Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Życie po nerwicy


xena

Rekomendowane odpowiedzi

Kaka...i juz odzywa sie we mnie kobieta i foch ..i juz CIE NIE LUBIE:)(zart).uciekaj z tymi swoimi 58 kg...wynocha:)i taki wzrost!!!normalnie modelka.nie grzesz kobieto. normalnie sie zaraz zdenerwuje:):):):) moj facet jest masazysta i ma tzw zboczenie zawodowe - maca i maca...no i mnie tez maca..:)i kiedy slysze cyt:*moja chudzinko*to juz wiem ,ze to przytyk.aleeeee facet jak wiadomo gamoniem slynie:)i nie wie ,ze nie przynosi sie ptasiego(jelop:)jeden)bo zjesc jedna sztuczke toz to najwieksza z kar:)ja juz na slupki dziele...budze sie rano a tam kartka zjadlas 9:)hehehhe. trzymam was za slowo od 20 sie odchudzamy tu wspolnie ,moze bedziemy wymienialy przepisiki...ja chodzilam 7 lat na silownie ,ciut sie znam co i jak jesc..ale gdzie wiedza a rozum... takze jutro na sniadanie proponuje..filizanke (pol szkl)platki gorskie zalane wrzatkiem mozna dodac kilka..nascie rodzynek..wnapecznieje i jemy... a dzis jemy to co zostalo bo jutro juz jesc nie bedzie mozna. kawusi mi sie zachcialo az...:)

Odnośnik do komentarza

Kaka bo to jest żależy jak kto sie czuje z tymi kilogramami, wiesz najgorzej jest przy kupowaniu ciuszków jak sie słyszy ....nie mamy tego rozmiaru(nosze 44). Wiesz kiedys marudziłam ze noszę rozmiar 38 wiec mysle że ja już tak mam w końcu trzeba sobie pomarudzic. Wazne aby to było taki pół serio. Tak fajnie by było aby to była nasz jedyny problem:):) Mam znajoma która wpedziła sie w anoreksje...a wcale nie była za gruba, dziewczyna jak z obrazka. Ale ona tak o sobie nie myślała....

Odnośnik do komentarza

No nie zdołowałyście mnie jak nic, to do mnie wszyscy gadają, że ja chudzilec, a Wy tu z takimi wagami wyskakujcie, każda wysoka, szczupła, to i ja okazuję się grubas jestem mam 170 a waże raz 56 raz 57. Trudno ja tam włąśnie zrobiłam kawkę i zajadam się ptasim mleczkiem a co? Ale tak prawdę mówiąc jak się każdy pokocha takim jakim jest to żadne kilogramy nie przeszkadzają, zadne oponki, trzeba się akceptować takim jakim się jest.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie - ja wiem, że niby gruba nie jestem ok ale jak mi brzuch odstaje a odstaje niestety i boki i koszulki mi się podnoszą to mnie krew zalewa- najwazniejsza to czuć się dobrze we wlasnej skorze nie mozna patrzeć tylko i wyłacznie na wage. Atteloiv moja droga płatków owsianych to ja nie zamierzam jeść bo chyba tak szybko jak bym je zjadła to tak samoz wróciła. Ja zamierzam psotępować zgodnie z takim przysłowiem- śniade zjedz sam, obiadem podziel się z przyjacielem a kolacje oddaj wrogowi. A tak poważnie to rzeczywiście śniadania mam zamiar jeść normalnie -z wyjątkiem, że pieczywo razowe zamiast przennego, obiad ( bez jakiś sosów cieżkich ) też byle przed 18 + woda mineralna niegazowana z miodem i cytryną

Odnośnik do komentarza

Atteloiv ja chętnie skorzytam z Twojego doswiadczenia dziewczyny tu wyskoczyły z tymi kilogramami.....no mówie Wam mój tato tak mnie nie zmotywował jak Wy:);) Mój kochany maż powiedział że bedzie wspomagał w tej mojej diecie zadnych batoników pod nos:);):) Zuziu....oponki jasne....:):) Spokojnie mozesz zajadać sie tym ptasim mleczkiem. Znacie jakieś sposoby jak zastapić słodycze....

Odnośnik do komentarza

Ksena tak, tak nasze dziewczyny, Kaka i Kamea ładnie dały do myślenia, dobiły dziewczyny z większą wagą jak nic i jak tu wyjść z nerwicy jak tu takie wpisy od razu waga przytłacza, Dobra niech Im będzie idzie wiosna, trzeba się odkryć i oponki przerażają haha

Odnośnik do komentarza

Oj swoje zdanie to mam - czasami bym powiedziała niestety. Mi w sobie to sie chyba tak naprawde podobają oczka moje piwne i długie chude proste nogi :) najbardziej nei podoba mi się brzuch i jego okolice oraz to , ze sie garbie - i jestem zła , ze mama tego nei tępiła bo teraz to ja sobie już moge naskoczyc

Odnośnik do komentarza

No kobitki ja w ramach odchudzania przeleciałam trzy okna hiiiiiiiiii tak tak jak człowiek 40 lat był przyzwyczajony do płaskiego brzuszka to teraz tak dziwnie a te cycuszki to szok ,bo w biodrach jest ok a tu i na brzuszku ciasno.......a było inaczej i wiele rzeczy jest małe.............ciasne.......ale co tam damy rade a jak nie to tez bedzie dobrze............zeby tylko takie były kłopoty.............choc jedyna córka w rodzinie mówi mi ze lepiej mi z kilogramami (moze to takie kopiece małe fałszerstwo)żart ona tak ciupinka ,,,,,,juz zleciała po porodzie 9 kilo .........fajnie nie tak w kilka dni..........oj marzenie...........

Odnośnik do komentarza

Witam Ja po porannej kawce ....zbożowej:) Jest rewelacyjna W nocy mialam jak zwykle ciekawy sen....bylam na nietypowej rozprawie nic nie było zyczajne...na lawce oskarzonych siedziało 4 meżczyzn na poczatku sie bronili ale pózniej przestali wszystko negowano...okazało sie że ktos dla żartu chciał udowodnic ze tak można bez powodu odkarżyc...sędzina udawała surową nie bardzo wiedziała jak postapic ale od czasu do czasu za jej plecami pojawiał sie złosliwy babsztyl który ja podjudzał.... Meżczyzni uciekli przed odczytaniem wyroku i póżniej załowali..dwóch się schowało gdzieś w parku dwóch na statku piratów dryfowało i bardzo załowali swojej dezyzji, bo to był koszmar..nie wiedzieli do kad zmierza ten statek....a tu nagłe piosenka Niemena w tle i jakis koncert na cześć tych facetów piosenkarka tak sie wczuła ze...spadła ze chodów ale pieśń i tak spiewał tłum:):)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×