Ataki arytmii serca

[Gość Marek]

Witam Mam arytmię ataki co 2-3 dni po kilka godzin,pomimo brania leku Biosotal od dawki 3x20mg do 2x160mg nic się nie poprawiło.Corazbardziej ciężko mi się z tym żyje, może ktoś z internautów walczył z tą chorobą i ma jakieś praktyczne rady

[Gość ania]

Ja walcze,ale dopiero zaczełam więc nie mogę ci nic poradzić.

[Gość George]

Ja również jestem chory na arytmię serca. Walczę z tym wiele lat i na wiele sposobów. Podstawowa sprawa to trafić do specjalisty kardiologa, który ma praktykę kliniczną. Arytmia ma wiele postaci, przyczyn i sposobów leczenia. Trzykrotnie leżałem w klinice i odniosłem pewien sukces. Ta postac arytmii to migotanie przedsionków.Byłem leczony zabiegiem zwanym metodą CARTO. Nie jestem wyleczony, ale jest lepiej.

[Gość MAREK]

Witam chciałbm dowiedzieć się na czym polega ta metoda CARTO

[Gość sniadanie]

ano proszę bardzo: CARTO ·System służący do diagnostyki i terapii zaburzeń rytmu serca. ·Metoda oparta o mini GPS (global positioning system) – czujnik pola magnetycznego zlokalizowanym w cewniku – elektrodzie pozwala na przestrzenną lokalizację końcówki cewnika. ·Czas fluoroskopii ograniczony do minimum (ok. 3 min.) – wprowadzenie cewnika do jamy serca (dla wprawnych operatorów – ok. 1,30 min.). ·System współpracuje z wszystkimi standardowymi systemami EP. ·Elektroda jednoczasowo z lokalizacją przestrzenną zapisuje potencjał elektryczny serca w danym miejscu (zapis EKG wewnątrzsercowego). Uzyskany obraz to 3D (trójwymiarowa) mapa jamy serca złożona z ok. 80 punktów. Pokazuje miejsce najwcześniejszej aktywacji (oznaczone kolorem czerwonym) i kolejne fazy aktywacji (kolory od żółtego do purpurowego). ·W „post – procesingu można uzyskać mapę propagacyjną pozwalającą na obserwację przebiegu pobudzenia przez jamę serca (niezwykle istotne w trzepotaniu przedsionków). ·Cewnik – elektroda „2 w 1: cewnik diagnostyczny i ablacyjny (jednym cewnikiem można zdiagnozować i wyleczyć pacjenta, w standardowym zabiegu EP potrzeba ok. 4 cewników diagnostycznych i 2 ablacyjne), zaopatrzony w zegar uruchamiany po podłączeniu do systemu CARTO, który pozwala na pracę czujnika tylko przez 24 godziny. ·Zaburzenia rytmu, które idealnie „nadają się dla systemu: -Częstoskurcz przedsionkowy ektopowy, -Zespół WPW (Wolfa – Parkinsona – Withe’a), -Trzepotanie przedsionków, -Migotanie przedsionków, -Częstoskurcz z blizny (pozawałowej, po zabiegu kardiochirurgicznym, po korekcji wad wrodzonych), -Komorowe zaburzenia rytmu. ·Jedynym zaburzeniem, dla którego terapia systemem jest zbyt droga, jest częstoskurcz nawrotny węzłowy. Elektrody do systemu CARTO nie są kupowane ze środków centralnych i obciążają koszty hospitalizacji. to tyle ile znalazłem na stronie Górnośląskiego Centrum Medycznego (www.gcm.pl/ikk) pzdr!

[Gość ekozluk]

Przy tej częstości napadów warto skontaktować się z ośrodkiem elektrofizjologicznym i ocenić wskazania do ablacji. U większości chorych można uzyskać całkowite wyleczenie, jednak dokładna ocena ryzyka i korzyści wymaga oceny dokumentacji medycznej (stąd konieczność konsultacji elektrofizjologicznej). Pozdrawiam

[castanieta]

Panie Doktorze, skoro Pan się pojawia, to zapytam. Jestem po ablacji (14.07) węzłowego częstoskurczu nadkomorowego. Ciągle mam dodatkowe skurcze komorowe (ale mniej niż przed zabiegiem) i krótkie, kilkusekundowe wstawki czegoś, co wydaje mi się być częstoskurczem, chociaż jest jakby wolniejsze - 120 uderzeń/min i samo przechodzi. Oprócz tego holter zarejstrował 71 tachykardii w ciągu doby. 2 tygodnie temu odstawiłam beto zk (odstawiałam stopniowo). Czy te częstoskurcze mają prawo się pojawiać? Jak długo? Czy to może znaczyć, że czegoś nie wypalono? Trochę mnie to niepokoi. Proszę o jakieś słowo otuchy :)