Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Sztuczne zastawki serca - operacja Rosa - aorta 47mm


Gość Paweł

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Aleksandra
Kris bardzo dziękuję za wyjaśnienia. Podziwiam Twoje optymistyczne nastawienie, bo ja jak to matka wpadam momentami w doła. Ale śledze na bieżąco nowinki medyczne i wciąż mam nadzieję na nowe rozwiązania. I pomyśleć, że kiedys zyłam w oderwaniu od tego. Mój syn jest zywy, wszędzie go pełno z małymi przerwami spowodowanymi męczliwością a jednak ma zwolnienie z zajęć WF. Wyraźnie nam podkreaślno, ze zarówno teraz jak i w przyszłości musiunikać dużego wysiłku fizycznego. No i profilaktyka IZW konieczna przy wadach zastawkowych. Rozeznaj sie przy kontroli. Lepiej dmuchać na zimne. Ciekawe co piszesz o swoich dolegliwościach ubocznych i tym, ze lekarze wiążą je z wadą serca. Bardzo ci dziękuję i mam nadzieję, że będziesz tu zaglądał na forum. Nie wiem czy widziałeś link do poradnika pacjenta po operacji zastawki. Zyczę ci zdrowia i obyś po pomyslnej korekcie szybko wrócił do normalnego życia. Masz dla kogo żyć i tego się trzymaj. Pozdrawiam Ola
Odnośnik do komentarza
Gość Aleksandra
Witaj Marku Polecam lekturę poradnika pacjenta po operacji zastawki : http://www.drivehq.com/folder/p976050.aspx Życzę duzo zdrowia. Swoją dsroga ciekawa jestem przyczyny operacji - niedomykalność , stenoza ? Pozdrawiam Ola
Odnośnik do komentarza
Witam Olu. Przyczyną tej operacji jest wrodzona wada zastawki tzn. niedomykalnosć. Sam niewiem czy juz mam poddać sie tej operacji czy też nie. Lekaż w Rzeszowie powiedzial mi że jeszcze moge poczekc 5 do 10 lat. ale ostatnio pojechałem do Śląskiej kliniki w Zabrzu i tam powiedziano mi że nie ma na co czekać. Wsumie w Rzeszowie napewno nie ma jakis wielkich autorytetów w dziedzinie kardiologii ale prawdopodobnie pojadę jeszcze do jakiejś kliniki na konsultacje. Dziękuje za linka:) Pozdrawiam Ciebie i Twojego Synka!!!
Odnośnik do komentarza
Witam. Dziekuje za link do tego poradnika. Na pewno się przyda. A przyczyną tej operacji jest wrodzona wada tzn. niedomykalność zastawki aortalnej. Zastanawiam sie czy musze sie juz poddawac tej operacji (mam 21 lat) czy nie moge jeszcze poczekac. W szpitalu w Rzeszowie lekaz powiedzial ze moge jeszcze zyc z ta wada od 5 do 10 lat, lecz w klinice w Zabrzu pan doktor powiedział ze nie ma na co czekac. zastanawiam sie czy nie skontaktowac sie jeszcze z kolejnymi specjalistami. Gdzie wogole warto by bylo jeszcze pojechac w celu konsulatacji??? POzdraiam
Odnośnik do komentarza
Wielkośc lewej komory tak jak pisza nieco powiększona, gradient przezzastawkowy wyzszy ,ale dlatego ,zę jest niedomykalnaośc (szkoda ,zę nie ma dokladnej oceny fali zwrotnej), graniczny wymiar aorty wstepującej. Trudno cokolwiek wyrokowac ,na podstawie kilku paramterow, bez badania pacjenta i bez porownania z poprzednimi wynikami,ale z echa ( tego , ktore pan podal ) można jeszcze kwalifikowac do grupy obserwacyjnej. Ale powtarzam -taką decyzję moze podjąc lekarz , biorac pod uwage caloksztalt wynikow!
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich.Cześć Marek.Więcej optymizmu przede wszystkim i odwiedż jeszcze paru innych kardiologów.Nie warto bazowac na tylko dwóch opiniach,to za mało!Wiem z własnego doświadczenia.Tez chciano mnie od razu wysyłać na opercję,a okazało sie że w 13 lat po diagnozie mam jeszcze czas.Napisz coś więcej o swojej wadzie.Nie wiem jaka jest twoja waga i wzrost-to ma bezpośrednie przełożenie na lewą komorę.MNie powiedziano,że gdybym był zdrowy moja lewa komora miałaby nawet 5,80 a teraz ma 6,80 więc suma sumaru dużego przerostu jeszcze nie ma,sportowcy też mają duże przerosty przy szczelnych zastawkach.Najważniejsze jak sie terza czujesz,czy szybko sie męczysz,jeżeli dobrze sie czujesz fizycznie to nie warto panikować,to tylko pogorszy twój stan jaki by nie był.Mówie ci daj możliwość wypowiedzenia się na temat twojej wady jeszcze kilku innym kardiologom.To wyklaruje obecną sytuację.Pozdrawiam!życze ci zrowia,zdrowia i jeszcze raz pieniędzy:)Nie zapominaj o dobrym samopoczuciu-można sie w nie wpędzić tak samo łatwo jak w złe.Nie daj sie spanikować.Narazie
Odnośnik do komentarza
Witam Jestem nowa w tym forum i mam pytanie. Mój mąż ma 30 lat, ma mieć wymieniona zastawkę trójdzielną z powodu zapalenia wsierdzia.Niestety nadal goraczkuje a lekarze mimo to chca operować. Prosze mi powiedziec jakie jest ryzyko takiej operacji?Czy ktos miał podobnie? Dziękuje za odpowiedź
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich, Od 16 lat jestem szczęśliwym posiadaczem sztucznej zastawki aortalnej SMJ. Prowadzę normalny, aktywny tryb życia, nie palę, zdrowo się odżywiam, uprawiam sport dla przyjemności-przebiegam w swoim tempie 7-10 km raz czasami 2 razy w tygodniu. Poza tym jestem aktywny zawodowo, często podrużuję po świecie, mam dwójkę wspaniałych chłopców i ukochaną żonę. Dodatkowo: Lubię chodzić po górach i często moi kumple odstają ode mnie w górskiej wędrówce!Podsumowując: właściwa decyzja we właściwym czasie! Pamiętajcie o unikaniu infekcji, trzymajcie wagę ciała w normie (aby nie obciążać dodatkowo lewej komory i zmniejszyć ryzyko choroby niedokrwiennej serca i innych np. cukrzycy), poza tym żyjcie normalnie. Czasami warto pozwolić sobie na refleksję: dostaliśmy przecież olbrzymią szansę (pomyślcie co by było gdyby urodziliśmy się 50 lat wcześniej ???)dlatego warto żyć uczciwie, prawo oraz nie zapominać o innych ludziach (bo żyjemy nie tylko dzięki naszej głębokiej wierze ale również dzięki innym wyjątkowym ludziom, którzy nam pomogli). A ten cichutki *zegarek*, który noszę w sobie przypomina mi swoim *tykaniem*, że czas płynie i nie warto tracić czasu na negatywne emocje, carpe diem!
Odnośnik do komentarza
Jack, potrzebowałam przed poniedziałkową kontrolą mojego syna takiego wątku :)Jeśli to nie tajemnicą to ile miałeś lat gdy przeprowadzono operację i z jakiego powodu. Jak z badaniami INR ? Czy odczuwasz to jako duże utrudnienie ? Czy Twoja zona wychodząc za Ciebie wiedziała o wadzie i czy np ze strony jej bliskich nie było obaw itp ? Poza tym serdecznie zapraszam Cię na nasze forum : http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24429 Twój przykład jest neizwykle budujący dla innych rodziców. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia. Pozazdrościć tylko kondycji. Ola
Odnośnik do komentarza
Od 16 lat no to mnie pobiłeś Jack bo ja mam od 13. To prawda ze da się normalnie żyć. Co do mozliwosci wysiłku fizycznego to i ja nie narzekam ale 7-10km biegiem robi na mnie wrażenie. Ja tez dużo chodzę i w górach nie odstaje od nikogo. Dobrze jest przeczytać że nie jest sie samemu i ze ktos radzi sobie z ta przypadłóścią. A jak radzisz sobie z badaniem INR za granicą i ile to kosztuje bo bedzie mnie czekał dłuzszy wyjaz za granicę i nie wiem jak sie do tego przygotować. Pozdrowionka
Odnośnik do komentarza
Witam . Mój synek w wieku 3,5 lat przeszedł operację Rossa.W tej chwili ma 8 lat i na komisji lekarskiej został pozbawiony niepełnosprawności i tym samym zasiłku pielęgnacyjnego. Chciałam zapytać czy inne dzieci z takim schorzeniem mają orzeczenie o niepełnosprawności? Wiem że oceniała go pani od rehabilitacji , która ma opinię że zabiera komu może. Napisaliśmy odwołanie , ale chciałabym wiedzeć jak są traktowane inne dzieci z takim schorzeniem w Polsce. A do Kuby chcę napisać tylko ,że palenie sercu na pewno nie pomoże.Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Nie ma jednolitej recepty odnośnie orzeczeń. wwszytsko jak widze z autopsji zależy od składu komisji. U nas przy wadzie aortalnej bez operacyjnej jak na razie syn miał orzeczenie a teraz uznano go za zdrowego. Napisdalam odwołanie zwłaszcza, ze lekarz nie zamienił ze mną ani słowa, zas syn apytał się jakie przedmioty lubi w szkole ;-(
Odnośnik do komentarza
Gość Michał
Witam. Mam 15 lat. Dokładnie 18.05 będę miał operacje. Niewiem, czy się cieszyć, czy bać. Czytając wasze komentarze myślę, że to jednak nie jest takie złe. Zaraz po powrocie ze szpitala napiszę do was, jak jest, jak się czuję itd. Serdecznie pozdrawiam, Michał
Odnośnik do komentarza
Witam mam 15 lat. Mam wrodzoną wadę serca. Zwęszenie aorty i niedomykalnośc zastawki. w 2000 roku przeszedłem plastykę ( balonikowanie ) 27 lipca jadę na badania przymiarkowe to przeszczepu zastawki serca. Chciałem się dowiedziedzieć jak takie badania będą wyglądać, słyszałem że polegają one na tym co plastyka (wprowadzenie kamery do tętnicy - nie wiem czy to prawda ). Ogólem strasznie się boję i nie wiem czy słusznie. Proszę o odpowiedz na gg 5219092.
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich po operacji i przed operacją Mam 43 lata a w ubiegłym roku przeszedłem operację wszczepienia sztucznej zastawki. Po operacji bule mostka to normalna sprawa ( tak jak złamanie kości ) trzeba to przetrzymać i już . Rehabilitacja to indywidualna sprawa wszystko zależy od podejścia przede wszystkim nie należy się poddawać. Trzymać się z dala od ludzi przeziębionych, kaszlających itp aby nie załapać zapalenia wsierdzia. Starać się gimnastykować pomimo buli. Zadbać o ranę pooperacyjną często szorować szorstką gąbką z mydłem ( najlepiej szarym mydłem) mniejsze zbliznowacenie . Starać się jak na szybciej powrócić do normalnego trybu życia. Wykorzystać maksymalnie zasiłek rehabilitacyjny (12 miesięcy nam przysługuje) i w tym czasie jak najwięcej pracować nad sobą , chodzenie na spacery , gimnastyka potem bieganie na tyle ile możecie bez przesady . Pilnowanie wskaźnika INR 2.5 optymalnie i nie szaleć z tabletkami jak wynik wyjdzie za mały lub za duży to wszystko zależy od spożywanych owoców, grejpfruty i kapusta obniżają INR a polopiryna *S* podwyższa INR. Unikać silnych uderzeń (ogromne siniaki) Pilnować się aby nie uderzać się w głowę , przy obniżonej krzepliwość krwi można doprowadzi do wylewu !! Czasowe kontrole u kardiologa i to wszystko Reszta życia pozostaje bez zmian nic tylko cieszyć się z życia Dzięki wybitnym specjalistom z Śląskiego Centrum Chorób Serca mogę nadal cieszyć się Ż Y C I E M za co jestem im bardzo wdzięczny Pozdrawiam wszystkich tykających Marcin
Odnośnik do komentarza
Witam Pochodze z Polski ale 20 lat mieszkam w Toronto 17 lat temu przeszlam tutaj operacje na otwartym sercu . Mam wszczepiona sztuczna zastawke i by pas na aorcie. Mam teraz 57 lat caly czas po operacji pracuje fizycznie i nie mam wiekszych klopotow z sercem. Co roku chodze do kontroli zazywam leki przeciw zakrzepowe i jest dobrze . Ostatnio mam troche zawroty glowy i mocne uderzenia serca. Zastanawiam sie ile moze wytrzymac moja zastwka bez wymiany. Lekarz kardiolog tlumaczy mi jakos mgliscie moze 20 albo 25 lat ale w sumie nikt nie mowi jaka jest gorna granica wytrzymalosci tej zastawki. POZDRAWIAM WSZYSTKICH W POLSCE .
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×