Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zespól ucisku na pień trzewny


Aniutek

Rekomendowane odpowiedzi

Na złą pracę jelit [już o tym pisałam]jest dobrze uzywać mielony kminek zmieszany z mielonym majerankiem ,zmieszane w proporcji wagowej 1:1.Wymieszać i trzymać w zakręconym słoiczku.Po pół łyżeczki 3x dziennie uzywać.Pół łyżeczki należy rozmieszać w małej ilości letniej przegotowanej wody.To działa korzystnie na wszelkie zaburzenia pracy jelit[rozkurczowo i przeciwzapalnie].Oprócz tego pić kłącze tataraku.Trzy razy dziennie po jednej trzeciej szklanki.Pół łyżeczki kłącza[ze sklepu zielarskiego] zaparzyć w więcej niż szklance wrzątku.Przykryć na pół godz., odcedzic jedną trzecią i pić letnie lub ciepłe.To w bardzo krótkim czasie normuje prace jelit.I na pewno ci nie zaszkodzi.W dodatku bardzo tanie.Odżywianie lekkostrawne,posiłki częstsze,ale małe.I nie czytaj w internecie głupot,bo wiele chorób ma te same objawy.A skurcze mogą być od braku magnezu.A słabo ci, bo źle jelita pracują i jesteś niedożywiona.Zbadaj poziom elektrolitów-bad. krwi oraz Alat,Aspat,CRP ,OB.I z wynikami do lekarza,a z kminkiem i majerankiem zacznij juz dziś.A może masz pasożyta? Byc może przyczyna jest prozaiczne,a ty zaraz wymyślasz najgorsze choroby.

Odnośnik do komentarza

Co do jelit gastrolog podejrzewał zespól jelita nadwrazliwego...brałam leki i w tej chwili jest troche lepiej.O lekkostrawnych posiłam wiem doskonale jestem pod opieka gastrologa juz od kilku lat.Właśnie czekam na trzecia gastroskopię...niezbyt fajne badanko.Usłyszałam tez że powinnam zrobic kolonoskopie ale tego badania potwornie sie boje i narazie się nad tym zastanawiam.Co do gastroskopi wyszedł mi helikobakter,przepuklina przełykowa i refluks.Co jakis czas zaleczam te choroby lekami jak miewam gorsze okresy i nieradze sobie z bolem.Skurcze rąk i nóg pojawiły się ponad rok temu i ostatnio zaczeły sie nasilać i nie sądzę aby to był brak magnezu bo go zażywam.Odkąd pamietam zawsze byłam słabiakiem ,często robilo mi się słabo,mdlałam w kościele albo jak było bardzo goraco,natomiast zimą jest mi zawsze zimno.Obecnie śpie....ha ha...w piżamce skarpetkach i do kompleciku koniecznie szlafrok.To chyba nie jest normalne.Zima strasznie marzną mi ręce i nogi i nie dochodzi do nich krew.To znaczy palce sa białe i nie moge nimi ruszać jak wrocę z dworu.Zawsze myslałam że taki juz mój urok...jestem chudziutka...waże 53 kilo.Aż tu nagle a dokladnie wczoraj ,lekarz pierwszego kontaktu zaczał opowiadac mi o zespole ucisku na pien trzewny,ponoć mam podobne objawy.Badania krwi mam dobre,cisnienie też ,robiłam też badanie kału w kierunku pasozytów ale jest ok.Dzieki 444 za podpowiedz z kminkiem i majerankiem...jutro lece zakupić..pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Dzięki 444...len mielony znam doskonale,piłam juz wiele razy.Może łagodzi troszke ból ale moim zdaniem trzeba pic go dlugo i systematycznie aby odczuć jakie kolwiek rezultaty.Wydaje mi się że jest troszkę przy słaby na moje dolegliwości.Ale narazie moje jelita troszke lepiej,bardziej martwi mnie zupełny brak siły i ogólne osłabienie.Nie lubie się tak czuć bo mam obowiazki;praca,dzieci....a nie mam na to siły zupełnie i musiałam skorzystać ze zwolnienia lekarskiego czego również nie lubie,no ale cóż.W poniedziałek mało nie zemdlałam..przestraszyłam tylko córkę która właśnie wychodziła do szkoły a jak zobaczyła bladą jak nieboszczyk matkę to zaniemówiła.Często jestem taka bezsilna.Biorę magnez i nic.Mój doktorek powiedział że powinnam iśc do kardiologa wiec wczoraj się zapisałam.Jednak terminy zwaliły mnie z nóg.Mam wizytę dopiero 31 maja a do tej pory muszę radzić sobie sama.Przykre lecz prawdziwe .Ale dzieki wielkie 444,napisz tylko gdzie mogę kupić te kłącze tataraku bo jeszcze o nim nie slyszałam,pozdrawiam cieplutko.

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj mam skurcze palców u nóg i rąk.Wszyskie objawy prowadza do tego całego ZUPT.Coraz bardziej mi wszystko pasuje.Przeczytałam że ludzie z tym zespołem mają też bóle głowy a ja niedawno leczyłam migrenówki u neurologa.Zaczynam wszystko składac w całośc i.......chyba oszaleje do tego 31 maja .Poszłabym prywatnie ale z tego co mowił mój doktorek to musi być kardiolog dobry,polecony i taki co umie rozpoznać ten zespol a ponoć nie ma dużo takich kardiologów.Ja wlasnie czekam na wizyte do takiej doktor z prawdziwego zdarzenia co to mój doktorek tak ją polecał ,miał u niej praktyki czy pracowali razem(juz nie pamietam)ale powiedzial ze gdy na oddzial przychodzil pacjent z ZUPT to prawie za kazdym razem chorobe rozpoznała własnie ta pani doktor.No i co?muszę czekać cierpliwie ...bo to na NFZ

Odnośnik do komentarza

Witaj Czytając twoje wypowiedzi widzę właśnie siebie. Od 4 lat nie wiem dokładnie, co mi dolega. Chodzę po lekarzach i nikt nie jest mi w stanie nic powiedzieć. Mam zawroty głowy, bóle żołądka i ogólnie całego brzucha, brakuje mi tchu, szybko się męczę, nogi mam jak z waty, brak siły w rękach i nogach. Również czytałem o zwężeniu pnia trzewnego, ale jak powiedziałem o tym lekarzowi, to tylko się zaśmiał i powiedział, abym nie czytał sensacji w internecie. Piszesz o przepuklinie przełyku, mam ją również i zastanawiałem się, czy to ona nie powoduje ucisku na pień trzewny. Gastroskopię miałem robioną 3 razy, raz miałem robione prześwietlenie przełyku. Za każdym razem wychodziła ta przepuklina oraz nadżerki żołądka, które leczyłem farmakologicznie. Wkrótce wybieram się do szpitala na badania, być może poddam się operacji przepukliny, bo już sam nie wiem co ze sobą robić. Najgorsze jest małe zainteresowanie lekarzy moim stanem zdrowia. Badania krwi i moczu OK, USG OK to tylko do roboty. Niestety, odechciewa się wszystkiego.

Odnośnik do komentarza

Witam Alli....faktycznie...mamy bardzo podobne objawy.Ja juz chodze taka bezsilna kilka lat i teraz nie popuszcze...biore sie za siebie bo z roku na rok...miesiaca na miesiac mam coraz mniej sil..to chyba nie jest normalne.Coraz bardziej sie mecze...zwalałam to na papieroski...ale to chyba jednak nie to...chodz one napewno mi w tym nie pomagają,zdaje sobie z tego sprawe.Ponoc USG dooplerowskie pozwala wiele ustalic..jesli chodzi o ta chorobe.Mozna sobie zafundowac prywatnie i ja sie wlaśnie nad tym zastanawiam.Niestety niewiem jakie to sa koszta.Moj doktorek powiedział że jesli chce sie stwierdzić tak naprawde czy ma sie zespol ucisku pnia trzewnego potrzeba dobrego kardiologa...musi być taki którego ktos ci poleci..który zna sie na chorobie,potrafi ja zdiagnozowac i sa tacy ....w necie mozna znaleśc.Ja czekam na taka wizyte...i juz nie moge sie doczekac....ale to w maju dopiero.Powiedz mi Alli na jakie ty sie badania wybierasz do tego szpitala bo bardzo jestem ciekawa...i wiesz...mi gastrolog powiedział że przepukliny sie nie operuje..wiec bardzo mnie zdziwiłes..powiedział że to sie tylko zalecza jesli bardziej dokucza i to wszystko.Jak zwykle rózne szkoly i rózne zdania lekarzy.Ja wiem jedno...od kilku lat chodze po róznych gastrologach ktozy nie umieja mi do końca pomóc.Nagle lekarz pierwszego kontaktu sugeruje że może mam tą chorobe...opowiada mi o niej...czytam w necie objawy..niewiem...ale wszystko mi pasuje.Tak wiec pujde do tej kardiolog...bo nie majac siły isc do pracy,na zakupy i podbiec do tramwaju...tak po prostu nie mozna żyć.

Odnośnik do komentarza

Byłem operowany . Miałem zdiagnozowany MALS --zespół ucisku pnia trzewnego. Objawy: bóle brzucha, biegunki, arytmia nadkomorowa i komorowa Po zabiegu czuję się jeszcze gorzej --żaden objaw mi nie ustąpił ...chyba,że zabieg został ..źle zrobiony albo potrzebna jest operacja naczyniowa ??? ...podobno ucisk był niewielkiego stopnia...zatem chyba nie Nie ma sensu operować tego, ani diagnozować się w tym kierunku... W USA w ogóle już nie uznają takiej jednostki chorobowej.....podobno Czy jest ktoś , komu zbieg nie pomógł w ogóle?

Odnośnik do komentarza

Ojej....no to ciekawe....bo juz czytałam taka jedna wypowiedz..pisała dziewczyna że też jest po zabiegu i wcace nie czuje sie lepiej...a zabieg był już kilka miesiecy temu.Musi być jednak cos co pomaga w tej chorobie..bo piszą o niej że jest bardzo niebezpieczna i może doprowadzic nawet do zgonu.Wiec co?siedziec i czekac....trzeba cos robić.

Odnośnik do komentarza

Wielu ludzi przeszło operację przepukliny i odczuli zdecydowaną poprawę. Lekarze pierwszego kontaktu to niestety w większości konowały, nie potrafią pomóc, liznęli trochę medycznej wiedzy i śmieją się z pacjentów, którym naprawdę coś dolega i szukają pomocy.. A już nie daj Boże gdy pacjent zarzuci ich medycznymi pytaniami typu ucisku pnia trzewnego. Jak pacjent może wiedzieć więcej o chorobach jak lekarz. Wtedy pada odpowiedź, aby nie czytać internetu. Może mają w tym i trochę racji, ale jeżeli człowiek ledwo chodzi a lekarz nie potrafi udzielić pomocy, to szukamy informacji w dostępnych nam źródłach. Muszę się zbadać konkretnie w kierunku przepukliny. Jeżeli to nic nie pomoże będę drążył temat dalej. W szpitalu będę miał ponownie robioną gastroskopię, prześwietlenie przełyku, ph-metrię. Postaram się dogadać z lekarzem w sprawie USG doplerowskiego, może się uda, może on będzie znał temat chociaż trochę i potraktuje to poważnie.

Odnośnik do komentarza

Nie istnieje taka choroba jak MALS Prawie 1/4 populacji ma niewielki stopień ucisku pnia trzewnego przez więzadło łukowate pośrodkowe.... Ja po zabiegu nie odczułem żadnych zmian ani na plus, ani na minus.... Zwężenie pnia trzewnego nie może dawać niedokrwienia trzewi... ...jest jeszcze tętnica krezkowa górna i ..krążenie oboczne ..u niektórych poprawia się ---efekt pro psyche ale jak komuś pomogło to niech napisze....

Odnośnik do komentarza

Do Alli;super że piszesz że bedziesz cos z tym robil....bo wydaje mi sie najprościej to sie poddac i zupelnie nic nie robic.Gastroskopia pewnie utwierdzi cie tylko w tym że faktycznie wystepuje u ciebie przepuklina przełykowa i przeswietlenie przełyku pewnie tez ale co to jest ta phmetria...napisz bo ciekawi mnie to. Do Majkek;ja mysle że choroba jednak istnieje mimo że wiele lekarzy zupełnie jej nie zna.Skoro mój doktorek opowiadał że uczył sie na praktykach diagnozować ta chorobę to pewnie istnieje.Duzo można też o tym w necie poczytac...ok....wiem że nie wszystko przeczytane w necie to prawda.Może w moim przypadku to jakaś inna choroba zwiazana z krążeniem...pojecia niemam ale to chyba nie jest normalne jak zima zdejmujesz skarpetki albo rekawiczki a tu paluchy białe i nie dochodzi do nich krew.Uczucie podłe.....czekanie jak ta krew wróci na swoje miejsce.Nie pomagaja super ciepłe skarpety ani wkladanie rekawiczek jedne do drugich...mam tak co zima.Wiec jest to dla mnie dyskomfort chodzenie zima gdzies długo...spacerki pa pa.Stopy ,rece i nos......po prostu lodówka.Tak wiec malo spaceruje i głowa mnie nawala bo jestem niedotleniona.

Odnośnik do komentarza

...ale to niekoniecznie objawy MALS MALS to arytmia, skurcze dodatkowe, poposiłkowe bóle brzucha , biegunki, osłabienie Ja jestem po przecięciu więzadła pośrodkowego przepony ...i żadne objawy niestety mi nie ustąpiły Taka jednostka jest oczywiście opisywana w literaturze, ale diagnostyka jest niepewna {angio TK lub MR} , a efekty ....wątpliwe lub żadne Dlatego np. Amerykanie już bardzo asekuracyjnie podchodzą do takich zabiegów...widząc po latach niewielką poprawę, chociaż nie można wykluczyć, że ...niektórym pomaga....ale bardziej przecięcie splotu trzewnego niż odbarczenie pnia trzewnego........

Odnośnik do komentarza

No no...majkek!...widze że jestes w tym troszke obeznany,gratuluje wiedzy na ten temat.Widzisz ja po prostu bardzo chce wiedziec co mi jest bo mam troche tych objawów i widzisz nigdy bym nie powiedziała że to może być jedna choroba.Najpierw dowiedziałam sie ...kilkanascie lat temu że mam wypadanie platka mitralnego.Kardiolog powiedziała że to nic takiego....ludzie z tym zyja....normalnie funkcjonuja.Potem 8 -9 lat temu bardzo silne bóle brzucha....pierwsza gastroskopia....oczywiscie pobranie wycinka...wynik-Helicobakter-pyroli.Dawał o sobie znac 2,3 razy w roku...szczegulnie na zmiany pogody.Musiałam wtedy brac leki,odpoczac i przechodzilo.3 lata temu nastepna gastroskopia.Wynik równiez helicobakter plus przepuklina i refluks.Znów nowe leki itd.Po tych silnych lekach nie moge sie pozbyć wstetnego grzyba na jezyku.Brałam nystatyne..nie pomaga.Pokazywalam gastrologowi..powiedział że to tylko pomoze mechaniczne usuwanie.Okropna sprawa....zamykam sie w lazience i ściagam to świństwo szpatulką która dostałam od lekarza.Gdyby ktos na to papatrzyl pewnie by sie zwymiotował.Ponoć to wina lekow,kawy,papierosów....i nie da sie tego pozbyć.W tamtym roku silne bóle jelit...plakałam nie mogłam się ruszyć.Mąż zawiozł mnie do szpitala...dali kroplowkę-penicyline i kazali uciekac do domu.Jelita bolały bardzo ...kilka miesiecy.Wreszcie gastrolog stwierdził że to moze być zespol jelita nadwrażliwego.Potem to samo stwierdzil lekarz pierwszego kontaktu.Ale dlaczego mam coraz mniej sil...coraz bardziej sie męczę...no i to uczucie zimna...w zime.Wreszcie bóle głowy...neurolog stwierdziła bóle migrenowe...dała leki...nie pomogły.Od niedawna gdy chodze spac czuje jakies takie mniejsze krazenie w nogach i rekach..jakby mi tam krwi brakowało a gdy budze sie rano mam skórcze kończyn.Poszłam z tym do nowego lekarza...opowiedział mi o tym zespole....nigdy o tym nie słyszałam.I nawet bóle jelit moga być przy tej chorobie-spytałam....tak bo są niedokrwione-usłyszałam.

Odnośnik do komentarza

Aniutek Proszę, abyś po wykonaniu badań i ewentualnym zabiegu nie opuszczała tego forum. Co do ph-metrii jest to jakieś badanie sondą. Nie wczytywałem się dokładnie, aby nie stresować się kolejnym badaniem. Czytałem również o grzybicy ogólnoustrojowej spowodowanej braniem szczególnie antybiotyków. Ja w dzieciństwie nabrałem się ich dosyć sporo. Candida albicans, która jest grzybem, zasiedla nasz organizm. Nic się nie dzieje, gdy panuje równowaga. Dopiero szopki zaczynają się, gdy mamy w organizmie jej przerost. Potrafi doprowadzić do podobnych objawów z różnych stron - płuca, serce, żołądek, mózg, jelita i kto wie co jeszcze. Jest to paskudztwo, które można zwalczyć jedynie ścisłą i długotrwałą dietą bez cukru, bez produktów zbożowych. Czytałem o tym wiele. Powiem szczerze, że prowadząc tą dietę, doprowadziłem do znacznego polepszenia samopoczucia, ale na krótko. Na krótko z tego powodu, że jak się zrobiło lepiej, to zacząłem jeść wszystko. Dieta spowodowała u mnie znaczny spadek wagi, co również pozytywnie odbiło się na mojej przepuklinie. Grzybica to wielkie paskudztwo. Toksyny z tego grzyba usuwane przez organizm skutecznie blokują normalne jego działanie. Człowiek czuje się otępiały, ma zawroty głowy, bóle różnych narządów, osłabienie siły mięśni. Tak jak pisałem poprzednio, ciężko trafić na lekarza, który się tematem zainteresuje. Ja bym obstawiał: -grzybicę, -przepuklinę, -ucisk pnia trzewnego -boreliozę -nerwicę Jeżeli nie jedno z tych powyższych, to nie wiem co może nam dolegać.

Odnośnik do komentarza

Ojej...Alli...boreliozę..mam nadzieję że to nie to.Ja też obstawiałam wiele żeczy.Wydawało mi sie wcześniej że zmeczenie,przepracowanie,stres i mało spacerkow to mój problem ale teraz czuję że to jakies choroba...mmmm....tylko jaka.Dieta o której piszesz może jest nawet interesująca ale nie moge sobie pozwolic na żadną dietę wiążącą sie z utratą wagi.Waże 52 kilo i każdy kilogram więcej to mój wielki sukces..nie pozwole wiec sobie na spadek.Tak więc Alli czekam na wizytę u dobrego kardiologa ale dopiero w maju..obiecuje że wtedy napisze..życzę zdrówka

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×