Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Arytmia komorowa a poród


abstracion

Rekomendowane odpowiedzi

Hej mam pytanie :) czy może ktoś orientuje się , jakie są wskazania co do porodu przy arytmi komorowej ? Swoją przygodę z tą zołzą zaczęłam zimą tamtego roku. Na samym początku epizody częstoskurczu, złe samopoczucie ,niepokój itp, Zrobiłam badania Echo i Ekg oka. Wizyty u kardiologa, który stwierdził, że to na tle nerwowym, dał do zrozumienia , iż nie wie jakie mam problemu w życiu ale może powinnam skorzystać z pomocy specjalisty (oebrałam to jako skierowanie mnie do psychologa lub psychaitry)badania oka więc ja sobie to wszystko wymyśliłam. Przepisał mi jedynie concor. Skierowanie mnie na badanie holterowskie jego zdaniem już nie miało sensu. Zaczełam brac con cor i powiem ,ze lepiej się po nich czułam mniejsze ataki uczucia niepokoju itp , po paru miesiacach wszystko wróciło ze zdwojoną siłą zrobiłam holter na własną rekę , który wykazał 33 985 obudzeń komorowych , zmieniłam kardiologa , dostałam skierowanie do szpitala i też wtedy okazało się ze jestem w ciaży !!!!!!!!! moje szczęście przeplatało się z wielim niepokojem o maleństwo:( Pobyt w Aninie ,oddział zaburzeń rytmu serca .Badania wykazały - pobudzen komorowych 25 359 w tym liczne wstawki bigemii, pobudzenia z 2 ośrodków , prawa i lewa komora.Echo lewa komora nieznacznie powiększona 6 cm , Ef 65 % Tachykardia , Sladowa niedomykalnośc militarna, Powiększony nieznacznie lewy przedsionek, Graniczna wielkość prawego przedsionka . Zmiana leków z con cor na metocard ;/ nie działa 24 h jak metocard, pobyt w szpitalu tydzień. Teraz jestem w 35 tygodniu ciązy , arytmia nie dawała tak o sobie znać przez wiekszość czasu ciązy ,ostatnio zaczeło się dziać zle , uczucie niepokoju powrócilo , uczucie stawania serca , drżenie miesni połączone z zawrotami głowy, masakra! i to najgorzej na noc , boje się nawet spac w nocy :(

Odnośnik do komentarza
Gość jakubpiotr

Boże,jak ty wytrzymujesz taka ilosc pobudzen.ja mam do okolo 200 na dobe od 10 lat i jestem tak wymeczony ze czasami zyc sie nie chce. sam bede za kilka miesiecy ojcem i nie wiem jak to bedzie.moze ojcostwo troche *odciagnie* mnie od tego problemu jakim sa dodatkowe

Odnośnik do komentarza

Po 1 gratuluje dzidziusia :) a co do arytmii , pierwsze spotkanie z nią a także uczenie się z nią żyć było ciężkie , przy pierwszym ataku myślałam ,że umieram teraz z czasem potrafię to opanować, najgorsze jest dla mnie nie uczucie szarpania serca , lecz uczucie niepokoju , zimne poty zwłaszcza teraz jak jestem w ciąży, pojawił się nowy symptom zawroty głowy, i klucie w sercu , jakby nerwoból, jezdze od lekarza do lekarza, i wydaje mi się ,że oni chyba sami nie weidzą co mają ze mną zrobić, W pon ide do szpitala na dalsze badania , okaże się co i jak. Za Ciebie trzymam kciuki :) Napewno ojcostwo odciagnie troszkę Cię od choroby :) im mniej o niej myślisz tym lepiej :D

Odnośnik do komentarza

Abstraction ja mam częstoskurcz nadkomorowy w zeszłym roku w marcu urodziłam synka,z sercem mam problem od 2007 roku.Na początku ciąży nie miałam żadnych ataków aż do 3 miesiąca ciąży,przez cały czas miałam puls w okolicach 100 a przy atakach 150,brałam metocard kardiolog twierdzi że w ciąży tak bywa w 2 trymetrze częstoskurcz może się zaostrzyć a tym póżniejszy tydzień tym będzie lepiej faktycznie miał racje,ataki skończyły się około 26 tygodnia ciąży.Chciam mieć cesarke,bałam się że że w czasie porodu dostane ataku, ale kardiolog mówił że poród naturalny jest jak najbardziej wskazany byłam tylko podłączona do monitora i faktycznie nic złego z sercem się nie działo.Urodziłam zdrowego chłopczyka co prawda 2 miesiące przed terminem ale przyczyną tego nie były problemy z sercem

Odnośnik do komentarza
Gość RitavonDan

No to u mnie w pierwszej ciazy wlsnie problemy dopiero zaczęły się w 26 tygodniu ciąży. Miałam kilkanaście tysięcy skurczy komorowych na dobę. Teraz jestem w kolejne ciąży. Arytmia juz mi została po pierwszej- niestety. Jesli autorka wątku chce ze mną porozmawiać niech poda swoje gg. Niestety ludzie w sieci sa często brdzo niezyczliwi i nie chce już opisaywac swojej historii na łamach netu.Zaglądam tu czasem, bo wiem jak abrdzo w ciazy z arytmią jest potrzebne wsparcie i zrozumienie. Skurcze miaąłm tylko pojedyńcze, nie mam i nie mialam czestoskurczy.

Odnośnik do komentarza

RitavonDan jeżeli jeszcze tu zaglądasz daj znać jak u Ciebie, u mnie także arytmia pojawiła się w czasie pierwszej ciąży- najgorszy był ostatni trymestr, ale poród odbył się naturalnie, bez żadnych niespodzianek. Teraz zastanawiam się nad drugą ciążą ale szczerze mówiąc mam dużego strach, bo do zaburzeń pacy serca doszły też zawroty głowy. Jeżeli masz ochotę popisać

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×