Zabieg ablacji i krioablacji

[zuzanna78]

Jestem po 2 ablacjach i 1 krioablacji. Jeśli ktoś jest zainteresowany tym tematem z przyjemnością się podzielę swoimi przeżyciami :). Pozdrawiam :).

[Gość zdumionaaa]

Czemu miałaś ablacje?? rozumiem, ze zwykła ablacja to wypalanie a krioablacja to zamrażanie tak?? jaka skuteczność? jakie różnice w odczuwaniu zabiegów? pozdrawiam

[zuzanna78]

Zgadza się ablacja to wypalanie, a krio to zamrażanie. Niestety w moim przypadku żaden z tych zabiegów się nie powiódł - trudny przypadek jestem, a innej metody jeszcze nie wymyślili. Ablacje mają lżejsze wkucie w pachwinę i są bardziej bolesne, a w krio gorsze jest wkucie bo duże koszulki muszą wprowadzić w żyły, natomiast zamrażanie o wiele mniej boli. Ablacje są mniej lub bardziej bolesne, a zależy to od miejsca przypalania, a dokładnie od unerwienia tego miejsca. Moje niestety były bardzo bolesne. Pozdrawiam.

[zuzanna78]

Ablację miałam z powodu pobudzeń komorowych w ilości 50 tyś. na dobę