Leki na nerwicę serca w młodym wieku

[Gość ania05]

No a nie możesz Kardiolof poprosić lekarza o Hydroxyzynę żebyś sobie brał codziennie ?Ona nie uzależnia .

[Gość ania05]

Kalms jest bardzo dobry ale wg mnie lepszy jest Labofarm .I tańszy :)

[Gość ania05]

Biedna -nie bierz tego Propranololu ......przeczytałam ulotkę .:)on tez obniża cisnienie .

[Gość biedna oj biedna]

Kardiolof a probowales validol? mi pomagal przy waleniu serducha a takze persen na serio nie otumania i działa super. Przy kalmsach rozniocy nie odczuwałam. O ile dorbze pamietam do validol nie mozna łączyc z innymi uspokajaczami. mam nadzieje Ania , że przeszly na dobre czy może to tylko chwilka przerwy

[Gość Kardiolof]

Hydroxyzynę miałem okazję otrzymac na pogotowiu kilka razy w syropie i jestem po niej beznadziejny po niej wszystko mi jedno gdzie jestem i co robie ;(

[Gość Kardiolof]

Validol tak mam go zawsze przy sobie jak mi jest duszno to go biorę ale też staram się go brać tylko w naprawdę ekstremalnych przypadkach

[Gość Kardiolof]

Najgorsze są te ataki pulsu masakra jak mnie tylko coś lekko ukłuje koło serca lub zapiecze zaraz sprawdzam sobie puls czy wszystko ok doszedłem do takiej perfekcji że wyczuje tylko 3 uderzenia serca i mniej więcej wiem jaki mam puls ;( Nieraz mam np 100 i już jestem poddenerwowany sprawdzam jeszcze raz i już jest 120 i panika a później tylko gorzej

[Gość biedna oj biedna]

Kardiolof kup sobie najwyzej melise , zaparzaj codziennie, to ci nie zaszkodzi. Od razu nie zadziała. ja pije od stycznia. Może te ziolka co Ania pisze bo maja chyba tam wiecej tych uspokajających składników. To Ci na bank nie zaszkodzi a po jakims czasie jak mi pomoze.

[Gość ania05]

Kardiolof z uporem maniaczki polecam Labofarm -to ziołowe tabletki które na prawde super działają przy systematycznym stosowaniu ,jak mam jakieś ciężkie dni w pracy bądz jakies stresy to zawsze biore i działają suuuuper.

[Gość Kardiolof]

Jeszcze do tego doszedł spadek wagi od lipca praktycznie 8 kilo :( też mnie to niepokoi mówiłem o tym doktorowi ale nie przeją się tym zbytnio.

[Gość biedna oj biedna]

Kardiolof wiem dokladnie o czym mowisz. Doslownie mam/miałam identyczn eobjawy. Tyle, ze teraz nie mam już tego wysokiego pulsu na stale. W chwili obecnej waha sie w granicach 57-70

[Gość biedna oj biedna]

Kurczę Ania może i ja sie skusze na te labofaRm. Nie otumaniaja? bo ja sie juz i tak czuję słabo i ospale

[Gość Kardiolof]

Na stałe tez nie mam wysokiego pulsu np teraz mam 72. Sam nie wiem od czego to zależy nieraz chodzenie po schodach podnosi mi do 115 a nie raz te same czynnośći wykonuje a puls w granicy 80. Często gdy kłade się spać puls spada nawet do 55

[Gość biedna oj biedna]

W takim razie zrob jak ja ziółka regularnie!!!!!!! nie wierzylam w to ale udalo sie bo nie czuje bicia serca po tylu latach, gdybym wiedziala o tym kilka lat wstecz bylabym teraz innym czlowiekiem a nie wrakiem

[Gość Kardiolof]

Dodam jeszcze że jestem pracownikiem umysłowym i w pracy czuje się w miarę przyzwoicie, zauważyłem że duży wpływ w ostatnim czasie ma na mnie pogoda jak gwałtownie zmiania się pogoda i ciśninie atmosferyczne to gorzej sie czuje i mam więce skurzy dodatkowych oraz przyśpieszony puls;(

[Gość biedna oj biedna]

Pulsu jak juz mowilam nie czuje ale rzeczywiscie moje skurcze tez się odzywaja podczas mzian pogody! raz ich nie odczuwam wcale a raz jest ich calkiem sporo a w stresie to tragedia

[Gość ania05]

Dla nerwicowców takie pogody są okropne ......już chyba lepiej jakby spadł śnieg albo minus 20 wtedy się człek lepiej czuje .Labofarm nie otumania tylko uspokaja ,sama dzisiaj kupiłam i wziełam :)bo mnie ten remont wykańcza już za długo i mnie denerwuje ,spędze święta na kupie gruzu .....a do tego mam młyn w pracy więc zaraz też wezmę bo sama dostanę jakiejś nerwicy :)Ale trzeba ziółka brać regularnie .Kardiolof nie mierz pulsu jak się tak nakręcasz !!

[Gość biedna oj biedna]

Ja tez musiałabym zrobic remont....ale nie ma siły i pieniędzy;) Jesu marze o pracy ale takiej bez stresu gdzie tylko ja bym była i nikt nie stalby mi nad glową!

[Gość biedna oj biedna]

Ale neistety nie mam znajomosci a przezyc rozmowe kwalifikacyjna graniczy z cudem! Nikt mnie nie zatrudni

[Gość ania05]

No nieeeeeee....zaraz cię uduszę !!!Dostanieswz pracę i przeżyjesz rozmowę !!!! Ja mam pracę gdzie nikt nie stoi mi nad głową i też niedobrze......ha ha .Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma .Ale też ci polecam ten Labofarm ,naprawdę jest skuteczny .A przy tym niedrogi bo 90 tabl.kosztuje 12 zł .Dawka na dzień to chyba 6 tabletek ,smierdzą niemiłosiernie bo nie maja polewki ale są ok .Tez uspokajają serce .Ja też mam skurcze dodatkowe szczególnie jak się czymś martwię a to mój konik niestety .

[Gość biedna oj biedna]

No właśnie tych skurczy boje sie strasznie (i tego strachu przed strachem), mimo iz się do nich powoli przyzwyczajam i wiem , że mi sie nic nie stanie ale jednak strach gdzies tam jest. Podczas tych skurczy jest okropny dyskomfort. Po jedyncze przezyje ale to co mam w stresie to makabra. Kilka kilkanascie minut nawet trwa taki ciag szarpania brrrrrr Ania ja byłam nie raz na rozmowie, jakam sie , wypowiedzieć sie nie potrafie bo stres mnie mocno paralizuje. Ktro zatrudni takiego paralityka? hehe

[Gość ania05]

Może poćwicz w domu na sucho ....ale nie 3 razy tylko 1456 razy i jak pójdziesz to będzie lepiej ?

[Gość ania05]

A magnez przerabiałaś ?

[Gość biedna oj biedna]

Hmm kupowalam ten 375 mg i bralam jakis miesiac . Moze sie podniesc cisnienie od brania mg? bo nie wiem czy czasem nie za duzo tego mg bralam

[Gość ania05]

To mała dawka ....i za krótko ....magnez nie podnosi cisnienia i nie kumuluje się bo nadmiar jest wydalany .Kiedyś czytałam że 15 min dużego stresu masakrycznie wywala z krwi magnez .Ja zawsze polecam Chelamag B6 on ma 555mg .I 1 tabl dziennie ,jest bardzo dobrze wchłaniany dzięki B6 i dzięki temu ze jest chelatowany .Może dlatego cie tak szarpie jak się zdenerwujesz ?