwila, bo od razu serce wyskakiwało z klaty i organizm odmawiał posłuszeństwa, Pamiętam jak gotowałam i szykowałam jakieś większe przyjęcia to moim miejscem była zimna podłoga w kuchni, trochę porobiłam a za chwilę leżałam na tej chłodnej podłodze, żeby dojść do siebie, strasznie to brzmi i śmiesznie i nie do uwierzenia, A jak jest po nerwicy, każda praca jest dla mnie radością i nie ważne czy to prace ogrodowe czy mycie okien czy stanie cały dzień nad garami. Ach jak szykuje teraz to sprawia mi to radość, robię to z wielką radością, chęcią, sama przyjemność. A więc wszyscy co jesteście na początku swojej drogi uwierzcie, że można się tego pozbyć i napiszę to po raz któryś nie wiem czy na zawsze, ale ja już jestem długo szczęsliwa i coraz bardziej wolna od nerwicy, Piszę Wam przykłady jak się męczyłam podczas nerwicy i daje przykłady jak jest teraz jak już ode mnie odeszła, Kaka duuuuuuuuuużo zdrówka, widocznie to nie zaleczone poprzednie przeziębienie, ale słyszałam też, że teraz panują jakieś krótkie wirusowe przeziębienia, dbaj o siebie i szybko wracaj do zdrowia. Kamea oj sukienka trochę poczeka, bo jak na razie to ciepełko odeszło, ale ważne, że nowy ciuszek już czeka, Pozdrowionka dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Kaka, życzę szybkiego powrotu do zdrowia. Teraz faktycznie krążą jakieś wirusy w powietrzu. Musimy na siebie uważac :) Zuzia, dla mnie takie przykłady jak podajesz są bardzo cenne. Jak wiecie ja jestem na samym początku drogi ale wierzę, że dam radę i kiedyś będę pisac tak jak Wy. Dlatego te Twoje przykłady są dla mnie mobilizujące. I dają tyle nadziei :) U mnie dziś dzień na plus. Nie poszłam do kosmetyczki, ale zrobiłam sobie maseczkę w domu :) Tak nas z siostrą pochłonęła ta *sesja fotograficzna* :)) Fajne fotki wyszły. Mam pamiątkę z brzuszkiem :) Później robiłam sałatkę i generalnie tak zleciało do teraz. Więc w sumie bardzo pozytywnie dziś dzień minął. Miłego wieczoru życzę!

Odnośnik do komentarza

Zuziu ciesze sie ze tak super dajesz sobie rade,az sie miło słucha jak ktos ma tyle optymizmu w sobie...........no to dzien na okna miałas podły...........ale jak miło teraz w salonie prawda................ mandarynko badz z nami a szybko dojdziesz do Naszego etapu i tak dajesz sobie juz extra rade...............a fotki fajna sprawa a jaka pamiatka...................

Odnośnik do komentarza

Kamea ja pracowałam non stop przez 25 lat z tego prawie wszystkie lata w jednej firmie, pracę swoją kochałam, mimo, że też nieżle odbijała mi się na zdrowiu, niestety nerwica doprowadziła mnie do takiego stanu, że serce odmówiło posłuszeństwa i wtedy podjęłam decyzję koniec, nie dam rady chodzić do pracy, to była dla mnie bardzo trudna decyzja po tylu latach pracy, układach i nieżle płatna, ale wybrałam zdrowie a fundusze pozwalały mi na to, że mogłam sobie na to pozwolić i wiesz, przepłakałam nie jedną noc jak miałam złożyć wypowiedzenie ale zrobiłam to bo wiedziałam, że nie dam rady dłuzej pracować i dziś jestem bardzo z tego powodu szczęśliwa, nie żałuję podjętej decyzji i myślę, że akurat mi też to pomogło w zdrowieniu, Kamea napisałam to bo nazwałaś się kurą domową, ja też nią teraz jestem i uwielbiam to tylko ja się nazywam ładniej home menager a co trzeba się dowartościowywać. Mandarynka i super, musisz się chwalić za kazdy Twój sukces, ja za każdy udany dzień nagradzałąm się, to może być drobiazg jakiś dobry cukierek, jakaś w ślicznej filiżance wypita meliska czy herbatka ale trzeba wiedzieć że to jest nagroda no może to być bluzka jeszcze lepiej, A fotki super sprawa, widzę, że masz siostrę dobrego duszka, masz obok siebie osobę przyjazną, to też pomocne w zdrowieniu. Z tego świństwa da się wyjśc tylko trzeba w to uwierzyć i nie panikować jak coś boli, dobrze jest marzyć coś miłego to wtedy zagłuszamy te nasze straszne myśli, taka wizualizacja szczęścia, Ja Wam dziewczyny tak dużo opisuję, może to i nudne i pewnie każda miała takie same objawy, ale chcę Was przekonać, że ja byłam na samym dnie i zmagałam się z nerwicą długie lata, nie wierzyłam wogóle, ze kiedykolwiek będę od tego wolna a dziś cieszę się każdą pierdołą, tak jak dziecko, które poznaje świat i każda rzecz jest dla niego nowością Kesna a Ty co nie meldowałaś się wieczorkiem, Dobranoc dziewczyny idę dziś na zasłużony odpoczynek.

Odnośnik do komentarza

Witam Zuziu wieczorkiem byłam w pracy...niestety dopiero o północy jestem w domciu:) Kaka wracaj do zdrówka. Buziaczki Kamea ja narazie trzymam sie dietki ...ale nie cwicze...nie mam na to narazie czasu...moze jakos uda mi sie wygospodarować go po świetach Mandaryna powoli wyjdziesz z tego. Udanego dzionka dla Wszystkich

Odnośnik do komentarza

Dziewczynki ale sobie dzisiaj dałam wycisk ,ruszyc sie nie moge>>.......pierw kijki a pózniej ogród jest tego do roboty ze hej......chciało sie duzy ogród to sie ma robote......ale wiecie tak zabijam sobie czas bo maz wraca 10 lub 11 wieczorem.......i cos trzeba robic...nawet wiaterek mi nie straszny ale juz uciekłam bo cos chmurki ida............i tak dzien zleciał/.......... a jak z Wami jak mija dzien wszystko ok.....pozdrawiam goraco:)))

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczynki U mnie jak wstałam biało na dworze, śnieżek sobie popadał, chcę już ciepełka, wiosny, żeby sobie posiedzieć na dworze i wystawić do słonka i tam pić kawusie, dość siedzenia w domu. Kaka cieszę się, że dochodzisz do siebie, chyba to była jakaś wirusówka skoro już lepiej, ale uważaj jeszcze na siebie i szybciutko wracaj do nas pełna sił. Kamea, tak to jest, że jak się czasami dorwiemy do roboty to zapominamy o całym świecie a póżniej nasze zakwasy się odzwywają, jednak trzeba nawet robotę dobrze rozplanować, ale nie martw się ja też czasami nad tym nie panuje, ale staram się, bo to też pomocne w nerwicy, umiar, planowanie i rozsądne działanie. Uśmiechnij się do mężusia może jakiś masażyk na obolałe mięśnie, no nie? Pozdrowionka weekendowe dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza

Witam Kamea to fajnie że po odstawieniu leków tak drastycznie nie ma ubocznych skutków. Z tegoz co piszesz to masz siłe kobieto:):) Nerwica jak do Ciebie zawitała to na momencik:) Co do masażu to i ja sie przyłączam do rady Zuziu:) Kaka druga terapia miała działać jeszcze bardziej zmacjaniajaco..a tu proszę..jakby troche Cię podłamała...czy tylko ja mam takie odczucie...moze dotykasz tam trudnych dla siebie spraw? Nie bierze Cie franaca Ja tam czekam lepszej pogody nie lubie takiej chlapy takiej szarugi ...nie powinno a jednak ma to na mnie wpływ i czasami łapie mnie handra...wiec włozyłam do torby ksiazke i w czasie podrózy do pracy będę sobie czytac...taki mój sposób na poradzenie sobie ze znuzeniem...Ostatnio marzy mi sie tak kawa wypita w spokoju w domciu rozumiecie:) Mandaryna co tam Uciebie. Jak tam dziewczynki przygotowania do świat

Odnośnik do komentarza

Kamea jak lepiej sie czujemy to czasami nadrabiamy zaległośi moze nas pózniej złapać zwykłe przemeczenie nadamiarem zajęć(ja tak miałam w swoim czasie). Ja jak tak w pwenym momencie byłam juz przemeczona(i moje srducho sie odzywało) to nawet panikowałam ze znowu mnie łapie...nie ..to zwykłe zmęczenie. Więc sie też i zrelaksuj bo to też jest ważne...ale teraz przed swietami to jest pracy...jest zajęć...wiec i możemy padac na twarz:):) Mi jakoś udaje sie tego uniknac...mam duużą pomoc w domu:) Kochani życze Wam udanego dzionka Pa trzymajcie sie cieplutko

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczynki tak jak człowiek nic nie robił ,to pozniej mysli ze nadrobi w pare dni a tak sie sie uda.............ale to cała ja jak zaczne jakas robote to musze zakonczyc całkowicie i tak jest z ogrodem a musi byc sliczny bo bedziemy miec chrzciny i wiekszosc czasu bedziemy w ogrodzie i wiecie trzeba byc dumnym ze swojej pracy ...........i zeby nie gadali ze nic nie robie tylko baki zbijam na wiosce hihiiiiiiiiiiiiiii a ten ogród kurka duzy i jak byłam zdrowa to duzo namaciłam w nim a pózniej *choroba *i troche zaniedbałam...........to teraz mam co robic......... a co do leku odstawienia no jest dobrze ,aby tak dalej........ masazyk kiedy jak maz pozno wrócił padniety i musiała jeszcze siedziec nad projektem......... dzis pogoda do kitu wieje ze hej.........

Odnośnik do komentarza

Xena piszesz ze mam sie tez zrelaksowac ,to moze dzis zrobie sobie taki dzien leniwy i zajme sie soba tz.takie małe domowe spa ........bo co tu robic w taka pogode.........ale mam juz dzis mezulka to mnie troche podrapie po pleckach hiiiiiiiiiiiiiiiii napiscie jak z dietka ,dajecie rade???????/ mandarynka ,zuzia ,xena ,kaka,ciesze sie ze moge z Wami tak pogadac o wszystkim,dziekuje ze jestescie:)))

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×