Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Silne bóle głowy przy nadciśnieniu


Darek66

Rekomendowane odpowiedzi

Hej Mam 35 lat, też miałam tak samo jak Ty. Boł utrzymywał się około tygodnia i jak już nie moglam wytrzymać to poszłam do rodzinnego. Tam zmierzono mi ciśnienie i miałam 160 na 100 i fatalne ekg, (bo okazało się, że mam chore serce). Moj ból ustąpił po dwoch dniach stosowania tabletek od ciśnienia (indix). Bardzo pomagały mi wtedy na ból tabletki alca zelcer- te musujące i zażywałam je razem z tymi tabletkami od ciśnienia w sumie przez dwa dni. Teraz już biorę inne leki m.in Betaloc Zok 50 mg, ale dzięki temu nie mam już żadnych bólów głowy.

Odnośnik do komentarza

Proszę przeczytać :,,niefarmakologiczne sposoby leczenia nadciśnienia.**Bardzo cenne są tam wskazówki. Trzeba samemu wyeliminować czynniki ryzyka nadciśnienia.W mojej rodzinie facet miał 160 na 100 i sam tymi sposobami sobie obniżył,ćwiczył codziennie,schudł ok.8 kilo,odpowiednio się odżywiał,by obniżyć cholesterol.gdy zrzucił nadwagę ,poprawił cholesterol,cisnienie samo spadło.Trwało to 3-4 miesiące.Jemioła obniża ciśnienie.Kup w aptece.I stosuj na stałe.Może powinieneś tryb zycia zmienić...kto wie. Ale silny ból głowy może też być zwiastunem udaru.Nie wiem jak tam u ciebie jest...I zrobić sobie bad. krwi na krzepliwość.Być może trzeba będzie brać ginkofar forte,co rozrzedza krew.Ale do lekarza idź koniecznie.

Odnośnik do komentarza

Jak u ciebie z cholesterolem?Samo zażywanie tabl. na nadciśnienie to za mało.Trzeba jeszcze odpowiednio sie odżywiać,codziennie ruszać[godzina szybkiego marszu,gimnastyka],być może brać zioła,odchudzić się, nie pic kawy,alkoholu itd.Wszystko jest w w.w. tekście do przeczytania.Trzeba ciśnienie ,,zaatakować ** ze wszystkich mozliwych stron.Nie tylko tabletkami.

Odnośnik do komentarza

Ja mam 26 lat, od 11 lat choruje na nadcisnienie. Skoki osiagaja ok 260/140. Lecze sie przyjmujac codziennie bisopromerck 10mg, a w czasie skoku standardowo furosemid oraz captopril. Ztym cholerstwem da sie zyc. Glowa do gory wszyscy podłamani :) zdrowka zycze.

Odnośnik do komentarza

To fakt ciężko jest osiągnąć prawidłowe wartości cisnienia jak sie już zachoruje. U mnie ciężko to idzie . Ale chyba idzie w dobrą stronę. Mam jeszcze wysokie czasem do 180/115 ale coraz częściej osiągam już wartości 150/100 . Powiem tak teraz jak mam w miarę normalne to źle sie czuję. Napisałem wyzej że juz spadło ale jeszcze potem wzrosło. Jednak ma już chyba tendecje spadkową. Najbardziej bałem sie Sylwestra troche alkoholu więcej papierosów wypaliłem niz zakładam sobie * próbuję rzucić* i ku mojemu wielkiemu zdziwieniu miałem niższe podczas picia alkoholu niż przed zabawą. Co wiecej na drugi dzień gdy na kacu powinno byc podwyższone spodziewałem się ok 190 miałem 160/100 . Ciekawe czemu w ten sposób zareagowałem. Co nie znaczy że mam zamiar zacząć pić czy palić tak jak przed wykryciem choroby. Mam nadzieje ze te spadki cisnienia beda już coraz częśtrze myslałem że ten lek , który biorę nie działa ale w tym wypadku chyba oprócz zaleceń lekarza trzeba sie uzbroić w cierpliwość , i nie stresować sie. Mi uzytkownicy tego forum bardzo pomogli gdy miałem potężnego stresa , strach przed wylewem itd. Teraz jest juz lepiej juz tak bardzo sie nie denerwuję. Dziękuje wszystkim którzy wspierali mnie na duchu.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×